kciuki potrzebne od zaraz…

Dziewczyny… potrzebuje Waszych kciukow i dobrych mysli…
myslalam, ze ten cykl bedzie stracony, nie zaobserwowalam wlasciwie owulacji, a jesli to 3-5 dni pozniej niz zwykle, wiec nie bralam jej pod uwage…
w sobote bylam na zwyklej kontroli u gina (26dc ale nie wiadomo z ilu, bo nie wiedzialam czy i kiedy mialam owu, a zawsze @ mam rowno 2 tyg po owu). gin powiedzial, ze mam troche powiekszona macice ale “nic nie potwierdza, nic nie zaprzecza ale sie nie zdziwi, jesli to ciaza”. na wszelki wypadek poprosilam o recepte na duphaston.
sobota i niedziela w dzien – testy negatywne
wczoraj, 30dc, rano test wadliwy: kreska kontrolna plus plama w miejscu drugiej krechy, a na jej tle biala druga krecha.
ale dzis… dzis zobaczylam dwie krechy! druga slabsza ale wyrazna.

tyle, ze kilka minut pozniej dostalam bardzo duzego brazowego plamienia… na tyle duzego, ze juz raczej nie mozna nazwac tego plamieniem. brzuch boli okresowo…
wzielam nospe i zadzwonilam do gina – kazal wziac duphaston, moze jest ejszcze szansa…

od wczoraj mam mdlosci, bola mnie piersi i glowa – objawy niby ciazowe choc dziwnie wczesne.
plamienie nie ustalo, choc jest mniejsze teraz.

reszta w rekach sily wyzszej.
trzymajcie kciuki, prosze, dopoki jest szansa, ze ta fasolenka nie zostanie moim czwartym aniolkiem, bardzo prosze o kciuki.

a ja za Was trzymam nadal – tyle watkow sie teraz rozkrecilo, ze juz nie nadazam, wiec tutaj przynajmniej napisze, ze z calego serca trzymam za Was wszystkie kciuki:)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: kciuki potrzebne od zaraz…

  1. Bardzo mi przykro…
    Przytulam mocno…

    • Nastusiu tak mi przykro ale masz inne mozliwosci a dzidzia przyjdzie w najlepszym dla siebie momencie

      • Natusiu przykro mi, trzymam kciuki żeby wszystko się poukładalo jak należy i aby maleństwo jeszcze do Was przyszło

        • przytulam mocno

          • Natusiu, tulę mocno

            • no, troche sie wreszcie pozbieralam. dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie.
              na razie musze odlozyc starania i pewnie tez dlatego tak ciezko przezylam to, co sie stalo. na dniach czeka mnie wizyta kontrolna u gina, a potem chyba na dlugo musze zapomniec o drugim dziecku – prawdopodobnie bede zmieniac prace…
              w srode mam rozmowe kwalifikacyjna i zobaczymy co z niej wyniknie – albo zmiana pracy na ciekawsza i korzystniejsza, albo zostane tu, gdzie jestem i wracam do staran. ja wiem, co wolaloby serce, a co wybralby rozsadek, a jak bedzie – zdecyduje los.

              jeszcze raz dzieki, kochane. i nieustajaco trzymam za Was kciuki:)

              • Natusiu, kciuki i wsparcie masz od zaraz jak tylko tego potrzebujesz. Wierzę że ciężko Ci było sie pozbierać – doskonale Cię rozumiem. Teraz wszystko w rękach losu. On Ci napisze kolejną kartkę w Twojej księdze życia. Na pewno wszystko co dla Ciebie zaplanował ma swój cel, a Ty masz za nim podążać. Trzymaj się i powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej 🙂

                • Natusiu najwazniejsze ze tak czy inaczej bedziesz szczesliwa 🙂

                  • Natusiu utulam mocno! za rozmowę kwalifikacyjną!

                    • Zamieszczone przez mala5_mi
                      Natusiu utulam mocno! za rozmowę kwalifikacyjną!

                      Mła też!!

                      • Natusiu, ponoć zmiana pracy często powoduje, że jakoś tak niespodziewanie… nie wiadomo kiedy i jak…
                        Mam nadzieję, że wyjdziesz na tym dobrze i zawodowo i dzieciowo

                        • Zamieszczone przez Ewami
                          Natusiu, ponoć zmiana pracy często powoduje, że jakoś tak niespodziewanie… nie wiadomo kiedy i jak…
                          Mam nadzieję, że wyjdziesz na tym dobrze i zawodowo i dzieciowo

                          Ewami, troche glupio by bylo gdybym zaciazyla na starcie w nowej pracy;) z przyzwoitosci musze troche odczekac. ja wierze, ze kiedys sie uda, juz wierze w cuda:) a jesli nie… i tak duzo dostalam od losu, bede sie cieszyc z tego, co mam:) jeszcze niedawno modlilam sie o jedno dziecko. moze los mi dal teraz do zrozumienia, ze jestem pazerna? tylko, ze ja kierowalam sie teraz nie tylko swoim pragnieniem ale tez szczesciem Szymonka – wspaniale miec rodzenstwo. no ale zobaczymy jak to sie wszystko pouklada.

                          trzymajcie kciuki, dzis o 16 rozmowa. ciekawa jestem co z tego wyjdzie:)
                          sciskam

                          • Natusia i jak???

                            Mam nadzieje ze tak jak i ja bedziesz czekac z przyzwoitosci

                            • trzymamy
                              napewno to ciaza i wszystko dobrze sie dla was ułozy

                              • Natusiu – no pewnie że odczekasz, ale ja miałam na myśli, że może nie od razu, ale zanim skończy się “odczekiwanie” liczę na niespodziankę

                                • Natusiu i jak?

                                  • dzieki kochane:)

                                    grudzien nie okazal sie miesiacem zmian, pod zadnym wzgledem. okazalo sie, ze ta firma jest 60km od domu. a zeby odebrac malego, robilabym ponad 130km dziennie. nie mowiac juz o tym, ze musialabym wychodzic o 6.30 rano… to kompletnie bez sensu, biorac pod uwage, ze prace mam, przynajmniej na razie, i nie mam noza na gardle. i ze zamiast poprawic warunki, spedzalabym w sumie wiecej czasu poza domem, bo dojazdy…
                                    zaluje, bo praca bylaby fajna, ale tak wyszlo.

                                    a moze nawet sie z tego ciesze;)

                                    wiecie co to oznacza?;) porobie pare badan i…;)

                                    jestescie kochane, dziekuje za kciuki, zainteresowanie i w ogole:)
                                    sciskam

                                    • Natusiu tak jak mowilam cokolwiek sie zdazy bedziesz szczesliwa i mam nadzieje ze juz niedlugo znowu z okraglym brzuszkiem przed soba

                                      a kiedys nadejdzie dzien ze zmienisz prace na lepsza bo przeciez madra z Ciebie dziewczyna 🙂

                                      • Zamieszczone przez Natusia
                                        dzieki kochane:)

                                        grudzien nie okazal sie miesiacem zmian, pod zadnym wzgledem. okazalo sie, ze ta firma jest 60km od domu. a zeby odebrac malego, robilabym ponad 130km dziennie. nie mowiac juz o tym, ze musialabym wychodzic o 6.30 rano… to kompletnie bez sensu, biorac pod uwage, ze prace mam, przynajmniej na razie, i nie mam noza na gardle. i ze zamiast poprawic warunki, spedzalabym w sumie wiecej czasu poza domem, bo dojazdy…
                                        zaluje, bo praca bylaby fajna, ale tak wyszlo.

                                        a moze nawet sie z tego ciesze;)

                                        wiecie co to oznacza?;) porobie pare badan i…;)

                                        jestescie kochane, dziekuje za kciuki, zainteresowanie i w ogole:)
                                        sciskam

                                        Widać tak miało być!!
                                        Najważniejsze, że spróbowałaś, bo inaczej nie miałabyś pewności czy to dobry pomysł czy zły…. a mięszy wierszami wyszło na Twoje i może się teraz starać na całęgo!! 🙂 GRATULACJE!! Witamy na nowo wśród starających!! 🙂

                                        • na to liczyłam
                                          spełnienia marzeń!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: kciuki potrzebne od zaraz…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general