Mieliście już? Podobno w połowie roku są robione zebrania podsumowujące we wszystkich przedszkolach.
U nas było w ubiegłym tygodniu. Panie pokazały nam kartę osiagnięć, prace dzieci. Opowiedziały o grupie ogolnie. Iza trafiła do nad wyraz fajnej grupy (tak wynikalo z opowieści). Jest zgrana, dzieci są mocno zaangazowane społecznie, posluszne, nie ma zachowań agresywnych. Bardzo się ucieszyłam. Jedyny “minus” to ich niechęć do rysowania:) Tak mają i już. Iza miala w karcie stwierdzone że nie wiadomo czy będzie prawo- czy leworęczna ale tyle to i ja zauważyłam w domu.
A jak to wyglądało u was? Z czym sobie nie radzą albo radzą ponad przeciętną wasze dzieciaczki?
Jakie w ogóle macie wrazenie po pół roku uczęszczania dzieci do przedszkola? Był to trafny wybór miejsca czy wolałbybyście inne?
Iza 3 i 9/12
14 odpowiedzi na pytanie: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
Ja jestem bardzo zadowolona z przedszkola. Szczerze mówiąc na to przedszkole zdecydowałam się “w ciemno” nie oglądając innych. Przede wszystkim, że jest blisko (niemal naprzeciwko domu) i blisko mojej pracy (na tej samej ulicy). Minus-jest to przedszkole prywatne i co się z tym wiąże są dość wysokie koszty. W tym miesiącu miałam sporo różnych wydatków (lekarze, leki, buty ortopedyczne dla Tomka) i czesne mocno dało mi po kieszeni:(
W przedszkolu są małe grupy (u Tomka jest 12 dzieci i codziennie są 2 panie).
Dzieci mają różne zajęcia (Tomek też nie przepada za plastycznymi, przychodzi logopeda, raz w tygodniu jest angielski, raz w miesiącu jest pan weterynarz z jakimś zwierzątkiem). Panie są bardzo miłe, dzieci je lubią (inaczej tak chętnie by nie szły do przedszkola). Bardzo chętnie opowiadają rodzicom co dzieci robiły, co jadły, jak się bawiły. Po odebraniu Tomka zawsze czuję się “dobrze poinformowana”.
Nasz wybór był szybki, ale trafiony
Wioletta i Tomek 3 3/12
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
U nas oprócz zebrania były organizowane indywidualne konsultacje. A więc mimo opóźnienia mowy u Martyny pani powiedziała, że jst bardzo mądrą dziewczynką. Nie mają z nią żadnych problemów, jest grzeczna i bardzo samodzielna. Uwielbia prace manualne, wycinanie, malowanie, rysowanie, plastelinę itp. itd. Mimo opóżnionego rozwoju mowy, umie poradzić sobie w grupie. A ha i jest bardzo uparta
pozdrawiam
Aga i Martynka
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
A w jakim wieku jest Martynka?
Wioletta i Tomek 3 3/12
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
18 grudzień 2003
Aga i Martynka
Edited by agusek22 on 2007/02/27 13:32.
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
U nas jeszcze nie było takiego zebrania 🙂 Pewnie tez sie niedługo dowiemy kiedy będzie…
Z przedszkola jestem bardzo zadowolona – dużo sie w nim dzieje, dzieci maja rózne zajęcia – nie zapisywałam Niny na żadne dodatkowe a i tak ma plastykę (to akurat uwielbia – Nina lubi wszystkie manualne zajęcia), rytmikę, religię, zajęcia z logopedą, gimnastykę korekcyjną, tzw. “spotkania z muzyką”, dzieci wychodzą do teatru lalek, jeżdżą na rózne wycieczki. Przedszkole jest małe, kameralne, panuje w nim fajna atmosfera. Nina dobrze się w nim czuje, chętnie chodzi. Czyli trafny wybór.
Nina (3 l.)
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
U nas jeszcze nie bylo takiego zebrania. Na bieżąco dowiaduję sie u pan co i jak. Dzisiaj np. dowiedzialam sie ze moja córka była pierwszy raz niegrzeczna troche nabroiła ale rownoczesnie dostala pochwale, ze przyznala sie ze to ona i przeprosiła. Poza tym nie musze oczywiscie pisac, ze widze jakie atrakcje ma zapewnione w przedszkolu, jak duzo sie uczy itp.
Z przedszkola jestesmy zadowoleni. Emilka jest po prostu zakochana w jednej ze swoich pań. I co mnie bardzo cieszy, to pozytywne “rozczarowanie” jesli chodzi o choroby. Nastawialam sie na wiecznie chore dziecko, a tak naprawde pazdziernik byl kiepski (5 dni w przedszkolu), w grudniu wirusówka (10 dni opuszczonych), a w tym roku opuszczone dni byly z powodu kataru i pokaslywania. Od poniedzialku posłałam Emilke do przedszkola z niewielkim, wodnistym katarem – widze, ze wiekszosc dzieci przychodzi z katarem, wiec sie poddalam, bo to chyba chore, ze ja jedna zostawiam mlodą w domu z tego powodu
Ula i Emilka (3 latka)
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
OO to bardzo podobnie jak mój Tomek (24.11.03). Pytam się, bo my też mieliśmy opóźnienie mowy (w stosunku do rówieśników). Logopeda z przedszkola skierował nas na prywatną terapię, ale zanim ją rozpoczęliśmy Tomek się rozgadał. Wyjechaliśmy w grudniu na urlop i tam z dnia na dzień powtarzał nowe słowa. Teraz ładnie mówi całymi zdaniami. Jeszcze nie tak jak rówieśnicy w przedszkolu, ale nie odstaje już tak od grupy jak jeszcze w listopadzie.
Chciałam tylko napisać, że czasami dzieci zaczynają mówić z dnia na dzień… Tak jak u nas. Życzę Wam szybkiego “rozgadania się” Teraz czasami się zastanawiam czemu mojemu dziecku wogóle buzia się nie zamyka
Wioletta i Tomek 3 3/12
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
U nas logopeda z przedszkola, nigdzie nas nie skierował dał tylko listę ze wskazaniami co mam robić. Żadnych konkretów. Narazie z wychowaczynią stwierdziłam, że nie pójdę do logopedy. Martyna z dnia na dzień też mówi coraz więcej, ale to jeszcze mało w stosunku do rówieśników.
Tak po cichu to zazdroszczę Wam już tego rozgadania
Aga i Martynka
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
Przyznam się, że nie wiem nawet kiedy i czy była wywiadówka…KRzyś ma trzeci tydzień przerwy w przedszkolowaniu… wybór przedszkola – trafiony w 10- tkę…. panie mają dobr epodejście… dużo jest prac plastycznych i moje dziecko (wcześniej antytalent) maluje i koloruje z wielkim zapałem…. jest dużo zabaw ruchowych – przedszkole ma profil sportowy i salę gimnastyczną (a na niej największa aktrakacja – basen z piłkami ) ogródek jest wyizolowany od ulicy i dość ładnie zagospodarowany…. Krzyś bardzo lubi chodzić do przedszkola – ma kilku kolegów z którymi zawsze sie bawi a kiedy jest w domu bawi się że oni przychodzą do niego i robią samochodowe wyścigi…. wieczorami śpiewa zabawkom piosenki przedszkolne…. aż mi go żal, że siedzi teraz w domu….
W.
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
Moja Iza też póxno zaczeła mówić. Tak naprawdę to jak skończyła 2,5 roku. Ale nie stwierdzono u niej opóźnienia mowy…
Iza 3 i 9/12
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
Ja tez juz się zreformowałam jesli idzie o choroby – Iza chodzi juz 4 tydz. z zawalonymi zatokami; nie ma temperatury więc chodzi…
Iza 3 i 9/12
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
Wiem o czym piszesz, bo ja też zazdrościłam patrząc i słuchając innych dzieciaczków. Tomek wszystkiego jeszcze nie wymawia poprawnie i inne dzieci w przedszkolu są lepiej rozgadane, ale dla nas to ogromny postęp. W domu buzia mu się nie zamyka. Sam mówi takie rzeczy, że ja się dziwię, że je zauważył czy że pamięta.
Wyczekałam się na te rozmowy z dzieckiem bardzo długo. A teraz mówi mi: kocham mamę i że jestem słodka jak nimm2
Wioletta i Tomek 3 3/12
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
słodkie to jest…
Aga i Martynka
Re: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)
Długo się naczekałam, żeby to usłyszeć, dlatego teraz za każdym razem cieszę się jak głupia…
Wioletta i Tomek 3 3/12
Znasz odpowiedź na pytanie: Pierwsza wywiadówka w przedszkolu:):)