rozumiem ideę, nie rozumiem jednak, czemu akurat pracownicy sklepów są tak bronieni przed pracodawcami – bo pracodawcy są prywatni…?
Jakoś nikt nie krzyczy, by lekarzom dać prawo do odpoczynku w Wigilię – a szkoda 😉 Podobnie w służbach mundurowych i wielu innych branżach – ludzie pracują nie tylko do 17, ale wręcz całą noc i jakoś nikt nie krzyczy…
PS. Na studiach pracowałam w McDonald’s – też zawsze w Wigilię było czynne do 16. Od 14 już prawie nikt nie przychodził, spokojnie zdążyło się posprzątać przed 16 i w zasadzie ostatnia osoba (kierownik) wychodził najpóźniej o 17. Praca w usługach jest specyficzna, z takimi utrudnieniami trzeba się liczyć.
Ale z drugiej strony nie rozumiem ludzi – lecieć do TESCO w Wigilię o 16… Kosmos jak dla mnie.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nie rób zakupów w Wigilię
Pewnie jakby sprzedawca zarobił tyle co lekarz też by nie protestował i grzecznie poszedł by do pracy:)
Od przyszłego roku nie bedzie już wolnego dnia za sobotę-święto…..szkoda:(
Każdy zawód ma swoje plusy i minusy… zawsze można zmienić pracę 🙂
nie tylko katolicy mieszkają w PL
a Polska nie jest panstwem wyznaniowym (teoretycznie 😉 )
Ech… ja już kiedyś, przy jakiejś okazji pisałam – skoro związkowcy ze sklepów nie chcą pracować, to niech i lekarze, policjanci, farmaceuci, pracownicy TV, radia zrobią sobie wolne. Zachorujesz – przychodnie zamknięte. Chcesz obejrzeć świąteczny film – nie ma, a na ekranie napis “przerwa świąteczna”. Napadną na ulicy – ścigaj se sam przestępców. Ale by było fajnie 😉
Mnie ten 6 stycznia to tak zamieszał w pracy, że ho ho!.
ja pracuje i 24 i 31 grudnia
w tym roku 24 nam dali wolne (kiełbasa wyborcza :D)
Ja przez ostatnie 3 lata pracowałam w back office w jednym z banków. Praca 24 h przec cały rok.
Pracowałam i w Wigilię,i w 1 dzień świąt i czasem drugi,święto zmarłych i wielkanoc,nigdy nie narzekałam ze mam przyjść do pracy bo taką sobie wybrałam.
I rozumiałam ludzi którzy dwonili po południu w np.1 dzień świąt bo nie mogli zapłacić gdzieś kartą albo ogólnie był problem z autoryzowaniem tranzakcji,a oni gdzieś w Chinach.
Ale do szewskiej pasji doprowadzały mnie telefony w święta od ludzi którzy chcieli sobie porobić przelewy,albo nie rozumieli istoty naliczania odsetek na koncie.
Grrrrr
Mój mąż mundurowy do lutego tego roku pracował w plutonie,nigdy wcześniej nie wychodził z pracy bo Wigila, w Wigilię ludzie też się przecież “tłuką”.
Ale przez 6 lat naszego wspólnego życia Wigilę razem spędziliśmy tylko raz. Teraz będzie drugi.
Możemy sobie ręce podać 🙂 Ja się śmieję, że nie ma godziny na zegarze, ani dnia w kalendarzu, kiedy bym nie pracowała. I pamiętam noc sylwestrową w pracy. Za oknem petardy, a ja jak ten kołek tkwiłam. Oby nigdy więcej!
ot co!
No proszę..jasne,że możemy sobie ręce podać..tym bardziej,że ja raz w sylwestra też pracowałam:)
I też już nigdy więcęj do takiej pracy mnie nie zaciągną:)Oby…bo nigdy nie mów nigdy!
alez droga wolna – mozna isc na studia, zrobic specjalizacje i zostac lekarzem – kto broni? dziwne komentarze, doprawdy….
też bym chciała miec wolną Wigilie, Sylwestra…jak załatwią chyba się przekwalifikuję 😉
A ja chciałabym mieć pracę i naprawdę bym nie narzekała że pracuję w wigilię do 16 czy 17
I życzę Ci tego!
Niech się zwolnią i będzie miejsce dla tych, którzy chcą pracować, żeby zarabiać na Święta z/dla rodziny.
Też pracowałam w Święta i te grudniowe i te wiosenne – dyzur 24 h. Raz miałam dyżur i w Wigilię i w drugi dzien Świąt – więc 25 grudnia po odespaniu siedziałam w domu sama jak kołek, bo najbliższa rodzina 500km ode mnie, M też wysłałam do rodziny, bo nie będzie poświęcał dwóch dni Świąt, żeby patrzeć na mnie zmęczoną w pierwszy dzień. I nie narzekałam, pomimo abstrakcyjnie niskiego wtedy wynagrodzenia za te dni. Ktoś musi – też w takich miejscach, o których nikt nigdy nie wspomina. A co z kierowcami komunikacji miejskiej, kolejarzami, pracownikami elektrowni itd. itp. Część z nich też zarabia marne grosze, ale jakby przestali w te dni pracować to cała reszta społeczeństwa cienko by przędła. Wkurzające są takie akcje…
Teraz tak mam ale jak narazie jest mi dobrze 😉
o juz teraz rozumiem dlaczego nie lubisz tej pracy 😉
nie dziękuję
niby tak – ale Wigilia to od dawna już coś więcej niż tylko święto katolickie i trudno uciec od tego, szczególnie jak mamy dzieci – cała ta otoczka prezentowo-choinkowo-kolacyjna (;)) powoduje szczególnie rodzinną atmosferę i chęć przebywania tego dnia z rodziną, szczególnie wieczorem.
PS. Dzisiaj na TVN 24 mówili, że w Zabrzu pozamykali w Wigilię wszystkie publiczne żłobki, stawiając rodziców przed faktem dokonanym. Pewnie opiekunki w żłobkach też kolację muszą przygotować A niby to normalny dzień roboczy…
nam nie dali wolnego, ale fajnie że do końca roku pierwsza zmiana no i po pierwszym i drugim dniu świąt mam wolne jeszcze dwa dni 🙂 tak wypadło 😀 hip hip hurra!!!! tak że teraz pracuję jeszcze tylko jutro i pojutrze, potem trzy dni ze sylwestrem włącznie… na nowy miesiąc jeszcze grafika nie mam, zobaczę jakie niusy mi naszykowali 🙂
Pozdrówki 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: nie rób zakupów w Wigilię