Co może być powodem tego, że jedna noga jest o wiele chudsza od drugiej?

Może któraś z Was spotkała się z czymś takim? Przyznam, że lekko się niepokoję.
2.5 tygodnia temu miałam wysiek/stan zapalny w kolanie lewej nogi. Po lekach stan się cofnął. Teraz jeszcze tylko troszkę noga boli.
Dziś przyjrzałam się moim nogom, bo coś mi nie pasowało. I co się okazało? Chora noga, a dokładniej udo, jest o wiele chudsza od prawej. Na tyle, że gołym okiem różnica jest widoczna. Co to może być?

16 odpowiedzi na pytanie: Co może być powodem tego, że jedna noga jest o wiele chudsza od drugiej?

  1. Re: Nogi – dziwna sprawa

    Ty nas o to nie pytaj, tylko biegnij do lekarza!

    • Re: Nogi – dziwna sprawa

      Dopiero dziś to zauważyłam. Do lekarza na razie nie mam kiedy.
      To coś poważnego może być?

      • Re: Nogi – dziwna sprawa

        Pewnie, że idź do lekarza.
        Chociaż ja miałam podobnie. Miałam krwiaka w kolanie. Gips przez 3 tygodnie. Czasami zdejmowany, ale noga oszczędzana na maxa. Mięśnie mi zanikły. Szok, że po tak krótkim czasie! Może Ty też chodząc oszczędzałaś tę nogę? Ale to niech lekarz oceni.

        • Re: Nogi – dziwna sprawa

          Mnie się nasuwa, że taki stan mógłby powstać, gdybyś przez długi czas oszczędzała chorą nogę (powłóczyła nią) i ona by nie pracowała. Wtedy zaczęłyby zanikać mięśnie. Tak dzieje się np. pod gipsem, jak noga jest złamana. Ale piszesz, że trwa to stosunkowo krótko, więc nie wiem. Popieram poprzedniczki – szybko do lekarza, najlepiej ortopedy.

          • Re: Nogi – dziwna sprawa

            Kotagus, u mnie po 3 tygodniach noga była wyraźnie chudsza. Chociaż samo kolano spuchnięte. Do tego przestała mi się zginać! Byłam w szoku, że po tak krótkim czasie takie zmiany. Musiałam chodzić na rehabilitację przez kolejne 3 tygodnie, żeby normalnie chodzić.

            • Re: Nogi – dziwna sprawa

              Wiem, że takie objawy występują jeśli noga dłuższy czas jest unieruchomiona. Tak miał mój szwagier, gdy miał nogę w gipsie przez miesiąc. Po ściągnięciu gipsu w parę dni wszystko się unormowało. U Ciebie może to skutek brania jakiś leków? Lekarz cię nie uprzedził? Jeśli naprawdę to nie wygląda fajnie, to znajdź troszkę czasu i biegnij do lekarza, bo nie wiadomo co tam się dzieje.

              • Re: Nogi – dziwna sprawa

                Najprawdopodobniej to z powodu unieruchomienia lub oszczędzania nogi.
                Do lekarza idź, by sprawdził co się dzieje z kolanem i skierował Cię na rehabilitacje.

                • Re: Nogi – dziwna sprawa

                  Według mnie nie jest to nic groźnego. Po prostu jakiś czas nogi nie obciążałaś i teraz powinnaś popracować nad jej mięśniami. Mój mąż po ponad półrocznym “pobycie” w gipsie miał nóżkę jak 13-to latek, a do małych facetów to on nie należy.

                  • Re: Nogi – dziwna sprawa

                    Moja koleżanka z pracy ma podobny problem. Z tym, że jej noga sama chudnie i nie wiadomo z jakiej przyczyny. Jest jednak pod stałą kontrolą lekarz.
                    Jeżeli nic się nie zmieni i nie wypracują się mięśnie, a w związku z tym noga nie wróci do swoich poprzednich rozmiarów, zgłoś się do lekarza.

                    • Re: Nogi – dziwna sprawa

                      Właśnie tak sobie to tłumaczyłam, że to od oszczędzania chorej nogi. Dzięki za potwierdzenie moich domysłów.

                      • Re: Nogi – dziwna sprawa

                        Oj te kolana. Mnie trzeszczy w kolanie już ładnych kilka lat. Nic jednak nie boli, ani nie puchnie. Po prostu jak chodzę po schodach do góry, to mam grzechotkę.
                        Jak już jesteśmy w temacie kolanowym, to mam problem. Mam nadzieję, że nie będziesz miała pretensji do mnie jak podepnę się pod twój wątek.
                        Wiadomo, że zimą nogi blade (zamierzam to odbić sobie na solarium niebawem). Zauważyłam, że mam ciemniejsze kolana. Rozumiem, że często spędzam czas raczkując za niesfornym dwulatkiem pod stołem i nie tylko, ale żeby kolana aż tak ściemniały? Wyglądam, jakbym miała siniaki i skóra jest taka twarda. Smaruje się czym tylko mogę, ale nic to nie daje. Macie jakiś sposób na takie coś? Jestem zła. Niedługo pora pokazać nogi światu, a tu takie okropne kolana.

                        • Re: Nogi – dziwna sprawa

                          U mnie wyglądało tak samo, kiedy bawiłam się z synkiem na podłodze. Odkąd tego nie robię zauważyłam poprawę. Do “sukcesu” jeszcze troszkę brakuje, ale jedyne wyjście to chyba oszczędzać kolanka i jak najmniej klęczeć na twardej podłodze. U mnie kremy i balsamy nie dały poprawy.

                          • Re: Nogi – dziwna sprawa

                            Najlepiej iść do lekarza. Na chłopski rozum, może chorą nogę podświadomie mniej “używasz”, np. ciężar ciała opierasz na zdrowej, dając luz drugiej. Czy to jednak mogłoby zrobić aż taką różnicę? Nie wiem.

                            • Re: Nogi – dziwna sprawa

                              Mogło dojść do nieznacznych ubytków mięśniowych. Dzieje się tak wtedy, gdy kończyna jest unieruchomiona w gipsie lub na skutek bólu nie jest używana w takim zakresie jak zdrowa. Nie martw się! Na pewno niedługo wszystko wróci do normy.

                              • Ból kolana i chudnięcie nogi Dodane ponad rok temu,

                                Ja od około roku szukam pomocy. Robię badania i nikt nie umie mi pomóc. Nie miałam urazu. Schodząc po schodach poczułam silny ból w okolicy prawego kolana. Ból się nasilał, ale chodziłam tak dalej. Zbagatelizowałam. Trochę mijał i znów się nasilał. Do tego stopnia, że miałam problem z zejściem ze schodów czy wstaniem z podłogi. Potem ból z okolic kolana jakby promieniował w dół nogi i do uda. Pieczenie, rwanie, ból nie do zniesienia. Rezonans nic nie wykazał, USG też nic, bo było podejrzenie zakrzepicy. Tomograf kręgosłupa całkiem ok. Lekarz stwierdził, że nie powinien dawać takich objawów. Ból kolana i nogi był najgorszy w nocy, nie do zniesienia. Dostałam od ortopedy silne leki, które tylko pomogły na chwilę, ale ból i tak był tylko mniejszy. Odesłał mnie do neurologa. Neurolog i neurochirurg nie widzi problemu. Noga bardzo mi schudła nikt mi nie umie pomóc. Ból jest. Proszę o pomoc. Co mogę zrobić aby żyć normalnie? Gdzie szukać pomocy?

                                • To samo działo się u mnie, ale w stawie barkowym. Pół roku od lekarza do lekarza i było coraz gorzej. Rehabilitacja też nic nie dawała. Trafiłam w końcu do reumatologa i eureka, zapalenie torebki stawowej. Jeden zastrzyk i już 8 lat spokoju. Aż tu dwa tygodnie temu zaczyna mnie boleć w lewej pachwinie. Codziennie mocniej. Doszło do tego, że piekący ból całej nogi uniemożliwił chodzenie. Pojechałam do szpitala. Podejrzenie zakrzepicy. Po badaniach wszystko okey. Diagnoza – zakażenie bakterią. Antybiotyk i do domu. Na drugi dzień nie wstałam z łóżka. Decyzja do lekarza rodzinnego i o dziwo diagnoza – zapalenie torebki stawowej z przemęczenia. Zastrzyk w biodro. Dziś 24 godziny później – chodzę prawie normalnie. Nie boli, ale zauważyłam, że druga noga jest grubsza. Teraz wiem, że to przez obciążanie jej, gdy nie mogłam stanąć normalnie na obu. Może to także jest zapalenie torebki stawowej w Twoim przypadku.

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Co może być powodem tego, że jedna noga jest o wiele chudsza od drugiej?

                                  Dodaj komentarz

                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo