Moja smutna historia… czeka na szczęśliwe zakończenie

Cześć,

Mam 23 lata i od kilku dni pełna pasji i podziwu czytam wasze forum, dziś postanowiłam podzilić sie z Wami swoją historią. Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u mnie pco. Od roku jestem szczęśliwą meżatką, mama niestety nie. Ale od początku. Rok mieszkałam za granicą, w połowie pobytu mój cykl stanąl na głowie i trwał nawet 70 dni. Zganiałam to na zminę klimatu, może stres. Dziś wiem, że to chyba był początek złego. Po powrocie do Polski i wizycie u ginekologa usłyszałam, że miałam owulację z prawego jajnika. Dziś za te słowa oddałabym wszystko. Żadnych podejrzeń, że coś jest nie tak, nic na temat pco. W odpoiwiedzi na moje pytanie co sie dzieje, że nie mogę zajść w ciaże usłyszałam, że nie mam strofować męża i siebie i ciąża sama przyjdzie. Czas mijał a ja ciągle borykałam sie z nieregularnymi cyklami. Każdy to wielka nadzieja, może to już?? Kiedy widziałam beradne rozkładanie rąk pani doktor sama wzięłam sprawy w swoje ręce, wysłałam męża na badania
objętość: 3,5 >2,0
czas upłynnienia: 20 7,2
ogólny % ruchliwych: 70 >50
ruch postępowy: 65> 50
szybli linearny: 15
wolny linearny 50
brak ruchliwości postępowej: 5
brak ruchu w ogóle: 30<50%
siebie oczywiście też:
lh: 18,4 mlU/ml
testosteron: 2,73nmol/l 022-2,9
prolaktyna: 2,33mlU/l 127,0-637,0
TSH: 3,25 0,27-4,20
FT3 :5,52 pmol/l
FT4: 19,41 11,5-21,0
GLUKOZA: 85 mg/dl 60-99
ANTY TPO-11 lU/ml <34
DHEA-S :204 70-300
insulina: 8,49 3-17

Miesiąc temu chyba trafiłam do dobrego lekarza, ustawił mi leczenie. Duphaston ma wywołanie @, cilest x2 op. clo od 5-9 dc, 10 dc estrofem 11-12dc monitoring. Walcze codziennie z własnymi myślami, ale nie ukrywam, że liczę na wasze wsparcie bo coraz częściej mam słabsze chwile i nie potrafię soebie z tym poradzić. Z góry przepraszam was ze wrzucam wszystko do jednego wora i piszę o wszytskim na raz,ale chciałam sie z wami podzielić moją historią.

Pozdrwaim was ciepło!

Strona 58 odpowiedzi na pytanie: Moja smutna historia… czeka na szczęśliwe zakończenie

  1. Zamieszczone przez Katharinka
    Ale ten czas biegnie szybko Twoja zaraz roczek 🙂 Moja 5 miesięcy szok normalnie

    my już planujemy roczek 🙂 wyprawiamy 5.10 🙂

    na fb 🙂

    szalotko u nas wszystko oki, Maja jest rozkoszna, duzo potrafi, wszystko rozumie, wszędzie nam ucieka, jest strasznie żywa, teraz to juz nie chodzi tylko biega. przeraża mnie, ze niczego sie nie boi, włazi nam na schody takie mega strome, że aż skóra cierpnie 😀
    tanczy jak tylko usłyszy muze a układ ma taki, że paść idzie, kiedyś ja nakręce to Wam pokaże 🙂 jest cudowna 🙂

    • aaaaa no i włosów ma tyle, że jak miotła aktualnie wygląda 😀 nie idzie ich opanować ):

      • Zamieszczone przez kulkaMM
        my już planujemy roczek 🙂 wyprawiamy 5.10 🙂

        na fb 🙂

        szalotko u nas wszystko oki, Maja jest rozkoszna, duzo potrafi, wszystko rozumie, wszędzie nam ucieka, jest strasznie żywa, teraz to juz nie chodzi tylko biega. przeraża mnie, ze niczego sie nie boi, włazi nam na schody takie mega strome, że aż skóra cierpnie 😀
        tanczy jak tylko usłyszy muze a układ ma taki, że paść idzie, kiedyś ja nakręce to Wam pokaże 🙂 jest cudowna 🙂

        :Kocham:

        • podeślij mi adres do was 🙂

          • Na oslode oka 🙂 mój prawie roczniaczek 🙂

            • Majcia jest boska

              • Kulcia rzeczywiście ma dużo włosków ale jest piękności!

                • Smutna historia, ale miejmy nadzieję, że jej zakończenie będzie dużo bardziej optymistyczne. Ja ze swojej strony kibicuję i będę wdzięczna za informacje o przebiegu tej sad story of life.

                  • I rok minal jak jeden dzien…. Coreczki kochana jestes dla mnie calym swiatem !!!!

                    • Ojjjjjaaa spóźnione ale szczere z całego serduszka życzymy Ci Maju zdrówka i usmiechu na twarzy 🙂
                      Bądz wesoła i pogodna i dawaj rodzicom same powody do radości

                      • Rany ale przeleciało a dziecię piękniaste i słodziaśne,a włosy łał

                        • Zamieszczone przez lov
                          Rany ale przeleciało a dziecię piękniaste i słodziaśne,a włosy łał

                          Oo matko kogo ja widze
                          napisz na mamuśkach co u was kochana

                          • Mój syn dziś podsumował zdjecie- jaka słodka…:0 dziekuję bardzo…..dopiero wróciłam z pracy, telefon padł, więc pisze tutaj… 🙂
                            Boska..i proszę częściej…

                            • Czesc i czolem.

                              Bardzo niesmiało odswiezam swoj watek 😉

                              Sto lat mnie tu nie bylo, ale podczytuje Was i mniej wiecej wiem co w trawie piszczy 😉 my po wielku rozmowach jestesmy coraz blizej podjecia decyzji o drugim malenstwie 🙂 tzn ja jestem przekonana na 100%, moj m natomiast ma jakies ALE, chociaz dzis jak mielismy pelen ogorod dzieci japa smiala mu sie caly czas 😉

                              Noooo 😉 ciekawe jak to tym razem bedzie, mysle ze spokojniej, bez takiego nacisku bo szczescie najwieksze mam juz:)
                              Maja jest najcudowniejsza na sweicie i marzy mi sie druga jej kopia 😉

                              • Kulka nie wiem czy mnie pamietasz bo ja nick zmieniałam i nie jestem pewna czy mnie kojarzysz(oj edzia)
                                życze ci z całego serca abyście mieli kopie Majeczki i to dość szybko bo ona taka słodka:) a twój mąż pewnie zaraz się namyśli na 100% o ile już nie jest ZA tylko może tego nie mówi głośno

                                kciuki i fluidki dla was z naszej końcóweczki
                                ~~
                                ~~
                                ~~

                                • Aaaaa Jupiiiiii ale się cieszę Martuś

                                  • KULKA- wiedziałam, ze jak się odzywasz to nie bez powodu 😉 kciuki odpalone….

                                    • To dołączam z kciukami, bo w gromadzie raźniej.

                                      • To dołączam z kciukami, bo w gromadzie raźniej.

                                        • aaaaa wiec zaczynamy 🙂 dzis 6dc i ruszamy ze staraniami 🙂 jestem taka szczesliwa !!!

                                          szalotka pewnie ze pametam, ty juz za chwile… ale to zlecialo… trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Moja smutna historia… czeka na szczęśliwe zakończenie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general