Poczytałam właśnie wątek Edysi i tak mi się przypomniałao….
w sierpniu byłam u mamy, przyjechała też moja bratowa z niespełna 11 miesięcznym synkiem.
Po kilku dniach zaczęłam się zastanawiać czy to ja niedokarmiam mojego dziecka czy bratowa przekarmia swoje….
Ola miała wtedy 2,5 roku i jej dzienne menu to:
-rano 240 mleka z 2 łyżeczkami kaszki ryżowej
-ok. 11:00 duży danonek, albo jogurt albo jajecznica z jednego jajka
-ok. 12:00 gruszka albo jabłko albo banan
-ok. 14:00 zupka, najczęściej rosół z makaronem albo kalafiorowa albo jarzynowa (ok. 180 ml)
-koło 18:30 np. kasza z mięskiem, ziemniaki z mięsem, naleśnik
-koło 21:00 bakuś
menu mojego bratanka:
– 7:00 200 mleka z 2 łyżeczkami kaszki
– 9:00 200 mleka z kaszką
-11:00 ok. 10 plasterków polędwicy i kromka bułki albo bakuś
-13:00 2 słoiczki 190 gramowe )zupa i jakieś danie)
– 16:00 200 ml mleka
-18:00 jakieś 200 ml zupy domowej zmiksowanej
– 22:00 200 ml mleka
– 04:00 200 ml mleka
W międzyczasie chrupki kukurydziane, biszkopty, jabłko lub herbatniki i rozrzedzane wodą soczki.
Genaralnie mały je wszystko co mu się włoży do buzi, a jego mama uważa, że jest ciągle głodny….
bratowa nie daje mu deserków, bo twierdzi, że owoce są w bakusiach.
I co wy nato? bo ja byłam w lekkim szoku i nie wiedziałam czy mam zazdrościć jedzącego wszystko dziecka czy ubolewać nad tuczonym dzieckim….
Nie wiem, może to dobrze, że dziecko tyle je, ale moja Ola kiedy miała rok jadła jeszcze mniej niż teraz.
Ja chyba jednak wolę mojego niejadka. Chyba boję się, że moje dziecko będzie grube…..Ja niestety tak miałam, bo mnie mama karmiła kaszą manną i zawsze byłam za gruba…..
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: porównanie menu 2 i 1 latków
Re: porównanie menu 2 i 1 latków
O rany- w ciągu 2 godzin??? Nieźle….
Re: porównanie menu 2 i 1 latków
Nie przejmuj się 🙂
Nasze koleżanki zapominają uwzględnić fakt, że każdy człowiek ma inną przemianę materii, inne zapotrzebowanie na energię 🙂
I to, że ktoś dużo je nie oznacza, że ma “niewidoczną” nadwagę, rozwaloną wątrobę lub nieodpowiedzialnych rodziców.
Znam kilkoro takich, co ich taniej ubrać niż nakarmić a wyglądają jak szczypiory 🙂
I niektózy są dorośli już nawet. I żyją. I zdrowi są 🙂
Re: porównanie menu 2 i 1 latków
ooo nie zapominaja – mnie całe życie było taniej ubrac niż wyżywić, a wszyscy wokół twierdzili, zę mnie głodzą w domu.
Przy 176 cm waga 52 kg to niewiele.
Ale mi przeszło 😀
marcowe szpileczki
Re: porównanie menu 2 i 1 latków
z ta watroba to sama mam niejakie watpliowsci, bo aktualnie Zuza najchetniej jadlaby na sniadanie ok. 4 paroweczek (tak ze 2 normalne) i na kolacje to samo… ja widze oczami wyobrazni co tam wsadzili do tych morlinek i szaleje z racuchami (smazone), nalesnikami (smazone) czy czym tam sie da (najczesciej malo to “zdrowe”)
ale o ciekawym eksperymencie niedawno slyszalam, przez jakis czas pozwolono dzieciom zywic sie tym na co one same mialy ochote – w zasadzie bez kontroli doroslych. I okazalo sie, ze o ile w przypadku poszczeglonie rozpatrywanych dni to menu wygladalo dosc specyficznie, o tyle po podsumowaniu calego czasu bylo kompletne, pelnowartosciowe i zbilansowane – wiec jednak organizm (ani te nasze dzieci) taki glupi (e) nie jest (nie sa ;)) )
oczywiscie, nie pisze o sytuacji wmuszania i tuczenia slodyczami non stop
Re: porównanie menu 2 i 1 latków
no proszę – też takich znam:):):):)
może nawet jedną taką co i ty znasz:):):)
Monika i Iza – 3 i 3/12
Re: porównanie menu 2 i 1 latków
o rany…..to gęsi chyba mniej dostają w trakcie tuczenia….
co do róznic w zywieniu roczniaka i 2 latka to osobiście dużych rozbieżności nie widze…śmiem nawet zauwazyć że marcin w wieku 1,5 roku (bo do tego czasu był na dietach eliminacyjnych) jadł więcej niz teraz..więcej w sensie urozmaicenia -w ilościach podobnie…
on jest taki że jak mu cos smakuje to potrafi zjeść dużo… Ale po takiej uczcie np od obiadu do sniadania następnego dnia nic nie je…tylko pije..
wiem że lepiej mniejsze porcje a częściej ale z nim sie tak nie da…jak się rzuci np. Na szpinak z ziemniakami i kefirem to je większa porcje niż ja…za to jak za czymś nie przepada to podziubie i zostawia….
staram sie mu nie pchac jedzenia jak nie chce choćby z tego powodu że my z mężem do chudzinek nie należymy,geny robią swoje i po co jeszcze rozpychac na siłe….
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: porównanie menu 2 i 1 latków
No mnie sie wydaje ze duzo – a juz myslałam ze moj Mateusz je jak odkurzacz:
6.30 150 ml Bebilonu Pepti z kaszką (tak na gesto zeby mogl jesc łyzeczką)
8.30 kanapka z wedlina lub jajko/lub jajecznica i warzywka – np ogorek
12.30 obiad – zupka lub miesko z surowizna i ziemniaczkiem
16.00 deserek – banan lub 2-3 herbatniki i 150 ml soczku
19.00 kaszka tj rano
Myslałam ze to bardzo duzoale chyb nie jest tak zle. Mateusz ma 18 miesiecy, 85 cm wzrostu i 12 kg.
A ja osobiscie jestem bardzo przeciwna przekarmianiu dzieci. Sama jestem o 3-4 kg za “duza” i zawsze byłam – moze dlatego tak sie boje zeby syn nie jadł za duzo.
Ania
sprostowanie
Domyślam się że Edysi chodziło o moje dziecko. Więs troszkę sprawe wyjasnie bo ten hit nie do konca jest prawdziwy. Nie 5 a 7 parówek ale koleżnka miala zle dane bo dojadł jeszcze 2 szt. Był akurat po 2 tygodniowym rotawirusie gdzie jadł zdecydowanie mniej tzn1/3 tego co zwykle więc poprostu dopadł go apetyt po głodzie.A teraz codzienne menu.
1. sniadanie kaszka na mleku 300
2. kanapka lub banan lub jabłko czasem 1/2 bułki i jakis owoc
3 obiad zupa 300
4.jesli nie jadl owocow przed obiademto je po zupie p. banana
5. 2 danie filet wielkosci dłoni+ 2-3 ziemniaki mizeria odpada bo jest na diecie bezbialkowej
6 chrupi kukurydziane lub kanapka podwieczorek
7.kolacja kaszka 300 ml na mleku ostatnio dopija jeszcze do tego po kapieli 100 flacha.
ciatek i słodyczy nie daje raczej jesli to bardzo sporadycznie biszkopty np. jadl je moze miesiac temu ostatnio.
i to tyle sprotowania.
Re: porównanie menu 2 i 1 latków – to ja mam hita
chyba troche przesadzasz, dzieciom nie nalezy ani ograniczać jedzenia ani wprowadzać żadnych diet, bo przecież one rosna i ich organizmy same daja do zrozumienia ile jest potrzebne. Jeżeli faktycznie dziecko ma nadwage to mozna jedynie robić mniej kaloryczne posiłki i wprowadzic więcej warzyw i owoców zamiast słodyczy ale nie wolno odmawiać jedzenia gdy dziecko jest głodne.
Oliwka 130905
Re: sprostowanie
o to nie pierwszy raz kiedy Edysia wyraza swoja opinie o drugiej osobie (nie bedacej uczestniekiem) na forum publicznym
marcowe szpileczki
Re: sprostowanie
Alez Madzia to nie opinia tylko przykład.
Nigdzie nie napisałam że robi dobrze czy źle, tylko opisałam sytuacje a komentarze jak w kazdej dyskusji wyszły od uczestniczek forum a to róznica
Edysia & Natalka 2 lata
Znasz odpowiedź na pytanie: porównanie menu 2 i 1 latków