Znajoma powiedziała mi kiedyś że dzieci z cesarki (Gabi jest z cesarki) rozwijają się wolniej niż dzieci urodzone siłami natury, no i zaczynam powoli w to wierzyć bo jak słysze od koleżanki co potrafi jej synek (rówieśnik Gabika urodzony “dołem”) to widze że Gabryś jest z tyłu z rozwojem, nie potrafi przewracać się z brzucha na plecy nie wyciąga rączek żeby ktoś go wziął na ręce(synek koleżanki potrafił to wszystko już miesiąc temu). Wiem że dzieci się nie porównuje a każde dziecko rozwija się inaczej ale zaczynam się martwić. A może nie powinnam? Pocieszczie prosze.
Julia i Gabriel (01.04.2004)
7 odpowiedzi na pytanie: Pół roku – rozwój
Re: Pół roku – rozwój
Moim zdanie to bzdura!!! Kazde dziecko rozwija sie w innym tempie i nie ma znaczenia ktoredy wyszlo czy zostalo wyjete
Moja Viktoria do tej pory nie wyciaga do mnie raczek,ale…….. ona zawsze wolala wszystko sama bez niczyjej pomocy.
Nie powinnas sie martwic, zobaczysz ze jeszcze nie raz cie Twoje malenstwo milo zaskoczy swoja kreatywnoscia.
Buziaki
[Zobacz stronę]
VIKTORIA (28.08.2003)
Re: Pół roku – rozwój
Pocieszam: synek brata też nie wyciąga rączek żeby go wziąć wiem z własnego doświadczenia jak bardzo mogą niepokoić wszystkie opóznienia w stosunku do innych dzieci, ale przecież Ty sama wiesz, że porównywać nie ma co. Jak masz jakieś wątpliwości to zapytaj lekarza, niech on oceni, czy jest się czym martwić. A z tym przewracaniem, to jest tak, ze szybciej to robią dzieci szczupłe i mniejsze, bardziej “żywe”, no i te które czesto kładzione są na równej w miarę twardej powierzchni. Do tego trzeba rozmachu, więc np. wersalka nie daje takich możliwości. Nie martw się na zapas!
Izka i Iga 31.08.2003
Re: Pół roku – rozwój
moja z cc- z ulozenia miednicowego.
raczkuje od niewcalego 6 miesiaca, siedzi od 5, siada sama trzy tygodnie i staje.
madzia i
takiej teorii jeszcze nie słyszałam
nie wiem skąd Twoja znajoma ma takie rewelacje, ale to bzdura. czynniki mogące mieć wpływ na szybkość rozwoju to przede wszystkim predyspozycje dziedziczone (popytaj swoich rodziców i rodziców ojca dziecka w jakim tempie wy się rozwijaliście), płeć dziecka (chłopcy zwykle rozwijają się wolniej niż dziewczynki) i budowa ciała dziecka (im pulchniejsze tym wolniejsze). czekaj cierpliwie – rozwój to nie wyścigi. każde dziecko przewraca się na brzuch, siada, raczkuje czy chodzi w swoim czasie. cierpliwości…
Re: Pół roku – rozwój
Moja Dosia jest z CC i wszystko robi 2 tyg wcześniej niż nasz 3 tygodnie starszy sąsiad urodzony naturalnie. Nie jest to żadna reguła
Marta@Domi
Re: Pół roku – rozwój
Moja Wiktoria też urodziła się 01.04.2004. i też przez CC. Wiktoria urodziła się w 35 tyg. I warzyła 1930g. Moja córcia wprawdzie wyciąga rączki, szczególnie do mnie, ale przewraca się tylko z brzuszka na plecy, z siedzenie też już prawie opanowała. Niestety przewracać się z plecków na brzuszek nie umie, a może nie chce bo jak widzę jej wygibasy to wydaje mi się że ona to potrafi, tylko że leżenie na brzuszku nigdy nie było jej ulubioną pozycją, więc po co się przekręcać. Była w piątek u lekarza i mówiłam że Wiki nie chce się przekręcać na brzuszek, ale ona stwierdziła że jest wszystko wporządku.
Jol i Wiktoria 01.04.2004.
Jola
[obrazek] [/obrazek]
Re: Pół roku – rozwój
Nie przejmuj sie!
Mateusz też urodzony jest z cesarki 31.03.2004r i też nie przekręca się o 180st tylko na boczki.Rączek też nie wyciąga. Lekarka na ostatnim badaniu badała wszystki odruchy i powiedziałaże wszystko jest ok. Podobnie jak Twoj maluszek Mateusz jest pulchniutki i pewniw wszystko będzie robił z poślizgiem.
Pozdrawiam.
Znasz odpowiedź na pytanie: Pół roku – rozwój