Witaminy D3 nie powinno się podawać na łyżeczce ponieważ zostaje na ściankach łyżeczki, bo jest tłusta.
Ja daje na łyżeczkę z jedzeniem, tak żeby się nie rozpuściła i nie została na łyżeczce, także cała dawka trafia do buzi dziecka. Mojemu dziecku też poci się główka, ale zauważyłam, że tylko wtedy, gdy jest ciepło na polu. Przez kilka dni chłodu obserwowałam go i nie zauważyłam pocenia. Tak że do końca nie wiem, jak to jest. Lekarz zalecił mu 4 krople Vigantolu, w lecie w słoneczne dni nie podawać, a jak są dni bez słońca to 2 krople. Ponoć przedawkowanie D3 jest bardziej niebezpieczne niż niedobór, który u małych dzieci można szybki nadrobić.
7 odpowiedzi na pytanie: Jeszcze o wit. D3
Re: Jeszcze o wit. D3 – agnieszka wa
jesteś z Krakowa?
Re:ankalenka
Nie. Ale mieszka w miejscowości graniczączej z Krakowem. w Skawinie.
Edited by agnieszka_wa on 2002/08/09 10:56.
Re:ankalenka
tak myślałam, po tym “polu”..
; )))))
A.
Re: Jeszcze o wit. D3
Do tej pory podawałam vitaminę D3 na łyżeczce, ale się przestraszyłam i zaczęłam podawać bezpośrednio do buzi (to nie jest łatwe,córka się denerwuje bo przeważnie na początku nie chce lecieć)Do tej pory nie zwracałam dużej uwagi, czy poci jej się główka, ale teraz to sprawdzanie graniczy z obsesją.
mania
Re:ankalenka
To niedaleko ode mnie. Ja mieszkam na Szuwarowej (przecznica od Kobierzyńskiej).
Pozdrowienia
smoki
Re:ankalenka
a moi koledzy z Rzeszowa tez tak mowia:-)
wesolek
Re:??????????
a wiecie ze parenascie lat temu zapisywali po 10 kropli D3???????????jak to uslyszalam… A przeciez te dzieci zyja…przyklad -moj brat ma 16 lat i jest zdrowiusienki.
asia
Znasz odpowiedź na pytanie: Jeszcze o wit. D3