pierniki ewkiM

o te. [Zobacz stronę]

odradzam, czlowiek sie nameczy, na walkuje…. A rodziny nawet dziekuje nie powie tylko chodzi i jeczy o jeszcze….pierwsza blache zjedli cala wczoraj….druga probowali podczas dekorowania, od rana jeczenie”mamus moge pierniczka, prosze” i te slodkie oczka….oczywiscie u dziecia, bo maz w ukryciu zjada….
do tego ten zapach, i te dekoracje….mniam….
odradzam dla tych co maja slaba wole, nie maja sily walczyc z ich widokiem w pojemniku i zapachem… A takze ze slodkimi oczami domownikow proszacych o wiecej….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: pierniki ewkiM

  1. Zamieszczone przez nelly21
    na kogo tak brzydko mowisz?

    Ja przełączyłam na wygląd wątkowy i sprawdziłam ale nie powiem.

    Idę sobie bo nic przez to forum nie robię.

    • Zamieszczone przez nelly21
      na kogo tak brzydko mowisz?

      a kto moje pierniczki odradza? 😉

      Zamieszczone przez Reno
      Ja przełączyłam na wygląd wątkowy i sprawdziłam ale nie powiem.

      Idę sobie bo nic przez to forum nie robię.

      😉

      • Miałam robić te pierniczki… Ale koleżanka z pracy powiedziała, że przyniesie mi suuuper przepis. Stwierdziłam więc, że zrobię te od koleżanki. Przyniosła przepis… patrzę, czytam… a to pierniczki EwkiM 😀
        Boskie są!

        • Zamieszczone przez EwkaM
          a kto moje pierniczki odradza? 😉

          😉

          czy Ty wiesz kobieto jakie ja tortury musze znosic!!!!!!!!!!!!!

          • Zamieszczone przez Reno
            Ja przełączyłam na wygląd wątkowy i sprawdziłam ale nie powiem.

            Idę sobie bo nic przez to forum nie robię.

            ojeny nie wiedzialam ze takie cos istnieje:)

            • Ja też odradzam.
              Najlepiej zrobic je w tajemnicy.
              Zrobilam dziś i zawiozlam do babci zeby udekurowac z corka, ktora jest na chorobowej banicji i cooo, moj tata stwierdzil ze bez sensu je dekorowac, bo one sa juz, od razu, gotowe i zjadl mi 1/4 pierniczkow 🙂 Musze je jutro robic znow 🙂

              • taa pierniczki

                zeżarłam sama 2 blachy w 3-4 dni, zrobiłam więc następne, że na choinkę, lukier dałam i kolorowe kuleczki i… tak ich ilość się zmniejsza znowu stopniowo (przed chwilą właśnie moczyłam w kawie :-),jestem okropna 😉
                Ale są wspaniałe!
                Dzięki za przepis.

                Wspaniałych Świąt!

                • Aleście mnie wrobiły 🙂
                  Ja w życiu nie piekłam zadnych takich ciasteczek czy piernikow (ciasta tak ale pierniki nie)

                  Zabrałam sie za nie dziś. Jak wygniotłam ciasto przypomnialam sobie ze nie mam wałka ale mądre moje dziecko mówi weź coś okrągłego Wałkowałam grubą szklanką.

                  Jak już było wywałkowane przypomniałam sobie nie mam zadnych foremek

                  Znów moje dziecię wykazało radosną twórczość i przyniosło swoje foremki z ciastoliny.

                  Pierniczki wyszły Jadłam je ciepłe i są pyszne.
                  Tylko kształt hm… Miałam wam nawet zrobić dla ubawu zdjęcia.

                  Ponieważ nie mam doświadczenia zapomnialam ze ciasteczka urosną i za mało zostawiłam pomiedzy nimi miejsca Troche sie zlały w jedną masę ale w konsumpcji nie bedzie to przeszkadzac

                  Chcialam sie tylko dopytac ze teraz powinnam je zostawic w otwartym miejscu zebym za 3 dni były miekkie do jedzenia? Tak?

                  I ile tego miodu dajecie Bo ja dałam tylko pol kubka bo nie wiedzialam ile tego midou ma być

                  • tez zrobiłam. pycha. dałam wiecej margaryny bo nie chciałam resztki zostawiac i do ciasta musiałam dodac sporo mąki. ale za to wyszły kruchutkie i miękkie. do tego częśc posypałam makiem (posypywałam ciasto przed wycięciem i dogniatałam mam wałkiem) i robiłam dziurki plastikową rurką. Juz wiszą na choince ale dzieciarnia zjadła sporo.
                    tydzien temu robiłam takie pierniczki z innego przepisu (taki z kakao i 5 dag masła na kg mąki). Tamte wyszły gniotowte. te co wyrosły to były miękkie i kluchowate a te co nie wyrosły – twarde jak kamien/ fakt ze zezarte ale to dlatego ze mąż do pracy zabrał a w firmie mało są wybredni…
                    bede zawsze robic z tego przepisu.

                    • Nasze EwkiM pierniki 🙂

                      • Zamieszczone przez Devilry
                        Nasze EwkiM pierniki 🙂

                        no chyba Cię wpiszę na listę najulubieńszych forumowiczek 😉

                        • Zamieszczone przez EwkaM
                          no chyba Cię wpiszę na listę najulubieńszych forumowiczek 😉

                          Musiałam je dziś ewakuować od dziadków, bo by nie doczekały świąt 🙂

                          • nioooo… mialam jutro robic ale teraz to juz sama nie wiem

                            • Zamieszczone przez katakus
                              zrobiłam z jednej i nie mało tego wyszło..schowałam, jeszcze nie ozdobione, ale planuje tylko kontury z lukru i pisakami…

                              Zeby nie było, nie było łatwo…zabrałam się, okazało sie, że waga siadła… No dobra ale ile to będzie na szklanki…poszłam szukac w necie przeliczników, a że laptop rozładowany bo w piątek nie przyniosłam kabla z pracy to musiałam iśc do dużego komputera w innym pomieszczeniu. Wychodząc nawet mi przeszło przez myśl, że zostawianie dwulatki i mąki na stole razem w kuchni to nie jest dobry pomysł… i nie był…wracam… A moje małe kochanie recznikiem kuchennym ściera mąkę pod stołem;) calusia kuchnia pokryta białym pyłem;) posprzatałyśmy ( dobrze, ze odkurzacz działał;)) i dalej juz tylko dobra zabawa:)

                              Hihi, jak dodasz do tego jeszcze czterolatka to masz do sprzatania rowniez pokoj 😀
                              W tym roku pracujemy pod scisla kontrola 🙂

                              • Zdecydowanie odradzam;) ja nie mam silnej woli…odradzam robienie ich w pojedyńczej porcji!!!!

                                • hehe, mój mąż też zabronił produkcji, bo on wiecznie na diecie i w tym przypadku silna wola go zawodzila 😉

                                  • U mnie jeszcze kilka piernikowych niedobitkow wisi na choince (wysoko :D). Reszta dawno juz pozarta.

                                    • Zamieszczone przez govinda
                                      U mnie jeszcze kilka piernikowych niedobitkow wisi na choince (wysoko :D). Reszta dawno juz pozarta.

                                      Ja mam na górze też kilka, które Zu sama polukrowała i ozdobiła i będę ich pilnować, są już nietykalne 🙂

                                      • Zrobiłam drugi raz….mmmm:)

                                        • Kurcze widze ze te pierniczki furorę robią:)poda ktoś przepis?Jeszcze niezbyt zorientowana w działaniu forum jestem:(

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: pierniki ewkiM

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general