no wiec opowiem wam o moim sasiedzie…pan K…
no wiec pan k jest bardzo dziwnym czlowiekiem…
najpierw napisal do spoldzielni (i zbieral podpisy sasiadow) aby zlikwidowac murek (dzieci zrobily sobie z niego bramke do grabnia w noge) a to przeszkadzalo mu w ogladaniu tv… Nastepnie wycial drzewo sasiadki (z ogrodka pod blokiem)uzasadnijac to tym ze nie moze obserwowac ludzi.. Nie wie kto do kogo przychodzi itp… Nastepnie poszedl do spoldzielni na skarge (oczywiscie na mnie) ze stawiam wozek przed drzwiami co powoduje silne zabrudzenia klatki schodowej (z wozka cieknie woda )nastepnym jego krokiem byllo zwrocenie mi uwagie ze….trzaskam drzwiami…
ze dziecko jest za glosno(!!!!!!!)…
na moje upierdliwie mowione dzien dobry odpowiada..yyyhhhyyyy????!!!
zadaje mi pytania typu :aczemu meza czesto nie ma w domu??? czy wyprowadzil sie???kiedys otwieram drzwi i co widze???pana K z uchem na moich drzwiach!!!!
Asia mama 13 miesiecznej Ewy
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: na rozladownie napiecia-o sasiedzie
Re: na rozladownie napiecia-o sasiedzie
Sasiad moich rodzicow jest zlodziejem, jak mu moja mama kiedys zwrocila uwage, to powiedzial, ze przechowuje mienie spoleczne. Jak mialabym wybierac, to wolalabym pana K, niz zlodzieja.
Renia
Re: na rozladownie napiecia-o sasiedzie
jesli mowa o zlodziejech….kiedys pisalam Pluto ze znioslam do piwnicy zmywarke bo zuzywala za duzo pradu i….juz jej nie ma…..ostatnio znioslam stara zamrazalke i ktos spuscvil sobie freon!!!!!!paranoja…. A mieszkam na naprawde spokojnym osiedlu!!!!…. Nie mowiac juz o tym ze jak wymienialismy lawe w kuchni i stol to siasiad sobie “pozyczy” stare na dzialke!!!!
Asia mama 13 miesiecznej Ewy
Re: na rozladownie napiecia-o sasiedzie
I nie boisz sie stawiac wozka przed dzwiami? Ta rodzina zlodziei stawia wozek, ale jak przyjezdzam do rodzicow, to bym sie nie odwazyla.
Renia
Re: na rozladownie napiecia-o sasiedzie
wiesz.. Nie zostawiam go na dlugo tylko zeby “woda i bloto wybrudzilo klatke a nie podloge w mieszkaniu” hi hi….
ale raz mi ukradli wozek….zostawilam przed sklepem mojej mamy…. Naszczescie odzyskalam go… A dziewczyna ktora go ukradla ma teraz sprawe w sadzie…oczywiscie takie detale jak pompka itp juz nie odzyskalam…..
Asia mama 13 miesiecznej Ewy
Znasz odpowiedź na pytanie: na rozladownie napiecia-o sasiedzie