kodeks pracy – wypowiedzenie

1. asia80 Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   Nie musi, ale pracodawca bedzie szukal kazdego potkniecia by zwolnic dyscyplinarnie…
   Ewentualne rozwiazanie – nie przyjac i isc na zwolnienie, ale na jakas faktyczna chorobe, bo mozna spodziewac sie “podkablowania” przez pracodawce.

   Odpowiedz
2. reno Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   Pracownik nie musi się zgadzać. Jeśli się nie zgodzi, pracodawca może dać wypowiedzenie (w przypadku umowy na czas okreśłony zawartej na okres powyżej 6 miesięcy, jeśli jest klauzula o dopuszczalności wypowiedzenia). Jeśli klauzuli nie ma, nie może wypowiedzieć.

   Reno & Nadia (07.02.2004)

   Odpowiedz
3. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   Mąz by przyjął – bo o niego chodzi – ale podpisując kolejną umowę podpisał także ugodę związaną z pewną sprawą. Jej skutkiem jest zobowiązanie finansowe, które zgodził się ponieść, ponieważ zyskiwał za to umowę. Teraz umowy nie będzie, a ugoda tak… prawdopodobnie pracodawca zrobił to celowo 🙁

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   EH,Lea widze ze u was ciezko:(
   ja jutro mam pierwszy,mam nadzieje, ze nie ostatni dzien w pracy i mase watpliowosci…

   Pamietam jak pisalas o tej ugodzie.
   Boje sie ze jezeli Twoj maz nie przyjmie zwolnienia za porozumieniem stron to jego szef zrobi wszystko by znalezc cos na niego innego i zwolni go dyscyplinarnie(tak bylo w przypadku mojego meza),jak chcesz pogadac to pisz na gg.

   Nelly i Hubert 23.02.03
   

   Odpowiedz
5. asia80 Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   Pamietam jak pisalas o calej sprawie i o efektach 🙁 Powodzenia!!!

   Odpowiedz
6. ewa250 Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   absolutnie nie musi sie zgodzic….. i nikomu nie zycze popelmc tego bledu….. jesli utrata pracy oznacza pojscie na zasilek dla bezrobotnych (6 miesiecy z zasilkiem), takie rozwiazanie stosunku pracy powoduje jego utrate na 3 miesiace, czyli zostaja tylko 3 miesiace z kasa i to te pozniejsze….. a co dalej…. no coz pracodawca moze wypowiedziec normalnie umowe prace, ale musi miec uzasadnienie, potem mozna sie odwolac do Sadu a warto bo to nic nie kosztuje, a w dobrym ukladzie mozna zyskac przywrocenie do pracy badz odszkodowanie

   Ewa i roczny Jaś
   

   Odpowiedz
7. ewa250 Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   ale najczesciej Sad jest, w przypadku nieuzasadnionego wypowiedzenia dyscyplinarnego, bardziej po stronie pracownika wiec… jest szansa chociazby na zadoscuczynienie finansowe, dlatego nie warto sie zgadzac….. moj maz raz popelnil ten blad i przyjal takie rozwiazanie umowy, wiec znam to doskonale z doswiadczenia…..

   Ewa i roczny Jaś
   

   Odpowiedz
8. beatab Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   nie przyjęłam kiedyś takiej propozycji (przyszedł nowy szef i wszystkich starych pracowników zwalniał) i otrzymałam normalne wypowiedzenie.
   jest to korzystne rozwiązanie dla pracodawcy, zwłaszcza w przypadku umów na czas nieokreslony, bo nie płaci za okres wypowiedzenia. jeżeli Twój mąz nie przyjmie to pewnie otrzyma wypowiedzenie zgodnie z zawartą umową.
   sugeruję kontakt z inspekcją pracy, skoro podejrzewacie, że szef celowo wymusił podpisanie ugody. może coś konkretnego poradzą.

   Beata&Patryk(03.03.03)

   Odpowiedz
9. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

   Tez sie tego balismy, tym bardziej, ze wspolpracownik meza jest przeciwko niemu, okazalo sie, ze podburzal szefa, bo chcial na to miejsce zatrudnic swojego kolegę, ot co… mąz dostal propozycje ew. pracy poza miastem, przy czym na dojazd wydałby caly swoj zarobek (dojazd plus kasa z ugody)
   tak wiec mam meza w domu….

   Odpowiedz
10. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

    No niestety, mąz sie zgodził
    a dlaczego?
    dlatego, ze szef nie był w porządku, a współpracownik czekał az szef zatrudni jego kolegę, i po prostu wygryzał męża, żyliśmy w stresie… umowa obecna byla na 6 miesiecy, zostało do odpracowania 5, zasiłek i tak by mu nie przysługiwał

    a sąd pracy?
    tez myslalam, ze stoi po stronie pracownika
    ale moja kol. z pracy pozwala szefa, w zasadzie to nadzór nadzorujący szkołe w umownej osobie dyrektora szkoły – o wypłącenie tzw. zasiłku na zagospodarowanie, ktory przysługuje nauczycielowi w pierwszym miejscu pracy
    miala pozytywną opinie kuratorium i 3 radców prawnych
    mimo to przegrala, bo sędzina odwlekała sprawe az zmienił sie przepis, po czym przyjeła, ze prawo dziala wstecz
    do tego wydala wyrok bez uwzglednienia praw gwarantowanych Karta Nauczyciela
    i poparła to słowami: dzis rano kiedy wstalam, pomyslalam sobie, ze wlasciwie po co pracownikowi pieniądze na zagospodarowanie… etc.
    i tymi słowy podwazyla całą KN i prawo
    nie musze wspominac ze wszyscy w sądzie byli znajomymi mojego szefa
    po tym wszystkim juz nie wierze, niestety, w żadne sądy

    Odpowiedz
11. ewa250 Dodane ponad rok temu,

    Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

    przykro mi Lea…. moj maz tez przyjal takie “rozwiazanie ” jakis czas temu, eh… smutne to wszystko… i sad…. chociaz ja mam z nim same dobre doswiadczenia, nie liczac czasu jaki to wszystko trwa…… trzymajcie sie, pozdrawiam c

    Ewa i roczny Jaś
    

    Odpowiedz
12. reno Dodane ponad rok temu,

    Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

    Lea, umowy na czas orkeślony do 6 miesięcy nie można wypowiedzieć!!! (art. 33 KP) Z kolei umowę na czas określony powyżej 6m, jeżeli jest klauzula, można wypowiedzieć bez podania przyczyny. Można też się odwołać od porozumienia stron jezeli było wymuszone. Poczytaj sobie nowe przepisy o mobbingu bo to co piszesz o całej tej sprawie chyba się kwalifikuje. Poszukam w pracy i jak chcesz Ci wyślę.

    Reno & Nadia (07.02.2004)

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: kodeks pracy – wypowiedzenie

    Lea,to jest straszne co piszesz!!!
    Ludzie w tym kraju sa chorzy i nieludzy!
    Eh,ale prawda jest chyba,niestety jednak taka, ze wszedzie znajdzie sie jakis….. Nie napisze!

    mam nadzieje, ze Twoj maz znajdzie szybko nowa prace,bo domyslam sie jak z pensji nauczyciela musi byc wam ciezko!
    Ja teraz jestem drugi dzien w pracy i poki co szef jest bardzo mily i jest ok.

    Nelly i Hubert 23.02.03
    

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: kodeks pracy – wypowiedzenie