Muszę się podzielić z Wami moimi obawami,ostatnio myślę o tym sporo i…. otóż moj brat ożenił się we wrześniu i niedawno dowiedziałam się od bratowej że “szykuje się” do ciąży. Sprawa oczywista i zupełnie normalna, tak, tylko że moja bratowa ma prawie 37 lat, nigdy wcześniej nie rodziła,a z jej zdrowiem (z tego co mówi ) też nie jest rewelacyjnie… Nie jest też powiedziane,że od razu im sie “uda”, może to przecież nastąpić nawet za rok lub więcej… Czy Waszym zdaniem pierwsze dziecko w tym wieku niesie za sobą duże ryzyko? Może znacie podobne “przypadki”? Bardzo chciałabym zostać Ciocią,ale jedocześnie boję się, żeby z maluszkiem było wszystko w porządku…
Binia & Alicia(ur.10.06.2004)
22 odpowiedzi na pytanie: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Moje zdanie jest takie:
– to oni chcą mieć dziecko – decyzja należy do nich i TYLKO do nich
– wszystko odbędzie się zapewne w porozumieniu z lekarzem, więc obawiać się nie masz czego
I wybacz, ale to nie Twoja sprawa.
Zapewne znają zagrożenia, ale skoro mimo to decydują się, to należy to szanować i nie wyrażać swoich obaw.
Znam podobny przypadek i wszystko jest w najlepszym porządku.
Poza tym 37 lat to jeszcze nie starość, nie demonizujmy.
Beata i Ptysia
(30.01.03)
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Popieram.
Zycz im wszystkiego najlepszego i trzymaj kciuki za przyszle brataniatko! 🙂
Mateusz majowy ’05
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Dzieki za odpowiedź. Wydaje mi się , że troska najbliższych jest rzeczą normalną i każdy ma do niej prawo. Są powody żeby zastanowić się czy wszystko będzie dobrze ,tym bardziej,że bratowa kategorycznie odmawia ewentualnych badań penatalnych, gdyż boi się że mogłyby one spowodowac poronienie…
Jasne,że nie zamierzam w jakikolwiek sposób wpływac na jej i mojego brata decyzję, dlatego skierowałam to pytanie tu, na Forum, dla własnej wiedzy, a nie w celu perswadowania komuś moich racji…
Ciesze się,że Twój znajomy “przypadek” ma zdrową dzidzię i jest szczęśliwy. Od razu martwię się mniej
!!
Binia & Alicia(ur.10.06.2004)
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Ok, określenie “przypadek” nie jest najszczęśliwsze… Tak mi się jakoś napisało 😉
Natura reguluje czas, kiedy można zajść w ciążę i urodzić dziecko.
Okres ten kończy się znacznie później niż w 37 roku życia, więc moim zdaniem Twoje obawy są nadmierne 😉
A badania prenatalne nie gwarantują zdrowia, więc jeśli przyszła mama ich nie chce, to tę decyzję też należy uszanować.
Pozdrawiam 🙂
Beata i Ptysia
(30.01.03)
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Troska o nabliższych jest sprawą całkiem naturalną, choć oczywiście musisz pamiętać żeby nie przekroczyć tej cienkiej granicy – łatwo urazić kogoś, zwłaszcza jeśli chodzi o tak osobiste sprawy jak dziecko i ciąża.
Cóż mogę napisać?
Z jednej strony uważam, że jesteśmy “zaprogramowane” na macierzyństwo trochę wcześniej niż w wielku czterdziestu lat.
Z drugiej – coraz częściej coraz starsze kobiety zachodzą w ciążę i rodzą dzieci. Niektóre całkiem bezproblemowo, zdrowe maluchy, donoszne ciąże. Inne mają problemy w ciąży, dzieci rodzą sie z jakimiś wadami. Ale też nikt nie zagwarantuje 20-latce, że na pewno będzie miała ciążę bez powikłań i urodzi zdrowe dziecko.
No i najważniejsze – to jednak tylko i wyłącznie sprawa Twojego męża i bratowej.
A na “pocieszenie” dodam, że miesiąc temu moja 38-letnia kuzynka urodziła swoje pierwsze dziecko. Co prawda przez cc, ale Emilka jest zdrowa – tyle, że bardzo mała – ważyła 2860g – a urodziła się 2 tygodnie przed terminem. Udało im się szybko, nawet trochę za szybko, bo ślubowali w kwietniu, a pod koniec września tulili już Emilkę w ramionach (ślubu nie wzięli z powodu dziecka, był zaplanowany jeszcze w poprzednie wakacje).
Magda & Marcia 07.09.04
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Każda ciąża niesie pewne ryzyko i chyba za bardzo nie jest istotne czy rodzisz pierwsze czy kolejne dziecko, mi osobiście 37 lat nie wydaje się jakimś szczególnie nieodpowiednim okresem na macieżyństwo, wręcz przeciwnie sama bym chciała mieć jeszcze jednego słodkiego skarba tak na “stare lata”. Nie można od razu zakładac, że coś będzie nie tak
Powodzenia dla Bratowej
Ania
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Oczywiscie ze obawy sa normalne, mysle ze pewnie i twoj brat i bratowa tez moga jakies miec choc nie koniecznie musza o nich mowic.
A co do radzenia szczegolnie bratowej to nie wiem na jakiej sopie jestescie, byc moze jesli juz cos radzic to moze predzej bratu. Twoja bratowa pewnie mysli o badaniu plynu owodniowego czy jakos tak ktore faktycznie w jakims procencie moze prowadzic do porodnienia. Obecnie sa rozne testy z krwi ktore z maluszkiem nie maja nic wspolnego, wiem ze jakies wykonuje sie bodajze 9 tydzien, a inne w 12-13. Bratowa jak trafi do lekarza to podejrzewam ze ten z racji przekroczenia 35 roku zycia poinformuje o badaniach prenatalnych.
A obawy obawami, a chec posiadania maluszka to zupelnie co innego. Sprobuj sobie wyobrazic (zwlaszcza ze masz dziecko) ze masz 37 lat i ktos ci mowi wiesz ale to jest ryzyko itp.
Pozatym bratowa moze odmawaiac badan takze i z innych powodow, moze po prostu chce miec dziecko i w takim pragneiniu nie mysli sie co by bylo gdybym wczesniej wiedziala ze cos jest nie tak.
pozdrawiam
Hanka
Dinna
Dominika 26.08.2002 i ktosik ~03.11.2005
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Moja Mama (14 lat temu) urodziła najmłodszą siostrę w wieku 40 lat, 5 miesięcy przed swoimi 41 urodzinami. Cała ciąża przebiegała jak najbardziej prawidłowo, poród także, o czasie i siłami natury. Tak więc myślę, że każdy wiek jest dobry na macierzyństwo, jeśli tylko przyszła mama tego chce. I tak jak pisze Magdzik22, również 20-to latka może miec problemy z ciążą. Więc nie ma tu reguł, to sprawa bardzo indywidualna.
A wracając do mojej Mamy, jest dziś przeszczęśliwa, że gdy ja z bratem “wyfrunęliśmy” z domu zakładając własne rodziny (jesteśmy od siostry starsi 15 i 14 lat), ona ma jeszcze kim się opiekować i nie spędza tego czasu swojego życia bez dzieci.
Trzymaj kciuki za Bratową!!
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
U nas jest to samo..
My już dawno wyfruneliśmy z gniazdka rodzinnego-a mój o 14 lat młodszy brat jest największą pociechą moich rodziców,mama urodziła go mając 37 lat,też się bała,tym bardziej że jest lekarzem…i zdawała sobie sprawę z zagrożenia.. Ale jednak się zdecydowała.
Adaś jest bardzo udany,i jest oczkiem w głowie naszej rodziny!
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
To naprawdę super czytać takie wieści!. Słyszałam (choć od razu zaznaczam,że nie wiem czy tak jest faktycznie), że to zwiększone ryzyko występuje przede wszystkim u kobiet które spodziewają się pierwszego dziecka.
Wyobrażam sobie,że urodzenie dzidziusia,kiedy starsze dzieci już wyfruwają z gniazdka musi być wspaniałe. I podobno ma właściwości odmładzające….
!
Binia & Alicia(ur.10.06.2004)
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i opinie. To prawda,że strach i obawy towarzyszą zawsze, niezależnie czy przyszła mama ma lat 25 czy 39… Mam nadzieję, że wkrótce zamieszczę tu małe info : “Brat i Bratowa spodziewają się dziecka -trzymajcie kciuki!”, a za jakiś czas : ” Mam wspaniałe Brataniątko!! ”
pozdrowionka!!
Binia & Alicia(ur.10.06.2004)
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Gdy moja siostra się urodziła, to jeszcze nie “wyfruwaliśmy”, bo miałam wtedy 15 lat 🙂
No ale, kilkanaście lat później….. tak było.
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
miałam napisać dokładnie to samo 🙂 i zdecydowanie 37 lat to nie starość 🙂
36,5-latka
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
U nas w domku podobnie ja przez 14.5 roku byłam jedynazką, mama rodziła moją młodsza siostrę w 41 roku życia :), rodzice też się bardzo cieszą, że nie zostali sami kiedy ja wyfrunęłam na studia do innego miasta 🙂
Pozdrawiam
Ania
Re: Macierzyn´stwo tuz przed 40tka˛
Moja kolezanka majac 40 lat urodzila zdrowa sliczna coreczke, moja druga kolezanka w wieku 40 lat zaszla w ciaze, wszystko wyglada dobrze. Ja planuje 2 dziecko w wieku okolo 35 lat, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze!
Ania i Bianca
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Moja koleżanka z pracy urodziła w czerwcu swoje pierwsze dziecko a ma 39 lat. I ona i synek czują się świetnie. Sąsiadka moich teściów urodziła pierwsze dziecko w wieku 46 lat!!! Dziecko jest zdrowe, ale sąsiadka chyba nie całkiem 🙂 Wstydzi się tego, nie wychodzi z dzieckiem nawet na spacery poza swoim ogrodem. Sasiedzi na 100% dowiedzieli się, że dziecko jest na chrzcie w kościele.
A co do badań prenatalnych, cóż to oczywiście indywidualna decyzja. Ale wydaje mi się, że u nas w kraju najczęściej myśli się tak, że badania wykryją wadę i trzeba będzie podjąc decyzję o aborcji. Zapomina się o tym, że badania te mogą wykryć wady, które leczy się jeszcze w życiu płodowym. A rodzice, którzy nie zdecydują się na aborcję mogą się świadomie przygotować do przyjęcia chorego dziecka i otoczyć je miłością i profesjonalną opieką od pierwszych dni (zamiast przez długie miesiące wychodzić z szoku).
A moja teściowa urodziła swoje trzecie dziecko jak miała 39 lat, córka jest chyba najzdolniejsza z całej trójki 🙂
Pozdrawiam
ELA
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Witaj.
W pierwszą ciazę zaszłam w grudniu 2003 niestety straciłam ja najprawdopodobniej na skutek choroby (ostre zapalenia oskrzeli). W Lutym miałam zabieg.
W sierpniu podjeliśmy starania i udało się tak jak za pierwszym razem zaskoczyć.
Ciaze znosiłam nie najlepiej ale mysle, ze to raczej osobnicza rzecz. Miałam problemy z hemoroidami (musiałam mieć zabieg na nie w 6 mieisacu), miałam podwyższone cisnienie ale tylko przez tydzień i to nie przekaraczało 150/90 wiec nie leczono mnie farmakologicznie. Lezałam do prawie 4 miesiaca i od 6 do końca (przez hemoroidy). Pod koniec ciąży doszła infekcja, którą olała pani dr (mój lekarz już nue pracował w przychodni, w której byłam zapisana). Chodziłam tak tydzień no i skończyło sie odejściem wód w 35tc i 3dniu.
W ciaży miałam dosyć czesto wykonywane USG. odklejałmi ise trofoblast a później łożysko. Na szczęscie wszystko skończyło sie dobrze.
jonatan jest po tej stronie. Rozwija sie prawidłowo i jest cudowny :o)))))))))))))))))
Myśle, że najważniejsze by bratowa miała dobrą opieke medyczną, odpowiedzialnego i kompetentnego lekarza.
Będzie dobrze.
Jonatan (20.04.2005)
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Ojoj… “trochę” przeszłas w tej ciąży…. Ale najważniejszy jest szczęśliwy finał i śliczny dzidziuś !
Tak, musi być dobrze! Was!!
Binia & Alicia(ur.10.06.2004)
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Wiek raczej nie ma większego znaczenia jeśli kobieta pragnie zostać matką.
Skoro dla niej to takie ważne to jedyną rzeczą jaką mozesz zrobić Ty to życzenie im powodzenia 🙂
Teśka i Milunia (Milka, Mileczka)
Re: Macierzyństwo tuz przed 40tką
Trudno uwierzyc jak ta kobieta może się wstydzić… Urodziła zdrowe dziecko, zamiast więc byc szczęśliwa…
W pełni się z Tobą zgadzam w sprawie tych badań prenatalnych- te coraz nowsze możliwości w medycynie dają rodzicom informacje o zdrowiu dzidzi jeszcze długo przed jego narodzinami i tak jak mówisz nikt nikogo nie zmusza do usunięcia ciąży, a psychiczne przygotowanie się do pewnych sytuacji jest niezmiernie wazne i na pewno wymaga czasu…
Gratulacje dla Teściowej!! Ale założę się,że Twój Mąż jest na drugim miejscu jeśli chodzi o zdolności
pozdrowionka!
Binia & Alicia(ur.10.06.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Macierzyństwo tuz przed 40tką