KSIAZKI

1. paeja Dodane ponad rok temu,

   Słyszałam o nim. W Polsce nie jest popularny bo wydają dopiero jego pierwszą książkę, ale ogólnie to ma ich kilka na koncie. Ale nie pamiętam co to za książka, poza tym, że jakiś kryminał. I premiera miała być w okresie wakacyjnym – ale nie wiem czy już jest w sprzedaży czy dopiero wejdzie.

   Odpowiedz
2. sezameczka Dodane ponad rok temu,

   Kryminał koniecznie, bo to przeważnie niebanalna historia nad którą trzeba troche pomyslec. Lubie książki nad którymi myslisz, myślenie jest dobre, nie boli 😉 Poważnie mówiąc – rozwiazywanie logicznych zagadaek, bawienie sie w detektywa we wlasnej głowie jest fajna rozrywką. kryminały fajnie jest polubić. jak ktos nie lubi, to warto sie przemóc. Jak zauroczy cię pierwszy, to potem wciąga jak wir w rzece 🙂

   A co do Roberta Karjela, to jest autor-wojskowy. Napisał książkę o własnych przeżyciach. dla mnie taka pozycja ma podwójna wartośc, bo nie czytasz bajki, tylko wchodzisz z rzeczywistość człowieka, który naprawde cos przeżył. Karjel jest podpułkownikiem w siłach powietrznych, pilotem helikoptera. Jako jedyny szwedzki wojskowy odbył przeszkolenie w amerykańskiej piechocie morskiej i pilotował amerykańskie śmigłowce szturmowe. Wiosną 2010 był odkomenderowany do Zatoki Adeńskiej, gdzie dowodził dywizjonem helikopterów zwalczających somalijskich piratów. “Szwed który zniknął”, bo tak sie nazywa jego książka, jest o agencie szwedzkiej Policji Bezpieczeństwa. Otrzymuje on polecenie wyjazdu do USA. W Stanach dowiaduje się, że FBI potrzebuje jego pomocy w przesłuchaniu uporczywie milczącego, podejrzanego o terrozyzm więźnia, o którym Amerykanie sądzą, że jest Szwedem. I tu zaczyna sie historia 🙂 Nie pisze więcej bo nie będzie fanu czytania 🙂

   Odpowiedz
3. rodzice-na-102 Dodane ponad rok temu,

   Brzmi ciekawie, trochę jak Bond, tylko mniej fiction 😉 (Którego to uwielbiam :P) Ale skoro to wosjkowy czy nie ma jakiejś dziwnej maniery pisania? chodzi mi o styl, czy dobrze się czyta?

   Odpowiedz
4. goracakawa Dodane ponad rok temu,

   Mój 10 latek zachwycony.
   

   Odpowiedz
5. maczu Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Rodzice na 102
   Brzmi ciekawie, trochę jak Bond, tylko mniej fiction 😉 (Którego to uwielbiam :P) Ale skoro to wosjkowy czy nie ma jakiejś dziwnej maniery pisania? chodzi mi o styl, czy dobrze się czyta?

   Właśnie lepiej się czyta takich autorów. 🙂 Przynajmniej masz pewność, że nie przekręcą niczego i że zwyczajnie się znają na tym o czym piszą, a to jest akurat ważne w kryminałach, gdzie masz zagadki, narzędzia zbrodni itd. 😉

   Sezameczka- książka zamówiona w momencie jak się okazało, że to szwedzki kryminał.
   GorącaKawa- a to coś w stylu Koszmarnego Karolka? 🙂

   Odpowiedz
6. goracakawa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Maczu
   Właśnie lepiej się czyta takich autorów. 🙂 Przynajmniej masz pewność, że nie przekręcą niczego i że zwyczajnie się znają na tym o czym piszą, a to jest akurat ważne w kryminałach, gdzie masz zagadki, narzędzia zbrodni itd. 😉

   Sezameczka- książka zamówiona w momencie jak się okazało, że to szwedzki kryminał.
   GorącaKawa- a to coś w stylu Koszmarnego Karolka? 🙂

   Raczej nie – to Jo Nesbo dla dzieci – na luzie

   Odpowiedz
7. czarnula-31 Dodane ponad rok temu,

   polecam książkę dla nas “Zhańbiona” Jasvinder Sanghera super jest i szybko sie czyta oraz “Opowieść niewiernej” Magdalena Witkiewicz.

   Odpowiedz
8. paeja Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sezameczka
   Kryminał koniecznie, bo to przeważnie niebanalna historia nad którą trzeba troche pomyslec. Lubie książki nad którymi myslisz, myślenie jest dobre, nie boli 😉 Poważnie mówiąc – rozwiazywanie logicznych zagadaek, bawienie sie w detektywa we wlasnej głowie jest fajna rozrywką. kryminały fajnie jest polubić. jak ktos nie lubi, to warto sie przemóc. Jak zauroczy cię pierwszy, to potem wciąga jak wir w rzece 🙂

   A co do Roberta Karjela, to jest autor-wojskowy. Napisał książkę o własnych przeżyciach. dla mnie taka pozycja ma podwójna wartośc, bo nie czytasz bajki, tylko wchodzisz z rzeczywistość człowieka, który naprawde cos przeżył. Karjel jest podpułkownikiem w siłach powietrznych, pilotem helikoptera. Jako jedyny szwedzki wojskowy odbył przeszkolenie w amerykańskiej piechocie morskiej i pilotował amerykańskie śmigłowce szturmowe. Wiosną 2010 był odkomenderowany do Zatoki Adeńskiej, gdzie dowodził dywizjonem helikopterów zwalczających somalijskich piratów. “Szwed który zniknął”, bo tak sie nazywa jego książka, jest o agencie szwedzkiej Policji Bezpieczeństwa. Otrzymuje on polecenie wyjazdu do USA. W Stanach dowiaduje się, że FBI potrzebuje jego pomocy w przesłuchaniu uporczywie milczącego, podejrzanego o terrozyzm więźnia, o którym Amerykanie sądzą, że jest Szwedem. I tu zaczyna sie historia 🙂 Nie pisze więcej bo nie będzie fanu czytania 🙂

   Dzięki za przypomnienie tytułu, bo właśnie wcześniej już myślałam o zakupie tej książki, ale za nic nie mogłam sobie przypomnieć 🙂

   Odpowiedz
9. goracakawa Dodane ponad rok temu,

   Polecam na wakacje i nie tylko.
   Kobiecej literatury nie lubię a to wpadło mi przypadkiem i bardzo się spodobało.
   

   Odpowiedz
10. rodzice-na-102 Dodane ponad rok temu,

    o tej książce Welman nie słyszałam, hm 😉

    Za to zauroczyły mnie wznowienia egmontu Pollyanny E.H. Porter i Błękitnego Zamku Montgomery 🙂

    Odpowiedz
11. brenia Dodane ponad rok temu,

    Bardzo lubiłam te książki jako dziecko, chyba spróbuj przypomnieć sobie którąś z nich w jakiś jesienny wieczór.

    Odpowiedz
12. maczu Dodane ponad rok temu,

    Właśnie to było moje ostatnie zdziwienie w empiku, bo myślałem, że Montgomery napisała tylko serię o Ani z Zielonego Wzgórza. 🙂
    Mam ją już w domu i zamierzam przeczytać, jak skończę inną. 🙂

    Odpowiedz
13. kurczynka Dodane ponad rok temu,

    Ja ostatnio czytałam biografię Tove Jansson – Mama Muminków, polecam. Książka bardzo ciekawa, no i te wspomnienia z czytania książeczek z dzieciństwa 🙂

    Odpowiedz
14. jane Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Maczu
    Właśnie to było moje ostatnie zdziwienie w empiku, bo myślałem, że Montgomery napisała tylko serię o Ani z Zielonego Wzgórza. 🙂
    Mam ją już w domu i zamierzam przeczytać, jak skończę inną. 🙂

    E, nie nie… Napisala tez serie o Emilce, Historynce. Swego czasu byl tez serial w tv bazujacy wlasnie na Historynce. Ja, na jej czesc, dalam sobie nawet na trzecie Sara. Heh, to bylo szalenstwo. Polecam tez biografie Montgomery.

    Odpowiedz
15. rodzice-na-102 Dodane ponad rok temu,

    A biografie jakąs konkretną??

    Odpowiedz
16. rodzice-na-102 Dodane ponad rok temu,

    Ja polecam nasz nowy nabytek:
    
    Hania Humorek jest u nas w domu gwiazdą! Opowieści są takie cieple i pelne humoru, a jednoczęsnie bliskie codziennosci takich 6-10 latków 😉

    Odpowiedz
17. julianne Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Jane
    E, nie nie… Napisala tez serie o Emilce, Historynce. Swego czasu byl tez serial w tv bazujacy wlasnie na Historynce. Ja, na jej czesc, dalam sobie nawet na trzecie Sara. Heh, to bylo szalenstwo. Polecam tez biografie Montgomery.

    Ja zaczytywałam się, jako mała dziewczynka, jej książkami. Pamiętam “Czarodziejski świat Marigold”, “Pat ze Srebrnego Gaju” a potem “Pani na Srebrnym Gaju”. Uwielbiałam:) “Błękitny Zamek” też czytałam:)

    Odpowiedz
18. paeja Dodane ponad rok temu,

    “Błękitny zamek” fajna książka. W podobnym klimacie czytałam też “Alchemię Miłości” a teraz jestem w trakcie drugiej części “Demony Miłości”? Czytałyście może? 🙂

    Odpowiedz
19. rodzice-na-102 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez PaEja
    ”Błękitny zamek” fajna książka. W podobnym klimacie czytałam też “Alchemię Miłości” a teraz jestem w trakcie drugiej części “Demony Miłości”? Czytałyście może? 🙂

    Czytałam obie

    Odpowiedz
20. pateczka Dodane ponad rok temu,

    Mnie bardzo spodobała się książka “Ono” Terakowskiej. Teraz jednak przeważnie czytam, ale bajki na dobranoc mojej gwiazdce. 🙂

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: KSIAZKI