Najbardziej przereklamowane miejsca?

Na onecie pojawił się artykuł [Zobacz stronę] – najbardziej przereklamowane miejsca na świecie. Macie jakieś swoje typy? Jeżeli o mnie chodzi to:
1) Krupówki
2) Złota uliczka w Pradze
3) Paryż (nie zrobił na mnie wrażenia, może dlatego, że ciągle padał deszcz)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Najbardziej przereklamowane miejsca?

  1. Pałac i ogrody papieskie w Avinion.
    No tu się przyznam – w małym pałacu nie byłam, może tam coś jest…
    Duży – no jest duuuuży, robi niesamowite wrażenie, ale w środku – pustki. Jakoś tak przyzwyczajona do Wawelu i krakowskich kościołów 😉 myślałam, że w pałacu PAPIESKIM to nie wiadomo jakie cuda będą – a tam puste ściany (ale kawa w kawiarni dobra była :D)…
    A ogrody są poprostu małe…

    • Zamieszczone przez agat79
      A mnie sie wydaje, ze zalezy od wielu czynnikow, czy komus sie cos podoba, czy nie i na co sie czlowiek nastawia. Jesli sie spedzi wspaniale chwile w doborowym towarzystwie i ma sie fajne wspomnienia, to wszedzie jest super, a jak sie ma do d.. pogode i jeszcze cos tam nie teges, to najpiekniejsze miejsca na ziemi moga rozczarowac!! Ja lubie Sopot- nie dlatego, ze molo, morze i cos jeszcze- poprostu mam z nim piekne wspomnienia :-))))

      Oczywiście, ale przecież my tu obiektywnych przewodników nie piszemy, tylko to, na co się subiektywnie “nacieliśmy” – i to jeszcze z przymrużeniem oka – przynajmniej ja ten wątek tak odebrałam…

      • Zamieszczone przez Asik77
        Władysławowo strasznie mnie rozczarowało
        Strasznie, strasznie

        Tak z ciekawości-a dlaczego?Co Cie tak strasznie rozczarowało?:Hmmm..

        We Władku nie ma nic-oprócz tłumów i zdzierstwa cenowego-no i korków długaśnych-tak jak w każdej tego typu miejscowości nadmorskiej. No,może w innych te korki odpadają…

        Ale lwi pazur się we mnie odezwał i bronić mojego miasta muszę troszkę.
        Więc polecam władek wrześniowy i zimowy-dla tych co chcą odpocząć,a nie spędzać połowę dnia na szukanie miejsca na plaży. Morze zimą piękne.We wrześniu-idealne spacerowo.Kolory zatoki-nie do opisania-ufff-dobra koniec z reklamą.

        • Zamieszczone przez pipipi
          Tak z ciekawości-a dlaczego?Co Cie tak strasznie rozczarowało?

          Brud, wielkie namioty z mega-tandetą w centrum porozstawiane a do tego dziki tłum i wszedzie korki.
          Wiem, że w wiekszości nadmorskich miejscowości tak jest, ale byłam we Władysławowie pare lat wcześniej (z 10 pewnie) i mi się tam wtedy bardzo podobało.
          Jakoś tak było spokojniej, czyściej, po prostu ładniej.
          Miałam zupełnie inne wyobrazenia jadąc w tym roku do Władka i pewnie dlatego się tak rozczarowałam.
          Na szczęście byliśmy we Władku tylko na wycieczce, więc nie oglądałam tego wszystkiego na co dzień.
          Może jakbym tam pojechała na dłużej to bym odkryła jakieś fajne miejsca
          wycieczka jednodniowa – totalne rozczarowanie Władysławowem

          • Zamieszczone przez Asik77
            Brud, wielkie namioty z mega-tandetą w centrum porozstawiane a do tego dziki tłum i wszedzie korki.
            Wiem, że w wiekszości nadmorskich miejscowości tak jest, ale byłam we Władysławowie pare lat wcześniej (z 10 pewnie) i mi się tam wtedy bardzo podobało.
            Jakoś tak było spokojniej, czyściej, po prostu ładniej.
            Miałam zupełnie inne wyobrazenia jadąc w tym roku do Władka i pewnie dlatego się tak rozczarowałam.
            Na szczęście byliśmy we Władku tylko na wycieczce, więc nie oglądałam tego wszystkiego na co dzień.
            Może jakbym tam pojechała na dłużej to bym odkryła jakieś fajne miejsca
            wycieczka jednodniowa – totalne rozczarowanie Władysławowem

            Ja też pamiętam Władek z dawnych lat i żal mi,że go zniszczono, zabrudzono i zabudowano tandetą. Na plaży syf-brak koszy na śmieci,dobrze,że choć z każdym latem przybywa toalet.Autem przejechać nie sposób-zgroza.Ja będąc w domu-na zakupy jadę do Pucka-bo mniej ludzi.(i taniej)

            • Zamieszczone przez Asik77

              Może jakbym tam pojechała na dłużej to bym odkryła jakieś fajne miejsca

              Naprawdę staram się coś wymyślić-ale nie idzieFajnych miejsc-u nas niet.

              • Zamieszczone przez pipipi
                Tak z ciekawości-a dlaczego?Co Cie tak strasznie rozczarowało?:Hmmm..

                We Władku nie ma nic-oprócz tłumów i zdzierstwa cenowego-no i korków długaśnych-tak jak w każdej tego typu miejscowości nadmorskiej. No,może w innych te korki odpadają…

                Ale lwi pazur się we mnie odezwał i bronić mojego miasta muszę troszkę.
                Więc polecam władek wrześniowy i zimowy-dla tych co chcą odpocząć,a nie spędzać połowę dnia na szukanie miejsca na plaży. Morze zimą piękne.We wrześniu-idealne spacerowo.Kolory zatoki-nie do opisania-ufff-dobra koniec z reklamą.

                ja wierze, ze poza sezonem jest inaczej, lepiej.
                ja osobiscie wole latem plaze i piekne slonce a zima interesuja mnie tylko gorzyste tereny ( nartusie 🙂

                • Zamieszczone przez kantalupa
                  o to to to
                  jak nikogo nie ma, jest cudownie!
                  zimno moze byc, byle sie nie obijac o tlumy!
                  z nieznanych przyczyn szczegolnie te pielgrzymkowe zle na mnie wplywaly

                  siedze se kiedys samotnie na lopienniku (na lopienniku, przeciez tam nikt nie chodzi!) a tu przychodzi cala grupa pielgrzymkowa (polowa lat dziewiecdziesiatych byla: dziewczyny w rzemykowych sandalach i kwiecistych kieckach) i na dzien dobry zamiast czesc to do mnie cos o chwalmy pana
                  zdebialam
                  grupa wchodzi, siada na kazdym mozliwym siedzacym miejscu, wyciagaja gitare i zaczynaja wyc na pelne gardlo na chwale pana

                  jak ja sie wkuuuurzylam! tak fajnie bylo, tak cicho
                  zwinelam sie i poszlam

                  tamtego lata/jesieni na sam widok kwiecistej spodnicy schodzilam z drogi i czekalam az przejda

                  A ja mieszkam w Czestochowie, niedaleko Jasnej Gory, wszystkie te pielgrzymki do nas cisna, wczoraj pol dnia w korkach stalam, nie wsiade do samochodu poki sie polowa nie wyniesie, bo mie krew zaleje 🙁

                  • Dla mnie najbardziej przereklamowana jest Troja w Turcji 🙂 Kto byl na pewno przyzna mi racje

                    • Zamieszczone przez Bib
                      A ja mieszkam w Czestochowie, niedaleko Jasnej Gory, wszystkie te pielgrzymki do nas cisna, wczoraj pol dnia w korkach stalam, nie wsiade do samochodu poki sie polowa nie wyniesie, bo mie krew zaleje 🙁

                      bardzo skutecznie lata dlugie mnie te procesje caloroczne na wyprowadzke z miasta świetej wieży namawiały
                      przegiecie bylo jak zrobiono dzien mlodziezy

                      ja na okólnej mieszkalam – jeszcze wtedy nie bylo tej przelotówki na bangladesz z pck do szajnowicza-iwanowa i tego osiedla miedzy okólna (teraz kwiatkowskiego) a parkitka tylko pola
                      i tam bylo ustawionych 26359760495 namiotow z rozspiewana mlodzieza. no fajnie
                      tylko spiewali caluta dobe.. ponad tydzien.

                      ze o cenach mnie wspomne, ktore maja tendencje do multiplikacji w okolicach 15 sierpnia i tym podobnych..

                      • Zdecydowanie ( jak dla mnie ) przereklamowane są Krupówki i ogólnie Zakopane – dlatego na narty zima jeździmy do Czech. Władek tez przereklamowany, ale jak dla mnie może byc bylismy tam w te wakacje i było fajnie, za to fajne sa Dąbki.

                        I poza tym Egipt, brud, syf itp. Jedynie czysto jest w hotelu i przed. Żeby zobaczyć piraminy pól dnia jazdy w jedną stronę i co… Nic ciekawego, no może sfinks robić wrażenie. Ja tam się umęczyłam, i jeszcze te araby wkoło ciebie latają, porażka na maksa !!!!

                        • Zamieszczone przez Fresz
                          Zdecydowanie ( jak dla mnie ) przereklamowane są Krupówki i ogólnie Zakopane – dlatego na narty zima jeździmy do Czech. Władek tez przereklamowany, ale jak dla mnie może byc bylismy tam w te wakacje i było fajnie, za to fajne sa Dąbki.

                          I poza tym Egipt, brud, syf itp. Jedynie czysto jest w hotelu i przed. Żeby zobaczyć piraminy pól dnia jazdy w jedną stronę i co… Nic ciekawego, no może sfinks robić wrażenie. Ja tam się umęczyłam, i jeszcze te araby wkoło ciebie latają, porażka na maksa !!!!

                          a ja egipt wspominam fajnie

                          fakt, araby fuj, i to nie jestem rasistka ale oni sa okropni, nachalni, blee. ale ja za pierwszym razem byłam na wycieczne objazdowej z rejsem po nilu i to był czad. A za drugim razem w nowiutkim hotelu w Sharmie robiłam kurs nurkowania. wiec syfem wokół hotelu nie zdązyłam sie znudzic. A za drugim razem jak juz byłam zaobraczkowana to tubylcy duzo mniej na mnie uwage zwracali.

                          • przereklamowane moim zdaniem są miejscowości nad polskim morzem – wszyscy je polecają, ale jak przyjdzie tam pojechać, to się okazuje, że jest jeden wielki syf…

                              • to ja dorzuce.. NEW YORK
                                miasto przereklamowane do bolu
                                ogolnie brud i smrod…. duzo kolorowego kiczu i wszedzie tlumy ludzi!!
                                jedynym moim ulubionym miejscem jest central park, ale to tylko jesienia i wiosna

                                • Zamieszczone przez Bib
                                  A ja mieszkam w Czestochowie, niedaleko Jasnej Gory, wszystkie te pielgrzymki do nas cisna, wczoraj pol dnia w korkach stalam, nie wsiade do samochodu poki sie polowa nie wyniesie, bo mie krew zaleje 🙁

                                  Zgadzam się z Tobą w 100%. W okresie pielgrzymkowym centrum miasta omijam baaardzo szerokim łukiem.

                                  • Zamieszczone przez DOROTA27
                                    to ja dorzuce.. NEW YORK
                                    miasto przereklamowane do bolu
                                    ogolnie brud i smrod…. duzo kolorowego kiczu i wszedzie tlumy ludzi!!
                                    jedynym moim ulubionym miejscem jest central park, ale to tylko jesienia i wiosna

                                    O, a ja mam bardzo przyjemne wspomnienia z NY 🙂 Zwlaszcza z Madison Square Garden

                                    • Zamieszczone przez karabella
                                      a jak dla mnie:
                                      – park dinozaurów w Zatorze

                                      a dlaczego? bo chce sie wybrac i licze na naprawde wielkie wow. Czemu Cie ten park rozcarowal??

                                      • Zamieszczone przez agat79
                                        A mnie sie wydaje, ze zalezy od wielu czynnikow, czy komus sie cos podoba, czy nie i na co sie czlowiek nastawia. Jesli sie spedzi wspaniale chwile w doborowym towarzystwie i ma sie fajne wspomnienia, to wszedzie jest super, a jak sie ma do d.. pogode i jeszcze cos tam nie teges, to najpiekniejsze miejsca na ziemi moga rozczarowac!! Ja lubie Sopot- nie dlatego, ze molo, morze i cos jeszcze- poprostu mam z nim piekne wspomnienia :-))))

                                        Zgadzam sie i dodam jeszcze od siebie, ze wszystko zalezy wlasnie od podejscia, czy chce sie wypoczac, zobaczyc zwiedzic, czy chce sie wszystkiego czepiac. Bo do kazdego miejsca mozna jakies ale znalesc.
                                        Ja uwielbiam i Krupowki, i Miedzyzdroje (ba w tym miescie najlepiej mi sie wypoczywa i uwielbiam je, jezdzilismy tam z mezem co rok przez chyba 5 czy 6 lat i nie znudzilo nam sie, a w dziwnowie po 3 dniach nie bylo co robic), kocham takze Sopot, Krakow, czestochowa tez potrafi oczarowac. Mimo ze to miasta peleni ludzi i turystow to maja swoj urok jak potrafi sie czlowiek w nich zatrcic, isc przed siebie i szukac ciekawych okolicznych “atrakcji”, poddac sie duchowi danej miejscowosci. Paryz – tez spodobal mi sie bardzo, wieza aifla, bardziej jak na nia patrzalam z punktu widokowego wieczorem, taka piekna ogromna podswietlona, ulica z nocnymi klubami, kolorowo, wesolo, super. Anglia – konstrukcja mostu, pola, i mgly na ktore trafilismy super 🙂 Egipt, owszem brud itd, ale… rejs po nilu i sam wypad bede pamietala do konca zycia, piramidy – maz inzynier wiec rozmawialismy jak konstrukcyjnie to moglo powstac, bylo ciekawsze niz puste patrzenie, sfinks – tony fotek jak kopiemy go w nos itd – wesole, najpiekniejszy pokoj na super statku (jak titanic) i piekna przeprawa kilka dni. A niedogodnosci, zawsze mozna narzekac, tylko po co?? nie po to jechalam na wakacje 🙂 No i nie dawalismy sie wyprowadzic z rownowagi nawet jak bylo cos nie tak, co nas znudzilo i co jest przereklamowane – swiatynia slonca, (nie pamietama jak sie nazywala) jechalismy kilka godzin, zaplacilismy chyba ponad 300 zl po to, by godzine popatrzec na juz 100 w tej wyprawie swiatynie i byla naprawde ogromna i piekna, ale chyba niewarta tego czasu i tych pieniedzy 🙂 Ale w sumie nie zaluje ze tam pojechalismy 🙂
                                        Ale ja ogolnie ciesze sie z kazdej wyprawy i potrafie odnalesc we wszystkim cos pozytywnego ( w sylwesta o 24 wywalismy petarda prad w calej miescowosci, wszyscy ze to juz konbiec imprezy, na co ja, nie lamiemy sie, dawac: rozpalilismy swieczki, wzielismy gitare i dopiero zrobilo sie super, sylwester przy swiecach i z muzyka, spiewy ech… 🙂 )

                                        • Zamieszczone przez aborka
                                          a ja egipt wspominam fajnie

                                          fakt, araby fuj, i to nie jestem rasistka ale oni sa okropni, nachalni, blee. ale ja za pierwszym razem byłam na wycieczne objazdowej z rejsem po nilu i to był czad. A za drugim razem w nowiutkim hotelu w Sharmie robiłam kurs nurkowania. wiec syfem wokół hotelu nie zdązyłam sie znudzic. A za drugim razem jak juz byłam zaobraczkowana to tubylcy duzo mniej na mnie uwage zwracali.

                                          Ja tez zaobraczkowana i to dla nich nie mialo znaczenia… Jak zalozylam spodenki to gwizdali z aut mimo ze z moim m za reke szlam, a w barze slinili sie i wlepiali (osobiscie raczej mi to uwlaczalo, bo nie byli oni dla mnie mezczyznami, o ktorych marzylam by skupili na mnie swoje slepia wiec juz wiecej w tych spoedankach nei chodzilam :))

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Najbardziej przereklamowane miejsca?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general