dokonalam wlasnie odkrycia – nieco mnie szokujacego:
Zuza od kiedy jest w przedszkolu je ok. 7 posilkow dziennie , bo:
– ok. 7-7.30 jak wstanie je sniadanie w domu (bakus + bula albo 2 parowki i bulka, albo 3 kawalki wasy np. z miodem)
– w przedszkolu sniadanie ok. 8 z hakiem – platki na mleku, kanapeczki, herbata albo kakao
– obiad (zjada zupe + drugie + deser)
– podwieczorek (kanapeczki, abo serek typu danio, owoc, herbata)
po powrocie do domu:
– ok. 17 np. cala miche fasolki szparagowej, albo kalafiora, albo z 5 racuchow czy nalesniki
– ok. 19 zwykle ma ochote np. na bakusia albo wase albo jogurt
-ok. 20 kolacja (kanapki albo parowka albo cokolwiek innego + OBOWIAZKOWO kubek mleka, to zawsze chce)
czasami sie zdarza, ze rezygnuje z posilku przed kolacja, ale raczej chce. Nie ja ja pytam, ale ona mowi, ze che bo glodna. Panie w przedszkolu twierdza, ze w ciagu dnia zjada wszystko ladnie i chcetnie (kiedy nie zje – od razu zaznaczaja kiedy ja odbieramy, ze chyba dzis to wyjatkowo jej nie podszedl jakis posilek, bo sa zdziwione ;))
no i sie zastanawiam – czy to reakcja na stres, czy to normalne zeby dziecko TYLE zarlo? od zawsze je chetnie ( z okresami mniejszego zainteresowania podczas wychodzenia zebow, choroby itp)… czy to ten tran co dajemy tak dziala?
Nie jest gruba, wrecz drobniutka… ale jak dlugo tak bedzie przy takiej diecie?
czy czyjes dziecko tez tyle je?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jedzenie przed/po przedszkolu
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
A ja już uciekam do domu, więc tak na szybko… Jaki tran podajesz? Jakiś smakowy w syropku? Ile dziennie?
Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i marcową pijawką
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
U nas Jagoda nie je nic przed przedszkolem a to dlatego, że późno wstaje i z ledwością daję rade wyszykować ją na 8:30 na śniadanie do przedszkola, potem ok 10:00 drugie sniadanie i o 13:00 dwudaniowy obiadek a nastepnie o 14:30 podwieczorek, które zjada w przedszkolu. Nie wydaje mi sie jednak aby zjadała całe porcje i nie ufam paniom w tym względzie. Po przedszkolu nie daję jej juz obiadu ale zjada jakiś owoc, coś słodkiego i o 19:00 kolację (jajko, parówka, kanapka + kakao).
Wydaje mi sie, że Zuza może i ładnie je w przedszkolu ale może nie zjada całych porcji stąd tyle posiłków w domu. Podpytaj panie jak duże są porcje i czy na pewno wszystko zjada.
Basia, Jagoda 3l i chybasynek (37 tydzien)
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
Staś po lekkim sniadanku w domu, dwóch sniadaniach i dwudaniowym obiedzie z deserem w przedszkolu wyjada nam też obiad ( a myśla łam, że jak pójdzie do przedszkola, to nie trzeba bedzie gotować posiłków pod niego…..). Potem zje coś jeszcze i pełną kolację.
Panie w przedszkolu za każdym razem mówią, że ładnie zjadł (jako wyjatek) wszystko i w dodatku sam.
Pod kątem jedzenia więc nie ma z nim problemu w przedszkolu.
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
Ale ci zazdroszczę. Ja mogę podać rękę z Kluchą. Moja to też czasami na jednym posiłku ciągnie i też podaję jej tran, ale na nią chyba nie działa.
Pozdrawiam
Anastazja 3,8 l. i Michał 4 m.
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
my tez nie lepiej az sie zastanawiam co tam za atrapy do jedzenia daja 😉
w domu ok 7.30 sniadanie kanapki + kubek mleka
sniadanie w przedszkolu zupa mleczna + kanapki
obiad w przedszkolu zupa + drugie danie
podwieczorek w domu
obiad z nami (!)
19.00 kolacja kanapki + kubek mleka
nie wiem gdzie to miesci…
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
Emalko, a moze porcje w przedszkolu sa dla Zuzki za male? a moze wszystkiego nie zjada? A moze po prostu wzrosly jej potrzeby i tyle
Emilka tez teoretycznie je teraz wiecej, ale wiem ze w przedszkolu nie zjada pelnych porcji.
Ula i Emilka (2 10/12)
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
Mati przed pójściem do przedszkola zjada mleko z płatkami lub kaszkę na mleku (nadal ma skazę, więc w przedszkolu mleka nie pije). Po powrocie z przedszkola zjada z nami obiad, podwieczorek i kolację. W przedszkolu zjada wszystko, czasem prosi o dokładki, ale on zawsze chętnie jadł i dużo biega, więc wszystko spala.
Asia i mati (7.05.2002)
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
eh, ja bym chciala by hubi jadl choc 1/3 z tego
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
dajemy tran plynny, smakowy ma w domu (owocowy ale jak dla mnie to jeden syf), u dziadkow tej samej firmy (lysi) ale juz bez bajerow – rabie jeden i drugi, podajemy od roku, codziennie po pol lyzeczki, czasem lyzeczke – jak sie chlupnie 🙂
dzieki, kobitki 🙂
dziekuje za rozwianie watpliowsci – okazuje sie, ze czesc ze swiezoupieczonych przedszkolakow chetniej i wiecej je (dzis Pani Iwonka – ulubiona pani Zuzki – tez zauwazyla, ze niektorzy rodzice mowia to co my – ze dzieci jedza wiecej, no ale w sumie fkatycznie w przedszkolu dostaja niezly wycisk)
absloutnie nie chcialam mamom niejadkow sprawic przykrosci postem – ale niech bedzie swego rodzaju pocieszeniem, ze co z tego, ze Mloda je jak i tak chuda (taniej by wyszlo gdyby nie jadla bo suma sumarum efekt ten sam hihi)
sciskam mocno 🙂
Re: dzieki, kobitki 🙂
Tylko nie zaczynaj w tonie Edysi:):)
Monika i Iza – 3 i 3/12
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
cudna Emilka:)
Ala i Gosia (16.12.2003)
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
nie martw sie – mysle ze to moze by c spowodowane wiekszym wydatkowaniem energii
Dorota,
Ja tak trochę z innej beczki…
… rety, jak Twoja Zuza urosła!!!!! Normalnie w szoku jestem! Rewelacja!
Pozdrawiam,
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
a te posiłki w przedszkolach to takie syte że az szkoda gadać…
mój to by sie najadł jakby jadł bo on mało je ogólnie ( a nie widac po nim), ale takie normalnie jedzące dziecko to musi byc mega głodne jak wyjdzie..
Aga i Wojtuś (..lipiec 2003.. )
Re: jedzenie przed/po przedszkolu
wiesz że u mnie podobnie
przed przedszkolem płatki i serek waniliowy
potem 3 posiłki w przedszkolu
a jak go odbieram to krzyczy już w sztani
JESTEM GŁODNY!
dla mnie to szok bo Ignaś to niejadek był
teraz nadrabia
i niech tak mu zostanie bo chudzinka z niego była straszna
Ignaś 02′ Lenka 06′
Znasz odpowiedź na pytanie: jedzenie przed/po przedszkolu