podróżowanie pociągiem

1. paryzanka Dodane ponad rok temu,

   a ja wlasnie lubie podrozowac pociagami, fakt dzieciaki dokazuja, ale jak im sie znajdzie zajecie to jest ok. moje akurat bardziej lubisa pociagi niz autokary, bo tam to ani nie wstana polazic, ale sie rozprostowac..to slabe strasznie. Ostatnio to w ogole bylam zaskoczona, bo jechalam do grudziadza do rodzicow i okazalo sie, ze rodzice z dziecmi placa jak studenci 😀

   Odpowiedz
2. aniaos Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez paryżanka
   okazalo sie, ze rodzice z dziecmi placa jak studenci 😀

   moim zdaniem to i tak za duzo,jak na warunki, ktore oferuje pkp

   a z pociagami od jakichs 6-7 lat nie mam zadnego bezposredniego kontaktu, na szczescie. wczesniej jezdzilam dosyc czesto i sporo /niemal co weekend trasa gorzow – wroclaw/. moje wspomnienia, to wieczne opoznienia pociagow, wszechobecny brud i zapaszek, zima zimno, latem goraco, kolejki do kas i ogolny bajzel na dworcach.
   kilka dni temu bylam w kolobrzegu, dojezdzala tam do nas moja siostra. miala przyjechac pociagiem, wiec wyszlismy po nia na dworzec.
   dworzec ladny, w granitach, swiezo wyremontowany…
   w srodku dziki tlum ludzi, czynne 2 kasy, ZADNEJ informacji, funkcja zawiadowcy stacji nie istnieje, zadnego pracownika oprocz 2 kasjerek i sokisto /”pani, ja nic nie wiem, tu nikogo nie ma i niczego sie pani nie dowie. teraz to niech sie ciesza, ze chociaz kasy 2 dzialaja”/, brak rozkladu jazdy!!! /no, oprocz takiego wydrukowanego na stale, papierowego/. pan zapowiadajacy /?/ pociagi przez megafon byl albo pijany, albo sprzet byl niedzialajacy – oprocz potwornego skrzeku i bulgotu nic nie bylo slychac. na peronach ludzie zdezorientowani, nikt nie wiedzial dokad isc, jeden drugiego pytal “czy pan cos zrozumial? co zapowiadali?”. na papierowym rozkladzie zaznaczono peron 1a, ktorego nikt nie mogl znalezc… pociag z moja siostra przyjechal 1,5 godz opozniony… przez ponad pol godziny stali na polu, w pelnym sloncu – tuz przed kolobrzegiem. o tym gdzie jest, ile ma opoznienia, na ktory peron wjedzie /na dworcowym rozkladzie byl 1, wjechali na 2/ dowiadywalismy si ena biezaco do niej samej.
   jak pomysle, ze mialabym jechac pociagiem z 2 dzieci, walizami i wozkiem, to chyba wolalabym do konca zycia siedziec w jednym miejscu…

   Odpowiedz
3. ewi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kasia.
   a my jeździmy kilka razy w roku pociągiem i dzieciom się to podoba bardziej niż samochodem
   ale wybieramy intercity, takim zwykłym nie wyobrażam sobie telepać się w upał

   Kasia ja też jechała intercity – na trasie Lublin Kołobrzeg. Co masz na mysli mówiąc, że zwykłym bys nie pojechała. Bo dla mnie to był zwykły pociąg. Edytuję, bo wydedukowałam, że jeżdzisz pewnie EIC a ja niestety jechałam TLK 🙁 (tanie linie kolejowe zwane także ekonomicznymi – choć wcale takie tanie nie były).

   Odpowiedz
4. kasia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez EWI
   Kasia ja też jechała intercity – na trasie Lublin Kołobrzeg. Co masz na mysli mówiąc, że zwykłym bys nie pojechała. Bo dla mnie to był zwykły pociąg.

   zwykły to dla mnie np TLK
   w intercity jest klimatyzacja, jest bardziej zadbany, ładniejsze toalety no i szybciej jedzie
   a poza tym ma rezerwację miejsc i do wyboru wagony z przedziałami lub bez

   Odpowiedz
5. annak26 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez paryżanka
   podróżujecie z dziecmi pociągami? jak często? wasze dzieci to lubią? 🙂

   J z Bianka jechalam w Polsce pociagiem. Dziecko chcialo siusiu, wiec poszlam do toalety… niestety Bianka sie nie zalatwila… smrod niesamowity, w samym kibelku nasikane i nakupkowane…. w przedzialach duszno, smierdzaco…. jechalysmy z Gdyni do radomia…. przysiegam nigdy wiecej!! Jak przyjezdzam do Polski to mam rodzine w Gdyni i Radomiu, nastepnym razem pozycze samochod… nigdy wiecej pociagiem.

   Odpowiedz
6. ewi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kasia.
   zwykły to dla mnie np TLK
   w intercity jest klimatyzacja, jest bardziej zadbany, ładniejsze toalety no i szybciej jedzie
   a poza tym ma rezerwację miejsc i do wyboru wagony z przedziałami lub bez

   Tak – już rozumiem. Tylko dla uściślenia dodam, że INTERCITY to jest nazwa przewoźnika. Natomiast oferuje on przejazdy składami o podwyższonym standardzie i klasyczne czyli te, którymi ja niestety jechałam :(.

   Odpowiedz
7. kasia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez EWI
   Tak – już rozumiem. Tylko dla uściślenia dodam, że INTERCITY to jest nazwa przewoźnika. Natomiast oferuje on przejazdy składami o podwyższonym standardzie i klasyczne czyli te, którymi ja niestety jechałam :(.

   no właśnie, te o podwyższonym standardzie to EIC czyli ekspres intercity, a pozostałe to tlk

   Odpowiedz
8. vieshack Dodane ponad rok temu,

   dla nas każdy prawie wyjazd poza miasto to wyjazd PKP lub PKSem jako że jesteśmy niezmotoryzowani. Dziecko mam zaprawione w bojach, pociągi uwielbia, jechała dużo razy. Ja zresztą też lubię, można wstać i się rozprostować, połazić po korytarzu – wolę pociągiem niż autem/ autokarem.

   Odpowiedz
9. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   A ja uwielbiam pociągi! czasem zabieramy ich w ramach atrakcji do Ciechocinka pociągiem ( ode mnie to ok.25km). Frajda niesamowita:)

   Pociąg ma klimat;) ale gdybym musiała np. dojeżdżać do pracy to już mordęga…
   Ale taka podróż nie wymuszona- jak dla mnie bomba! poznaje się tych albo owych, dzieci zachwycone, można połazić po korytarzu itd.

   Teraz brak mi wypraw pociągiem… A marzy mi się taka wyprawa koleją transsyberyjską

   Odpowiedz
10. paryzanka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EWI
    Tak – już rozumiem. Tylko dla uściślenia dodam, że INTERCITY to jest nazwa przewoźnika. Natomiast oferuje on przejazdy składami o podwyższonym standardzie i klasyczne czyli te, którymi ja niestety jechałam :(.

    TLK i EIC to ta sama spolka, dlatego tez na obu obowiazuja te same znizki ad biletow weekendowych. fakt, pociagi eic sa o podwyzszonym standardzie, ale mozna nimi tez tanio podrozowac, jesli sie podroz wczesniej zaplanuje.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: podróżowanie pociągiem