Właśnie zadałam sobię sprawę, że Ola robi ze mną co chce!!! Normalnie już sobie z nią nie radzę! Uparła się i jedzenie można jej wcisnąć tylko wtedy gdy sama wcina! O wozku na spacerze mogę pomarzyć! A najgorsze jest jak tylko powiem nie wolno! Wtedy od razu jest spazmatyczna histeria! No i ulegam! Kurde.. sama wiem, że źle robię ale nie mogę jak ona tak pałacze normalnie serce mi pęka! Mam wrażenie, że ja cały czas robię to co ona sobie życzy! Nie wiem… chyba się nie nadaję na matkę!
Pozdrawiam Monia i Ola 15.11.03
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nie panuję nad dzieckiem!
Re: Nie panuję nad dzieckiem!
Och tak! niech nam tylko przyjdzie do głowy pomysł obejrzenia filmu, mała natychmiast sięga do wszystkich zakazanych miejsc, żebysmy tylko oderwali sie od kompa i nia zajeli!
(teraz ogladamy siedzac na podlodze kolo kosza z zabawkami – wilk syty owca cała)
Re: Nie panuję nad dzieckiem!
Tak, ten płacz…
Pewnego dnia dłubałam coś w kuchni i nagle słyszę tak rozpaczliwy, przerażający płacz, że aż nogi się podemną ugieły. Pomyślałam, że Aśka musiała coś sobie zrobić, czarne myśli…. lece do pokoju…
Asia siedzi na podłodze i drze się niemiłosiernie a przed nią siedzi osłupiały tata z szeroko otwartymi ze zdziwienia oczami. Pytam co sie stało?!?! “Nic, znalazła na ziemi jakiegoś babrocha, to jej zabrałem, żeby nie zjadła”
Podałąm Aśce plastikową miskę, którą z rozpędu przyniosłąm z kuchni i płacz uciął się nagle. Darłą się o odebranego śmiecia! Nie do wiary!
Od tego dnia nie daję się nabrać na szlochy 🙂 Spróbuj raz czy dwa być konsekwentna do końca, sama zdziwisz się, jak to czasami szybko mija. A dziecko prawdopodobnuie będzie płakać z coraz mniejszym przekonaniem.
Proponuję Ci metodę małych kroczków. Zacznij od jednej rzeczy i nie ustępuj! Żeby nie wiem co! Proponuj inne zabawki, śpiewaj piosenki, wychodź, wchodź, wynieś ją do innego pokoju, zrób coś co zazwyczaj lubicie robić razem, ale nie daj się! 🙂 Jak przetrenujesz na jednej rzeczy, to potem będzie już z górki 🙂
No i reszta rodziny powinna współpracować. Choć to niekonieczne, moje roczne dziecko juz wie komu można dulczeć a komu nie warto…
Cierpliwości i powodzenia!
Magda i Asia (styczeń 2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie panuję nad dzieckiem!