potworny ból brzucha

Od wieczora, kiedy to brzuch mi lekko pobolewał do rana nie zmrużyłam oka. Z każdą chwilą ból był coraz silniejszy. Czy ktoś może mi powiedzieć skąd się bierze ten ból, co się dzieje w moim brzuszku i czy nic złego nie dzieje się dziecku? Macica robi się twarda jak kamień, a ból jest potworny. Wzięłam nospę, apap, scopolan compositum i spascupreel s i dopiero nad ranem było mi ciutkę lepiej, wtedy sie zdrzemnęłam, ale o 8 znów ból przybrał na sile i wtedy znów wzięłam scopolan i spascupreel s i teraz zrobiło się mi lepiej. Proszę powiedzcie co się ze mną dzieje? Skąd są te bóle? Czym są spowodowane? Czemu tylko niektóre kobiety je mają? Wiem, ze macica się kurczy, ale nie wiem dlaczego. Teraz zauważyłam, ze brzuszek zrobił się mniejszy. Dziewczyny! Ja się boję…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: potworny ból brzucha

  1. Re: Wróciłam ze szpitala

    po kolei:
    – kroplówka to zapewne był fenoterol w końskiej dawce stąd probem z serduchem – lek na serce to isoptin
    -w rozpoznaniu masz anemie czyli kiepskie wyniki krwi (co też widać:/) – dostawałaś żelazo (ferrum – masz przepisane też w końskiej dawce) i żelazo powoduje zaparcia – tego akurat bym nie lekceważyła bo sama miałam potężną anemie i łykałam 12 prochów rano i chyba 14 wieczorem
    – nystatyna jest przeciwgrzybiczna – nie masz jakiejś infekcji? Może jakaś wewnątrzmaciczna i stąd akcja skurczowa?

    – 1000g na 27tc to dobry wynik

    wrzuć w google wszystkie nazwy których nie znasz – wyrzuci ci strony z dokładnymi opisami.

    www

    • Re: Wróciłam ze szpitala

      Oj dobrze, że już jesteś w domku, współczuję Ci tego, co musiałaś przejść. Ale teraz napewno będzie już dobrze.
      Z twoich wyników widać, że masz anemię (hgb masz 8,7 a norma od 12) – na to przepisali Ci żelazo (Ferrum i hemofer, wit. B 12 chyba poprawia wchłanianie żelaza)
      Mocz wydaje mi się ok.
      Fenoterol z tego co wiem jest na skurcze, a Ispottin osłonowo właśnie na serduszko. Podobno z czasem organizm się przyzwyczaja i serce już tak nie bije mocno.
      Nystatynę to ja miałam na upławy i chynba Clotrimazolum jest na stan zapalny pochwy.

      Ale z dzidziusiem wszystko dobrze, więc się nie matrw. Powodzenia i nie denerwuj się.

      • Re: Wróciłam ze szpitala

        A jeszcze jedno – Twoja szyjka jest długaśna – 50 mm to bardzo dużo. Ja mam 38mm, a nie muszę leżeć, może Ty też już tak bezwzględnie nie musisz leżeć?

        • Re: Wróciłam ze szpitala

          Jak czytałam relacje twojego męża, a teraz Twoją, to aż się we mnie zagotowało!!! W sytuacji odmowy przyjęcia do szpitala, czy choćby odmowy zbadania, koniecznie trzeba kazac wypisać sobie pisemną odmowę przyjęcia!!! Wtedy na pewno się przestraszą i zazwyczaj przyjmą.
          Strasznie się z Tobą obeszli! Na prawdę współczuję! Życzę Ci, bys następnym razem wylądowała w szpitalu na porodówce, ale to za kilkanaście tygodnii
          Pozdrawiam ciepło Ciebie i Wodnika Szuwarka co to w Twoim brzuszku siedzi

          • Re: Wróciłam ze szpitala

            biedactwo, to cię wymęczyli

            Partus praematurus imminens – to oznacza coś w stylu zagrożenie przedwczesnym porodem (jesuuuu ze 3 razy miałam tą diagnozę), brzmi niefajnie ale nie martw się

            AFI to ilość wód płodowych ale bliższych szczegółów już nie pamiętam, jednak z tego co kojarzę to twój wynik jest ok

            szyjkę masz zawaliście długą jak już ktoś zauważył

            scopolan i papaweryna i nospa to rozkurczowe

            i to tyle z mojej strony, jeśłi cię martwi ta diagnoza to pogadaj z ginem niech rozwieje twoje wątpliwości i trzymaj się

            acha ja od połowy ciąży do konca (w 37 tc on nastąpił) miałam twardy brzuch i co jakiś czas ladowałam w szpitlau, gdzie leczyli mnie cordafenem i nospą i scopolanem a i theopaverinem

            • Re: Wróciłam ze szpitala

              Boze, odetchnelam z ulga… Martwilam sie strasznie o Ciebie i dopiero teraz przeczytalam sprawozdanie Twojego meza i Twoje.
              Po relacji meza bylam przeokropnie wsciekla. Jak mozna??? Mnie sie to w glowie nie miesci. Ja rodzilam Natke w Stanach i pomimo najgorszego ubezpieczenia (publicznego) porod wspominam jak jeden z najwspanialszych momentow w zyciu. Nie powiem juz o opiece – zarowno prenatalnej, jak i okoloporodowej. Wszyscy na wyciagniecie reki – wystarczy tylko przycisnac guziczek…
              To, co opisaliscie jest po prostu przerazajace. Znieczulica lekarzy, obojetnosc, NIEMOC !!!
              Bardzo wspolczuje, naprawde…

              Ania i Natunia (14 m-cy)

              • Re: potworny ból brzucha

                Kochana zwróć uwagę na płytki krwi(PLT)masz trochę poniżej normy. Norma jest 150.Ja do trzeciej ciąży nie wiedziałam wogóle co to jestPLT w 3-ciej ciąży spadały mi sukcesywnie ze 170 do 90 nie wiedziałam że to grozi krwotokiem. Chodziłam do lekarza prywatnie,a on tylko potrafił pieniądze brać i nic z tym nie zrobił. Po trzech tygodniach po porodzie dostałam takiego krwotoku że ledwo z życiem uszłzm. Sam lekarz powiedział,że byłam jedną nogą na drugim świecie. Tak,że obserwuj swoje wyniki,jeśli będzie się tak utrzymywało to nie jest żle oby bardziej nie spadały ci te płytki

                • Re: wyniki

                  Nie chodzi mi żeby cię straszyć, na razie nie jest żle tylko chodzi o to żeby dalej ci te płytki nie spadały. Może spójż na stara wyniki jakie miałaś płytki,one nie powinny spadać nawet w ciąży.Hemoglobina ma prawo spadać,lecz płytki powinny być bez zmian. Mi w ostatniej ciąży spadały i byłam nieświadoma tego. Teraz też jestem w ciązy w 6tc i płytki podeszły mi nawet nieco do góry mimo,że Hb spada
                  pozdrawiam
                  Kotuś

                  • Re: wyniki

                    oj spadły mi to bardzo teraz 🙁 przy wizycie 24 marca lekarz powinien mi zlecić morfologię i się okaże czy wyniki się podniosły po zastrzykach z żelaza.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: potworny ból brzucha

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general