wyczekane, wyproszone, wymodlone przez mamusie. nareszcie!! poszla po dywanie. oj teraz sie zacznie. juz filmy wyladowaly na podlodze, wiezy tez sie juz oberwalo. no ale i tak jestem wielce szczesliwa, ze w koncu doczekalam sie tego pieknego widoku.
moze doczekam sie jeszcze slowa “mama”. bo na razie to jest tata, baba, dzidzia, dzidzi, hau, hau, jaś i tatś, a na “mamę” to glowa sie kreci ze nie.
wszystko w swoim czasie??? pewnie tak.
pozdrawiam
Olag i Nina ur. 01.07.2002
11 odpowiedzi na pytanie: nareszcie raczkuje!!!!
Re: nareszcie raczkuje!!!!
gratuluje,!! ja tez czekam az Fabian zacznie raczkowac, poki co czolga sie po calym mieszkaniu:))
pozdrawiam
iza i fabianek (07.10.2002)
Re: nareszcie raczkuje!!!!
Gratulacje dla dzielnej Ninki
Ja też bardzo rzadko słyszę ‘mama’ z ust swojej rocznej już córeczki (tylko wtedy jak coś boli, jest źle i płacze) a jak proszę: “powiedz mama” to slyszę: “tata” i wielki usmiech na słodkiej buźce
Wiec chyba rzeczywiście wszystko w swoim czasie 🙂
Iwona i Majka (07.05.02)
Re: nareszcie raczkuje!!!!
Ponawiam moje pytanko z innego postu – czy Twoja mała nie ma na zdjęciu przypadkiem na główce kapelusika z H M w Wolaparku? Bo moja Zużka ma zdaje się taki sam…. : ))))
No i są prawie rówieśnice – moja z 11 sierpnia 2002 r. i też już raczkuje jak szalona, zaczyna stawać i pewnie lada moment podejdzie do mnie chwiejnym kroczkiem… No i dobrze bo mam dla niej tyle pięknych sukieneczek, a na czworakach to przecież nieprzyzwoicie i niewygodnie w sukience. ; D
Re: nareszcie raczkuje!!!!
a ja czekam, aż Krzyś usiądzie;
pamiętam, jak Cię uspokajałam, że wszystko w swoim czasie… ale teraz sama zaczynam się martwić :((
Ewa i Krzyś (5 i 1/2 mies.)
Re: nareszcie raczkuje!!!!
Ewko on jest jeszcze malutki, ma czas 🙂
Majka zaczęła siedzieć posadzona jak miała 7 miesięcy a sama zaczęła siadać mając 9 miesięcy.
Nic się nie martw
Iwona i Majka (07.05.02)
Re: nareszcie raczkuje!!!!
Iwona ma racje nie masz sie czyms martwic!!!!! Przeciez Krzys jest za maly zeby siedziec, Fabian ok kilku tygodni siedzi dopiero ale tylko jak go posadze, sam nie umie sobie usiasc np z lezenia. Krzysio ma jeszcze czas:))!!
pozdrawiam
iza i fabianek (07.10.2002)
Re: nareszcie raczkuje!!!!
tak, dokladnie ma kapelusz z h&m z wolaparku (ma jeszcze dzinsowy). ostatnio polubialm tam jezdzic, sklepy dookola juz mi sie znudzily.
prawie rowiesnice a mojej nince m-c temu nie przyszlo nawet do glowy ze mozna raczkowac i zanim stanie to sobie jeszce poczekam i sukienki tez.
a gdzie mieszkasz?? bo ja na bielanach. ostatnio poznalam przez internet dziewczyne z jasiem w wieku niny. mieszka niedaleko i chodzimy razem na spacerki czasem. moze przylaczysz sie?
pozdrawiam
Olag i Nina ur. 01.07.2002
Re: nareszcie raczkuje!!!!
wlasnie wlasnie, zapomnialam dodac ze na prosbe powiedz mama slysze tata.
corunia tatunia, hihi. maz mowi ze ona chce braciszka dlatego mowi tylko tata. spryciarz.
Olag i Nina ur. 01.07.2002
Re: nareszcie raczkuje!!!!
wiem, wiem, grunt że prawidłowo się rozwija… tyle że ja juz się doczekac nie mogę :((
i czasem boję się, czy mu nie szkodzę spacerami w spacerówce (oparcie pod kątem 30.st, jak uśnie to na płasko), ale on łapie się za boki wózka i chce się podciągać 🙂
a w gondoli juz się ledwo mieścił i strasznie wył !!!
Ewa i Krzyś (5 i 1/2 mies.)
Re: nareszcie raczkuje!!!!
Baaaaardzo bym chciała, ale niestety rok temu z Warszawianki stałam się Podwarszawianką (Otwock) – przeprowadziłam się do domu mojego męża, więc mamy do siebie trochę daleko…
A do H M poleciałam specjalnie (zupełnie mi nie po drodze bo pracuję w centrum W-wy) bo poczytałam na forum o promocjach a poza tym odwiedzalam te sklepy zagranicą i wiem ze mają tam piękne rzeczy. A tak na marginesie – wtedy za jednym razem wydałam w warszawskim H M ponad 300 zł na ciuszki dla córeczki, a na rzeczy dla siebie nawet nie zwróciłam uwagi…. Totalne szaleństwo.. : ))
Re: nareszcie raczkuje!!!!
wiem ze bylo jedno spotkanie warszawianek, ale przyszly tylko 3 czy 4 dziewczyny. mozemy zorganizowac jeszce jedno.
co do zakupow. to ostatnio wybralam sie z kolezanka i mja corka na zakupy. mialo byc wszystko dla mnie. wrocilam do domu z ciuchami dla corki i dla meza, a ja nadal nie mam stroju kapielowego i innych rzeczy.
pozdrawiam
Olag i Nina ur. 01.07.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: nareszcie raczkuje!!!!