Siedze i pije piwo,przyznaje sie do tego grzechu.A co gorsza,SMAKUJE MI:)Patryk sie obudzi kolo polnocy,walnie z cyca browarka i bedzie spal jak przyslowiowe “niemowle”;)
Podpisano:Matka pijaczka
Orlika&Patryś 19-08-03<img src=”/upload/7/34/_153048_n.jpg”>
Edited by orlika on 2003/10/15 22:41.
19 odpowiedzi na pytanie: Matka pijaczka…
Re: Matka pijaczka…
Uwarzam ze robisz błąd!!!
Nie bede Cie tlumaczyc, i pisac ze jeden raz na jakis czas nie zaszkodzi.
Karmisz -NIE PIJ
chcesz pic-PRZESTAN KARMIC!!
Ja karmilam prawie 9 mies i nie wypilam przez ten czas ani jednego piwa.
Dziecku szkodzi nawet to jedno……….
Gosia i księżniczka Sara ur 23.09.02
Re: Matka pijaczka…
Bez komentarza
[Zobacz stronę]
Re: Matka pijaczka…
Nie jedno,tylko pol szkalnki:)Bez obaw,nie zabijam swojego dziecka:) Jezeli w ogole takie piwo moze mu zrobic krzywde…
Orlika&Patryś 19-08-03<img src=”/upload/7/34/_153048_n.jpg”>
Edited by orlika on 2003/10/15 22:42.
Re: Matka pijaczka…
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co ty robisz!!!!!!
Szybko przygotuj butlę z mieszanką, nie dawaj dziecku alkoholu!
Mam nadzieję, że to glupi żart…
Bo jak nie…
Re: Matka pijaczka…
Pewnie, ze glupi zart:)Ale interwencja widze natychmiastowa;)
Orlika&Patryś 19-08-03<img src=”/upload/7/34/_153048_n.jpg”>
Edited by orlika on 2003/10/15 22:41.
Re: Matka pijaczka…
Wiesz co? Nawet pół szklanki to dużo… maluszek ma dopiero trzy miesiące… nie zobaczysz efektów swojego postępowania natychmiast, ale nigdy nie bedziesz miała pewności czy nie zrobiłaś mu krzywdy… może odbierasz mu właśnie szansę na coś…?
Re: Matka pijaczka…
I oto są dobre strony pijaństwa, dziecko ma piękne sny ;-))) A mnie za takie mądrości zaraz zacznie ganiac po mieście opieka społeczna, bo pomysli, że stosuje na co dzień ;-))) Reflektuję się: pijaństwo ma same złe strony, ale…można je przekartkować ;-))
ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))
Re: Matka pijaczka…
Ale Ty jesteś “aparatka”!!!!!!!
Re: Matka pijaczka…
Oczywiście żartuję, a to dlatego, iż wiem, że Ty też :-)))
ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))
Re: Matka pijaczka…
Ja nie napisalam ze zabijasz, ani tak nie pomyslałam…..
Gosia i księżniczka Sara ur 23.09.02
Re: Matka pijaczka…
Pikpok,wyluzuj,to piwo bezalkoholowe,ale i tak mi smakuje:)
Orlika&Patryś 19-08-03
Re: Matka pijaczka…
Jestem wyluzowana 😉
Re: Matka pijaczka…
a ja sobie nieraz strzele korone z cytryna po ostatnim karmieniu…
myslicie ze zabijam dziecko?
Re: Matka pijaczka…
toć i ja bym się napiła z chęcią gingersa 😉
chmurka Klaudusia 13.09.03
Re: Matka pijaczka…
hehehe
chmurka Klaudusia 13.09.03
Re: Matka pijaczka…
oj smokom by sie grzaniec przydal…….
smoki i Dawidek (13 miesięcy)
Re: Matka pijaczka…
Ja tez lubie grzanca:)Pamietam jak zawsze po egzaminach,albo i bez okazji kupowalusmy z kolezanka grzanca i gozdziki i delektowalysmy sie…mniam,pozostaly wspomnienia:)
Orlika&Patryś 19-08-03
Re: Matka pijaczka…
Smokom leje sie z nosa i leb smokow boli
Mam OGROMNA ochote na grzanca ale skad go wziasc bo przeciez dla mojego widzi mi sie nie bede ciagala Dawida po sklepach
Mam ochote na placek ze sliwkami a od 2 dni w naszym warzywniaku sliwek nie ma….. zrobilam z jablkami ale to nie jest to 🙁
Ehhhh zycie…..
smoki i Dawidek (13 miesięcy)
Re: Matka pijaczka…
Zawiodłaś mnie…A ja już czułam te śliwki i myśle sobie:Pewnie Smoki piecze obiecany śliwkowiec.Eh,cos ta moja wyobraźnia chora,płat ami figle ostatnio:)A grzaniec dobry na choroby,oj dobry…
Orlika&Patryś 19-08-03
Znasz odpowiedź na pytanie: Matka pijaczka…