Wiem, że niechętnie czyta się takie teksty, ale po prostu muszę…..
Jest mi dziś tak niewymownie przykro, i to ze względu na wszystko co się dookoła mnie dzieje – taka zimowa deprecha…. Czasami się zastanawiam czy to tylko mi tak się zdarza, że jak już coś nie idzie to w parze, a nie w pojedynkę. Pojedyncze niepowodzenie lżej byłoby znieść, prawda…..
I na dodatek jak pomyślę, że powinnam być w 3 m-cu…
Ostatnio byłam u młodszej siostry męża na urodzinach, jago starsza siostra spodziewa się dzidziusia… Mój Pawełek tak zaschwycał się prześliczym brzuszkiem, jego sładkością itd… Ja też się zachwycam, bo to jest takie cudowne, mieszkanko Fasolki. Ale nie miałam odwagi dotknąć brzuszka. Płakać mi się chciało. Zastanawiam się czy to normalne.????
Czy też uważacie, że od każdej kobiety w ciąży bije taki niesamowity blask..???
No nic ulżyło mi trochę…
Pozdrawiam Was dziewczynki i życzę o niebo lepszego humoru i samopoczucia niż te, które mnie dzisiaj ogarnęło. Przesyłam Wam ciepełko z serduszka i życzę fasolki.
moni
7 odpowiedzi na pytanie: ogarnia mnie fala smutku ;(
Re: ogarnia mnie fala smutku ;(
hej moni..
Wiesz te fale radosci i smutków mysle,że są dla nas poprostu już codziennoscia. W momencie oczekiwania na “dar losu” jest nam szczególnie cięzko…Ja np. wczoraj mialam b.dobry humor,ale dzis ogarnia mnie zniechęcenie i wogole dopada jakas depresja….I tłumacze sobie, ze co moge zrobić,a w śrdoku czuję żar, jakby ktos krzyczał “dlaczego mnie to spotyka !!!??? I tak naprawde wole sobie popłakac,bo chociaz tak daje upust emocjom….
Moni mysle, ze każda z nas ma lepsze, gorsze dni…zyczę nam zebyśmy miały tych gorszych jak najmniej.Głowa do góry…(wiem łatwo sie mówi),ale musimy działac, zeby tez móc cieszyć sie tak jak inne mamy ze swoich pociech..
Zycze Ci fasoleczki i każdej z nas, zeby fasolki przyćmiły wszystkie troski…
POZDRAWIAM!!
Re: ogarnia mnie fala smutku ;(
Moni, każdego z nas nachodzą takie chwile… mnie w każdym razie na pewno… ostatnio zresztą coraz częściej… ale musimy sobie z tym radzić, znaleść jakiś sposób na handrę. Moni… nie załamuj się, musimy wierzyć że i dla nas zaświeci słońce i już niedługo ktoś inny bedzie patrzył z zazdrościa na nasze brzuszki i od nas będzie bił cudny taki blask… życzę Ci tego bardzo, bardzo mocno i przytulam z całych sił…
ami7
[Zobacz stronę]
Nie martw się
moni – nie smuć się!!
Przecież nie jest źle!!! Zobacz- jeteś zdrowa, młoda, masz faceta, który cię kocha i chce mieć z tobą dzieciańki-czujesz jakie to ważne? Jest wiele kobiet, które nie mogą sobie nawet pozwolić na myśl o dziecku, bo nie mają pieniędzy, ukochanego, warunków…A my mamy dużo lepiej! I będzie oki doki- zobaczysz!
uśmiechnij się do siebie i do nas też troszeńkę, co :)?
Ania 2-gi cykl
Re: ogarnia mnie fala smutku ;(
bije, bije blask i energia, tak to juz jest. Ale kiedys pewnie sama tego doswiadczysz:)
takie dni jak Ty masz dzis zdarzaja sie kazdej a nas. Wiec glowa do gory, usmiechnij sie. Aaaaaa, dlaczego piszesz ze powinnas byc w 3-m m-cu? Nie traktuj tego jak mus, tylko sie zablokujesz. To nie jest latwe, ja tez czasem mysle ze musze juz teraz, now ale takie myslenie w niczym nie polepszy, nie przyspieszy, moze raczej pogorszyc. Predzej czy pozniej i tak bede musiala przestac sie tak nakreac, wyluzowac, wiec lepiej to zrobic juz teraz. No,…efektow narazie nie ma, ale sa dobre mysli.pzdr
Monika
Re: ogarnia mnie fala smutku ;(
Moni
nie mozemy sie dac!! Moja bratowa jest w ciazy (8 m-ac), kuzynka w 11 tygodniu. A mi sie plakac chce jak je widze. Wiem, ze to straszne i karce sie za to okrutnie. Doszlo do tego, ze unikam z nimi kontaktu, by sie nie dolowac. Moj Pawel ( tez) zachwyca sie brzuchem siostry a ja zagryzam zeby. No czuje sie okropnie, jak jakis potwor… No ale trzymam sie jakos. Moniczko Ty tez musisz. Ja sobie w takich chwilach wyobrazam jak cudnie jest miec zycie pod serduszkiem i wiem, ze mnie to spotka. Tylko trzeba poczekac, ALE tluke sobie do mego lba, ze im dluzej bedziemy czekac tym nasza radosc bedzie wieksza jak fasolka zapuka do nas, Monis do Was tez zobaczysz!!! TAK BEDZIE, JA W TO WIERZE….
goraco pozdrawiam i sciskam
ania-3 podejscie..))
Re: ogarnia mnie fala smutku ;(
Dziękuję Ci za dobre słówko ;););)
Co do trzeciego miesiąca, to…. Ja już zaskoczyłam, ale fasoleczka “zmarła” u mnie i poroniłam…. To nie chodzi o to, że wymagam od siebie zaciążenia na hasło…. Tylko, no wiesz… To że Dominiś obumarł przed akcją poronienia dowiedziałam się stosunkowo niedawno i to wraca, wiesz szczególnie w takie dni. Staram się, ale nie zawsze mi wychodzi. Ale dzięki mojemu Pawełkowi i Wam jest mi lżej
Dzięki 😉
moni
Re: ogarnia mnie fala smutku ;(
no tak, sorry bardzo, nie znam Twojej historii, niestety nie czytam wszystkich postow, z braku czasu, w kazdym razie wybacz moja uwage. Mam nadzieje ze nie poczulas sie urazona. Teraz juz rozumiem Twoj smutek. Trzymam za Ciebie kciuki, napewno i Ty niedlugo bedziesz piekna mama z brzusiem, olsniewajaca inne kobitki. Nie martw sie takimi dniami jak ten, one kiedys tam sie koncza :))
Monika
Znasz odpowiedź na pytanie: ogarnia mnie fala smutku ;(