komputer kontra rodzina

sluchajcie kobitki.czy ktoras ma meza informatyka?jak sobie z takimi radzicie.moj to duze dziecko przerwy robie sobie tylko na spanie czasami no i na orace.jak prosze zeby cos zrobil bomusze gadac do upadlego. A jak wyl mu komputer to krzyczy i obaza sie i nie zrobi nic bo ma focha jak 5 latek.pomozcie

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: komputer kontra rodzina

  1. Zamieszczone przez anetka_sweet
    myslalm o tym ale oni umra z glodu albo beda jesc frytki a jak wrcilabym to mlody domagal by sie coli.wiec wole nei ryzykowac;)

    tez tak myślałam o moim – ale dzieci tak szybko z głodu nie umierają 😉
    a mój nawet dwulatek umie skutecznie upomnieć się, że chce jeść – i do tego niekoniecznie ciągle to, co by mu tatuś dla wygody stale podsuwał (czyli: jogurt, serek i suchy chleb, bo tego przygotowywać nie trzeba ;)) Fakt, że jak mam jakiś planowany wyjazd na 2-3 dni (na dłużej jeszcze się nie odważyłam) to szykuję im jedzenia i rozrysowuję na kartce schemat dnia – bo mój mąż, jak większość facetów pewnie – musi mieć konkretnie wypunktowane, co jest do zrobienia i realizuje wszystko według planu.

    Ale ostatnio, jak padłam z migreną, chłop przez 2 dni niespodziewanie też musiał dzieci obstawić – i fakt, o spacerze zapomniał, obiadu dzieci nie dostały, ale przeżyły i tatuś dostał dawkę przypominającą, że dzieci to jednak kawał ciężkiej pracy…

    Czasami trzeba facetowi zaufać 😉 Postawiony przed koniecznością zajęcia się dzieckiem nie będzie go karmił frytkami i colą, przynajmniej nie przez cały czas 😉 A że nie będzie tak idealnie jak z mamą – to w sumie co z tego? 🙂

    • dziekuje wam wszystkim za zainteresowanie. A zwlascza tobie ciapa.bardzo mi pomoglas. Niestety nie mam mozliwosci zostawienia moich panowna kilka dni samych ale kiedys jak tylko sie nadazy taka mozliwosc skozystac.jeszcze raz dziekuje i informuje ze troche lepiej jest. A to twoja zasluga kochana

      • Zamieszczone przez morena

        Ale ostatnio, jak padłam z migreną, chłop przez 2 dni niespodziewanie też musiał dzieci obstawić – i fakt, o spacerze zapomniał, obiadu dzieci nie dostały, ale przeżyły i tatuś dostał dawkę przypominającą, że dzieci to jednak kawał ciężkiej pracy…

        ja ostatnio padłam z migreną we wtorek.
        W ciągu dnia dzwoni mąż (kibic), skarżę się, że boli,że wziełam ketonal, wypiłam trzy kawy i kiepskawo się czuję i pytam czy mógłby zerwać sie szybciej z pracy i zająć się chłopakami ( bardziej mam na myśli roczniaka niż siedmniolatka, bo ten sam sobą się zajmie). Wraca wcześniej niz zazwyczaj czyli o 16 a nie o 19. Ja i Igor siedzimy i czytamy książki, a mały przycina komara w łóżeczku. Pytanie małża: jak sie czujesz? – odp – bez zmian. A będzie Ci przeszkadzało jak pojade na żużel, bo juniorzy jezdzą? – No wiasz… jak nie możesz sobie odpuścić to jedź. Myślałam, że facet zrozumie. Byłam w błędzie. Zabrał Igora i pojechał. Póxniej twierdził, że przecież mnie odciążył bo zabrał Igora, a mnie widocznie nie bolało bo książkę czytać mogłam.

        sory, że nie na temat, ale musiałam się wyżalić

        • Zamieszczone przez kata1977
          ja ostatnio padłam z migreną we wtorek.
          W ciągu dnia dzwoni mąż (kibic), skarżę się, że boli,że wziełam ketonal, wypiłam trzy kawy i kiepskawo się czuję i pytam czy mógłby zerwać sie szybciej z pracy i zająć się chłopakami ( bardziej mam na myśli roczniaka niż siedmniolatka, bo ten sam sobą się zajmie). Wraca wcześniej niz zazwyczaj czyli o 16 a nie o 19. Ja i Igor siedzimy i czytamy książki, a mały przycina komara w łóżeczku. Pytanie małża: jak sie czujesz? – odp – bez zmian. A będzie Ci przeszkadzało jak pojade na żużel, bo juniorzy jezdzą? – No wiasz… jak nie możesz sobie odpuścić to jedź. Myślałam, że facet zrozumie. Byłam w błędzie. Zabrał Igora i pojechał. Póxniej twierdził, że przecież mnie odciążył bo zabrał Igora, a mnie widocznie nie bolało bo książkę czytać mogłam.

          sory, że nie na temat, ale musiałam się wyżalić

          no i tak to wlansie jest zfacetami.moj sam przyznal ze jakbym go zostawila samego z kuba to nei wie co by zrobil. A ja na pewno wiem ze nie byloby obiadu tylko mleko w zamian i ze sikal by gdzie popadnie bo sma nie umie majtek sciagnac a ten jak siezie przed kompem a maly zacznie sie bawic to oba zapominaja o bozym swiecie.mimo ze kuba wola to malz mysli ze to jego widzimisie zeby odciagnac go od komputera i goni go. A potem pretensje ze np nasikal

          • Zamieszczone przez kata1977
            ja ostatnio padłam z migreną we wtorek.
            W ciągu dnia dzwoni mąż (kibic), skarżę się, że boli,że wziełam ketonal, wypiłam trzy kawy i kiepskawo się czuję i pytam czy mógłby zerwać sie szybciej z pracy i zająć się chłopakami ( bardziej mam na myśli roczniaka niż siedmniolatka, bo ten sam sobą się zajmie). Wraca wcześniej niz zazwyczaj czyli o 16 a nie o 19. Ja i Igor siedzimy i czytamy książki, a mały przycina komara w łóżeczku. Pytanie małża: jak sie czujesz? – odp – bez zmian. A będzie Ci przeszkadzało jak pojade na żużel, bo juniorzy jezdzą? – No wiasz… jak nie możesz sobie odpuścić to jedź. Myślałam, że facet zrozumie. Byłam w błędzie. Zabrał Igora i pojechał. Póxniej twierdził, że przecież mnie odciążył bo zabrał Igora, a mnie widocznie nie bolało bo książkę czytać mogłam.

            sory, że nie na temat, ale musiałam się wyżalić

            Znasz odpowiedź na pytanie: komputer kontra rodzina

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general