Witam wszystkie was babeczki. Jestem w domku bo zaraz po operacji pojechalam pod opiekuncze skrzydla do mamu7si swojej.
Filipek urodzil sie przez cesarskie ciecie, co przy moim poziomie panikarstwa chyba bylo wskazane, bo jak mnie przygotowywali do operacji to widzialam babki rodzace naturalnie i bylam gotowa krzyczec z nimi. Sam zabieg byl malo stresujacy, zobaczylam synka zaraz po wyjeciu z brzucha i uczucia tego nie da sie opisac. Dla tych przd cesarka polecam znieczulenie w kregoslup nic nie boli. najgorszy jest moment wstania z lozka ale tez idzie wytrzymac. Teraz jestem juz calkowicie na chodzie bo nie mam wyjscia. Maly po urodzeniu tylko spal ale juz terz zaczyna beksowac chyba ma lekkie kolki, Niestety nie karmie piersia bo nie mam pokarmu wcale ale po godzinach placzu juz sie z tym pogodzilam. teraz juz koncze Dziekuje za wszystkie gratulacje i przenosze sie do nastepnego etapu.
pozdrawiam,
Beata i cudowny Filipek
9 odpowiedzi na pytanie: jestem w domku
Re: jestem w domku
Super!!!!
Trzymajcie się ciepło, a co do pokarmu, to może spróbuj powalczyć (tylko już bez łez!!!)? bo na prawdę warto!!!
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur. 21.04.03
Re: jestem w domku
Pozostaje mi pogratulowac maluszka i zyczyc zdrowka 🙂 trzymajcie sie cieplo??? eee chyba w te dni wolalabys troche chlodniej:)
Pozdrawiam
Dorota i Ola (21.11.2003)
Re: jestem w domku
witamy.
ola
Re: jestem w domku
Gratuluje i trzymam kciuki, by pokarm dla Malenstwa jednak sie pojawil.
Z tego co pamietam jestes z Gdyni, jak ja, wiec prosze o info w jakim szpitalu rodzilas i jakie masz opinie, czy za znieczulenie (ZZO?) musialas placic?
Ja w zeszlym tygodniu trafilam na patologie do Miejskiego w Gdyni, ale tam chyba nie chce rodzic, szukam opinii o Redlowie. Bede Ci wdzieczna za wszelkie informacje.
Jeszcze raz pozdrawiam Ciebie i Filipka.
Neonka i Słoneczko (16.10.03)
Re: jestem w domku
Gratulacje!!! Ja też miałam CC. Moja córuna ma już ponad 3 tygodnie, karmię ją piersią. Życzę powodzenia.
Jollaa
Re: jestem w domku
ja mialam rodzic w Redlowie W miejskim lezalam w 5 miesiacu i uwazam ze to nie jest szpital tylko sklep miesny. Redlowo jest ponoc fajne i wiem ze szkoly rodzenia ze za zoo sie nie placi pokrywa to kasa chorych. Ja rodzilam w Kartuzach cesarskim cieciem, bo podskoczylo mi cisnienie a tam dziala moj lekarz i kazal przyjechac do siebie.
pozdrawiam i zycze latwego pordu,
Beata i Filipek
Re: jestem w domku
Gratuluje i jestem ciekawa czy Twoj Filipek bedzie takim samym bystrym dowcipnisiem jak moj Filipek.
No to sa już 2 Filipki
Bruni i Filipek
Re: jestem w domku
Bruni moj Filipek ma cos z wampira w dzien spi w nocy buszuje. Regula sie staje ze zasypia o 2 w nocy. Biedaka mecza koleczki. Do tego robi smieszne minki i wyglada ja zolwik z kreskowki.
pozdrawiam Filikowa mama,
Beata i Filip
Re: jestem w domku
Beatko ! Czekamy na zdjęcia !!!
Sylwia
+ Dominika (20.10.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: jestem w domku