……………………… …………Stan na dzien dzisiejszy: 22 – …………………..GRATULACJE DLA MAMUSIEK, TATUSIOW I ICH MALENSTW!!!!
1. Siasia CC 24.03.2004 Mam dziwne przeczucie, ze drugie tyle dziewczyn jest już dawno „po” ale nie dają znaków życia Jakby ktoś chcial, to tutaj jest wątek z całą listą oczekujących Kwietniowek [Zobacz stronę]
Pozdr. Kate27, AniaMP i Aga23 Edited by kwiecien on 2004/04/30 09:32.
Kwietniowe dzieciaczki! 
i 21 - i 0 – 
o płci nieznanej:)
Megan, 3505g
2. Kale 26.03.2004 (02.04.2004) Staś, 3060g, 55cm, 10 pkt.!!!
3. DorciaByg 28.03.2004 (04.04.2004) Kacperek, 3480g, 55cm
4. Ptysia 29.03.2004 (19.04.2004) Jaś, 3000g, 55cm Wrocław 
280257
5. Efunia CC 30.03.2004 Jakub, 3150g, 53cm Świdnica 
4131109
6. Aga23 30.03.2004 (20.04.2004) Natalia, 2330g, 50cm, 10pkt.!!! Warszawa 
5207289
7. Mamisia CC 31.03.2004 (09.04.2004) Mateuszek, 3650g, 60cm, 10 pkt.!!!
8. Kipaca 31.03.2004 (07.04.2004) Elizabeth, 2850g, 50cm Wrocław/Meksyk 
734930
9. Lunka CC 31.03.2004 (22.04.2004) Mateuszek, 3650g, 52cm, 10 pkt.!!! Warszawa/Ostrawa 
2849406
10. Kodo 31.03.2004 (23.04.2004) Kuba, 3400g, 57cm, 10pkt.!!! Warszawa
4059289
11. Fionnula 31.03.2004 (01.04.2004) Gabrysia, 3220g, 55cm Lublin
1337329
12. Bratek CC 01.04.2004 (13.04.2004) Michałek, 3150g, 51cm, 10 pkt.!!!
13. Ikkunia 01.04.2004 (03.04.2004) Igorek, 3200g, 53cm, 10 pkt.!!! Katowice
2922067
14. Bozka CC 03.03.2004(01.04.2004) Franek, 3950g, 57cm, 10 pkt.!!!
15. Doki 03.04.2004 (04.04.2004) Martusia, 3250g, 10pkt.!!! Poznań 
2408081
16. Nati27 05.04.2004 (10.04.2004) Kamilka, 3150g, 51cm, 10 pkt.!!! Łaziska Górne 
1260562
17. AniaMP 05.04.2004 (04.04.2004) Alexander, 3210g, 50cm, 9 pkt. Lund/Szwecja 
4305740
18. MarikaSJ CC 05.04.2004 (14.04.2004) Mikolaj
19. Zebra 07.04.2004 (06.04.2004) Antoś, 3600g, 53cm
20. Alina CC 07.04.2004 (CC 14.04.2004) Monika, 2600g, 48cm, 10 pkt.!!! Gubin
21. Arlekeen 07.04.2004 (04.04.2004) Michał, 3400g, 54cm, 10 pkt.!!! Swarzędz k. Poznania 
1944979
22. BeaMonica CC 07.04.2004 (16.04.2004) Victoria, 3486g, 50cm
23. Reginka CC 08.04.2004 (20.04.2004) Paulinka, 3700g, 55 cm
24. Monika27 08.04.2004 (13.04.2004) Oliwia, 3300g, 51cm Olsztyn 
7408938
25. Skatrin CC 09.04.2004 (22.04.2004) Bartek, 3700g, 56cm, 9 pkt.
26. Private CC 10.04.2004 (19.04.2004) Kamilek, 2650g, 51cm, 10 pkt.!!! Wrocław 
914370
27. Kordelia 10.04.2004 (16.04.2004) Aleksandra, 3500g, 55cm, 9 pkt. Lubartów 
5319166,
28. Ignasia 10.04.2004 (05.04.2004) Oliwia, 2850g, 51cm Mikołów 
5053521
29. Dagi80 13.04.2004 (07.04.2004) Amelka, 3440g, 58cm, 10 pkt.!!!
30. Milosc CC 14.04.2004 Angelica, 3100g, 48.5cm Sochaczew/Houston 
4575934
31. Barburka CC 15.04.2004 (13.04.2004) Damianek, 3500g, 56cm Łódź 
2958080
32. Silverek 15.04.2004 (03.04.2004) Jedrus!!!!!!!
33. Maminka1 15.04.2004 (24.04.2004) 3030g, 54cm, 8 pkt, potem 10 pkt !!! Warszawa (Bemowo)
34. Weerona 16.04.2004 (28.04.2004) Kamilka, 3300g, 56 cm, 10 pkt!!!
35. Annika 16.04.2004 Michalek, 3500g, 58 cm Białystok
1778962
36. Baska 17.04.2004 (26.04.2004) Natalka, 3050g, 56cm
37. KamaK 17.04.2004 (16.04.2004) Ola, 3320g, 10 pkt !!! Warszawa 
13955
38. Jusi 17.04.2004 (04.04.2004) Wiktorek, 3830g, 57 cm, 10 pkt!!!
39. Bambee CC 17.04.2004 (26.04.2004) Kacperek Karolek, 3800g, 55cm, 10 pkt.
40. BeaB 18.04.2004 (17.04.2004) Magdalena, 3540g, 54cm Gliwice
5708497
41. Eve CC 20.04.2004 Marta, 3700g, 55 cm 
6501456
42. Kate27 CC 21.04.2004(24.04.2004) Maciek, 4000 g, 56 cm, 10 pkt!!! Mazury
751764
43. Kasiaaa 26.04.2004 (19.04.2004) 3000 g, 57 cm Kalisz 
5458628
Kolezanki! – Ewcccia, Mszcz, Gabriela81, Doorka27, Asik, Julietta, Tula, Avesta, Mycha1, Tysiaczek, Issabelka, Magajar, Kulka76, Kamka, Halinka1, Paprotka, BasiaW, Angie24, Bettyt, Krasnal, Malgosia, Sikorka69, Iwonusia28, Eska, Aleksa, Monika2, Akeke, Kasia25, Margoletka, MagdalenaW, Kurczak1, Jol, Trawka, Kat, Malgosiap, Milek, Madzik5, Agutek07, Arabella, Ewuna, GosiaG – dajcie znac co u Was! Chyba czas na podzielenie się wiadomosciami!
Strona 10 odpowiedzi na pytanie: KWIETNIOWKI 2004!
Re: Koniec kwietnia…
Tez mysle o tym ze to juz koniec kwietnia…. Wszystkie aktywne na forum mamy urodzily zdrowe, piekne dzieciatka. Wierze, ze te ktore nie daja o sobie znac rowniez zakonczyly 9 miesiecy oczekiwania szczesliwym rozwiazaniem. I tak z jednej strony ciesze sie ze to juz koniec, mamy swoje upragnione, najcudowniejsze bobasy a z drugiej strony przykro ze to koniec. Milo bylo byc z Wami, dzielic sie wszystkimi obawami i radosciami. Ciaze wspominam naprawde dobrze. Teraz, kiedy Martunia ma juz prawie 4 tygodnie, odkrylam, ze zaczyna brakowac mi brzuszka, tesknie za nim. Na pewno nasza coreczka nie bedzie jedynaczka wiec ufam, ze Bog pozwoli nam cieszyc sie kolejnym oczekiwaniem a nastepnie radoscia narodzin. Jak przypomne sobie to przezycie, lezka kreci mi sie w oku. Na pewno bedziemy spotykaly sie dalej na innym forum. Zycze wszystkim mamom- a przede wszystkim tym kwietniowym- samych radosci z naszych pociech. Niech rosna zdrowe. Duza buzka.
Re: Koniec kwietnia…
Fakt, Tysiaczka sto lat nie widzialam na forum. Najwidoczniej sporo dziewczyn korzystalo z sieci w pracy. Teraz w domku niestety nie maja takiej mozliwosci. Szkoda…
Ciekawe co Gosia, ma termin na dzisiaj:)
Kate i Maciuś 21.04.2004
Edited by Kate27 on 2004/04/30 13:19.
Re: Spacer
i tak zrobie. Dzisiaj poweranduje, jutro tez, a w niedziele pojdziemy na spacerek:) Jak tu ubrac Macka by sie nie przegrzal ani nie zmarzł. A czym go posmarowac, jak przygotowac. Ale w co ja sie ubiore?? Kurcze, ale problemy:) Musze poczytac gdzies na temat pierwszego spaceru:)
Pozdrawiam!
Kate i Maciuś 21.04.2004
Re: Spacer
A jak rozwiazac sprawe karmienia na spacerze? Mi sie wydaje, ze jak wyjdziemy, to zaraz bedzie chcial jesc:) i co wtedy?:)
Kate i Maciuś 21.04.2004
Re: Moj Maciuś najcięższy??
No Kate
chłop jak dąb. Mój Kamil przy Twoim szkrabie to szczypiorek (tak mówiły na niego ciocie położne w szpitalu).Ale apetyt to ma zę hoho.W przyszłym tygodniu idziemy do lekarza to zobaczymy ile waży.
Aha jak można to dopisz proszę, że mały dostał 10 pkt. a przy Kasiaaa że miała 57 cm, ile punktów dostała nie pamiętam bo tak się wzruszyłam że o niczym nie mogłam myśleć
pozdrawiamy cieplutko
Basia i Kamilek(teraz 15.04.2004.)
Re: Spacer
Ja z małym poszłam na spacer już po dwóch tygodniach. Tak powiedziała doktor. Zresztą byliśmy długo w szpitalu bo Kamilek nabawił się zapalenia uszu. Jak idziemy na spacerek to ubieram go na cebulkę. Mniej więcej tak jak siebie tylko o jedną warstwę więcej. Co do jedzenia to karmię go przed wyjściem. A jeśli nawet wtedy nie je to i tak zaraz po wyjściu z domu zasypia.
Basia i Kamilek(teraz 15.04.2004.)
Re: Spacer
ooo… to dobrze, ze zasypia:)
Fajna strone znalazlam [Zobacz stronę]
A czy teraz chodzisz codziennie na spacerki?
Kate i Maciuś 21.04.2004
Re: Koniec kwietnia…
Może jej się uda jakoś wywołać skurcze…cóż, trzymajmy zania kciuki i zeby wszystko się dobrze skończyło, bo przecież szykuje jej się poród pośladkowy….
Oby zrobili jej cc, to się nie umęczą oboje.
Pozdrawiam
Agnieszka + Dominiczka(16.01.01)+ Natalia(30.03.04)
Re: Spacer
Kamil w ogóle jest bardzo spokojny. Pewnie że chodzę codziennie. Chyba że pada deszcz to siedzę w domciu. Muszę tylko bardzo uważać na jego uszy bo nie chcę znów iść z nim do szpitala. Ale takie codzienne spacerki bardzo hartują więc staram się. Zobaczysz jak wyjdziesz z Maciusiem to na pewno Mu się spodoba i zaśnie smacznie jak aniołek i nie będzie głodny
Basia i Kamilek(10.04.2004)
Re: Koniec kwietnia…
Mi też bardzo przykro jest się rozstawać z tym wątkiem…..
Tyle miłych chwil tu spędziłam.
MOże jednak nie będziemy się rozstawać tylko po prostu się przeniesiemy?
Pozdrawiam
Agnieszka + Dominiczka(16.01.01)+ Natalia(30.03.04)
Re: Spacer
Kasiu,
ja karmię na spacerze, siadamy w spokojnym miejscu na ławeczce i dyskretnie ją karmię, otulamy sie kocykiem i jest ok.
Karmiłam nawet przy 15 stopniach i ciut mniej i nic mnie nie zawiało.
Pozdr
Agnieszka + Dominiczka(16.01.01)+ Natalia(30.03.04)
A ja mam pomysł !!!
Mnie równiez bardzo szkoda rozstwać się z Wami… Ale przeciez nic straconego…możemy założyć nasz wspólny wątek na “gdy dziecko już jest” !!! Np Kwietniowe Dzieciaczki !!! Zawsze będziemy mogły pogadac o naszych obawach i niepewnościach rodzących się każdego dnia… Będziemy wspólnie dzieliły się nowinkami np. który bobas pierwszy się uśmiechnął… Albo któremu ida ząbki…hihi
Co Wy na to???
Eve i Martusia 3700 g, 55 cm – ur.20.04.2004 r.
Re: A ja mam pomysł !!!
Super pomysł, mi bardzo się podoba. Proponuję żeby był link do listy urodzonych dzuidzi z danymi: waga, wzrost….. bo jak np Maciuś Kate podwoi wagę to będzie ważył 8kg, a moja Natalia 4660g Tak samo wzrost…..
Pozdrawiam
Agnieszka + Dominiczka(16.01.01)+ Natalia(30.03.04)
Re: URODZIŁAM – ALE NIE JULECZKĘ!!!!!!!!!!!
Gusia, nie było tak, jak to sobie wyobrażałam, ale nie chodzi absolutnie o szpital. No ale od początku. Poniewaz byłam już prawie 2 tyg. po terminie, wylądowałam na patologii ciąży, no i natychmiast w nocy dostałam skurczy z wrażenia. Byłam przekonana, że to są te przepowiadające, hihi. Od momentu zabrania mnie na porodówkę, do urodzenia synka minęły 3 godziny. Chciałam rodzić w wodzie, ale okazało się, że na skurczach troszkę zwalnia tętno małego, więc praktycznie prawie przez cały czas leżałam na płasko podłączona do KTG. No i wszystkie moje wyobrażenia wzięły w łeb, nie mogłam chodzić, skakać na piłce itp (no, może na samym początku przez chwilę, dopóki nie podłączyli mi oksytocyny, bo skurcze były ponoć za słabe). Do wody wlazłam dopiero na 7 cm, a nie jak można na 5. Po pół godzinie musiałam wyleźć, a ponieważ było już 10 cm, to polazłam rodzić na wyro. I tego jedynie nie rozumiem, dlaczego musiałam przeć na leżąco, a nie np, na stołeczku jak próbowałam zasugerować. Kazali się położyć, a że byłam obolała, to nawet za bardzo nie oponowałam. Co prawda potem okazało się, ze nie mogę za bardzo przeć, więc “pomógł” mi lekarz wypychając dzidziusia na świat. Jeśli chodzi o personel, to byłam baaardzo zadowolona. Położne rewelacyjne, nie pamiętam nazwisk, pani Ela – super konkret kobieta, pani Basia – do rany przyłóż kochana. Lekarze ogólnie mnie za bardzo nie obchodzili, wpadali wypadali, przewinęło ich się ze trzech, no ale w końcu to położne są tam najważniejsze. Po porodzie leżałam na własne życzenie 2 dni dłużej, bo mały nie chciał ssać piersi (czego nie robi niestety do dziś – tylko [rzez kapturki). Panie położne na roomingu strasznie miłe – no może jedna trochę mniej, czasami widziałm lekką irytację, którą starała się ukryć – nie mogłay mi przystawić dziecka do cyca, to i się troszkę wnerwiała – ale ogólnie miałam do czynienia z anielicami. Naprawdę nie ściemniam – bardzo jestem zadowolona z personelu. I jeżeli ktoś jeszcze będzie mnie pytał, lub zniechęcał do zielonogórskiego szpitala – to ja ze swej strony mogę z czystym sumieniem polecić ten szpital. Gusia, jeśli miałabyś jakieś pytania to pytaj, co prawda teraz nie zaglądam tu za często, ale w wolnej chwili odpowiem. Pozdrawiam serdecznie, powodzenia,
Sylwia
Chwalę się Martą
Oto moja Martusia.
Nareszcie mogę się nią pochwalić.
Eve i Martusia 3700 g, 55 cm – ur.20.04.2004 r.
Nie chwalę się Martą…:-(
Nie wiem jak dołączyc link 🙁 żeby było łącze bezpośrednie…Uuuuu…!
Sorki… A tak chciałam sie pochwalić….hlip…
Eve i Martusia 3700 g, 55 cm – ur.20.04.2004 r.
Re: Nie chwalę się Martą…:-(
Teraz juz mozesz sie pochwalic Marta! Musisz tylko dodac [obrazek]adres[/obrazek]
BeaMonica + Vikki (7.04.04)
Buuuuu! Będę majowką!
No cóż… tyle strachu przez połowę ciąży…. tyle leżenia, tabletek! Opłacało się! :o( Właśnie się “przeterminowywuję”!!!!!!!!!!
Dziś mija mój termin ten, o którym już dawno nie marzyłam! Bo lekarze zapewniali,że na pewno urodzę wczesniej…. Modliłam się by nosić maluszka jak najdłużej, żeby nie był wcześniaczek…. i zostałam wysłuchana z nawiązką!
nic nie zapowiada żebym miała dziś urodzić.
Ale to nic! jutro już maj i zostanę majówką, ale…. KWIETNIOWĄ i już!
najgorsze,że mam zwolnienie tylko do dziś i od wczoraj nie mogę dodzwonić się do mojego gina! A przed nami majowy weekend….
Boże! Przecież nie będę do końca życia chodzić w ciąży, prawda?! Ja już chcę moją Marysię!!!!!!!!!!!!!
Hihihi… moja pierwsza córka została poczęta właśnie na wyjazdowej “majówce” 😉 a druga… urodzi się może w “majowkę”!!!!
pozdrawiam Was – szczęśliwe, kwietniowe (marcowo-kwietniowe też) Mamuśki!
GosiaG
Chwalę się Martą…:-)
BeaMonika !! Wielkie dzieki !! 🙂
Eve i Martusia 3700 g, 55 cm – ur.20.04.2004 r.
MY TEZ JUZ W DOMKU
Maya urodzila sie z srody na czwartek 22.04.04 po 7 godz.meczarni…bolalo i to zdrowo Dostala10 pkt. 51cm i 3400g
Znasz odpowiedź na pytanie: KWIETNIOWKI 2004!