Dziewczyny jestem juz po wizycie u mojej ginki…..I mówłam jej o jakiś wspomagaczach i Pani doktor zpisała mi Pregnyl-tzn. dostałam zastrzyk. Jestem akurat w środkowej fazie cyklu. Wiem tylko tyle,że ma to wspomóc, wzmocnić drugą fazę… Chcałam sie zapytac czy któras z Was tez dostała taki zastrzyk i czy wiecie coś więcej??? a co najważniejsze czy którejś z Was się po tym udało zaciążyć :)?????
Strona 75 odpowiedzi na pytanie: Pregnyl….
Bulinko jak się czujesz a Ty Ewelcia napisz czy chociaż Tobie się udało?
no nie wiem czy mam szanse bo brzuch pobolewa i to mnie wkurza jak nie wiem… jutro na bete a jak pojade i zrobie a w sobote dostane @ to mnie chyba szlak trafi bo na marne pójdzie 63 zł….jak i tak wiem ze bede miała @….. ale wynik trzeba zrobic bo lekarz tak kazał…. Ale co ide do kibelka to nic… Niby dobrze ale jednak mam atpliwosci…
a ta twoja faza 2 cyklu no to musisz tez sie nabrac tych zastrzyków… ja nie mam w ogóle 2 fazy cyklu jakkbym nie brała pregnylu… A tak to mi pęknął ładnie pecherzyk pierwszy raz w zyciu….to juz cos… a hormony mam w normie tylko lh troszke za wysokie…dlatego mi hamuje owulacje…. a duzo by tu pisac….
no i własnie jak tam bulinka sie czujesz? odezwij sie do nas… wiem ze masz doła… ale nie załamuj sie… nastepny cykl sie zaczął…. mi sie tez niedługo zacznie .. na dniach.. wiec nie bedziesz sama.
Ewelcia ja nie chce zapeszać, ale jesteś już po terminie@, oby do jutra, mam nadzieję, że w tym miesiącu chociaż Ty się pocieszysz, jak zrobisz bete to niezwłocznie poinformuj nas o wyniku. Mocno trzymam kciuki.
no na pewno powiadomie was… chociazby miałaby to byc zła wiadomosc :):):)
moze rzeczywiscie tak gadam zeby nie zapeszyc,,, ale po co sie nastawiac i potem byc jeszcze bardziej zdołowanym…
ja juz tak mysle,,, ze najpózniej to bym chciała dostac @ jutro (oczywiscie najlepiej jakby jej nie było ) bo wtedy wypadnie mi w przyszłym tygodniu jechac do lekarza a bede miała nocki w pracy i nie bede musiała brac wolnego
Masz racje nie zapeszaj jak się uda to będzie jeszcze czas na radość, oby do jutra
Cześć dzięki za troskę. Jeśli chodzi o wczoraj to już historia, wypiłam “se” browara od niepamiętnych czasów pierwszego i prawie miałam śrubę a jeszcze troszkę upiłam mojemu M tak że w sumie pewnie 1 i pól browarka wypiłam na odstresowanie się. Mówi sie trudno i żyje się dalej czasem życie daje kopa w d..ę a czasem daje po ale już zdążyłam się przyzwyczaić do tego. Idę jutro do lekarza rodzinnego po pracy, niech mnie zbada i poda ten zastrzyk “engerix b” jutro kończę o 14:30 ale pewnie wyjdę z pracy troszkę wcześniej czyli około 12:30 żeby sobie jeszcze parę innych spraw pozałatwiać. Dziękuję wam za troskę i 3mam za Was
Tak kochana mam doła ale cóż……. trzymam mocno kciuki za ciebie, może Tobie się udało?? kto wie?? niby termin @@@@@@@@@@@@@ już minął daj znać co i jak z tobą pozdrawiam.
bulinka tak bardzo mi przykro :(:(:(:(:(
Witam,
jestem tu nowa ale bardzo interesuję mnie ten watek o pregnylu.
Mój gin 3 lata temu stwierdził u mnie PCO, byłam przez ten czas na cilescie (antykoncepcji) żeby mnieć okres i wogóle. Teraz z mężem chcemy się starać o dzidzie. W czerwcu przestałam brać Cilest ale niestety nie mogę zajść w ciążę bo nie mam owulacji. Leczę się obecnie Clostibelgytem i miałam już podany raz zastrzyk z Pregnylu. Niestety narazie nic mi nie pomaga- pęcherzyki są ale nie pękają tylko się wchłaniają. Myślałam że po pregnylu zaczną pękać ale narazie nici z tego. Teraz mam znowu mieć stymulację clostib. i pregnyl.
Nie wiem czy to coś da czy są jakieś szanse aby one pękały.
Proszę podzielcie się swoimi przejściami, czy wam się wogóle udało zajść w ciążę???
Hej więc tak. Wyszłam dziś o 10:00 z pracy. Pojechałam te przeklęte rachunki za prąd i internet zapłacić i szybko do domku przebrać sie i do rodzinnego zasuwałam w dym. ale oczywiście kolejka najwięcej ludzi w “późnym podeszłym wieku” i weszłam razem z takim Panem do gabinetu a te wszystkie stare cio… baby skoczyły na mnie że taka młoda to se myśli, że bez kolejki wejdzie, że one już czekają dwie godziny, itd……. a ja tylko chciałam sie zapytać czy bez kolejki mnie przyjmie i powiedziałam pani dr że zaczekam ile bedzie trzeba a pani dr na to ” widzi pani ile ja jeszcze dzisiaj mam pracy wskazując na całą stertę kart pacjentów ” no i mnie kobitka odprawiła z kwitkiem za to jutro rano o 7 muszę warować i spróbować się zarejestrować bo dla nas teraz każdy dzień jest ważny tak więc wyjdę sobie jutro z pracy o 14:30 pojadę na chwilkę do domu i do ośrodka zdrowia. A w przyszłym tygodniu pewnie czeka mojego M badanie nasienia (ale on nie chce zjadać salfazinu zawsze muszę stac nad nim jak gestapowiec ) tylko musimy zadzwonić i się umówić na konkretną date i godzinę prawie będzie miała chłopak dobry materiał po kilkudniowej absencji od he he he he he jak widać mam troszeczkę lepszy humor już pozdrawiam co u Was??
no to miałas dzisiaj dzien….i bardzo dobrze ze dałas na luz… tak trzymac…oby było lepiej….
no a ja dzizisaj juz po becie… pokłuli mnie i juz…. a jutro beda wyniki… nawet nie chce mi sie po nie jechac..jak mam zobaczyc co na nich jest….mimo za to juz 18 dni po podaniu pregnylu… dzis mnie tak bardzo brzuch nie bolał… raczej pecherz…chyba sobie przeziebiłam…cały czas chce mi sie siiku… A zobaczymy jak to bedzie…
ja mam podobnie tez clo i pregnyl…. za pierwszym razem tez nie pekł a za drugim tak ale lekarz kazał mi wtedy wziąść podwujna dawke w jednym zastrzyku… moze ty tak nie miałas… moze było go za mało i nie pomugł…ile brałas zastrzyków..moze jeden to za mało… czasami daje sie nawet3 ale codziennie po jednym aby zwiekszyc szanse pekniecia….
Ewelinka 18 dni po pregnylu nie ma bata, musi być ciąża, a do tego jeszcze to sikanie, czekamy na dobre wieści.
A u mnie już pozamiatane, ciąży brak, już się wyryczałam i na razie nie chce mi sie nawet o tym myśleć, także na razie dziewczynki. Jak dostane natępny pregnyl to sie odezwę na razie muszę troche odsapną psychicznie bo te 2 tygodnie wykończyły mnie, teraz biorę się za robotę, żadnego przyglądania się na dzieci i czas wrócić do szarej rzeczywistości.pa
zaciskam i czekam na wspaniale wiesci
Ewelina090986
ja też trzymam już na dobre twoje wiadomości
no ja własnie sobie przyjechałam od swojej kuzynki i wypiłam 2 drinki… A co 🙂 bede sie szczypac…..wiem, wiem moze nie powinnam… ale tego jeszcze nie wiem.. jak bede wiedziała na 100 % to ani łyka nie wezme….. no i zaraz spac a potem o 4:30 wstac na 1 zmiane….. masakra a potem weekend!!!!! ww koncu…. no i mysle i mysle… nie moge tego opanowac,,,,, ahhhhhhh…. zobaczymy jutro
no i dzieki WAM wszystkim dziewczynki za wsparcie… od razu sie lepiej robi na serduszku… tak cieplej jak ktos sie z kims moze podzielic rozterkami i problemami… jak na razie to dobranoc…. 3 majcie sie ciepło….!!!!
ewelina ja wiem że zrobiłas bete ale ja bym już poleciała do apteki po test – Boże ja do tych bardziej niecierpliwych należę 😉 trzymam kciuki
Ewelinka litości no napisz nam już wynik!!!!!!!
Hej
ja miałam dopiero 1 zastrzyk ale z podwójnej dawki i nie pękły tylko się wchłonęły i musiałam czekać na @ i teraz znowu zaczynam clo i pregnyl. No nie wiem co mi mój gin teraz powie. narazie byłam to mi powiedział że ładnie sie wchłoneły i można próbować dalej i kazał mi kupic znowu podwójną dawkę pregnylu.
Zobaczymy mam iść po 11.10 do niego na monitoring. A ty ile razy już miałaś taką stymulację??? Pisałaś że ci pękł za 2 razem ale też nic nie wyszlo z ciążą??
Pozdrawiam
Ps doczytałam się że ty dopiero masz dać znać czy sie udało czy nie? Sorki za wtopkę
Znasz odpowiedź na pytanie: Pregnyl….