Nasz poTOMEK

1. ewami Dodane ponad rok temu,

   Dzięki serdeczne Natusiu za ciepłe słowa i dobre rady. Ja na szczęście już psychicznie jestem przygotowana na karmienie mm. Na początku bardziej miałam dół, ale jak się okazało ile jest wokół butelkowych mam to mi przeszło i teraz najważniejsze dla mnie jest, żeby Tomek dostał tyle pokarmu ile mu potrzeba, nie ważne jakiego.
   Dziś ściągnęłam sobie laktatorem mleko i w 15 min. miałam 100 ml i jeszcze trochę leciało. Dlatego raczej problem jest po stronie Tomka jak po mojej, że on po prostu nie bardzo umie ssać pierś. No ale ponieważ nie przybierał na wadze, więc musi teraz dostawać mm, a potem zobaczymy co będzie. Na razie bardziej martwię się o inne rzeczy, bo mm to dla mnie nie koniec świata. Trzymajcie kciuki w piątek, bo idziemy na kontrolne usg główki i mam nadzieję, że torbiel się zmniejsza.

   Odpowiedz
2. samanta Dodane ponad rok temu,

   Pewnie że trzymam kciuki za zdrówko Tomaszka 🙂
   Proszę uzupełnić galerię bo codziennie zaglądam w poszukiwaniu nowych fotek 😉

   Odpowiedz
3. eliz Dodane ponad rok temu,

   Ewa, na pewno kciuki będę trzymała. Tylko nie wiem po co, bo na pewno usg będzie ok 🙂
   A dokarmianiem butlą się nie przejmuj. Najważniejsze, żebyście byli szczęśliwi, a to akurat ze sposobem karmienia niewiele ma wspólnego 🙂
   Buziaki dla Tomeczka.

   Odpowiedz
4. bambamek Dodane ponad rok temu,

   Ewuś na pewno sie stresujesz, ale my tu wiemy ze wszystko bedzie dobrze 🙂
   Ja bylam karmiona dwa tygodnie a potem juz butla i powiem Ci ze zdrowa jestem jak nikt w mojej rodzinie 🙂

   Odpowiedz
5. natusia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez bambamek
   Ewuś na pewno sie stresujesz, ale my tu wiemy ze wszystko bedzie dobrze 🙂
   Ja bylam karmiona dwa tygodnie a potem juz butla i powiem Ci ze zdrowa jestem jak nikt w mojej rodzinie 🙂

   hihi, wlasnie, ja nie bylam karmiona piersia wcale i jestem zdrowa jak byk:) moj synus zreszta takze:)
   Ewami, trzymam kciuki. jestem pewna, ze wszystko bedzie w porzadku.

   Odpowiedz
6. ewami Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez samanta
   Pewnie że trzymam kciuki za zdrówko Tomaszka 🙂
   Proszę uzupełnić galerię bo codziennie zaglądam w poszukiwaniu nowych fotek 😉

   Obiecuję najdalej w weekend się tym zająć.

   I dziękuję za wszystkie kciuki. Bardzo wierzę że wszystko będzie dobrze.

   Odpowiedz
7. mbm Dodane ponad rok temu,

   przyłączam się do kciuków! ale jak dziewczyny pisały będzie dobrze i już! 🙂

   Odpowiedz
8. elinka78 Dodane ponad rok temu,

   Ewciu,kciuki zaciśniete za zdrówko synunia!!!A karmieniem staraj się nie przejmować-ja byłam o wilele bardziej spokojna,gdy wiedziałam,ile mleka Nadia zjadła(i że jest najedzona)-choć nie bedę ukrywać, ze przez pewien czas mialam wyruty sumienia,że nie karmię jej piersią(od 2 tyg, jest tylko na mleku sztucznym)Buziolki

   Odpowiedz
9. anius79 Dodane ponad rok temu,

   Ewami trzymam kciuki za zdrowie Tomka i dzisiejszą wizytę.. obejrzałam fotki Synka – jest super 🙂 i ma juz ponad m-c!! 🙂 jak ten czas leci.. 🙂
   Ewa trzymaj się. Przykro mi ze dopadły Was problemy z karmieniem.
   Pozdrawiam Was goraco.

   Odpowiedz
10. ewami Dodane ponad rok temu,

    Elinko – wiele bym dała żeby karmić piersią do 6 miesiąca lub chociaż do końca 4 miesiąca. No ale dla mnie najważniejsze żeby Tomek nie był głodny.

    Dziękuję wam wszystkim za kciuki, bardzo się przydały. Torbiel się zmniejsza i za 2 miesiące kolejna kontrola. Byliśmy też w poradni neonatologicznej i okazało się, że przez 3 dni Tomek przybrał na wadze 230 g 😮 No ale nic dziwnego jak zdarza mu się wypić 130 ml mm albo ostatniej nocy wypił 150 ml mojego mleka które wcześniej odciągnęłam.
    Jedynie pani doktor stwierdziła, że jest jeszcze obniżone napięcie mięśniowe i lepiej żeby zobaczył go neurolog. Dostaliśmy skierowanie do neurologa dziecięcego, zadzwoniłam więc żeby umówić na wizytę i dowiedziałam się że terminy są na 2009 rok. Dlatego stwierdziłam, że trudno pójdziemy najpierw do zwykłego neurologa (w przyszyłym tygodniu) i jak nie pomoże to najwyżej później znajdziemy jakiegoś neurologa dziecięcego. Ale myślę, że to nie będzie potrzebne, gdyż po prostu musimy z Tomkiem trochę potrenować. Jak go głodziliśmy w ubiegłym tygodniu i marudził cały czas to ciężko było go stymulować, ale teraz już po tych paru dniach widać wyraźną poprawę.

    Odpowiedz
11. mbm Dodane ponad rok temu,

    Dobre wieści! 🙂 choć ja nigdy chyba nie przestanę się dziwić jak działa nasz służba zdrowia, ale cóż… mam nadzieję, że po prostu nie będziecie musieli już tam iść (do dziecięcego!)
    trenujcie, trenujcie! a jakby co można pewnie skorzystac z konsultacji u rehabilitanta dziecięcego, to Wam podpowie jakie ćwiczenia robić!

    Odpowiedz
12. bambamek Dodane ponad rok temu,

    Widzisz Ewuniu, wszytsko idzie w dobrym kierunku 🙂
    Mocno tule 🙂

    Odpowiedz
13. samanta Dodane ponad rok temu,

    A ja własnie skończyłam oglądać fotki, śliczności

    Odpowiedz
14. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez samanta
    A ja własnie skończyłam oglądać fotki, śliczności

    Ja też. Jest śliczny!! I wygląda juz bardzo poważnie. Widać po nim, że już wie o co chodzi na tym świecie!! Boski. Ja też chcę takiego malutkiego dzidzusia znowu!!!! 🙂

    Odpowiedz
15. nadii Dodane ponad rok temu,

    Ewa piękniusi jest Tomeczek. Taki do zakochania się ;).

    Odpowiedz
16. natusia Dodane ponad rok temu,

    rzeczywiscie CUDNY:D

    Odpowiedz
17. nerinka Dodane ponad rok temu,

    Ewuś, cudny jest Tomeczek ;-))) Przystojniaczek!!!

    Odpowiedz
18. olaka Dodane ponad rok temu,

    Ewuś, najważniejszy jest Tomek i chociaż mleko naturalne jest ważne to nie najważniejsze. Cieszę się, ze jesteś już pogodzona z sobą, bo stres związany z laktacja to nic dobrego. Zaczyna się błędne koło, w którym matka zestresowana, dziecko głodne, a mleka coraz mniej… Niestety często karmienie piersia jest trudne, mnie się udało, ale miałam też chyba trochę szczęścia, bo zawsze w końcu dziewczyny piły więcej i laktacja się poprawiała. Butla to nie koniec świata, fajnie, że starasz się jeszcze karmić piersią. Wracasz do pracy, więc i tak musiałabyś jakoś się przeorganizować. Głowa do góry 🙂

    Odpowiedz
19. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

    Ewuś ale rośnie ten WASZ Tomcio 😮 Jest prześliczny, a mleczkiem się nie martw! Maluszek najedzony równa się spokojniejsza mamusia!!! 😀

    Odpowiedz
20. ewami Dodane ponad rok temu,

    Teraz absolutnie nie narzekam. Jest miodzio. Tomuś spokojny, śpi pięknie, wcina najpierw pierś, potem butlę, a ja cieszę się macierzyństwem. Jeszcze tylko chciałabym żeby to napięcie mięśniowe się poprawiło, bo na razie ćwiczymy, ćwiczymy, ale na efekty chyba trzeba jeszcze poczekać.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Nasz poTOMEK