Mam poważny problem

Bardzo się boję o Kacperka. Z jednej strony jego zachowanie jest niepokojące, ale faktem tez jest, że się nastraszyłam czytając o róznych przerażajacych chorobach i płacze juz od piątku. Główny problem polega na tym, że Kacperek przestał mówić. A ściślej : latem mówił okolo 80 słów ( miał wtedy 16 miesięcy), i potem stopniowo przestał, we wrześniu mówil juz duzo mniej, a w listopadzie się zorientowałam, ze nie mówi prawie nic. Prawie nic czyli około 20 słów, ale wymawianym przeciagle np. “kuuuuunieeeec” na “koniec”,itp. dawniej mówił czysto i wyraźnie. Na etapie listopada jeszcze sporadycznie dochodziły nowe słowa, teraz już nic nowego nie słyszę.
Analizuje co się mogło stać i nie znajduje żadnego wydarzenia, które dla niego mogło być szokiem, że się zamknął. Cżęsto mam wrażenie, że się wstydzi, ale my się nigdy z niego nie śmialiśmy, zawsze biliśmy brawo i chwaliliśmy za postepy. Latem potrafił spiewać 3 piosenki, teraz juz nie. Do tej pory ( 2 latka) nie nauczył sie pokazywać w ksiazeczkach przedmiotów i nie wiem czy nie umie czy tez robi to z przekory. Mam wrażenie, że prawie niczego nowego się nie uczy.
Kiedy na spacerze usiłuję go zainteresować czymś ciekawym odwraca głowę i dopiero jak to coś przejedzie to spojrzy w tym kierunku. Bardzo często obdarza nas spojrzeniem jakby lekceważącym jakby miał na myśli ” mówcie sobie, a ja i tak lepiej wiem”. Kiedy puszczamy mu filmiki z okresu jak ładnie mówił latem to się wstydzi.
Zauważyliśmy tez ostatnio u niego, że kiedy się cieszy to macha rączkami jakby latał, głowkę przekrzywia w lewo na ramię, kiedy biegnie skula głowke między ramiona i to wyglada jakby się garbił, łapie się tez za lewo ucho.
Ostatnio też zaczyna płaczem reagować na miejsca które znał i dotychczas były mu obojętne typu sklep spożywczy, biblioteka.
Byliśmy w tej sprawie u pediatry, nie krył,że to może okazać się albo czyms poważnym albo jego przekorą, manierą. Dał nam skierowanie do neurologa i do poradni dla dzieci z róznymi problemami ( nie wiem jaki jest tego odpowiednik w Polsce). Problem tylko w tym, że dlugo czeka się na terminy, a ja sobie nie daję rady psychicznie i mam tak przerażacące myśli, że juz nawet mąż się na mnie zaczyna denerwować, bo kompletnie sobie z tym nie radzę. Błagam Was napiszcie co o tej sprawie sądzicie.

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Mam poważny problem

  1. Re: u neurologa??

    Dziewczyny ta dieta chyba faktycznie działa:) Kacperek zaczął bawić się zabawkami, zainteresował sie gąbką przy zlewie, zaprowadził mnie sam za rękę do mojej koleżanki, uparł się ze będzie sam przenosił kwiatka doniczkowego, w ogóle nie musi juz jeździć w wozku tylko chodzi ze mna na piechote i zacząl spac w dzien. To dopiero 7 dzien diety, a tak duzo sie zmieniło! Acha, no i zacząl mówić daj lub dać kiedy czegoś chce zamiast ciąnąć mnie za rękę:)

    • Re: u neurologa??

      Zaświtała mi nadzieja, że go z tego wyciąniemy:)

      • Re: u neurologa??

        Ciku – dopiero teraz dowiedziałam się co przeżywacie, wierzę, że wszystko będzie dobrze i o to się modlę. Trzymajcie się!!!!

        Asia&Jeremek

        • Re: u neurologa??

          na pewno się uda 🙂

          trzymamy kciuki

          • Re: u neurologa??

            Widzisz Ciku,tak się cieszę-wydawałobysię że to tyko dieta… Możesz opisać co wono a czego nie?My też ostatnio przesziśmy na dietę bezgutenową,bezcukrową i niskobiałkową.

            [img]https://b3.lilypie.com/Dlqqp1/.png[/img”>

            • Re: u neurologa??

              Super !!!ciesze sie bardzo,oby tak dalej….
              Caly czas ufam ze bedzie dobrze….i tak jak kiedys ci napisalam jeszczze Kacperek “zagada cie na smierc !!!!!”

              • Re: u neurologa??

                Super wiadomość:)
                Uściskaj go od nas:)

                Patryk 9 lat i Julia 28.07.2003

                • Re: u neurologa??

                  Fantastycznie!!
                  Informuj o dalszych postępach…one cieszą niesamowicie 🙂
                  Buziaki wielkie!!

                  Ps. Dostałaś wiadomość na gg?? Mam problemy z netem i nie wszystko ode mnie wychodzi…

                  Beata i Maciek (11.02.2004)

                  • Re: u neurologa??

                    Fantastycznie Ciku, bardzo się cieszę, trzymam kciuki za dalsze sukcesy Kacperka, będzie dobrze

                    A powiedz jaka to dieta?

                    Mikołajuś-2l, Olina-10l

                    • Re: u neurologa??

                      Izysku generalnie dieta bez nabiału i bez glutenu. Powinno się jeszcze unikać owoców i jest jeszcze troche zaostrzeń tej diety, ale dopóki nie uzgodnię tego z lekarzem wstrzymałam tylko nabiał i gluten, bo gdyby tak chciec trzymac sie diety bardzo scisle to mogę doprowadzic do niedoborów, a dopiero lekarz może mi dac odpowiednie suplementy. Przyznam, że i tak pole manewru jest bardzo wąskie i Kacperek je trzy rzeczy na krzyż… Albo ja jeszcze nie umiem wyszukiwać dań, które by podlegały pod ta dietę.

                      • Re: u neurologa??

                        Myślę, ze mogłabyś poszukac przepisów na stronach dla alergików, bo to najczęsciej dieta bezmleczna i bezglutenowa
                        może coś na
                        albo też kiedyś czytałam na na Alergii

                        mój Miko cały czas na bezmlecznej, pije mlekozastępczy produkt Bebilon Pepti2, a jakie mleko dajesz Kacperkowi? są różne hipoalergiczne bezmleczne

                        jak chcesz to przekopie internet i wyszukam dania bezmleczne bezglutenowe

                        Mikołajuś-2l, Olina-10l

                        • Re: u neurologa??

                          No właśnie mleka sojowego nie weżmie do ust, mleka ryżowego o dziwo też nie choć mi osobiście bardzo smakuje. No i nie daję nic w zamian. Martwi mnie to bardzo, bo dziecko szybko rośnie i wapń jest mu niezbedny, a nie wiem czy w gotowanych warzywach zje odpowiednia ilość…już 7 dzień bez mleka. Mogłabym dać kozie, ale nie wiem czy mogę – jeśli zawiera kazeinę to odpada, bo to właśnie jej mamy się wystrzegać.

                          • Re: u neurologa??

                            Jeślibyś znalazła coś zjadliwego to bardzo chętnie. Trochę przepisów widziałam ale to same świństwa. Kacper jest przede wszystkim na zupkach jarzynowych z mieskiem, albo na nalesnikach typu pancakes bezglutenowych, zaakceptował też kluski z mąki ryżowej i mleka ryzowego gotowane w rosołku.

                            • Re: u neurologa??

                              celiakia dieta książka kucharska [url=”https://forum.celiakia.pl/index.php? c=6&sid=7d85f5411a79e5b68257cef01d800ca5>[Zobacz stronę]? c=6&sid=7d85f5411a79e5b68257cef01d800ca5

                              https://akson.org/x.pro/ModArticles/ShowArticle/502/

                              książka”] [Zobacz stronę]

                              [url=”https://users. Nethit.pl/forum/read/celiakia/462914/>[Zobacz stronę]. Nethit.pl/forum/read/celiakia/462914/

                              A”] [Zobacz stronę]

                              nie wiem ciku czy o autyzmie też chcesz poczytac…. to jest forum,mi.in piszą o problemach z diagnozą, jest i kącik kulinarny [Zobacz stronę]

                              Mikołajuś-2l, Olina-10l

                              • Re: u neurologa??

                                i jeszcze strona firmy wysyłającej produkty bezglutenowe
                                [Zobacz stronę]

                                Mikołajuś-2l, Olina-10l

                                Edited by IZYS on 2006/03/17 16:42.

                                • TAK SIĘ CIESZĘ !!!!!!

                                  Oby do przodu ! Będzie już tylko lepiej !!!!!

                                  Julka i mój trzylatek

                                  • Re: u neurologa??

                                    Ciku, nie wiem jakie mleko dajesz Kacperkowi, ale moze spróbowałabyś Lactaid. Kiedyś Tuśka piła, to jest mleko bez laktozy, bardzo polecała mi pewna babka bioenergoterapeutka. Lactaid czerwony, pełnotłusty. Pyszne w smaku.
                                    Przeczytaj skład, może akurat podejdzie.

                                    Natunia (2 latka)

                                    • Re: u neurologa??

                                      Ciku, bardzo się cieszę że są postępy. Oby tak dalej, może pies jest pogrzebany gdzie indziej? 🙂 Koniecznie pisz co u Was. Ściskam mocno kciuki :-)))

                                      Mama i Nikola (2 latka i 2 m-ce)

                                      • Re: u neurologa??

                                        [Zobacz stronę]

                                        tam masz kopalnie przepisow.

                                        Poza tym Monignaca i Soth Beach mozna dostosowac spokojnie bez wiekszego problemu.

                                        • Re: u neurologa??

                                          ciku, jak dobrze czytac takie wiadomosci, nadal trzymamy kciuki!

                                          emalka i zuza

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mam poważny problem

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general