kilka pytań niedoświadczonej przyszłej mamy

1. olinja Dodane ponad rok temu,

   Re: kilka pytań niedoświadczonej przyszłej mamy

   Mój gin powiedział, że jeżeli nie będzie potrzeby to on mnie w całym przebiegu ciąży zbada ginekologicznie trzy cztery razy. Po to by nie męczyć mnie. Rutynowe usg. No a że mialam ciąże zagrożona to tych usg było dużo no i w miarę na bieżaco jestem. Ostatnio też mialam badanie ginekologiczne.
   Słuchanie maluszka było łączone z ogladaniem go. Teraz jak do niego pójdę to poproszę o podsłuch :o)
   Ufaj ginowi z ograniczeniem i jak chcesz to poproś o posłuchanie smyka nie powinien Ci odmówić. Ja sienauczyłam mówić czego oczekuje od wizyty.
   Często w ciągu czasu między wizytami zapisuje sobie pytania do gina. No prawda, że ma sie ze mna ale jest kochany bo zawsze jest cierpliwy i odpowie mi na wszystko.

   Olinka

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: kilka pytań niedoświadczonej przyszłej mamy

   Olesia bicia serduszka można posłuchać przystawką deploperska (czy jak to sie nazywa)po 18 tygodniu, tak mi powiedziała ginekolog, możesz spróbować wcześniej jeśli ginekolog ma usg w gabinecie.

   Kasia+KTOŚ

   Odpowiedz
3. biedroneczka Dodane ponad rok temu,

   Re: kilka pytań niedoświadczonej przyszłej mamy

   Cześć. Moja wizyta zawsze zaczyna się od wskoczenia na fotelik i najpierw lekarz bada mnie ręką, nie jest to zbyt przyjemne – ale widać tak trzeba i na każdej wizycie mam robione usg, lekarz mierzy moje dzieciątką, pokazuje mężowi, i pokazuje gdzie głowa, gdzie pupa, serduszko, rączki, nóżki. Później waży mnie,mierzy ciśnienie i puls, sprawdza wyniki i jak wszystko ok to wtedy ja mogę pytać o wszystko – zwykle już tydz przed wizytą zapisuję sobie o co chcę zapytać i zawsze mój gin na wszystkie pyt. odpowiada. Przypomina też o witaminkach i na koniec zleca badania i termin wizyty. Nie martw się u mnie też nie słucha serduszka dziecka – no może dlatego, że je widzi pulsujące na usg. Pozdrawiam. Ania

   

   Odpowiedz
4. olesia1 Dodane ponad rok temu,

   Re: kilka pytań niedoświadczonej przyszłej mamy

   Dzięki za odpowiedż. Najbliższą wizytę mam na początku stycznia – to już będzie 19 tc więc upomnę się o posłuchanie serduszka. a co do usg- mój ginek ma je w gabinecie ale po 1 usg w 12 tc sugeruje kolejne dopiero ok. 24 tc????Ponoć nie ma potrzeby robić częściej żeby nie niepokoić Maleństwa… Ale jak czytam że Ty masz co wizytę to ja też bym chciała!!!!! POZDRAWIAM. pa.pa.

   olesia

   Odpowiedz
5. ruda77 Dodane ponad rok temu,

   Re: kilka pytań niedoświadczonej przyszłej mamy

   Cześć,

   cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku po tych przejściach…
   Więc tak, mój lekarz za każdym razem badał mnie ginekologicznie, wcześniej mierzył mi ciśnienie, robił ze mną krótki wywiad jak się ostatnio czułam, zawsze również wskakiwałam na wagę no a potem oczywiście słuchaliśmy bicia serduszka Stasia.
   USG miałam robione przez całą ciążę 4 razy.
   Mam nadzieję, że troszkę Ci pomogłam:)
   Domagaj się słuchania serduszka, to zawsze uspokaja jak się denerwujesz, i powoduje, że wraca się do domu z uśmiechem na twarzy 🙂

   Pozdrawiam
   Aga i Staś

   

   Odpowiedz
6. webby Dodane ponad rok temu,

   Re: kilka pytań niedoświadczonej przyszłej mamy

   Witam:))
   Wiem,że to lenistwo ale odpowiem cytując koleżanke Biedroneczkę(<–nie gniewaj się proszę),bo jakbym czytała opis własnej wizyty:)
   ” Moja wizyta zawsze zaczyna się od wskoczenia na fotelik i najpierw lekarz bada mnie ręką, nie jest to zbyt przyjemne – ale widać tak trzeba i na każdej wizycie mam robione usg, lekarz mierzy moje dzieciątką, pokazuje mężowi, i pokazuje gdzie głowa, gdzie pupa, serduszko, rączki, nóżki. Później waży mnie,mierzy ciśnienie i puls, sprawdza wyniki i jak wszystko ok to wtedy ja mogę pytać o wszystko – zwykle już tydz przed wizytą zapisuję sobie o co chcę zapytać i zawsze mój gin na wszystkie pyt. odpowiada. Przypomina też o witaminkach i na koniec zleca badania i termin wizyty. Nie martw się u mnie też nie słucha serduszka dziecka – no może dlatego, że je widzi pulsujące na usg. ”
   Pozdrawiam i jeszcze raz sorki za lenistwo:))

   Wiolka i wierciołek
   

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: kilka pytań niedoświadczonej przyszłej mamy