Mrówki

1. aggi Dodane ponad rok temu,

   ja rozsypuję kredę- czasem skutkuje 🙂

   Odpowiedz
2. snoopy Dodane ponad rok temu,

   solą kiedyś sypałam padły

   a teraz kupiliśmy środek specjalny na mrówki, w ogrodniczym
   skuteczny bardzo

   tylko czytac trzeba czy można stosować w pomieszczeniach
   bo chyba nie wyszstkie można

   Odpowiedz
3. vinga Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   robią sobie wycieczki po mojej kuchni

   potrzebuje dobrych sposobów

   zaklejenie wszelkich dziur nie wchodzi w grę – zabudowa kuchenna 🙁

   Ja słyszałam kiedyś opowieść jak to mrówki przez mieszkanie sobie robiły pochód dwa razy w roku, na wiosnę i na jesień ;)… nie dało się z nimi nic zrobić….

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   robią sobie wycieczki po mojej kuchni

   potrzebuje dobrych sposobów

   zaklejenie wszelkich dziur nie wchodzi w grę – zabudowa kuchenna 🙁

   nie mialam nigdy mrówek w mieszkaniu,
   za to mam gołębie na parapecie – chcesz sie zamienić?
   obsrane wszystko.

   Odpowiedz
5. a-nushka Dodane ponad rok temu,

   W pracy umieściliśmy taką płytkę.. Mrówki zniknęły.
   Teściowa ma.. więc w domu też można stosować.

   Odpowiedz
6. goha Dodane ponad rok temu,

   Polecam kota 🙂

   Odpowiedz
7. marchewkowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez GOHA
   Polecam kota 🙂

   Kota na mrówki? Patrz, a koty mojej mamy takie niewyedukowane, mrówkami pogardziły 😉

   Odpowiedz
8. goha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   Kota na mrówki? Patrz, a koty mojej mamy takie niewyedukowane, mrówkami pogardziły 😉

   Mój co prawda nie miał do czynienia ze stadami mrówek, ale to co nas odwiedza na balkonie zadusza łapkami 😀 I tez jest niewyedukowana, bo nie może skumać, że przyklejają się jej do poduszeczek. Po zaduszeniu chodzi i szuka ich trupów 😀

   P. S. Mogę użyczyć mojego kota, nawet nieodpłatnie, ALE w pakiecie z moim obozem pracy w postaci Olafa. Na zachętę dodam, że mój obóz pracy działa odchudzająco. Moja mama na robotach przymusowych straciła 5 kg 😀
   Polecam 😀

   Odpowiedz
9. klucha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez GOHA
   Polecam kota 🙂

   albo kot albo Zuzanka 😀

   Odpowiedz
10. goha Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Klucha
    albo kot albo Zuzanka 😀

    No to Zuzanko, do roboty 😀 😉

    Odpowiedz
11. swiki Dodane ponad rok temu,

    ja mialam kiedys takie zwykle czarne wchodzily franie przez okno i przez moje mieszkanie zrobily sobie komunikacje na druga strone bloku, znalazlam skad wychodza na bloku wypsikalam takis prajem kupionym w praktikerze, cos chyba okolo 30 zl kosztowal, ponadto jeszcze wmiejscahc przez ktore wchodzily i kawalek isch sciezki i nie pojawily sie wiecej, do tego roku jak urodzil sie moj synus, pieknie wsyzstko przygotowane, chyba druga noc na parapecie polozylam jakis moj plecak wyprany itd ide wieczorem okno na mikro a tu koszmar, rusza sie caly parapet… Odnalazlam ten spray, dziecko do pokoju obok i wypsikalam wokol okna a maz na zewnatrz – znikly odrazu i narazie spokoj. Moja mama miala faraonki (takie malutkie mroweczki) i walczy z nimi do dzis, jak tylko zostawi cos slodkiego to odrazu sie pojawiaja i nie pomaga nic. Ale sprobuj ten spray na mrowki z praktikera, wypsikaj sciezke po ktorej chodza (nie same mrowki) i one do gniazda powinny zaniesc ta trucizne.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Mrówki