Na co macie siłę po 17?

Mamy pracujące i niepracujące (edytuję żeby dodać: niepracujace zawodowo, bo niepracująca mama to oksymoron), na co macie siłę późnym popołudniem?

Bo ja jeszcze będąc w pracy często planuję sobie ze wyskoczę sobie po południu do sklepu, albo do kina z synkiem, na siłownię… Jednak już po południu przeważnie wszystkie te plany biorą w łeb. Jedyne na co mam siły po przyjściu do domu to nakarmienie i pobawienie się z dzieckiem oraz lekkie ogarnięcie domu (polegające głównie na pochowaniu produktów żywnościowych i pozmywaniu, co by mi się żadne insekty nie pojawiły w kuchni oraz na nastawieniu prania żebym miała się w co ubrać za dni parę, czyli są to czynności NIEZBĘDNE). Do niczego innego już zmusić się nie mogę, większe porządki wolę robić z samego rana niż wieczorem, o planowanych wyjściach nie ma mowy, plany realizuję dopiero w weekendy….

Cz tylko ja taka dętka jestem? Źle się odżywiam czy jak? A może jakiś preparat witaminowy mi potrzebny, juz sama nie wiem…

www.okobietach.fora.pl

Edited by Catty on 2007/06/13 19:42.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Na co macie siłę po 17?

  1. Re: Na co macie siłę po 17?

    Po 17 to ja jestem jeszcze w drodze do domu, zanim zajedziemy, zrobię obiadokolację, jest bajka, Dorota spać, my chwila dla domu, chwila dla ogrodu i koniec dnia, następny zaczyna się o 5:30. Padam na twarzyczkę późnym wieczorem

    • Re: Na co macie siłę po 17?

      o 17 to ja wlasnie parkuje w garazu po doebraniu Be z przedszkola 🙂
      Potem najzzesciej robimy zakupy w osiedlowych sklepikach, idziemy do domu i ja robie obiad, wstawiam pranie a Be albo sie bawi albo mi pomaga albo oglada Scooby Doo. No i jemy obiad, potem kapiel Be i lulanie, my potem jeszcze ogladamy jakis film i ja wtedy prasuje zeby nie zasnac 😉
      Tak generalnie to chcialabym po 17 po prostu walnac sie na kanapie i zalegac, ale to sie nei da 🙁

      p.s. Poszukaj na PEWNYM FORUM mojego posta wlasnie na ten temat-jak siada mi logistyka

      Monika i Basia

      • Re: Na co macie siłę po 17?

        na nic
        o 17 przychodza z pracy maz, bawi sie z adachem a ja z alkiem gotuje obiad
        robie to, bo musze, hehe
        po 20, kiedy dzieciaki ida spac, nie mam sily gapic sie w telewizor
        chodze spac miedzy 21 a 22…
        i z utesknieniem czekam, kiedy dzieciaki podrosna na tyle ze bede sie zajmowac soba nawzajem

        Alek&Adach

        • Re: Na co macie siłę po 17?

          o 17,00 padam na pysk i nie mam sil na nic.
          o 16,00 koncze prace,pozniej zakupy, w domu jestem o 16,50. dla makarego mam czas do 19,30, bo o tej zazwyczaj chodzi spac – 2 godziny bawimy sie, rysujemy, wyglupiamy. niekiedy zdarza mi sie przygotowac cos na obiad dla meza,ale generalnie wszystko robie jak makary juz spi. w tygodniu ograniczam sie do sprzatania pobieznego, czasami jakies male pranie, szybkie obiady.o 22,00 jestem detka i zasypiam w 3 sekundy…
          jakies wieksze porzadki, grubsze pranie – wszystko w sobote. choc ostatnio z tymi porzadkami jestem lekko na bakier – zupelnie pochlonela nas budowa i wizja przeprowadzki lada dzien, wiec sobie odpuscilam…

          ania i makary 🙂

          • Re: Na co macie siłę po 17?

            o 17 najczesciej jestem w pracy ( zazwyczaj pracuje do 20 ). jak wracam po schodach do domu czesto az kreci mi sie w glowie, ale daje rade :)) teraz konczymy budowe domu – nie moge pracowac mniej. pozdrawiam

            • Re: Na co macie siłę po 17?

              JA dzis podpisałam umowe o prace,w poniedziałek zaczynam prace od 8.30 do 16.30 pewnie w pierwszych tygodniach będę wracała i padała na..pysk.. bo juz prawie 6lat siedziałam w domciu,ale sie bardzo ciesze z tego faktu…
              A juz na sama mysl tesknie za dziecmi…
              Pozdrawiam

              ania (Paula1994, Wercia2001, Patryk30kwietnia2005)

              • Re: Na co macie siłę po 17?

                jak pracowałam to byłam w domu przed 17, jedliśmy razem obiad i reszta zależała od pogody i pory roku;
                jak jeszcze tylko Hania była z nami, to latem wychodziliśmy na podwórko albo jechaliśmy nad morze – niemal codziennie, bardzo rzadko zostawaliśmy w domu;
                zimą, jesienią jeździliśmy do centrów handlowych, ale to już nie codziennie, ale z 2-3 razy w tygodniu;
                jak zostawaliśmy w domu – to na forum ;), rzadko jakieś porządki i zazwyczaj czas dla dzieci.
                JA to z tego typu ludzi co MUSZĄ coś innego, nierutynowego zrobić w ciągu dnia (właśnie najlepiej jakiś wypad po pracy), bo inaczej mam wrażenie, że życie marnuję

                Asia, H&M

                • Re: Na co macie siłę po 17?

                  W odpowiedzi na:


                  Wolę wstać o 5 rano żeby posprzątać a że chodzę do pracy na 9 to mam wtedy całkeim sporo czasu na to


                  Do tego to chyba nikt by mnie nie zmusił 😉

                  Ja pracuję na pół etatu, do pierwszej. Do godziny czwartej czas upłwa mi szybciutko – obieram Julkę od opiekunki, obiad i spacer. Potem ogarniam troszkę mieszkanie i niestety muszę myśleć o ugotowaniu czegoś na następny dzień. A plany… hmmm tez mam zawsze bardzo ambitne – że pojade na większe zakupy lub na basen. Żadko realizuję te plany niestety..

                  Beata i Julcia (10.04.05)

                  • Re: Na co macie siłę po 17?

                    O 17-tej to ja swoje zabawki zbieram w fabryce i zbieram się do domu.
                    Ze świadomością, że czeka mnie ok 1,5 h powrotu do domu.
                    W świeżutkich, pachnących autobusach i w metrze.
                    Bajka :DDD
                    Jak już dojeżdżam do domu, to właściwie nie wiem jak się nazywam 😉
                    To tak w temacie atrakcji ;)))

                    Figa z Ptylą
                    [obrazek]dziś mam lenia – foty brak[/obrazek]

                    • Re: Na co macie siłę po 17?

                      Nie obiecuję sobie, ze pójdę na siłownie, do sklepu czy inne atrakcje wiem, ze później i tak bym miała wyrzuty, ze tego nie dałam rady zrobić.

                      Teraz jestem z Jonkiem ale do niedawna pracowałam i to był koszmar. O 17 zaczynały sie tak naprawdę zajecia w szkole a ja byłam w domu o 20.

                      Na szczęscie koniec z tym :o)

                      Jonatan

                      • Re: Na co macie siłę po 17?

                        Ja to bym Ci powiedziała, na co mam siłę nawet po 23. Ale nie powiem.

                        Asia & PAA Kids Co.:

                        • Re: Na co macie siłę po 17?

                          no cóż o 17… to nie mam już za wiele siły, ale
                          kawa i
                          sprzątam
                          piorę…
                          kąpię dzieci… zazwyczaj koło 18 jesteśmy juz po popołudniowym spacerku, więc już ‘piaskownica’ zaliczona….
                          czasami prasuję – jak jest co… bo staram się tak na bieżąco…
                          usypiam dzieciaki…
                          zmywam
                          myję się
                          padam na ryja

                          moni i ‘słoniki moniki’

                          • Re: Na co macie siłę po 17?

                            na NIC nawet jak w domu mam syf. Pracuję w dziwnych godzinach i o tej godzinie jestem tylko 3 razy w tygodniu, w pozostałe dni przychodzę o 18, 20 lub 22 i najczęściej powygłupiam się z młodym i kłade się spać 😐
                            Praca na zmiany dopiero daje w dupę ze zmęczeniem i brazkiem zorganizowania. Ponarzekałam sobie jak zwykle 🙂

                            Kaśka i Mikołaj

                            • Re: Na co macie siłę po 17?

                              Na zabawe z Dawidkiem ( i w domu iw piaskownicy),spacer z mezem i Malym, zrobienie kolacji(obojetnie czy kanapki czy nalesniki czy jeszcze cos innego),na forum,wstawienie prania,mycie naczyc.Ok 22 Dawidek zasypia i wtedy kapiel,form i spac:)

                              Ania i 20.09.2005

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Na co macie siłę po 17?

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general