Używam żywca i go gotuje. Kupiłam też wodę Gerbera i myslę, że jest to dobry pomysł na wyjazd, bo jest napisane, że nie wymaga gotowania, ale jest skandalicznie droga i na co dzień na pewno nie bedę jej uzywać. Jakiej wody używacie? Jest jeszcze jakaś oprócz żywca, która ma pozytywna opinie IMiD dla takich maluszków? Gotujecie wodę mineralną? Jeżeli tak to ile czasu gotujecie?
Jola i
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jaka woda do mieszanki?
Bzdura. Tu gdzie mieszkam specjalisci radza dokladnie tak jak napisala ajax – mineralna nie nadaje sie dla niemowlat bo za bardzo obciaza nerki. Nie mowie o tych specjalnych dla dzieci jak Gerber, Nestle bo takich tu nie ma wiec nie wiem jaki maja sklad – moze sa bardziej ‘przyjazne’ dzieciom.
rzeczywiscie nowotwory od gnoju
do kapieli tez mineralna?
w rekawiczkach do dziecka podchodzisz?
wiesz, ile na rekach masz bakterii? potencjalnie niebezpiecznych dla dziecka?
wlasnie udzielilam tobie odpowiedzi dokladnie w stylu, w ktorym odczytalam twojego posta
zanim podejmiesz sie glebokiej krytyki innych, pomysl chwile, co?
moze wcale nie posiadasz monopolu na racje, nikt zreszta go nie posiada
to, co napisalas, zupelnie nie oceniajac merytorycznej zawartosci twojego posta, mozna bylo napisac w mniej krytyczny sposob
a wracajac do tematu
moje dzieci pija kranowke bez gotowania, do mieszanki uzywalam przegotowanej i tyle
Muszę się wytłumaczyć. Nie chodziło mi o żadną krytykę, tak jakoś mi się napisało… Wiem, że w innych państwach jest o wiele czystsza woda, tam gdzie mieszkam niestety nie jest. I używam specjalnej dla dzieci – a nie jaka mi wpadnie w ręce. A o tej łopacie gnoju wiem od siostry, która studiuje medycynę – i wierzę w to, bo nasza woda cuchnie od chloru.
Wiesz woda w różnych miejscach jest różna. My na zalecenie pediatry bylismy na mineralnej… ale NISKOZMINERALIZOWANEJ!! żeby nie obciążała nerek. Wody dopuszczone do uzytku dla niemowląt mają dokładnie taki skład, żeby nie wyrządzic krzywdy małym nereczkom… Wiadomo wybór zawsze należy do rodziców i to oni podejmuja nawłaściwsze decyzje kierując się wyłącznie dobrem dziecka 🙂
no to graba, bedziesz pamietac, ze czasem nichcacy mozna kogos bez sensu zirytowac (ja np. z tych, co rzadko, ale intensywnie sie irytuja)
u mnie woda, o jakiej moze kazdy pomarzyc
takiej tobie zycze, zebys nie musialam spozywac gnoju
Zgadzam sie w 100%, nie podobal mi sie tylko ton tamtej wypowiedzi: kranowa w mieszance = rak u dzieci dlatego przytoczylam inne opinie. Ja do mieszanki uzywam gotowanej kranowy ale mlody od 6 miesiaca zycia ‘zlopie’ nieprzegotowana mineralna jako napoj, uzywam jej tez do rocienczania sokow. Zreszta ja sama wypijam jej hektolitry – moj ulubiony napoj. Pocieszam sie tylko, ze uzywam w kuchni minimalne ilosci soli, wiec jakos sie to wyrownuje.
Z matem używaliśmy żywca i gotowaliśmy ( haha)
Teraz- tylko podgrzewam wody butelkowe, bez gotowania.
Aczkolwiek uważam, że od gotowanej kranówki też nie umrze;)
gotowana kranowka w domu.
wszedzie indziej, niskomineralizowana.
kranówa przegotowana, normalnie jak na herbatkę, na wyjazdach tak samo, jak ma byc zimna do picia to wiadomo mieneralna….. butelek nie sterylizowałam – chyba że pierwszy raz przed użyciem
a tak w ogóle to jestem zdania i wydaje mi sie że te wody “dla dzieci” tak tylko sie nazywają żeby matkom zrobic wode z mózgu i wydębic kolejne złotówki…
znam przypadek pielęgniarki, która zaleciła kąpiele dziecku (niemowlakowi) swojej siostrzenicy w przegotowanej wodzie !!!!! a ja się pytam czy ktos widział zeby dzieci w szpitalu myli w przegotowanej wodzie??????? dodam że dziecko miało skórę zdrową. To tyle.
dzwonię na “niebieską linię” z donosem na Ciebie – toż to przemoc w rodzinie !!!!!:)
Ja podaję wodę Gerbera, kranówki w Centrum Warszawy się boję
ja tylko mineralna bez gotowania – nalaczowianka zywiec dobrawa
ale zaczynalam karmic nie od urodzenia
a jak nie bylo mineralnej to kranowa gotowana
butelek nie sterylizowalam
Znasz odpowiedź na pytanie: jaka woda do mieszanki?