perfekcyjna pani domu

czy ogladacie ten program na TVNStyle? ja od pewnego czasu zaczelam i chwilami siedze z opadnieta szczeka – jak mozna miec tak czysto w domu???? ( mam na mysli prowadzaca Athine ). blagam powiedzcie ze to na potrzeby programu 🙂 KObitka czesto udziela fajnych rad ale chwilami po prostu opadaja rece. Albo ja jestem brudas albo ona przesadza 🙂 pozdrawiam

149 odpowiedzi na pytanie: perfekcyjna pani domu

  1. Re: perfekcyjna pani domu

    ja oglądam i tez bym tak chciala mieć perfekcyjnie.

    Ale fakt niektóre rady i pomysły ma super

    Paulinka

    • Re: perfekcyjna pani domu

      Od jakiegoś czasu myślę o założeniu takiego wątku, ale się waham czy nie wyjde na maniaczkę sprzątania 😉

      Program oglądam, lubię 🙂
      W domu można mieć tak czysto (moja koleżanka ma, ja jeszcze do takiego porządku nie doszłam :))

      Nie ze wszystkimi radami się zgadzam, zwłaszcza, że nie wszystko odpowiada naszym realiom, np.
      LODÓWKA – u Anthei 50 pojemników z jedzeniem….
      Gdy ma się 40 metrową kuchnię to ok, ale jak w 5 czy 6 metrach to wszystko pomieścić.

      KOMODA Z BIELIZNĄ
      U Anthei każde majtki mają swój stanik do kompletu 9ile z nas ma na to kasę?) i każda para ma swoją przegródkę. Nie wiem jak W y, ale ja na całą bieliznę mam tylko jedną (choć dużą) szufladę w komodzie.

      Itd. itp.

      Ale niektóre rady sa fajne 🙂

      Ulcia i listopadowy Wojtuś

      • Re: perfekcyjna pani domu

        Jak mam posprzątane to dopiero mogę się zrelaksować.
        Prace domowe(pranie, gotowanie, sprzątanie) zajmują mi około 3 godzin dziennie (+ godzina więcej w środy, gdy obejrzę “Perfekcyjną panią domu” i jestem bardziej nakręcona na sprzątanie).

        Mam taki podział co robię prawie codziennie (czyli codziennie lub co drugi dzień), co raz w tygodniu, co raz wi miesiącu.

        mniej więcej wygląda to tak:

        CODZIENNIE LUB CO DRUGI DZIEŃ:
        – pranie
        – ogarnięcie kuchni
        – odkurzanie (podłoga + kanapy)
        – ścieranie kurzy
        – mycie luster
        – ze dwa razy w tygodniu mycie wanny, umywalki i kibelka

        RAZ W TYGODNIU:
        – porządne mycie łazienki
        – mycie podłóg
        – mycie okapu, piekarnika i frontów szafek kuchennych
        – mycie drzwi

        RAZ W MIESIĄCU:
        – pranie kanapy
        – mycie lamp
        – mycie frontów szaf, szafek i kaloryferów (i suszarki w łazience)
        – mycie czajnika, pralki
        – dokładne mycie otwartych półek w kuchni (czasem częściej)
        – prasowanie (nie cierpię, robię to jak muszę)

        Wiem jedno: gdy sprząta się regularnie to się człowiek nie namęczy, mniej więcej zawsze jest czysto.
        Gdy pracowałam mieszkanie mi po prostu zarosło. 3 miesiące zajeło mi doprowadzenie domu do porzadku.

        Ulcia i listopadowy Wojtuś

        • Re: perfekcyjna pani domu

          3 godz dziennie….. kobieto respect 🙂

          • Re: perfekcyjna pani domu

            Szacuneczek!!!!

            Ja pracuje i na co mnie stac to jedynie przeciagnięcie mokrą szmata podłogi w salonie i przedokoju (conajmniej co drugi dzień bo latem kurzy się strasznie), wieczorem a raczej nocą gdy dzieciaki juz spią. Prasowanie i pranie co drugi dzień. Nawet na gotowanie nie starczas już czasu.
            Generalne porzadki robie raz na jakiś czas i przyznam, że rzeczywiście mieszkanie w między czacie zarasta

            Jagoda(2003) i Wojtek(2006)

            • Re: perfekcyjna pani domu

              Własnie dlatego miałam watpliwości czy o tym pisać 😉

              Ale pomysl, samo gotowanie to ponad godzina…

              Ulcia i listopadowy Wojtuś

              • Re: perfekcyjna pani domu

                podobnie robiłam gdy nie pracowałam, bo nalezy zaznaczyć że w programie mowa o paniach domu, które nie mają pracy poza domem…
                na dzien dzisiejszy staram sie mieć zwyczajnie czysto, wyprane, wyprasowane, pozmywane, odkurzone… grubsze prace odkładam do bliżej nieokreslonego momentu kiedy wpadnie mi wiecej czasu w domu.

                Pozdrawiam, Bruni

                • Re: perfekcyjna pani domu

                  napiszę o sobie jak się pozbieram po tym co tu przeczytałam…

                  a może lepiej, żeby nie pisała

                  W i T 3l 7m

                  • Re: perfekcyjna pani domu

                    Ten program obniża mi samoocenę… Porównując, to ja mam zwyczajnie brudno w domu… A 3-4 godziny dziennie to ja bym chciała mieć np. tylko dla syna, a nie mam tyle, choć nie pracuję… Moje dzieci z tych mocno absorbujących, jak młodsze śpi, to muszę poświęcić czas starszemu…
                    Np. okna w tym roku nadal nie umyte…

                    • Re: perfekcyjna pani domu

                      W programie biorą udział panie (i panowie ostatnio) albo niepracujące, albo pracujące np. 3 dni w tygodniu.

                      Ulcia i listopadowy Wojtuś

                      • Re: perfekcyjna pani domu

                        Nie wiem jak będzie za pół roku, ale

                        gdy pracowałam to miałam w domu po prostu syf (i źle się z tym czułam)

                        Teraz przed wakacjami:

                        – rano kawka
                        – Ulka do przedszkola
                        – ja miałam 4 godziny (ok 2 godziny sprzątanie + 1,5 godziny relaks + 0,5 godziny zakupy)
                        – odbiór dziecka z przedszkola
                        – robienie obiadu
                        – reszta dnia (7-8 godzin dla Ulki i męża)

                        Teraz gdy nie ma przedszkola podobnie (tylko sprzątam w środku dnia bo od rana spacer).

                        Ulcia i listopadowy Wojtuś

                        • Re: perfekcyjna pani domu

                          Ja mam oboje w domu i poza podstawowymi rzeczami (ścielenie łóżek, ubranie obojga, nakrmienie obojga, nastawienie prania) nie mam jak sprzątać. Jak mała śpi to zwykle bawię się z Michałem. Wiadomo, spacer, jak ładna pogoda to 2-3h. I zleci. Kolejna drzemka małej- szykowanie obiadu na szybko… Dzieci śpią koło 21, gdzina na ogarnięcie największego sajgonu i człowiek wykończony… Teraz mam “wolne” (mała śpi, Michał w szpitalu na badaniu), a ja siedzę się denerwuje strasznie i na forum czytam żeby jakoś przetrwać…
                          Od września przedszkole.

                          • Re: perfekcyjna pani domu

                            Na pewno wszystko będzie dobrze. Wiem, że łatwo pisać, a matka zawsze w stresie.

                            Ulcia i listopadowy Wojtuś

                            • Re: perfekcyjna pani domu

                              PODZIWIAM

                              Ania & Mati & Wojtek

                              • Re: perfekcyjna pani domu

                                Szacunek dla tego planu. Jest perfekcyjny.
                                Od kiedy pracuje 3 dni w tygodniu (czyli jak podopieczni z programu) też mam plan działań. W zasadzie sprzątam co drugi dzień. Dziś np. myliśmy z Ka okna (ja myłam, a on próbował wypić płyn do okien…). Jedno, z czym sobie nie mogę poradzić, to utrzymanie porzadku w szafkach. Raz coś wrzucę na szybko, bez zastanowienia i potem tak leci i robi się bałagan. A tak szafek nie lubię sprzątać.

                                • Re: perfekcyjna pani domu

                                  Mam kompleksy
                                  Eee, tam!


                                  iMat2,7l

                                  • Re: perfekcyjna pani domu

                                    ja czasem widze blysk szalenstwo w oku tej prowadzacej

                                    a jej dom jest tak przeladowany bibelotami, ciemny, udusilabym sie tam chyba

                                    • Re: perfekcyjna pani domu

                                      No właśnie – trzeba jeszcze spojrzeć na to, jakie my mamy warunki, a jakie ona. Ja ledwo z gratami mieszczę się na moich 37 metrach. Mamy jedną szafę, bo więcej się nie zmieści i trudno by było mieć w niej idealny porządek, czy przegródki na każde majtki w naszych dwóch szufladach (gdzie tu miejsce na komode!)
                                      No i jeszcze jedno – mój M twierdzi, że jestem pedantyczna, bo mimo wszystko lubię, gdy rzeczy mają swoje miejsce – łatwiej wszystko znaleźć, sprzątnąć, jest porządek. A o to jednak jest bardzo trudno, gdy ma się dzieci. Antheia chyba nie ma dzieci? Albo jakoś ich nie zauważyłam…

                                      • Re: perfekcyjna pani domu

                                        Ja mam w domu niemal pustkę! Przestrzeń, przeeestrzeń! Im więcej gratów, tymk trudniej o porządek!


                                        iMat2,7l

                                        • Re: perfekcyjna pani domu

                                          mam oboje w domu – podprzatane, poprane, wybawione dzieci i zakupy zrobione, obiad na stole.
                                          wstaje z mlodym kolo 6 ide spac z mezem kolo polnocy.

                                          malzonek w zasadzie robi nic albo zakupy

                                          magda z mlodymi

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: perfekcyjna pani domu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general