jestem niepocieszona -okazało się za marcinek ma lekką asymetrie urodzeniową i musimy go rehabilitować. Aż mnie to dziwi że nikt tego prędzej nie zauważył przecież chodziłam na wszystkie szczepienia i kontrole.sama zwróciłam uwagę na to że krzywi główkę w jedną strone ale dopiero jak zaczął sam siedzieć.poszliśmy na konsultacje do neurologa(całe szczęście że neurologicznie wszystko w porządku…) i taka diagnoza.dowiedziałam sie że powodem takich problemów jest moja “trudna”ciąża i jego mała waga urodzeniowa.żeby przez 8 miesięcy niczego nie zauważyć….lekarka po fachowym zbadaniu stwierdziła wiotkośc mięśni brzucha(stąd przepuklina pępkowa w niemowlęctwie i to że jeszcze sam nie siada).mam go uczyć raczkowania i ABSOLUTNIE nie pozwolić stawac na nóżki- co uwielbia -bo wtedy nie nauczy się raczkować a jest to etap dla niego bardzo ważny.
mam ogromną prośbę -jeśli wiecie coś na ten temat napiszcie mi.czy te ćwiczenia są bardzo męczące dla dziecka,czy nie stresują i po jakim czasie widać juz poprawe…on jest pogodny ale nie wiem jak zareaguje na takie przymusowe zabawy…z kimś obcym do tego.pocieszcie mnie choć troche…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: marcinek na rehabilitacje.:(:(
Re: marcinek na rehabilitacje.:(:(
Rechabilitacja u takich małych dzieci szybko przynosi efekty. Nie martw się, Na pewno będzie wszystko ok.
Pozdawiam.
Ania i Szymek (21.07)
Re: marcinek na rehabilitacje.:(:(
no widzisz,nikomu nie mozna zaufać…jak marcinek był zupełnie malutki to chodziłam z nim często do pediatry- nie mogłam wyleczyć pleśniówek gardła którymi go zarazili w szpitalu.i jak każda niedoświadczona matka pytałam o wszystko.chyba byłam zbyt przewrażliwiona bo każdy niemal ruch i nietypowy oddech mnie niepokoiły.za każdym razem słyszałam od lekarki że” mamy sa od kochania a nie od wyszukiwania chorób,od tego są częste wizyty u lekarza”.mam nie szukać nieprawidłowości u zdrowego dzieciaczka…..i co????i gdybym sama nie zauważyła tego krzywienia główki to do teraz bym nie wiedziała i nic bym nie robiła w kierunku leczenia.jestem taka wściekła że szkoda gadac. Nie podważam autorytetu mojej pediatry bo nadal uważam że jest bardzo dobrą specjalistką homeopatką,potrafi wyleczyć wszystko tą niekonwencjonalną metodą ale dlaczego przeoczyła tą asymetrię????no cóż,nikt nie jest doskonały ale to nie zmienia faktu że jestem zła na tą sytuacje.jeszcze tydzień do pierwszej wizyty a ja mam wyrzuty sumienia że nie od razu. Nie dało się załatwić nic prędzej a na prywatne zabiegi mnie nie stać.musze się uzbroić w cierpliwość i na pewno napisze jak przebiegła wizyta.pozdrawiam.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: marcinek na rehabilitacje.:(:(