nie wiem czy jestem nie normalna ale…moje dzieciatko od tygodnia distawalo zastrzyki ktore wczoraj sie zakonczyly (hura) wiazalo sie to z zmiana rytmy zawsze zasypiala o 19 teraz okolo22 (wieczorny zastrzylk)musielismy jechac do szpitala.wczoraj zeby przywrocic dawny rytm postanowilam ja przetrzymac do 20 i wykapac i wszystko bylo ok do momenty kiedy chcialam ja wsadzic do wanny….krzyk placz i zgrzytanie zebow (ktorych nie ma ;-))dodam ze jest madrym dzieckiem i kojarzy juz pewne fakty uspokoil sie dopiero kiedy powiedzialam jedziemy na pik?zaczela sie smiac i wesolo machac nozkami.czy to oznacza ze przyzwyczaila sie do tych zastrzykow a moze lubi jezdzic samochodem?dzis bylo to samo…..jak to zmienic bo nie mam zamiaru codziennie przed kapiela robic sobie wycieczki samochodowej
pozdrawiam
ASIA
1 odpowiedzi na pytanie: nawyk?!
Re: nawyk?!
Myślę, że dziecko przyzwyczaiło się do jazdy samochodem, zastrzyki raczej nie należą do przyjemności. Mój 20 mies. synek np. jazdę samochodem kojarzy z tym kiedy mój mąż zakłada w przedpokoju buty. To jest znak, że wychodzimy. aga.
Znasz odpowiedź na pytanie: nawyk?!