Drogie staraczki! Mam mala zagwozdke…tydzien temu mialam wykonaywana laparoskopie w celu udroznienia jajowodow. Po zabiegu doktor poradowal mnie informacja, ze zabieg sie powiodl i rurki sa ok. Na pytanie o powod niedroznosci uslyszalam: chlamydia…Dostalam jakies prochy na pozbycie sie intruzow. Przy wypisie ze szpitala jeszcze raz zwrocilam sie do lekarza, zeby dowiedziec sie cos wiecej na temat tych bakterii, bo zastanowilo mnie, dlaczego nic nam nie zalecono w celu leczenia mojego M.(logicznie:jesli ja cos mam to on rowniez:() na to doktor, ze to nie calkim chlamydia tylko jakies tam bakterie… POczytalam na necie o Chlamydii i jakos nie wierzy mi sie, ze moglam miec to w sobie, przeciez zadnych objawow nie zauwazylam, ani ja, ani moj M. Do domu dostalam lek zawierajacy DOXYCYCLINE. To lek bakteriobojczy jak rozumiem.
Co o tym myslicie? Macie jakies doswiadczenia w zwiazku z bakteriami i zwiazana nimi niedroznoscia?
Strona 17 odpowiedzi na pytanie: mam pytanie
Mam pytanie 😉 A właściwie kilka pytań 🙂
Okres spóżnia mi się 5 dzień, zrobiłam jeden test dzień po spodziewanej @ i drugi 3dni po, oba negatywne. Co prawda po czasie coś tam na nich wychodzi, ale nie wiem czy to uznawać. (tzn. wiem, że się nie powinno, ale same wiecie jak to jest…) Ogólnie cykl dziwny, bo zawsze od owulki już piersi bolały i cała pęczniałam i tak do pierwszych dni @. W tym cyklu nic. Dopiero od daty spodziewanej @ piersi bolą i są powiększone i cała jestem taka “napompowana”. Jajnik mnie bolał już z tydzień przed niechcianą intensywnie, a brzuch też pobolewał i co jakiś czas mocno boli jak na @, ale nadal nic nie przyłazi. Mam biały śluz i uczucie wilgoci – zawsze przed @ pustynia, ale śluzu nie ma jakoś bardzo dużo. Cykle od ponad pół roku regularne, choć wcześniej bywało różnie. I teraz powiedzcie mi Kochane, czy jest sens testować raz jeszcze, czy zapisywać się juz d gina? No i pytanie zasadnicze, czy jest jeszcze szansa, że się okaże że to ciąża?
a jesteś pewna kiedy dokładnie miałaś owulkę?
i teraz coś co jest oczywistością: idź na betę!
wszystko jest możliwe, a beta da najlepszą odpowiedź. bo gin na tym etapie dużo nie powie.
Wiesz do gina to bym się raczej wybierała z pytaniem co mi jest, a nie czy jestem w ciąży…
Beta – wiem oczywista oczywistość, ale powinnaś mnie zrozumieć ;)- staram się ograniczyć do niezbędnego minimum swoje kontakty z igłami strzykawkami itp. Jeśli byłabym w ciąży – na co raczej juz nadzieji nie mam – to wyszłaby na tecie potakim czasie, tak sądzę. Niestety nie wiem kiedy miałam owulkę, tzn. wyliczałam sobie i z wyliczeń wynikał 21.01, ale teraz jak cykl mi sie tak wydłużył to nie mam pojęcia…
no ale przecież starasz się o dzieciątko. więc spóźniający się okres, to dla mnie dość jasny znak. tym bardziej, że piszesz o śluzie, którego końcem cyklu normalnie nie masz.
też się panicznie boję igieł. ale w takiej sytuacji dałabym sobie zrobić betę.
jeśli owulki nie jesteś pewna (bo kalendarzowe wyliczenia to stanowczo za mało na jej stwierdzenie, przydałaby się tempka, obserwacja śluzu płodnego, ewentualnie testy owu, a najlepiej monitoring), to wybierz się rzeczywiście do lekarza. ciężko mi odpowiedzieć na Twoje pytanie “co Ci jest”.
może miałaś jakieś mocne stresy ostatnimi dniami? podróże i zmiana klimatu?
no chyba, że przyplątało się jakieś zapalenie, to tym bardziej idź do gina.
zgadzam się!!!na tym etapie tylko beta prawdę powie!
jest kilka dziewczyn,którym testy wychodzą grubo po terminie @
Dżoanna, dziewczyny mają rację- leć na betę!!!! A poza tym owulka mogła sie przesunąć, wiec wszystko jest możliwe
ŚMIGAJ NA BETĘ, dziewczyny mają rację
Witam.
Idebrałam wyniki dziś i mam 116 SHGB przy normie 114.
Co to oznacza?
Testosteron u mnie ok.
Wiemm że to białko co koduje hormony płciowe.
Olusiu tu znalazlam sensowny artykul:
.
własnie to czytałam już ale myslałam że miał ktoś do czynienia z czymś takim
ech, paszulka na wakacjach 🙁
Wysyłam partnera na badanie nasienia i na stronie kliniki znalazłam taką informację:
W naszej klinice wykonujemy następujące badania nasienia:
Badanie ogólne
Badanie przeżywalności 24-godzinnej
TEST MAR? w kierunku wykrywania przeciwciał przeciwplemnikowych
Posiew i ewentualnie antybiogram nasienia
Badanie chromatyny plemnikowej – SCSA? obrazującej stopień uszkodzenia DNA plemników.
Które z tych badań ma wykonać? Wystarczy ogólne?
Mój mąż miał badane ogólne i wyszły dobrze
Może jak coś będzie nie tak z ogólnymi to rzeba te dalsze?
Ja mam kolejne pytanie
Miałam badaną Prolaktynę, takzę z obiciązeniem
Normalna wyszła pięknie – 230 coś tam
Natomiast z obciażeniem nie bardzo – też coś ponad 230 a ma wzrosnąć 5 razy
Dodam, że biorę Norprolac
Czy to normalne?
Olesia, ale czemu robiłaś prolaktynę z obciążeniem skoro odchodzi się od tego badania?
Mam spis hormonów z Invikty i zrobiłam je.
Nie wiedziałam, że odchodzi się od tego badania.
Ja miałam je robione już 3 raz. Zawsze dobrze skakało, aczkolwiek bez brania leku bły to astronomiczne liczby.
Dzis odebralam wynik progesteronu i 7 dni po owulacji wynosił 15ng czyli 47,7 nmol/I dobrze? czy nie? czy wynik progesteronu może swiadczyć o ciąży????
taki poziom progesteronu 7 dni po owulacji świadczy o prawidłowym działaniu ciałka żółtego. o ciąży tak krótko po owulce ciężko mówić.
natomiast już po terminie @ progesteron powinien być wyższy.
“… Nie ma takiego stężenia progesteronu, które wskazywałoby na ciążę przed terminem miesiączki…”
cytat z forumowego vademekum:)
moja gin z Invimedu powiedziała mi dokładnie to samo a nawet więcej, że jeśli prl jest względnie podwyższona a nie wpływa na owulkę to zasadniczo też odchodzi się od jej zbijania… wiadomo wszystko zalezy od indywidualnego przypadku, u mnie np prl nie blokowała owu ale gin widząc jaki nerwus jestem i że wszystko tak przeżywam 😉 dała mi tak profilaktycznie 1 tabletke bromku 😉 żeby mi prl nie skakała…
dokładnie tak! a jak długo jadłaś ten bromek? bo ja teraz biorę 1/4 tabletki (fatalnie na mnie działa: śpię, tyję, jestem nie do życia) i zastanawiam się czy by nie odstawić. owulkę niby mam ok, ale podobnie jak Ty – nerwus jestem.
moja ginka co raz to mówi co innego. raz, że mam odstawić dopiero w przypadku ciąży, potem (jak się zaczęłam skarżyć) powiedziała, żebym brała tylko w I fazie cyklu. dziewczyny doradziły wtedy zejść z 1/2 na 1/4 tabletki i nie odstawiać zupełnie, bo prl może znów skoczyć. poziom bez bromka miałam przy górnej granicy normy, potem spadła do 17 z groszami, jutro zobaczę kolejny wynik. co Ty, Mageras, myślisz na ten temat?
Znasz odpowiedź na pytanie: mam pytanie