Witam!
Mam takie pytanie,kiedy urządzałyście Waszym maluszkom swój własny pokój? Wiem,że są mamy,które mają np 5 -miesięcznych maluszków,ale rodzice mają swój pokój,a maluszek swój.Jednak my od początku jesteśmy w jednym pokoju razem z synkiem,śpi tam gdzie my. No i właśnie pytanie jest takie – kiedy przeprowadzka? Na roczek,na dwa latka? Wiem,że mam jeszcze troszkę czasu,bo synek skończy niebawem 8 m-cy,ale chciałam zapytac jak to jest lub było u Was.
Karolina i Kubuś (2.01.2005)
19 odpowiedzi na pytanie: pokoik dla dziecka
Re: pokoik dla dziecka
My przepowadzalismy Antka gdzies w okolicach pierwszych urodzin. Zniosl to nadzwyczaj dobrze, wiecej bylo strachow z naszej strony. Ale pierwszych kilka nocy spalam z malym w jego pokoju, zeby z dnia na dzien nie bylo za duzo zmian;-)
elik i antek 19 mies
Re: pokoik dla dziecka
Zosia spi bardzo ladnie budzi ise raz na karmienie albo czasami wcale sie nie budzi w nicy. Myslimy zeby juz poowli ja przeniesc z lozeczkiem. Jej pokoik jest obok naszego wiec bedziemy mieli otwarte drzwi do sypialni zeby slyszec co sie tam dzieje. Pozdrawiam
ZOSIA 27.03.2005
Re: pokoik dla dziecka
był niedawno taki temat:
zajrzyj [Zobacz stronę]
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: pokoik dla dziecka
Łukasz “przeniósł się” do siebie, kiedy miał 10 m-cy. Karolina pewnie będzie z nami dłużej, bo nie mogę zakwaterować jej u brata, dopóki nie będzie w miarę spokojnie przesypiać nocy.
Cat i dzieciaki
Łukasz(2,8 r.) i Karolina(5,5 m-ca)
Re: pokoik dla dziecka
U nas sytuacja będzie odwortna – to my się wyprowadzimy z naszej sypialni, która będzie pokojem Ninki:) A kiedy to nastąpi to jeszcze nie wiem. Chyba nieprędko.
Iwona i Nina (13.01.05)
Re: pokoik dla dziecka
zrobilismy tak samo, a dokładnie na drugie urodziny 🙂
Re: pokoik dla dziecka
Kuba poszedła “na swoje” kiedy sam chciał, miał wtedy jakieś 2,5 roku. Uważam, ze nie ma sensu się śpieszyć z tą decyzją. Mamy znajomych, córeczka w wieku mojego Kuby i od noworodka śpi sama w pokoju, przychodzi wieczór, rodzice gaszą światło, zamykają dzrwi na klamkę i wychodzą . Dla mnie to zalatuje tresurą i zimnym chowem, ale oni mają taki właśnie styl: co nam tu dziecko będzie rządzić. Kuba jest fajnym chłopakiem, przytula się do nas, mimo swojego poważnego wieku a Zuzia naszych znajomych… Nie wiem jak w skrócie można ją opisać… lękliwa, płaczliwa, niedotykalska, wygląda jakby było jej wiecznie zimno. Na pewno nie jest to tylko wina samotnego spania w ciemnym pokoju ale wielu innych czynników ale ja tam wolę mieć dzieci przy sobie jak najdłużej, lubię kiedy się przytulamy i jesteśmy razem.
Co do Ani to przeprowadzi się jak kupimy większą chałupę bo na razie ni ma gdzie.
Daga,Kubuś 5.8.00 i Ania 18.1.05
Re: pokoik dla dziecka
Kacperek śpi w swoim pokoju odkąd skończył 6 miesięcy. Oczywiście w nocy mamy otwarte drzwi od naszej sypialni i jego pokoiku, żebyśmy słyszeli co tam się dzieje. Mały przesypia całe noce odkąd skończył 4 miesiące także to rozwiązanie u nas się bardzo dobrze sprawdziło.
Kacperek 06.06.04
Re: pokoik dla dziecka
Myślę, że to czy dziecko jest płaczliwe, lękliwe i nerwowe nie zależy od tego czy śpi samo w swoim pokoju, czy z rodzicami. Są różne dzieci. Jeżeli poświęca się dziecku dużo uwagi w ciągu dnia, przytula, bawi się z nim, rozmawia to to, że śpi samo nie wpływa na niego. Może Ci Twoi znajomi w ogóle mało się do niej przytulają, mało się nią zajmują i dlatego taka jest?
Kacperek 06.06.04
Re: pokoik dla dziecka
Wiktor śpi w swoim pokoju odkad skonczyl 2 tygodnie. Początkowo spal z nami, ale bardzo ladnie przesypial noce (z jedną przerwą 15 minutową – na jedzenie), więc zdecydowalismy, ze wygodniej bedzie mu w oddzielnym łóżku. Marcel natomiast chyba dlugo jeszcze będzie w naszym pokoju, bo śpi bardzo niespokojnie i co chwilę musiałabym do niego chodzić. Nie mówiąc już o tym, że nawet przez ścianę zdarza mu się obudzić brata 🙁
Ale moim zdaniem im wcześniej się przeniesie dziecko do innego pokoju, tym łatwiej to pójdzie. Starsze, bardziej “świadome” dzieci mogą bardzo protestować przy takich zmianach.
Kra, Wiktorek (19.11.2003) i Marcelek (1.08.2005)
Re: pokoik dla dziecka
Wedlug mnie na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Amelia przeniosla sie do swojego pokoiku, jak miala 10 miesiecy, ale wlasciwie moglaby juz, jak miala 6 miesiecy. Przenosiny dziecka do drugiego pokoiku zaleza wg. mnie od tego, jakie on jest. Amelia zaczela przesypiac cale noce ok. 6 miesiaca. Ja zaczelam pracowac na 50% od 5 miesiaca. Gdybysmy mieli wtedy warunki lokalowe, to Amelia spalaby juz w swoim pokoju. Czesto zdarzalo nam sie ja obudzic, gdy my kladlismy sie spac ok. 23 (on zasypiala juz o 19). Teraz, jak mieszka w swoim pokoiku, wszyscy razem sie lepiej wysypiamy, bo my nie slyszymy jej wiercenia, a ona nie slyszy naszego. Gdyby jednak nie spala tak dobrze, to nie wyobrazam sobie ciaglych wedrowek do drugiego pokoju. Jak dla mnie tylko jedna pobudka w ciagu nocy jest warunkiem przenosin do wlasnego pokoiku.
Bozka i Amelia 14.03.04
Re: pokoik dla dziecka
Franek ma swój pokój od zawsze, tam są jego zabawki, jego łóżeczko, tam ma ubranka, tam stał przewijak. przez pierwsze pół roku gdy nie potrafił sam zasypiać i domagał się piersi co 2 godziny to ja spałam w jego pokoju, z przytulonym do mnie Franiem. wróciłam do naszej sypialni, gdy Frań nauczył się sam zasypiać i przerwy między cycowaniami wydłużyły się. drzwi od jego pkoju i od naszej sypialni są otwarte, teraz Frań czasem w nocy woła mnie, bo chce siusiu. nad ranem często przychodzi do nas, żeby się potulić i dospać do rana:)
Effcia i NANIU DWULATEK!
Re: pokoik dla dziecka
Dokladnie tak robimy! I nie uwazam, ze to tresura i zimny chow!! . Przeciez nie zostawiam jej placzacej w ciemnym pokoju! Jest czas na spanie i przytulanie! Amelia jest odwazna, “przytularska” i pogodna! My jej przy zasypianiu nie jestesmy potrzebni. Jak jestesmy przy niej, to uwaza, ze jest czas na zabawe. Kazde dziecko jest inne i ma inne potrzeby i prosze tutaj takich teorii nie wysnuwac!
Bozka i Amelia 14.03.04
Re: pokoik dla dziecka
Corcia miala juz swoj pokoj zanim sie jeszcze urodzila 😀 tam stoi jej lozeczko, komoda, szafa, wiadro na pieluchy, fotel do karmienia itd.. Pierwsze dwa tygodnie spala w naszym pokoju, a potem przenioslam ja do siebie. Jak miala 7 miesiecy to sie przeprowadzilismy, ale swoj nowy pokoj tez dostala i chyba zaakceptowala, bo smacznie sobie tam spi, ale bawi sie w ciagu dnia w calym domu.
Bramka & Milenka
Re: pokoik dla dziecka
Nie wysnułam teorii a jedynie wyraziłam swój pogląd. Może Ty masz wielkie serce ale uważam, ze zostawianie noworodka samego w zamkniętym pokoju w zupełnych ciemnościach to zimny chów! Moja Ania też zasypia sama, ale ja ma drzwi uchylone i zapaloną lampkę.
Przyjdzie niedługo czas, ze zacznie również sypiać sama za zamkniętymi drzwiami i przy zgaszonym świetle ale jak na razie widzę, ze tak czuje się lepiej.
Przyznaję, ze to co “wysnułam” było napisane mocno w kontekście tych znajomych, których znam z różnych innych teorii: nie noś niemowlaka bo się przyzwyczai, nie przytulaj bo będzie rozpieszczony, nie głaskaj jak płacze bo będzie beksa. Akurat w przypadku ich córki wszystkie teorie zawiodły a wręcz przyniosły odwrotny skutek
Pozdrawiam
Daga,Kubuś 5.8.00 i Ania 18.1.05
Re: pokoik dla dziecka
Własnie jestesmy w trakcie. Na razie jest tylko szafa i kanapa narozna. Emilka własnie kilka dni temu postanowiła SAMA ze od dzisiaj spi w swoim pokoiku – na podłodze na materacu. W niedziele uroczyscie składalismy łózeczko Wzruszylam sie
pozdrawiam
Ula – mama Emilki (21 m.)
Re: pokoik dla dziecka
o to mamy jeszcze czas:))
Iwona i Nina (13.01.05)
Re: pokoik dla dziecka
Dotychczas spalismy w pokoju z Marysią,ale w sobotę zorganizowałam przemeblowanie. Postanowilam usamodzielniać Marysię i dzieje się to kosztem wyglądu naszego mieszkanka;)Wyniesliśmy łóżko z pokoiku,a w to miejsce postawiliśmy skórzaną kanapę (dwójkę). Nijak się to ma do Marysinego pokoiku,tyle że zaoszczędziliśmy trochę miejsca i jest gdzie usiąść podczas nocnego karmienia:)Chwilami tego żałuję,bo co 2 godz.maszeruję w nocy w tę i z powrotem,ale coż-zdecydowalam to mam;)
Pozdrawiam
Kasia
i Marysia,02.02.2005
Re: pokoik dla dziecka
A kiedy nauczył się sam zasypiać???
Bo ja własnie po przemeblowaniu urządzam co 2 h nocne spacery do Marysi ( do tej pory spaliśmy w jej pokoiku).
Pozdrawiam
Kasia
i Marysia,02.02.2005
Znasz odpowiedź na pytanie: pokoik dla dziecka