Jedzienie

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Jedzienie

   z apetytem chyba jest różnie u każdej z nas… ja największy apetyt miałam kiedy dokuczały mi mdłości… zajadałam sie owocami… poprostu każdy chociaz najmniejszy posiłek pozwalał odwlec w czasie nieprzyjemne uczucie kulki w gardle… mdłosci u mnie zaczęły się chyba ze 2 tyg po terminie oczekiwanej miesiączki… od początku grudnia jakoś brak mi apetytu… na mięso patrzeć nie mogę i własciwie jem bo muszę i mąż mnie pilnuje..inaczej nie wiem jak bym wyglądała… na szczęście po okresie kiedy waga mi spadła wróciłam do “normy” i brzuszek rośnie… jestem teraz w koncówce 17 tyg. a mdłości przeszły już dość dawno… przynajmniej tak to czuję 😉

   Z tego co czytałam to w pierwszym trymestrze powinno się utyć około 2 kg… potem na każdy trymest 5kg… a moja lekarka mowi że na miesiąc jak się przytyje 2kg to jest ok.

   to jednak bardzo indywidualne… i chyba najważniejsze by brzuszek rósł i żeby mama czuła się dobrze..

   pozdrawiam

   Weronka (termin 6.06.03)

   Odpowiedz
2. helenka Dodane ponad rok temu,

   Re: Jedzienie

   Kochana, tu nie ma reguly!
   Ja od 6 tygodnia zaczelam troche wiecej jesc, ale tylko troche. Tak naprawde zwieksza mi sie apetyt dopiero teraz, a obecnie jestem w 27 tygodniu, i wlasnie zauwazylam ze sie nie najadam, czuje caly czas ze cos bym zjadla… Moja mamusia-instruktorka powiedziala ze sie je wiecej juz jak dziecko zaczyna naprawde rosnac, czyli mniej wiecej od 6 miesiaca. Ale tu tez sprawy genetyczne. Zapytaj sie np swojej mamy, jak ona to przeszla.

   Helenka – przyszla mamuska

   Odpowiedz
3. dorota27 Dodane ponad rok temu,

   Re: Jedzienie

   ja przez pierwsze 3 mies praktycznie nic nie robilam tylko wymiotowalam…o apetycie nie bylo mowy! do wszystkiego mialam obrzydzenie…
   a teraz w piatym mies. tez nie mam specjalnego apetytu…raczej zachcianki..tu na slodkie, to na kwasne..
   do jedzenia obiadow raczej sie zmuszam…wiem ze musze cos jesc, oprocz ciasteczek
   pozd d i 19 tyg

   Odpowiedz
4. rudasek Dodane ponad rok temu,

   Re: Jedzienie

   Witam! Zawsze bardzo duzo jadłam mimo że jestem bardzo szczupla – a teraz jem jeszcze więcej – chociaż to 4 tydzień !
   Pochłaniam prawie wszystko i bardzo często. Nie mam mdłośc i( na razie). Mój mąż jest przerażony – nie wie czy lepiej mnie ubierać czy żywić…hi.hi.hi….. Pozdrowionka ! wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2003!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

   Rudasek i Mróweczka.

   Odpowiedz
5. martaz Dodane ponad rok temu,

   Re: Jedzienie

   Mnie apetyt dopisywał od pierwszych tygodni ciąży – codziennie jadłam też szpinak. Na początku pierwszej ciąży mój apetyt też był wzmożony (szczególnie na chrzan śmietankowy). Niestety muszę przyznać że mimo iż miałam mdłości to musiałam ciągle coś jeść i albo się to przyjęło albo nie. I tak w pierwszym trymestrze tyłam więcej niż “książkowo”. Teraz – 18 tydzień – apetyt mam trochę mniejszy, nie mam już takich zachcianek ale kilogramy same lecą. I cóż zrobić?
   Pozdrawiam gorąco i radzę nie przejmować się ani dużym apetytem ani rosnącą wagą. Jest na to jeszcze czas.
   Marta

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Jedzienie

   cos zacytuje (dobrze, ze to przeczytalam w pore, przynajmniej jem rozsadnie:-))) ): “…wystarczy, ze od drugiego trymestru ciazy bedziesz dostarczala organizmowi 300 kalorii wiecej niz zwykle (…) Te dodatkowe kalorie to smazony kotlet z piersi kurczaka, lub francuski rogalik” (Claudaia “Ciąża” nr 1/2002) Dla mnie szok! Zawsze lubilam jesc, a sam fakt bycia w ciazy jakos tak mnie usprawiedliwial z wielkiego jedzenia….Dobrze, ze to przeczytalam… Pzdr!

   gucia i mala foczka na 25.04

   Odpowiedz
7. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: Jedzienie

   No właśnie, ja często słyszałam, ze wcale nie trzeba jesc wiecej, tylko wartościowiej. Nie wiem jak Wy, ale ja nigdy nie jadłam w 100% wartosciowo i zdrowo, wiec dla mnie juz sama zmiana diety (składnikowo, a nie ilosciowo) wystarczała żeby nie czuć się głodną. Ale na pewno jem częsciej, tyle że mniej, zresztą żołądek ta mi się teraz skurczył, ze kiedy wypijam szklankę płynu to np. na obiad miejsca mam ju malutko… Natomiast kiedy mialam mdłosci to jedzenie róznych przygryzanek naprawde mi pomagało i u mnie spradzilo się to, ze głód powiększa uczucie mdłości.
   Moja znajoma natomiast miala mdlosci przez prawie cała ciążę, nie jadła na pewno wiecej niż przed ciążą, a po niej i tak miala zbędne kilogramy…

   Lea i dzieciątko (11.03.03)

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Jedzienie