Juz za momencik zacznie się pierwszy sezon wegetacyjny w moim pierwszym, własnym ogrodzie 🙂
Albo i juz się zaczał, sądząc po ilości robaków i pająków, jakie już sie obudziły…
Chodzi o to, że jak wyszłam przedwczoraj z chłopakami na dwór, to mi ręce i cycki opadły- no nie wiem od czego zacząć! Nie mam żadnego pomysłu na to, jak zorganizować ogród, ilość pracy mnie przeraża, lubię grzebac się w ziemi, ale tym razem samo lubienie moze nie wystarczyć…
Ogrodniczki, skąd czerpiecie inspiracje?? Może idziecie na żywioł a potem 10 razy przesadzacie każdy krzak? A może wzorujecie się na przykładach z jakiś fajnych ogrodniczych stron?
dzięki
m.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Pomysł na ogród
Ania u mnie więcej juz przebiśniegów rozkwitło.:)No i róże pączki nowych odnóżek puszczają,a wrzosy całą zimę kwitną:)
u mnei róże też a że je dopiero rok temu posadziłam i nie mam doświadczenia to się boję
A kiedy w ogóle zaczyna się sezon ogrodowy? Chodzi mi o nasadzenia.
Ja też z nowych ogrodniczek. Nic na ten temat nie wiem, nawet nie wiem czy to lubię. Ale ogródek mam, więc chcę się do niego przekonać.
Chcielibyśmy zasadzić troszkę żywotników (ale niewysokich). Kiedy wybrać się do ogrodniczych sklepów po sadzonki? Żeby nie było za wcześnie, ale też żeby nie trafić na asortyment mocno przebrany?
dzięki 🙂
A kompost moze robisz? Ja od 3 miesięcy sumiennie gromadzę w kompostowniku odpadki, po pierwszym miesiącu polałam humobakiem, i nie wiem, czy to się powtarza czy nie?
U mnie jest tak, że pierwsi właściciele -my jesteśmy trzecimi-naćkali gdzi się dało i co się dalo, jalowce, kilka odmian tui, tak bez ładu i skladu-wynik jest taki, że jak byłam latem przewozić meble, to 3/4 dzialki bylo niedostępne ze względu na gigantyczne pajęczyny, bleeee, od krzaka do krzaka, no nie weim, po co to tak zrobione, jakby chcieli “zagęścić” i zrobić imitację lasu.
Owszem, kilka rzeczy mi sie podoba, np szpaler świerków po jednej a jalowców po drugiej stronie drogi od bramy, podwójny szpaler z tui przy ścieżce, ładna magnolia, azalia, kilka pnacych róż, ze dwa miniaturowe bzy, jaśmin, dzika róża, peonie, berberysy… a co jeszcze, to nie wiem, chociażby dlatego, że drudzy właściciele nie dbali o rośliny wcale, części krzaków nawet nie widać spod chwastów i 2-3 metrowych wrednych akacji wrrr… oni to wszystko zamiast wyrwać tylko obcinali do pół metra nad ziemią, więc wszystkie samosieje mam cudownie rozkrzewione.
A część tui obcieli na wysokość metra bo mieli za ciemno w domu… tym sposobem mam szpaler z gołych kikutów i łysych spodnich gałęzi…
Pierwsze co muszę zrobić, do od frontu posadzić kilka drzew, bo pierwsi właściciele mieli tu podobno basen, który szybko zasypali (???) i mam tera ugór od przedniej ściany domu aż do ogrodzenia, myślę o katalpie, bo chcę coś może niezbyt wysokiego ale rozlożystego, jakiś klon, chociaż chodzą mi tez po glowie jakies owoce… z myślą o dzieciach, oczywiście.
A może Wy macie w ogródkach oprócz kwiatków jakieś owoce/warzywa? Ja nie chciałabym tego oddzielać, tylko połączyć, myślicie, że to ma sens?
NA razie mamy z Antosiem wyznaczone miejsce na dynie, zwykłe i ozdobne, część będzie się pieła po drzewach i będziemy mieli dynie na brzozach :-))))))
m.
A jakiej ta kanna ziemi potrzebuje, bo ja to kiedyś posadziłam u rodziców i… klapa, ale u nich lasek sosnowy z piachem zamiast ziemi, więc w sumie się nie dziwię, chociaż lilie-calkiem, calkiem, pachniały jak zloto 🙂
Ja planuję kupic na pewno krzewuszkę, i to pewnie kilka, uwielbiam, i zlotlin japoński- cudo, piłkowane jasnozielone listki i żółte kwiatki-pomponiki, i roże, róże… i lilie, wilczomlecze…. skąd ja kasę na to wezmę?
Acha, i od babci podkradnę dyptam jesionolistny- nie wiem, czy znacie, chroniony, liście i lodyga są pełne gruczołów z olejkiem eterycznym o intensywnym pomarańczowym zapachu- inaczej ta roślina nazywa się krzew Mojżesza, bo jak jest bardzo sucho i gorąco, to opary olejków ulegaja samozapłonowi 🙂 Ekstra 🙂 I kwitnie fajnie.
A gdiz tego oleandra zimą trzymasz? Bo ja mam takiego maleńkiego, wyhodowałam z nasionka, więc jeszcze nie kwitnie, i jak stał na zimnym parapecie to gubił, a odkąd zimuje w cieple, to nawet zimą wypuszcza nowe pędy i liście.
m.
czereśnie i wiśnie są dfajne jeśli chodzi o dzieci, gdzieniegdzie zamiast kwiatkó poziomki, ja nie mam miejsc rabatkowych abo żywopłty itp. ale w jedny miejscu mam kilka kępek poziomek a dziewuch ganiają latem i po kilka zrywają.. muszę dosadziś więcej.
nie wiem, tam, gdzie posadziłam jest wogle może warstwa 40cm bo szambo, i zaraz obok orzech co wodę zabiera… a mże te kany za wcześnei wrzucone, my w połowie kwietnia,wsadziliśmy.
a zaraz z ciekawości na necie wystukam te rzeczy o których piszesz…
czasem to mi szkoda że ogród neidurzy i niema tak miejsca na różne cuda, wiem że chcę wisterię, ale jej strach w naszym klimacie bo potrafi przymarznąć
wisterię ma znajoma, całą ścianę az po dach zarosła. Mi sie jeszcze milin podoba, też pnącze, silne, takie grona dużych czerwonych trąbek, jeśli bywacie w Powsinie-ja staram sie regularnie- to wlasnie milin zarasta ścianę galerii, zaraz przy wejściu glownym.
Dyptam to bylinka, z 40 cm, zmieści się nawet w małym ogródku :-))
fajna jest strona , nasiona różnych dziwactw, moze na cos się skuszę
m.
wydaje mi się, ze w szkółkach i sklepach ogrodniczych sezon rusza w kwietniu, ale często sadzonki jednoricznych można kupic dopiero od maja, kiedy minie niebezpieczeństwo przymrozków.
A po sadzonki najlepiej do dużej szkółki albo sklepu- tam raczej nie ma szans, żeby czegoś zabrakło.
m.
A jak te kany teraz przechowujesz…bo ja chyba ukucharzyłam:o Przechowywałam razem z daliami..jak bulwy… A to chyba bardziej jak bieluń…podlewac czasami?
ja mam taki brzydki zakamarek ogrodu, we wrześniu obudowany kratkami, i chciałam coś ozdobnego ale bałam się,… wybraliśmy winorośl japońską liście jak winogron ale o średnicy do 30cm, szybko czerwieniejące, odporna na mrozy, rośnie do 4m na rok…. chcę by mi szybko obrosło to tę kratkę i nie chcę bać się że mi mrozy o zniszczą (pod daszkiem na kratce zimozielony bluszcz… z przudu chcę dać wisterię a może np. botanicznego jakiegoć powojnika (np. taki żółty chyba Tangucki??/)…
na fotce huśtawka ciągle nieprzestawiona gdzieindziej… a kot nie mój…
obecnie zukam gdzie kupić kamyczki i kamyki (pod orzexchem chcę drtobnicą wysypać zostawiając wysepki i chcę też czymś drobnym wysypać tam gdzie zadaszenie… tylko najleopiej Wa-wa i okolice, będę potrzebowała tego chyba z 1 tonę lub więcej… macie może doświadczenie w kupowanie kamyków, otoczaków czy żwirku???
a co to bieluń???
my zanieśliśmy do piwnicy i na drewnianej półce rozłożyliśmy i nic nierobimy.. i chyba ok bo zaczynają już jakieś kiełki wypuszczać… ale wiem że sąsiadom kilka lat temu w piwnicach poprzemarzały i nic z nich nie wyszło. osobiście uwielbiam te kany one takie egzotyczny i wielkie i nawet gdy niekwitną wyglądają ozdobnie, tylko na początku strasznie mi je simaki żarły, tak że jak liście się rozwijały to ażurowe..
Szybkie menu-edycja obcji-domyślny tryb powiadamiania o postach-bez powiadamiania (tak wyłączysz powiadamianie na nowe posty) Na te co powiadomienia teraz dostajesz nadal będą dochodziły-jeśli i te chcesz wyłączyć-to Ustawienia-lista subskrypcji. Tam wybierasz wątki które chcesz usunąć z subskrypcji lub usunąć powiadomienia
Moje wrzosy właśnie się na dniach zestarzały
Trzymam go w nieogrzewanym pokoju- może ma za ciepłoZamotany
Dla dzieciakow dostałam borówki ale nie mam pojęcia czy coś z tych krzaczorów będzie bo zimują w domu (za późno je dostałam aby wcisnąc do gruntu) czekam na wiosnę
Nieduży? 😉 Mnie cieszy mój malutki kawalątek ogródka który mam pod oknem
ja optuję za poziomkami bo jak zaczną kwitnąć w czerwcu to w lipcu pierwsze owoce i od poażdzierkika coś*tak się jeszcze czerwieni… tylko nie mam słonecznych miejsca na posadzenia calej grządki, może ze 2 takie wilkie, donice płąskie kupię na taras tylko a poziomki??? ale borówka czy etż czarna jagoda to też dobry pomysł…
o i jeszcze jak meiszkałąm w bloku i miałąm takie 40m ogródka to miałam jeżyny bez kolców!!! rewelka, dookoła wzdłuż płotu rosły!!! teraz nie mam na nie miejsca…
fajnie, fajna ta winorośl, rzeczywiście liście duże. Ja z zimozielonych pnączy bardzo lubię bluszcz irlandzki, rośnie jak wściekły, o rdeście nie wspominając.
Tangucki to ten, co ma kwiatki jak odwrócone tulipany? Piękny jest.
a zamiast żwirku keramzyt? We Mszczonowie jest fabryka. Bo kamienie to w Milanówku przy glównej, albo w Grodzisku przed stacją Shell “Ogród i dom”.
Keramzytem maja wysypane w sklepie z drewnem do ogrodu między Grodziskiem A Milanówkiem, zobacz sobie.
m.
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomysł na ogród