Marzy mi się WYJŚCIE :(

Wiem, ze mi nie pomożecie czynem, ale choć słowem…plissss…bo wymiękam, płakac mi się chce :(. Jestem już po prostu psychicznie zmęczona, potwornie zmęczona. Albo pracuję, albo siedzę z dzieckiem.
. Marzy mi się WYJSC BEZ DZIECKA, (wczesniej niż o godz. 23.00- jak ono zasnie)… gdzieś…do knajpy, albo do kina, albo do znajmomych :(. Dziadkowie nam z dzieckiem nie zostaną. Nie mamy zadnych przyjemności, nic z zycia dla siebie- jako malżeństwo :(. W tym roku kalendarzowym bylismy raz u znajomych bez dziecka o normalnej godzinie ( jest czerwiec) i kilka razy w knajpie, ale to dopiero jak Nina zasnęła czyli wyszlismy z domu ok. 23.00 ( na godzinkę)- padnięci, ale chcielismy choć na moment opuścić mury domu i pracy, choćby kosztem zmęczenia i niewyspania.
Znów na długi weekend zjechali nasi znajomi…mąż w pracy do 22.30, a ja z dzieckiem :(. Tak bym chciala się gdzieś wybrać 🙁
Do tego dodam, ze Nina jest NIE DO WYTRZYMANIA….. Nie wiem czy oglądalysie reklamę (zapowiedz) nowego programu “URWIS”- tam pokazują takie rozhisteryzowane, drace się na cale gacie dzieci….to wypisz wymluj moje dziecko. Do tego nie zajmie sie sobą 5 minut….(teraz np. wisi na mnie i miauczy).Wczoraj zaprosilam kolezankę na kawe…. Nie mogłysmy zamienić nawet słowa- bo przy Nince nie da się NIC- 100 % uwagi musi byc skierowane na nią, a na koniec i to wpadla w histerie i kolezanka uciekla ;(.
Corka moja zasypia o 22.00-23.00. JESTEM PADNIETA PSYCHICZNIE
Przepraszam, ale musialam ponarzekać…powiedzcie jak jest u Was…..pocieszcie

Niki & córcia 2,5 roku 🙂

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Marzy mi się WYJŚCIE :(

  1. Re: Marzy mi się WYJŚCIE 🙁

    Moje koleżanki się porozjezdzaly po Polsce i po swiecie 🙁 ( studia, praca)
    Nie za czesto zjeżdzają do domu, dlatego nie bardzo mogę wyjść z koleżankami….. A jak już się zjadą koleżanki i koledzy to chcielibysmy wyjśc razem spotkać sie ze wszystkimi 🙁

    Niki & córcia 2,5 roku 🙂

    • Re: Marzy mi się WYJŚCIE 🙁

      A probowalas klasc ja wczesniej spac? Np. o 18.30?
      Wiem, ze moze to brzmi smiesznie, ale ja tak wlasnie robie. Tusia pewnie i wytrzymalaby do pozniejszej godziny, ale nie chce ryzykowac jej nadmiernego zmeczenia. Wtedy dziecku o wiele trudniej jest zasnac.
      Ja kapie Tusie o 17.30, okolo 18 ja wyciagam i za chwile zamykamy sie w pokoju, ona wybiera sobie ksiazeczki do poczytania, pozniej jest jeszcze siusiu i buzi tacie. Siadam sobie na krzesle w pokoju i opowiadam jej 2x “Murzynek Bambo”, 2x “Do biedronki przyszedl zuk” i 2x “Spozniony slowik” 🙂 Pozniej mowie dobranoc i ona sobie zasypia.
      Naprawde bardzo istotne sa wieczorne rytualy przed zasnieciem. Kazdy tego potrzebuje, chociaz dzieci szczegolnie.
      Poza tym w madrej ksiazce “Zaklinaczki dzieci” wyczytalam, ze bardzo znaczna ilosc dzieci w wieku 1 wzwyz chodzi spac o wiele za pozno. Tracy za najrozsadniejsza godzine uwaza wlasnie 18.30-19. Oczywiscie wiele zalezy od trybu dnia, jaki sie prowadzi, od tego ile dziecko spi w dzien, ale wszystko mozna wypracowac.
      Zycze powodzenia, bo ja sobie nie wyobrazam Tuski o godzinie 22 i siebie, walczacej z nia o zamkniecie oczu. Tym bardziej po calym dniu 🙂
      W razie czego chetnie sluze pomoca 🙂

      Natunia (2 lata 5 m-cy)

      • Re: Marzy mi się WYJŚCIE 🙁

        Zasypanie o 19.00 brzmi rozkosznie i rewelacyjnie :), ale nie z moim dzieckiem takie numery. Nina od drugiego miesiąca zycia chodziła spać pozno, dlugo była aktywna i nie zmęczona. Od 3 miesiąca zycia spala w ciągu dnia UWAGA: dwa razy po 20 minut- jak z zegarkiem w ręku, podczas gdy inne 3-miesięczniaki ucinaly np. dwie drzemki po 2 godziny… Moja od zawsze cholera do spania była.
        Chcialam ją klaść wczesniej- od malego- wiadomo, ze chcialam, bo to by byla dla mnie super wygoda,, ale próby wczesniejszego polożenia konczyły się wrzaskiem. Wiec juz odpuściłam… Nie kładę na siłę, bo ona się na siłę nie uspi, usnie jak jest zmęczona. Sama mi mówi ” MAMA CHCę JUż SPAć” i zasypia w ciągu ok. 5 minut. Nina nawet pomino, iz wstanie o 7.30 rano, nie spi w dzien np. to o godz. 21.00 lata po dworze jak z motorkiem, a ja za nią z jezorem do pasa i nie idzie jej sciągnąć do domu. Nie wiem skąd ona na to bierze siły…..lata caly dzien i do tego caly dzien gada, mozna przy niej wysiąć naprawdę, gdybym wiedziała skąd to źródło energii to z chęcią ograniczyłabym nieco jego dopływ. Ona nawet jak otworzy rano oczy to NATYCHMIAST wstje i leci…zobaczyć czy jest babcia, dziadek, czy wstali, co robią psy itd… Nie ulezy po przebudzeniu nawet 5 sekund
        Mimo to też uważam,że małe dzieci powinny chodzić wczesniej spać niż o 22.00- 23.00, ale musialabym chyba pacnąć młotkiem gumowym w głowę
        A o której Twoja Natka zrywa się z łóżka???

        Niki & córcia 2,5 roku 🙂

        • Re: Marzy mi się WYJŚCIE 🙁

          Jak obudzi się przed 7, to jest już super. Potrafiła nawet wstawać o 5.20 :/ Ale wyczaiłam, że jak jej nie wezmę do swojego łóżka, to potrafi pospać do tej 7-mej. Czyli śpi w sumie jakieś 12 godzin, chociaż w nocy oczywiście obudzić się musi – czasami raz, czasami 10 razy :/
          Niki, ja bym powalczyła o to wcześniejsze zasypianie. Będzie protestować, ale juak będziesz konsekwentna, to powinna skapitulować. Wiem po sobie.
          Zarządź nowy harmonogram – taki, który Wam wszystkim będzie odpowiadał.
          Spróbuj chociaż, ja wierzę, że się uda. Dzieci są uparte, ale to my rodzicami jesteśmy 🙂
          Buźki :*

          Natunia (2 lata 5 m-cy)

          • Re: Marzy mi się WYJŚCIE 🙁

            Ale widać, jak CI tego potrzeba – masz kompletny plan weekendu, który niestety nie jest nawet w planach! Ale nie załamuj się, marzenia to podstawam, na pewno w końcu i taki weekend Wam się trafi.
            My też b. rzadko zostawiamy Emi pod opiekadziadków, możemy jakby co, ale nie korzystamy bo babcia jeszcze pracuje i nie chcemy ich wykorzystywać. Ale dwa razy po 1 nocce u nich była, raz przed sylwestrem żeby zobaczyć jak będzie i potem na sylwestra. A tak to kilka razy na jakieś godzinki, bylismy ze 3 razy w kinie… A ja się zastanawiam w jakim wieku będę mogła posłać moje dziecko do mojej mamy (daleko) na wakacje np. na tydzień? I jak JA to zniosę? 😉

            córcia Dagmary

            • Re: Marzy mi się WYJŚCIE 🙁

              Jak Tyś to piknie wszystko opisała 🙂 Też się rozmarzyłam, ostatnio taki scenariusz gdzieś 1,5 roku temu się wydarzył w naszym życiu :/ i pewnie nieprędko znów się wydarzy :/ buuuuuuuu 🙁 Znajomi ns teraz zaprosili na weekend do siebie nad jeziorko i pewnie z tego też nic nie będzie 🙁

              Pozdrawiam!

              • Re: Marzy mi się WYJŚCIE 🙁

                Niki, ja nadal jestem studentka a studenckiego życia nie mam juz od dawna zreszta, maz tak samo 😉
                Czasem też mi żal jak znajomi na roku opowiadaja gdzie byli, co robili, szalonych imprezach w akademiku itp
                cos za cos

                Znasz odpowiedź na pytanie: Marzy mi się WYJŚCIE :(

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general