poród w Warszawie

1. kasiulkawpk Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez frida
   Opinie są różne, tak jak o wszystkich innych szpitalach.
   Moja koleżanka rodziła w praskim dwukrotnie i dwukrotnie była zadowolona.

   to tak jak ja 🙂

   Odpowiedz
2. kaja80 Dodane ponad rok temu,

   Karowa

   cz na Karowej jest poród rodzinny i czy on jest płatny?

   Odpowiedz
3. frida Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kaja80
   cz na Karowej jest poród rodzinny i czy on jest płatny?

   jest bezpłatny

   Odpowiedz
4. kaja80 Dodane ponad rok temu,

   Karowa

   Zamieszczone przez frida
   jest bezpłatny

   a jakie odczucia o porodówce i poporodowym?

   Odpowiedz
5. frida Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kaja80
   a jakie odczucia o porodówce i poporodowym?

   na porodówce wszystko ok, cała ekipa (no może z wyjątkiem 1 lekarki) bardzo miła i pomocna

   na poporodowym nie byłam, więc się nie wypowiem

   Odpowiedz
6. vieshack Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kasiulkawpk
   to tak jak ja 🙂

   urodziłam w końcu w praskim i również byłam zadowolona 🙂
   w porównaniu ze szpitalem wrocławskim po pierwszym porodzie, poród i pobyt w praskim – bardzo na plus 🙂

   Odpowiedz
7. gobin Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez prymulka82
   ja myślę o bielańskim…
   poproszę o opinie:)
   (aktualne-najlepiej)

   5 lat to chyba nie zbyt aktualne
   nadal chodzę tam do ginexa mimo wyprowadzki poza stolicę
   jestem zadowolona
   z porodu byłam zadowolona,
   wcześniej leżałam na patologi i też byłam bardzo zadowolona
   warto tam pójść na szkołę rodzenia

   Odpowiedz
8. kasiulkawpk Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez vieshack
   urodziłam w końcu w praskim i również byłam zadowolona 🙂
   w porównaniu ze szpitalem wrocławskim po pierwszym porodzie, poród i pobyt w praskim – bardzo na plus 🙂

   i ok 🙂
   bardzo się cieszę

   Odpowiedz
9. zuzel Dodane ponad rok temu,

   Moja sąsiadka rodziła 3 tygodnie temu w praskim i też zadowolona (ale ona króciutko rodziła 😉 )

   Odpowiedz
10. kasiulkawpk Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zuzelka83
    Moja sąsiadka rodziła 3 tygodnie temu w praskim i też zadowolona (ale ona króciutko rodziła 😉 )

    czyli jednak podnosimy im opinię 🙂

    Zuz a Ty gdzie planujesz???

    Odpowiedz
11. zuzel Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kasiulkawpk

    Zuz a Ty gdzie planujesz???

    Tam gdzie do lekarza chodzę, czyli na Inflanckiej.
    Ale jak się za późno zorientuję, to jadę najbliżej, czyli do bródnowskiego.

    Odpowiedz
12. vieshack Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zuzelka83
    Moja sąsiadka rodziła 3 tygodnie temu w praskim i też zadowolona (ale ona króciutko rodziła 😉 )

    ja się wyrobiłam w godzinę od wejścia na izbę przyjęć 😉

    Odpowiedz
13. zuzel Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez vieshack
    ja się wyrobiłam w godzinę od wejścia na izbę przyjęć 😉

    U niej od momentu, kiedy obudziła się w nocy i stwierdziła, że “chyba rodzi”(pierwsze dziecko) – bo obudziły ją skurcze i zobaczyła że odeszły jej wody, do narodzenia dziecka minęło 1,5h godziny.

    Odpowiedz
14. madzia-1409 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zuzelka83
    Tam gdzie do lekarza chodzę, czyli na Inflanckiej.
    Ale jak się za późno zorientuję, to jadę najbliżej, czyli do bródnowskiego.

    moja koleżanka właśnie tam urodziła swoją 3 dzieci – ostanie 3 dni temu.

    Odpowiedz
15. vieshack Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zuzelka83
    U niej od momentu, kiedy obudziła się w nocy i stwierdziła, że “chyba rodzi”(pierwsze dziecko) – bo obudziły ją skurcze i zobaczyła że odeszły jej wody, do narodzenia dziecka minęło 1,5h godziny.

    u mnie identycznie, wody odeszły o 9.30, ok 10 byłam w szpitalu, Ala urodziła się o 11.05
    jak się czujesz?
    chłopiec/ dziewczynka? 🙂

    Odpowiedz
16. zuzel Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Madzia’
    moja koleżanka właśnie tam urodziła swoją 3 dzieci – ostanie 3 dni temu.

    I jak? Zadowolona?

    Zamieszczone przez vieshack
    u mnie identycznie, wody odeszły o 9.30, ok 10 byłam w szpitalu, Ala urodziła się o 11.05
    jak się czujesz?
    chłopiec/ dziewczynka? 🙂

    Teraz czuję się super.
    Było trochę problemów, ale już podobno ok. Nadal jestem pod ścisłą kontrolą lekarską.
    Będzie chłopak – Grzegorz.
    Pokazywałam niedawno fotki – w ogóle na koniec 7 miesiąca nie wyglądam, nie wiem gdzie to dziecko się mieści.

    A po Was mam panikę, że ja też tak szybko urodzę i na zastrzyk na paciorkowca nie zdążę. 😉

    Odpowiedz
17. vieshack Dodane ponad rok temu,

    fajnie 🙂
    wszystkie Grześki jakich znam to świetni faceci.

    nie chcę Cię straszyć, ale pierwsze dziecko urodziłam jeszcze szybciej, w domu, zanim karetka dotarła….
    teraz też profilaktycznego zastrzyku na paciorkowca mi nie podali bo akcja szybko szła do przodu (nie zdążyłam wyników badań odebrać przed porodem i nie było pewności czy nie jest potrzebny…)

    Odpowiedz
18. zuzel Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez vieshack
    fajnie 🙂
    wszystkie Grześki jakich znam to świetni faceci.

    nie chcę Cię straszyć, ale pierwsze dziecko urodziłam jeszcze szybciej, w domu, zanim karetka dotarła….
    teraz też profilaktycznego zastrzyku na paciorkowca mi nie podali bo akcja szybko szła do przodu (nie zdążyłam wyników badań odebrać przed porodem i nie było pewności czy nie jest potrzebny…)

    Wiem wiem.
    Na szkole rodzenia mówią, że tak szybkie porody się nie zdarzają 😉
    Jak akcja idzie szybko, to ryzyko zarażenia się dziecka przy porodzie paciorkowcem jest minimalne. Wtedy profilaktycznie dają antybiotyk dziecku po urodzeniu – przynajmniej tak w szkole mówili 😉

    Odpowiedz
19. vieshack Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zuzelka83
    Wiem wiem.
    Na szkole rodzenia mówią, że tak szybkie porody się nie zdarzają 😉
    Jak akcja idzie szybko, to ryzyko zarażenia się dziecka przy porodzie paciorkowcem jest minimalne. Wtedy profilaktycznie dają antybiotyk dziecku po urodzeniu – przynajmniej tak w szkole mówili 😉

    o, Alce nie dali
    ale porobili badania i wyszło, że paciorkowca nie było więc bez stresu

    do szkoły rodzenia nie chodziłam, widac dlatego tak szybko poszło bo nie wiedziałam, ze to niemozliwe 😉

    Powodzenia, Zuz, oby posżło sprawnie 🙂

    Odpowiedz
20. zuzel Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez vieshack

    Powodzenia, Zuz, oby posżło sprawnie 🙂

    Dzięki 🙂

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3

Znasz odpowiedź na pytanie: poród w Warszawie