Witam Panie. Z testu wyszło, że jestem w ciąży. Prawdopodobnie wg moich obliczeń w 4 tyg. Po raz pierwszy zajrzałam na tą stronkę i pomyślałam, że zanim pójdę do lekarza, czegoś się tu dowiem. Otóż brzuch mnie od tygodnia lekko, raz dziennie pobolewał, trochę inaczej jak na miesiączkę, ale wczoraj trochę wiecej i wczoraj miałam też biegunkę. Moze to tylko zatrucie(jadlam zupe ogorkowa), zobaczymy jak bedzie dzis.( dzis bylo to samo, po kazdym posiłku, zobaczymy co na to lekarz mi powie…) Poza tym samopoczucie mam dobre, moze szybciej chce mi sie spac niz wczesniej. Aha, czy ja moge pic kawe? Chyba nie, prawda? a lubie, bo mam niskie cisnienie, i kawa po sniadanku to podstawa..hm, Ponadto ja mam grupe krwi A1Rhminus, mąz ma plus i co? słyszałam o jakims konflikcie krwi? prosze o jakies porady, dziekuje z gory, aha bedzie to moje 1 dziecko, od kwietnia jestem szczesliwa mezatka:)Z mężem znaliśmy sie przez 6 lat, cały czas stosowałam metodę objawowo-termiczną, tzn, temperaturka i śluz, i przez 6 lat sie sprawdzalo, ale po slubie troche sobie poluzowałam. Mam 26 lat wiec to najwyzszy czas na ciążę. Pozdrawiam wszystkie mamy.
PS Dziekuje Paniom za te wszystkie odpowiedzi. Od razu podniosło mnie na duchu. Nie ma to jak poradzic sie kogos. Ciesze sie, ze znalazlam ta stronke. 🙂 Moze jutro zdaze, to wybiore sie do lekarza, to dam znac, co lekarz na te wszystkie moje pytanka… hm, czeka mnie i meza nowy etap w zyciu. 🙂
raz jeszcze Wam, Dziewczyny dziekuje 🙂
Edited by Łucja on 2004/12/12 13:20.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
No krawawień to Ci nie zyczyłam. Uwazaj na siebie.
Olinka
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
mycha skoro masz juz suwaczek to instrukcje jak go tu zamieścic masz w zakładce “od redakcji” tam dziewczyny baaardzo dokladnie tłumaczą jak to zrobić
Olinka
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Dzięki!
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
GRATULUJE! Ja tez jesten nowa na forum i tak jak Ty wg obliczeń jestem w 4 tygodniu ciąży, staralismy sie z mężem pół roku aż w końcu nam sie udało i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mnie też czasami brzuch pobolewa, kawę piję ale z dużą ilością mleka.
Pozdrawiam.
hmich
Re: KASIK5 czekam na wiadomosci po 18tym. 🙂
Cześc Łucja, byłam u gina w poniedziałek!I też widziałam fasolkę na USG – a konkretnie nie całkiem fasolkę a kółeczko:-)Wszystko jest dobrze, teraz muszę zrobić badania krwi i moczu i 3 stycznia zmierzymy już fasolkę i tętno! Dzisiaj zaczął się 6 tydzień – a Ty? Na kiedy masz termin?Ja 17 sierpień:-))
Buziaczki, Kasik
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
ojej!
Nie strasz ! Po co? Przecież to samo można napisać dużo spokojniej i delikatniej, a Wy Ciężaróweczki macie się nie denerwować.
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Monika mozesz mi napisać co można napisać delikatniej i spokojniej?
Bo jeżeli chodzi o bóle brzuszka to nic wiecej mi nie przychodzi do głowy jak to, że one są i będą i nie oznaczaja niczego złego ale trzeba sie dokładnie obserwować bo szybka reakcja m,oze pomóc.
Co do grupy krwi to jest to powazna sprawa i uważam, ze ktos kto ma z tym faktem do czynienia powinien wiedzieć na ten temat jak najwiecej.
Nie denerwować ise, powiadasz.
No dobra rada złota warta ale…
Czasami naprawde trudno sie nie denerwować.
Olinka
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Cytuję :
“KONIECZNIE skontaktuj ise ze swoim ginem i naciskaj na porządna analizę hematologiczna. Nie zadowalaj ise tylko rutynowymi bafaniami. Konflikt tylko e Rh(-) to wierzchołek góry lodowej bardzo często konflikt serologiczny siega innych skłodowych krwi. Dla Twojego i maleństwa bezpieczeństwa ważne jest by to jak najszybciej określić.
Zostana Ci podane odpowiednie leki albo przetpoczona bedzie Ci krew.
Bardzo wazne jest byś od samego poczatku zadziałała.
Nie zamierzam Cie straszyć ale wiem, że przy konflikcie serologicznym pierwsza ciaża jest bardzo ważna niestety moze okazać sie ostatnia. Powtarzam wszystko zalezy od tego jaki dokładnie masz konflikt, czego dotyczy jakiego składnika. ”
Wybacz, ale mówienie,że konflikt moze byc wierzcholkiem góry lodowej,że ciąża może okazać się ostatnia,że może być przytaczana krew nie jest życzliwą radą, tylko straszeniem i podnoszeniem adrenaliny u przyszłej mamy, po co czarnowidztwo? Oddzielmy życzliwe rady przed czarnowidzeniem. Moim zdaniem to niepotzrebne nikomu.
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
I jeszcze co do konfliktu: przy pierwszej ciąży nie jest on niebezpieczny, badania robi się po to,aby po porodzie podać mamie surowicę, konflikt jest istotny dopiero przy drugiej ciąży i wtedy trzeba to dokladnie monitorowac.
A wiem to, bo BAsia jest dzieckiem ” z konfliktu” (no ale głónie z miłości )
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Cieszę sie, ze Twoje dziecko urodziło sie szczęśliwie ale to nie do końca jest prawda, że pierwsza ciaża jest zupelnie bezpieczna bo jest pierwsza.
Zawsze kiedy jest juz jakis czynnik ryzyka każda ciaża jest zagrożona i nie ma co panikować oczywiście ale trzeba sobie zdawać z tego sprawę chociażby po to by wiedzieć czy gin do którego chodzisz jest kompetentny
Olinka
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Chcesz sprawdzać lekarza???
No ok, rozumiem,że ślepo wierzyć nie należy, ale…
Wybacz, ale w tym momencie ja już nie dyskutuję z Tobą.
PAS
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Zupełnie siez Toba nie zgadzam. Na tym Forum znalazłam bardzo dużo madrych rad i nie miały one nic z brzmienia “wszystko będzie dobrze,nie martw się, myśl pozytywnie”. Szczerze mówiąc nie tego szukam kiedy o cos pytam.
Uważam, ze wiedza na temat tego co nas dotyczy pomaga a nie przeszkadza.
Podejście dobrożyczeniowe nie ma nic wspólnego z rzeczywistościa, niestety.
Co do konfliktu serologicznego to jest to problem tak złozony, że nie można wprost napisać “pierwsza ciaza to ok druga to juz problem’ to jest mit i legenda.
Powtórzę to co juz naposałam. Każdy przypadek jest inny i wymaga osobniego, indywidualnego podekścia.
Tak na margoinesie to jesteśmy z Łucja w kontakcie (po to podałam jej moje gg) i mam nadzieje, ze dla niej to jest wartościowe tak jak dla mnie.
Nie mam w zwyczaju walić komus między oczy i go z tymzostawić.
Olinka
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Szkoda.
Wiesz tak sprawdzam lekarza, do którego chodzę. Dopiero czwarty ginekolog odpowiada mi wiedzą i kompetencją.
Nie wydaje mi isę to nietaktowne i nie na miejscu.
Niestety w dzisiajszych czasach nie każdy lekarz jest doktorem i nie każdy doktor jest lekarzem a nikt sie nie zainteresuje tym co sie ze mna dzieje jeżeli sama o to nie zadbam.
Olinka
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Wiesz co, ustalmy,że mamy inne zdanie i takie nasze prawo.
Wesołych Świąt
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
ach, wciągnęła mnie nasza dyskusja
nieściśle się wyraziłam; nie tyle chodziło mi o sprawdzanie lekarza co negowanie jego opinii i zaleceń. Uwielbiam nasze forum niezmiennie od 2 lat, ale nie podoba mi się i niepokoi mnie większe liczenie sie z opiniami forumowiczek niż lekarza. Ja w swoim zawodzie staram się zachować należytą staranność i maksymalnie wykorzystywać wiedzę i zakładam,że lekarze robią tak samo. No pewnie,że ślepo w nic nie należy wierzyć, ale przeginac w drugą stronę też nie za dobrze, co?
Re: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?
Moniko w swoim zawodzie również staram się dążyć do doskonałosci i życzyłabym sobie to otrzymać od innych ale zycie weryfikuje nasze oczekiwania i daje nam doświadczenia. Niestety jeżeli chodzi o lekarzy to właśnie dzięki pracy zwłaszcza w przychodni mam takie a nie inne zdanie. Czasami zdażało sie, ze negowałam zdanie lekarza radiologa, orotpedy czy neurologa. Dwa razy ratujac życie pacjenta.
Niestety kiedy idę do lekarza biore pod uwagę, ze trafie na konowała ponieważ tacy tylko w tej chwili pracuja w przychodniach publicznych.
Kiedy byłam w poprzedniej ciąży lekarz internista na emeryturze zapisał mi leki wykrztuśne spólchniajace błonę śluzową. Nie wolno takich leków brać w ciąży. Nie wspomnę o antybiotyku. Zupełnie nie z grup dozwolonych w ciaży.
Bez komentarza.
Co do ginów to przekonałam sie co do jednego. Lekarz ginekolog bez usg jest ślepy. I niestety nie wiele moze powiedzieć o przebiegu ciąży. Każdy organizm jest inny więc nie ma możliwości odczytania sygnałów jako pewnych.
Dlatego wążne jest by gin był elastyczny i mądry. Nie koniecznie dostojny w latach.
Nie przeginam, ale w momencie kiedy moja siostra była przez pol roku faszerowana różnymi antybiotykami i nic nie pomagało i kiedy udało mi isę wydobyć jej zdjecia z labu i kiedy zobaczylam na nich obustronne juz zapalenie płuc a opis mówił, że płuca bez zmian postanowiłam brać sprawy w swooje ręce. Jka na razie dobrze na tym wychodzę.
W tej chwili mam wspaniałego gina i on nie widzi powodu by mi zrobić posiew z szyjki. Ja bardzo chce to badanie zrobić. i zrobię je. Chociażby dlatego, ze na zachodzie sa wpisane do rutynowych podstawowych badań.
Nie neguje jego kompetencji ja chce to badanie, to jest moja ciaża i to ja jestem za nia odpowiedzialna.
Olinka
KASIK5
czesc KASIK5, super, gratuluje, moj termin to 16 sierpnia, weic krok przed toba:)
pozdrawiam
Monika i Olinja- wszystko jest OK
Drogie Panie, w kazdej z Waszych wypowiedzi jest prawda. Nie mam za złe Olinji, że mnie przed tym ostrzegła. Mój lekarz powiedział mi, że koło 4 miesiąca podaną mi przeciwciała i będzie Ok. Nie martwię się tym narazie.
I Wam też tego życzę. Zgadam się z opinią, że lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Człowiek mądrzejszy jest pewniejszy.
ŻYCZĘ wAM, MOJE DROGIE I wszystkim przyszłym sierpniowym Mamom zdrowych, pogodnych, spędzonych w atmosferze rodzinnego ciepła ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA 🙂
i oczywiściwie dobrego apetytu 😉
pozdrawiam 🙂
Olinja i Monika 🙂 i sierpniowe Mamy, WESOŁYCH ŚWIĄT 🙂
Drogie Panie, w kazdej z Waszych wypowiedzi jest prawda. Nie mam za złe Olinji, że mnie przed tym ostrzegła. Mój lekarz powiedział mi, że koło 4 miesiąca podaną mi przeciwciała i będzie Ok. Nie martwię się tym narazie.
I Wam też tego życzę. Zgadam się z opinią, że lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Człowiek mądrzejszy jest pewniejszy.
ŻYCZĘ WAM, MOJE DROGIE I wszystkim przyszłym SIERPNIOWYM MAMOM zdrowych, pogodnych, spędzonych w atmosferze rodzinnego ciepła ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA 🙂
i oczywiściwie dobrego apetytu 😉
pozdrawiam 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: jestem w 4 TYgodniu i brzuszek boli,to normalne?