Dziewczyny, doradźcie, proszę.
Już dawno o tym myślałam, aż w końcu wymyśliłam, że przecież jest forum:D
Chodzi mi o pierwsze kredki dla dziecka, jakie kupić, drewniane ołówkowe, czy może świecowe? Te drugie wydają mi się odpowiedniejsze, ale na pewno szybko się połamią, a w ołówkowych na pewno grafit szybko się połamie.
Jakie kredki kupowałyście Waszym dzieciom jako pierwsze?
Krzychu chętnie chwyta za np. nasze długopisy i coś tam skrobie, więc na pewno już dobry czas na to.
39 odpowiedzi na pytanie: Jakie kredki dla 14miesięczniaka?
bambino 🙂
polecam rowniez mate z mazakiem na wode
córka odziedziczyła po braciszku i uwielbia ja 🙂
Na pewno nie świecowe, bo zjadali:)
grube bambino
nie łamią się (aż tak często ;), mają wyraźne kolory i lekko sie nimi rysuje.
ołówkowe też można zażreć
a przynajmniej solidnie nadgryźć w akcie desperacji smarowałam płynem przeciw obgryzaniu paznokci
No ale ołówkowe na dłużej starczały.:)
My też mieliśmy takie bammbino, jakie wkleiłaś.
moja mała obgryzało wszystko- bambino rowniez 😉
przeszło jej
nam logopedki (wszystkie dwie;)) mowily ze TYLKO swiecowe sa odpowiednie dla takich dzieci.
jedna doidatkowo zaznaczala zeby absolutnie nie dawac dlugich kredek ani dlugopisow.
ale nie pytaj mnie dlaczego bo nie chce w blad wprowadzac 😉
Ja kupiłam Crayola ołówkowe, specjalne dla maluchów, podobno nietoksyczne – moja córka z tych wszystkożernych i ma się całkiem dobrze
Dzięki za podpowiedzi:)
Czekam na więcej:)
Wiecie, nie chodzi mi o to, że Młody by je żarł, bo On do buziola nie pcha na szczęście niczego prócz jedzenia.
Chodzi mi o to, które będą właśnie odpowiedniejsze dla takiej małej, niewprawionej rączki, która lubi sobie jeszcze często postukać narzędziem do rysowania, zamiast nim po kartce sunąć.
Bambino znam z własnego dzieciństwa;)
O ołówkowych słyszałam też, że Lyra dobre.
Przedszkolanka mówiła, że najlepsze krótkie kredki, bo ksztłtuje dobrze układ rączki do rysowania.
Mówiła, że oni specjalnie skrzetnie przechowują resztki kredek.
no cos mi sie takiego tez majaczy 😉
tylko ze u nas wlasnie podkreslali ze to powinny byc swiecowe, miekkie kredki, ze te twarde dla maluchow sa niedobre, nawet jesli krotkie.
tyle wiem 😉
Tego ja już nie wiem, ale u nas i tak by nie dałoby rady, bo świecowe chcieli w całości zjadać.:)(ołówkowe tylko obryzali;))
lo matko 😉
maciek na szczescie ze dwa razy sprobowal swiecowych;), ale wyraznie mu nie smakowaly
crayola ma dużo produktów i na każdym pudełku jest wiek
mieli mazaki spieralne ( ale to mazaki nie kredki)
pani w przedszkolu niezmiennie życzy sobie grubych stabilo
no i chyba się już nie znam, pierwsze słyszę o tym, że kredka ma być krótka…
u nas dokladnie podobnie bylo-najpierw dlugopisy sie podobaly.
co do kredek-sa takie specjalalne super grube olowkowe mniej wiecej jedna jak 2-3 normalne kredki i te sa b. fajne. swiecowe sie b. lamia (mamy kilka opakowan)
Ja na początek polecam znikopis
A my od początku mamy takie
nie koniecznie w tym opakowaniu
Są większe opakowania, metalowe a kredki naprawdę super. Polecam 🙂
Ja też je polecam!
Dzięki dziewczyny za wszelkie opinie:) Pomogłyście w podjęciu decyzji – będą Bambino, świecowe:) (pamiętam je z własnego dzieciństwa;))
Nie jestem raczej zwolenniczką takich wynalazków, jak znikopisy (co to w ogóle jest?), a mazaki pójdą w ruch ewentualnie później, choc również nie widzę w nich jakiejś rewelacji, jeśli chodzi o walory estetyczne i rozwojowe
Pozdrawiam:)
Uważam, że znikopis to żaden wynalazek,
oczywiście nie zastąpi kredek ale na sam początek jest idealny dla malucha, który wkłada wszystko do buzi i próbuje mazać po kartce ale w rezultacie maluje obok.
przykładowy link
Znasz odpowiedź na pytanie: Jakie kredki dla 14miesięczniaka?