Borys waży 8,300 kg i ma 77 cm wzrostu. lekarka mowi, ze to całkiem imponujacy wynik. ciekawa jestem jak to wygląda u Was. poza tym oczywiście przez caly dzien Młody śmieje sie w głos, pcha łapki do buzi, chce siadać. od dłuższego czasu obraca się już z boku na bok. glowke podnosi bardzo wysoko i polozony na brzuchu opiera się na wyprostowanych raczkach i ciekawie rozglada sie na boki. pozdrawiamy 🙂
Paula i Borysek 07.07.2003
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Lipcowe pdzieciaczki – jaka waga, wzrost itp
Re: Lipcowe pdzieciaczki – jaka waga, wzrost itp
Napisałam “kaszce”, ale podaję najpierw kleik (kaszka czeka w kolejce). jeśli chodzi o robienie, to napisałam kilka dramatycznych postów na ten temat tutaj i na KARMIENIU.
Mleko mam odciągnięte z nocy (w pierwszym nocnym karmieniu, Staś opróżnia mi jedna pierś. Po karmieniu kładę go spać, a sama odciągam z drugiej i jeśli coś się da to resztki z tej, z której pił). Wychodzi tego średnio 80-100 ml. Wcześniej (od chyba 2 tyg.) podawałam mu to przy karmieniu po kąpieli, kiedy opróżniał mi dwie piersi i widać było, że jeszcze mu mało. Budził się coraz częściej (pierwsza pobudka po 2,5-3 godz. po zaśnięciu, potem co godzinę dwie, a czasem kilka razy w ciagu godziny). Staś mało przybierał ostatnio – choć po nim tego nie widać – ale miałam od pediatry zielone światło na dokarmianie – wczesniej podałam mu jabłuszko, marchewkę i brokuła ze słoiczków. Postanowiłam jednak spróbować wstrzymać się z dalszym dokarmianiem stałymi posiłkami jeśli sie da do skończenia 5. miesiąca. Jednak budził sie w nocy tak często, mimo że wypijał po kapieli naprawdę dużo. Postanowiłam mu moje mleko zagęścić. MOżna to robić kaszką lub kleikiem kukurydzianym bądź ryzowym. Staś rzadko robi kupkę, a ryż może zapierać, więc wybrałam na początek kleik kukurydziany bezmleczny Nestle.
Na próbę, żeby zobaczyć jaka będzie miał konsystencję i wypróbować ile mu tego domieszać spróbowałam przygotować na wodzie (można też tak podawać dzieciom) – tylko tak, żeby się przekonać jak to bedzie wygladało. I tu się załamałam. NIe chciało mi sie to wymieszać, wygladało okropnie, więc poprosiłam o radę dziewczyny. Uswiadomiły mi, że ten sam kleik inaczej rozpuszcza sie w wodzie, inaczej na pokarmie, inaczej na mleku modyfikowanym. Na pokarmie jest najrzadszy, mimo podawanej takiej samej ilości jak do wody czy mieszanki. Spróbowałam więc pierwszego dnia do mojego pokarmu dodać dwie łyzki kleiku. Mały wypił bardzo chętnie i nie było żadnego problemu. Potem jeszcze opróżnił mi obydwie piersi. Wydaje mi się, że spał troszkę lepiej. Drugiego dnia dodałam mu trzy łyżki i chyba na razie tego będę się trzymać.
Może koniec tej długiej opowieści, teraz konkret, jak to jest u mnie:
Do 80-100 ml mojego pokarmu podgrzanego w garnuszku z gorąca wodą (uzyskuje się w ten sposób dośc ciepły pokarm) wsypuję trzy łyżki kleiku. Energicznie wstrząsam i gotowe. Konsystencją niewiele odbiega to od konsystencji samego pokarmu) teraz tylko trzeba odczekać aż temperatura będzie prawidłowa (albo ostudzić) i mozna podawać. Ja podaję AVENTem ze smoczka trójprzepływowego na pierwszym biegu. Jeśli Nikola jeszcze nie piła ze smoczka, to uważaj, bo leci dość szybko. Staś nauczył sie pic z butelki te dwa tyg temu, kiedy to zaczęłam mu podawać te bonusy z mojego pokarmu do wieczornego karmienia. Podawałam mu zwykła jedynką, żeby mu nie było zbyt łatwo i żeby nie oduczył się ssać piersi. Moge więc powiedzieć, że z tego trójbiegowego płynie znacznie szybciej.
Przepraszam, że Ci to wszystko opisałam tak chaotycznie i trochę jak “krowie na rowie”, ale mi te kilka dni temu też brakowało podstawowych informacji, np. jak podgrzewać, jak mieszać. Mam nadzieję, że Ci się przyda.
Poza tym nie jestem pewna, czy to to pomogło, czy krótki spacer w nosidełku przed kapielą. No nie wiem też, czy sukces jest długofalowy. Oby!
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Re: Lipcowe pdzieciaczki – jaka waga, wzrost itp
Bardzo dziękuję za tą wyczerpującą odpowiedź na peno niedługo mi się przyda. Czekam aż mała skończy 5 mieś i wtedy zacznę coś podawać.
Właśnie coś ostatnio mi mało przybrała na wadze (600g przez 6 tyg – wcześniej było po 1,5kg), chociaż lekarka nic nie powiedziała. Jednak czasami mam wrażenie ze nie najada się na noc, bo też pierwsza pobudka jest już po 2,5-3 godzinach.
pozdrawiam
ave + Nikola!-02.07.2003 !
Re: Kiedy idziecie na następne szczepienia?
My przygotowujemy się już do trzeciego szczepienia. Za drugim razem tez byłam sama z małą i pociesze cię, ze płakała mniej niż przy pierwszym. Może dzieci z czasem lepiej to znoszą. Nie stosowałam żadnej maści przeciwbólowej bo ta podobno działa zewnętrznie a dziecko boli wstrzykiwanie płynu a nie nakłucie.
,
Basia z Jagódką (28.06.2003)
Re: Lipcowe pdzieciaczki – jaka waga, wzrost itp
600 g na 6 tyg, to jest średnio 100 na tydzień, więc nie jest źle, dzieci będą teraz przybierać coraz mniej. Jeśli jednak masz wrażenie, że się nie najada, to rzeczywiście pewnie warto się powolutku zastanowić nad dokarmianiem. Naturalne karmienie naturalnym karmieniem, ale dziecko nie może głodować.
W naszym przypadku oprócz małego przyrostu wagi Stasia o podaniu kleiku czy wcześniej warzywek zadecydował mój bardzo długi kryzys laktacyjny (trwał ok 1,5 mies. – więc nie wiem czy jeszcze można to nazwać kryzysem – być może to już po prostu zanik :-((). Staś ciągle wisiał przy piersi i choć nie wyglada na takiego co głoduje miałam podstawy, żeby myśleć, że naprawdę trochę mu mało. Też trudno mi sie pogodzić z dokarmianiem, ale ważniejsze jest chyba to, żeby nie głodował, a nie czy czuję się spełnioną matką karmiącą wyłącznie piersią przez 6 mies.
Re: Do rity
Ritko czymś Ci się pochwalę. Pojechałam dziś z małą do rodziców oni mieszkają na takim zacisznym osiedlu w domku jednorodzinnym. Wyciągnęliśmy spacerówkę i próbowaliśmy małą wozić w domku, nie protestowała. Dzionek jest słoneczny więc postanowiliśmy spróbować tak koło domu. Najpierw był krzyk, więc wyciągnęłam ją uspokoiłam i znowu do wózka. Zaczęła ładnie gugać i mruczeć na spanko no i…. moje dziecko samo usnęło w wózku bez pieluchy na twarzy i bez bujania na rękach po prostu szok!! Teraz dziadek ją wozi.
Nawet nie wiesz jaka to dla mnie radość, bo ja zawsze ją musiałam w domu usypiać i wynosić śpiącą i z pieluchą na buzi. Nie wiem czy tak już zostanie, ale będziemy próbować.
Jutro koniecznie idę kupić jakiś śpiwór do spacerówki!
Nie jest duża ta spacerówka!
ave + Nikola!-02.07.2003 !
Znasz odpowiedź na pytanie: Lipcowe pdzieciaczki – jaka waga, wzrost itp