krupnik

1. joannar Dodane ponad rok temu,

   A u mnie krupniczej tylko na indyczku 😀
   Marchewka tarta na wiórki, ziemniaczek na kostkę. A seler i pietrucha tak większe kawły. Na koniec mnóstwo pietruszki świeżej.
   Z majerankiem jeszcze nigdy nie robiłam.
   I kasza wsio jaka czy gruba czy cienka, ale musi być rozgotowana dobrze 😉
   Moja mama i babcia jeszcze zasmażkę robią 😀

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez JoannaR
   A u mnie krupniczej tylko na indyczku 😀
   Marchewka tarta na wiórki, ziemniaczek na kostkę. A seler i pietrucha tak większe kawły. Na koniec mnóstwo pietruszki świeżej.
   Z majerankiem jeszcze nigdy nie robiłam.
   I kasza wsio jaka czy gruba czy cienka, ale musi być rozgotowana dobrze 😉
   Moja mama i babcia jeszcze zasmażkę robią 😀

   u mnie wszystkie warzywa starte na tarce
   i duuuuuuuużo zielonej pietruchy

   Odpowiedz
3. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   nigdy nie tre warzyw do niczego
   i kurcze tych skwareczkow nie chcialbym plywajacych w zupie ale wierze ze i to i to moze miec zagorzalych zwolennikow 😀

   Odpowiedz
4. jaewa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dorotka1
   nigdy nie tre warzyw do niczego
   i kurcze tych skwareczkow nie chcialbym plywajacych w zupie ale wierze ze i to i to moze miec zagorzalych zwolennikow 😀

   Wiesz, jak sobie wyobraziłam, że to tak w garze zupy pływa i robi się miękkie to też jakoś tak zbyt smacznie mi tak nie wygląda. Ja to mam usmażone na świeżo na patelni i dopiero jak zupka na talerzu to na wierzch daję chrupiące kawałeczki.

   Odpowiedz
5. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   wiem wiem 😉
   ale ja i tak nie teges 😉

   za to mam inne wymysly ktorych inni nie teges 😀

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dorotka1
   nigdy nie tre warzyw do niczego
   i kurcze tych skwareczkow nie chcialbym plywajacych w zupie ale wierze ze i to i to moze miec zagorzalych zwolennikow 😀

   ja trę do większości
   nauczyłam się odkąd Krzysiol zupy zajada

   Odpowiedz
7. annia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dorotka1
   nigdy nie tre warzyw do niczego

   a ja trę bo tak wyniosłam z domu i tak jakoś kontynuuje

   Odpowiedz
8. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   no wlasnie zazwyczaj sie kontynuuje to co bylo w domu 😉

   Odpowiedz
9. anek79 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kantalupa
   umiecie ktos zrobic? bede wdzieczna za przepisy

   Gotuje wywar na udzie zkurczaka z duza ilascia marchwi, pietruszka, seler i kawaleczek pora. Dodaje ziemniaki w kostce i kaszke jeczmienna wczesniej dobrze wyplukana, poniewaz lubie krupnik klarowny…tak jak rosolek. Do tego przyprawy (sol, pieprz) i na koniec duzo zielonej pietruchy i koperek…pycha, to ulubiona zupka Antosia

   Odpowiedz
10. ahimsa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    Ja trochę inaczej 🙂
    W/g mnie dobry krupnik musi mieć “rozpadniętą” kaszę, nie wiem, czy wiecie o co mi chodzi, taką roklejoną, dlatego gotuję krupnik długo.
    Najpierw kasza z mięsem, jak dorotka, najlepiej żeberka, gotuję ok godziny, a dopiero potem dodaje startą włoszczyznę, koniecznie uduszoną na maśle. Ziemniak może być, ale nie musi, w drobniutką kostkę, niedużo, tak, żeby czasem coś przegryźć 😉
    I jeszcze z pół godziny gotowania.
    Zabielam śmietaną, ale nie musi być, ja lubię, koperek, przyprawy i git 🙂

    Ciekawa wersja! spróbuje

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: krupnik