Niedawno Dudeina poruszala ten temat, ale u mnie problem o ile to jest problem) jest troche inny…. ja jestem wiecznie spragniona. Pije chyba z 5 litrow wody dziennie (w sumie mi to nie przeszkadza bo lubie wode i pilam przed ciaza) i tak sie zastanawiam czy to jest normalne?
Do lekarza ide dopiero za 2 tyg.
Czy Wy tez tak mialyscie/ macie?
Pozdrawiam
Bondi i Kangurek (10 luty 2004)
12 odpowiedzi na pytanie: Picie – raz jeszcze
Re: Picie – raz jeszcze
jak najbardziej normalne!!!
mialam!!! a teraz nie mam!!! tj w I ciazy podobnie jak u Ciebie ogomne pragnienie i to juz od samego poczatku (to byl taki wczesny objaw ciazowy), teraz w II ciazy pije umiarkowanie a nawet mniej
pozdrowka i buziaki
+
Aneta+Agniesia(7.07.02)+?(17.01.04)
Re: Picie – raz jeszcze
Dzieki Anet (swoja droga moja immienniczko:o)
Bez butli z woda nigdzie nie moge sie ruszyc, moj brzuch sterczy na calego, wygladam na 7 miesiac!
Pozdrawiam serdecznie
Bondi i Kangurek (10 luty 2004)
Re: Picie – raz jeszcze
ja akurat miałam dokłaadnie odwrotnie, musiałam się zmuszać do picia,ale Ty się nie martw, im więcej pijesz tym lepiej, to dobrze wpływa na układ moczowy!
pozdrowionka
Monika i Basia (05.10)
Re: Picie – raz jeszcze
Z jednej strony dobrze bo masz dobrze nawodniony organizm, nawilżoną skórę i przepłukuje sie układ moczowy, ale gdzies kiedys czytałam ze to moze byc objaw cukrzycy (nie chodzi o tą ciążową – to czytałam akurat o zwykłej cukrzycy) – nie wiem czy to prawda, mam nadzieje że nie. Na pewno picie wody Ci nie zaszkodzi 🙂
Az tak dużo jak Ty to nie piję ale zauważyłam że mam od kilku miesięcy większe zapotrzebowanie na wodę więc może w ciąży tak bywa 🙂
pozdrawiam 🙂
Usianka i listopadowa dziewczynka (9.XI.2003)
Re: Picie – raz jeszcze
no ale badzo dobrze!!! bo picie wody jest bardzo zdrowe a przy okazji nawilzasz skore od srodka!!!
buziaki!!!
+
Aneta+Agniesia(7.07.02)+?(17.01.04)
Re: Picie – raz jeszcze
tylko ogranicz picie wieczorami, zeby organizm nie zatrzymywal wody a i ograniczysz upierdliwe wycieczki do WC o swicie…hi
pozdr,
malinka i malutka malinka
29.02.04
Re: Dziekuje
Kobietki za odpowiedzi. Pocieszylyscie mnie. Nie wiem tylko co to bedzie w lato, nie bedac w ciazy wypijalam hektolitry wody (temp. dochodzila do 42 stopni i brak klimatyzacji), w tym roku co prawda bede miala klime dopiero od listopada a upaly juz sie zaczynaja….
Buziaki
Bondi i Kangurek (10 luty 2004)
Re: Picie – raz jeszcze
Zazdroszcze CI. Tez bym tak chciala. Ja czasami czuje sie strasznie…wysuszona. Moj lekarz na wizycie jeszcze na korytarzu do mnie krzyczal zeby duzo pic. A ostatnio moja mam mowila, ze jej znajomej kolezanka, czy cos takiego dostala w siodmym miesiacu rozwarcia, bo byla po prostu odwodniona. Nie wiem na ile to jest prawda, ale lepiej dmuchac na zimne. Fajnie, ze mozesz pic wode, chciaz soki, czy napoje nie “rozepchaja” CI zoladka. Ja na moim etapie ciazy na wode po prostu nie moge patrzec.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i poglaszcz swojego Kangurka ode mnie.
Ania i marcowy Orzeszek (25 marzec)
Re: Picie – raz jeszcze
Ja mam odwrotny problem, niecierpie pic! Zmuszam sie na sile i czuje sie jakbym miala stado zab w zoladku. Ale kaza pic to pije. Stacmnie na jedyne 8 szklanek dziennie a i to nie codziennie bo po prostu nie wiem jak sie zmusic. Podobno czym wiecej tym lepiej….
Ciku i cikus(ia)
10 luty 2004
Re: Dziekuje
hihihihi fajnie to brzmi że u Ciebie dopiero sie upały zaczynają :), bo w Polsce to prawie zima
Kaska i Mikołaj (11.09)
Re: Picie – raz jeszcze
Mi nic innego oprocz wody nie wchodzi. Raz dziennie moze wypije herbate tzw ‘siki” i tyle.
Chociaz przyznaje bez bicia ze kilka tygodni temu wzielo mnie na piwo i jednym tchem wypilam pol szklanki zmieszanej ze Spritem.
Pomine ile razy przez to picie latam do kibelka…
Buziaki
Bondi i Kangurek (10 luty 2004)
Re: Dziekuje
No wlasnie, a jak w Polsce bylo lato to ja grzejnik musialam wlaczyc! :O))
Pozdrawiam serdecznie
Bondi i Kangurek (10 luty 2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Picie – raz jeszcze