Pregnyl….

Dziewczyny jestem juz po wizycie u mojej ginki…..I mówłam jej o jakiś wspomagaczach i Pani doktor zpisała mi Pregnyl-tzn. dostałam zastrzyk. Jestem akurat w środkowej fazie cyklu. Wiem tylko tyle,że ma to wspomóc, wzmocnić drugą fazę… Chcałam sie zapytac czy któras z Was tez dostała taki zastrzyk i czy wiecie coś więcej??? a co najważniejsze czy którejś z Was się po tym udało zaciążyć :)?????

Strona 77 odpowiedzi na pytanie: Pregnyl….

  1. na wiosnę jak się staraliśmy o dzidzie robiłam testy wcześniej – zawsze jedna kreska. jak nam się udało słabiutka druga kreska była w dniu spodziewanej @. teraz też się boję że jak pokaże jedną kreskę to zacznę wyć ale i tak będę myśleć że za wcześniej i jest jeszcze nadzieja. jak pokaże 2 kreski to pomyślę że przez leki i jeszcze nic nie wiadomo. nie wiem co jest gorsze czekanie czy już rozczarowanie. więc zrobie po weekendzie.. chyba że nie wytrzymam to zrobię w sobotę… w dniu moich urodzin…. najwyżej będą to najgorsze moje urodziny w życiu….

    jasmin, ewelina, laurka dziękuje Wam bardzo za wsparcie….

    ewelina ja mam dzisiaj takiego doła że najchętniej zrobiłabym co Ty czyli siadła i zaczeła płakać ale co to nam da?? musimy walczyć MUSIMY!!!! Dobrze że umówiłaś się do innego lekarza a może od tego co chodziłas do tej pory możesz wziąść swoją kartę. musi zrozumieć że nie chcesz mieć cyklu do dupy tylko chcesz się leczyc dalej !!! sprobuj może tak !!! ja najchętniej bym dzisiaj wzieła długą gorącą kąpiel w lampką wina w ręce a tu co kurde??? ani gorącej kąpieli ani alko nie mogę póki nie będę mieć pewności że nic z tego….

    a jajniki mi tak napierd…. że szok…..

    tak bardzo bym chciała już wiedzieć…..

    oszaleje jak nic !!!!!!!!!!!

    • blue kate, gorąca kąpiel, to rzeczywiście nie najlepszy pomysł, ale lampka wina nie zaszkodzi. zarodeczek nie jest połączony pępowiną i na pewno tego nie poczuje. a może Ty poczujesz się lepiej?
      wiele dziewczyn tu na forum (a konkretnie na zawziętych) w przeddzień terminu wyduldały wino, bo były pewne, że @ przyjdzie. a potem na drugi dzień rano II krechy!
      i trzymam kciuki za to, żeby urodziny były jak najbardziej udane!!!

      • wczoraj dałam radę – książka plus szklanka mleka troszkę mnie wyciszyły. ale jaka jestem upierdliwa to szok !!!!!! lepiej zchodzić mi z drogi. rano wstałam i zmierzyłam temperaturę wiadomo gdzie – 37,4 wiec jest ładnie… kupiłam dwa testy ciążowe – sikacze… kusi mnie żeby jutro rano zrobić….

        • Zamieszczone przez blue_kate
          wczoraj dałam radę – książka plus szklanka mleka troszkę mnie wyciszyły.

          Aleś zaszałała, no!!
          Wstrzymaj się z testowanie jeszcze troszkę. Wynik będzie pewniejszy!!
          Kciukam

          • blue kate wiec zaczynamy odliczanie do dwoch kreseczek

            • blue kate___no to bardzo ładna temperaturaka super,,, na pewno o czym swiadczy a w którym dniu cyklu jestes? poczekaj na tescik… ja na twoim miejscu poszłabym na bete to wtedy masz 100 % pewnosci a tak to zawsze cos sie wymysli jak pisałas wczesniej… zealbo przez tabl albo cos innego a tak to betka i zadnycvh watpliwosci….mi sie wydaje ze wszystko bedzie ok…

              a jesli chodzi o mnie dzisaj zapisałam sie do mojego lekarza dopiero na 19.10..!!!!!!!!!!!!!!!!!! masakra to ja juz bede miała 18 d.c nie wiem czy mi cos poradzi… bo na pewno nie bede miała juz zadnych tabl…..chociaż w moim przypadku sa spóźnione owulacje… dopiero…21 d.c to moze cos tam jeszcze…. nie wiem….. Ale pęcherzyki pewnie mam malutkie…. bo nie brałam clo…..

              • dziś mój 24 dzień cyklu…. Dzięki kochane za kciukasy !!! tak bardzo o tym marzę…. brzuch mnie boli cały czas ale powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać :/ ja wiem że najlepiej zrobic test dopiero jak @ nie ma bo tak jak pisałście to najlepszy znak a do póki ona nie zacznie się spóźniać to jeszcze wszsytko przede mną….

                Ewelina skoro masz późne cykle to może da się jeszcze coś wskurac !!!!! ale i tak późno :/ nie chcesz spróbowac u kogoś innego???

                • Zamieszczone przez blue_kate
                  dziś mój 24 dzień cyklu…. Dzięki kochane za kciukasy !!! tak bardzo o tym marzę…. brzuch mnie boli cały czas ale powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać :/ ja wiem że najlepiej zrobic test dopiero jak @ nie ma bo tak jak pisałście to najlepszy znak a do póki ona nie zacznie się spóźniać to jeszcze wszsytko przede mną….

                  Ewelina skoro masz późne cykle to może da się jeszcze coś wskurac !!!!! ale i tak późno :/ nie chcesz spróbowac u kogoś innego???

                  ja dopiero od sierpnia tego roku zaczełam sie leczyc… bardzo chwale sobie tego lekarza… jest konkretny, nie daje złudnych nadziei..,,, bardzo dokładnie prowadzi monitoring usg….ja u niego miałam 2 cykle…jeden stracony bo mi pecherzyk nie peknał a drugi…. troszke zagmatwany… Ale miałam po raz pierwszy owulacje… i tutaj juz sa nadzieje ze za miesia cos mzoe sie uda…
                  a teraz nie wyjdzie chyba tylko przez to ze miała urlop… trudno…. Ale pojade do niego zobaczymy co powie… jak bedzie za pozno to da tabl na wywoanie @ i nastepny cykl na pewno zaczne juz dokładnie…. mam nadzieje….

                  to dopiero 2 misiesiace… gdzie to do sukcesu… tak mysle ze bynajmniej rok bede chodzic i sie leczyc jak nie dłuzej…. Ale mnie to nie przezraza bo mam jak na razie 24 lata ( albo juz ) i moge sie jeszcze troszke postarac… tylko szkoda mi troszke kasy…. Ale jak trezba to trzeba… nie mozna załowac… bo niedaj boze potem mi wyjdzie ze bedzie trzeba ivf i co ja zrobie… dlatego sie ciesze ze cos sie u mnie w brzuszku dzieje… owulka i w ogóle to juz sukces i oby potem było lepiej….
                  a ty blue kat__ leczysz sie w jakies klinice niepłodnosci? czy u normalnego lekarza…..? ja jeżdże do wrocławia do inmvimedu do dr gizlera,,,,,,

                  • Zamieszczone przez blue_kate
                    dziś mój 24 dzień cyklu…. Dzięki kochane za kciukasy !!! tak bardzo o tym marzę…. brzuch mnie boli cały czas ale powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać :/ ja wiem że najlepiej zrobic test dopiero jak @ nie ma bo tak jak pisałście to najlepszy znak a do póki ona nie zacznie się spóźniać to jeszcze wszsytko przede mną….

                    Ewelina skoro masz późne cykle to może da się jeszcze coś wskurac !!!!! ale i tak późno :/ nie chcesz spróbowac u kogoś innego???

                    ja dopiero od sierpnia tego roku zaczełam sie leczyc… bardzo chwale sobie tego lekarza… jest konkretny, nie daje złudnych nadziei..,,, bardzo dokładnie prowadzi monitoring usg….ja u niego miałam 2 cykle…jeden stracony bo mi pecherzyk nie peknał a drugi…. troszke zagmatwany… Ale miałam po raz pierwszy owulacje… i tutaj juz sa nadzieje ze za miesia cos mzoe sie uda…
                    a teraz nie wyjdzie chyba tylko przez to ze miała urlop… trudno…. Ale pojade do niego zobaczymy co powie… jak bedzie za pozno to da tabl na wywoanie @ i nastepny cykl na pewno zaczne juz dokładnie…. mam nadzieje….

                    to dopiero 2 misiesiace… gdzie to do sukcesu… tak mysle ze bynajmniej rok bede chodzic i sie leczyc jak nie dłuzej…. Ale mnie to nie przezraza bo mam jak na razie 24 lata ( albo juz ) i moge sie jeszcze troszke postarac… tylko szkoda mi troszke kasy…. Ale jak trezba to trzeba… nie mozna załowac… bo niedaj boze potem mi wyjdzie ze bedzie trzeba ivf i co ja zrobie… dlatego sie ciesze ze cos sie u mnie w brzuszku dzieje… owulka i w ogóle to juz sukces i oby potem było lepiej….
                    a ty blue kat__ leczysz sie w jakies klinice niepłodnosci? czy u normalnego lekarza…..? ja jeżdże do wrocławia do inmvimedu do dr gizlera,,,,,,

                    • w grudniu zeszłego roku zmieniłam ginka bo przed tym moim chodziłąm do takiego że nic nie mowil nie tlumaczył jak się nie zapytałaś to nie wiedziałaś. ale przegiął jak stwierdził że trzeba mi wypalić nadrzerkę a jak mu powiedziałam że już mi to robił to się zmieszał i powiedział że to chyba jednak tylko zapalanie jakieś :/:/:/:/ czujesz??? więcej do niego nie poszłam. ten mój to ordynator u nas w szpitalu któy własnie otworzył swoją przychodnię/klinikę. więc jeszcze do kliniki niepłodności daleko…. poszłam do niego z hasłem ze chcemy się zacząć starać o dzidzię. na co on że daje nam czas do maja jak nam się nie uda to zaczniemy się leczyć bo on zdiagnozował w przeciwieństwie do tego mojego pierwszego że mam PCO. No i się udało… ale w 10 maja poroniłam. Miałam swoje odczekać później badania no i teraz w sumie był drugi cykl z pregnylem i całą resztą dawką leków… nie wiem czy jest jakiś limit ile można te leki brać ale gdzieś czytałam że 3 miesiące po tym trzeba je odstawić. więc mamy jeszcze jedną próbę ale uzgodniłam z moim P. że jeśli nie uda nam się do końca roku to prawdopodobnie pojedziemy do kliniki niepłodności w Krakowie słyszałam dobrą opinię o nich. No zobaczymy. obym nie musiała….

                      ewelina kasy tu się nie liczy w ogóle ale wiesz ile nas to będzie kosztować jak się doczekamy tych naszych bobasków 😉

                      • Blu kate no do soboty to jednak wytrzymaj….:Nie nie:
                        Ja jak sobie przypomnę to ciśnienie w tym miesiącu przez @ to mi się odechciewa następnego razu. Chociaż byłąm pewna że @ przyjdzie bo miałam wszystkie objawy jej to jednak stres był
                        Teraz jest luzik u mnie @ się kończy powoli, po pregnylu była delikatna, i na razie, na następny cykl już nie będę taka głupia, żeby wierzyć w cudowny pregnyl.

                        • Zamieszczone przez JasminII
                          Blu kate no do soboty to jednak wytrzymaj….:Nie nie:
                          Ja jak sobie przypomnę to ciśnienie w tym miesiącu przez @ to mi się odechciewa następnego razu. Chociaż byłąm pewna że @ przyjdzie bo miałam wszystkie objawy jej to jednak stres był
                          Teraz jest luzik u mnie @ się kończy powoli, po pregnylu była delikatna, i na razie, na następny cykl już nie będę taka głupia, żeby wierzyć w cudowny pregnyl.

                          Tak Tak blue_kate ja też bym poczekała z tym testem do dnia spodziewanej @@@@@. Popieram wypowiedź JasminII ja też miałam ten miesiąc a raczej cykl porąbany cały a jaki nerwowy to już się nie mówi. Ja też miałam @ raczej skąpą po pregnylu a dziś już jest mój 8dc.;) A póki co idę się “połasić” troszkę do mojego M :Kocham:;)

                          • No i dupa nie wytrzymałam…. tak się nakręcilam że chyba mialam z 5 snów że były 2 kreski. ciągle się budziłam i wyobrażalam jak to będzie. zasypiałam i znów śniłam o dwóch kreskach. rano wstałam nie wytrzymałam….. Jedna jedyna pojedyńcza samotna kreska….

                            tylko że ja głupia tak jak pisałam nadal mam nadzieje… więc pewnie dopiero jak @ przyjdzie to uwierze że jednak znów się nam nie udało…..

                            • Na test jest stanowczo za wczesnie, wiec nie ma co sie martwic. Nadal

                              • Zamieszczone przez bambamek
                                Na test jest stanowczo za wczesnie, wiec nie ma co sie martwic. Nadal

                                Bambamek dziękuje !!! Nie zdołowałam się aż tak… Po prostu po hu.. kupowałam ten test i to przez to !!! trzeba było nie kupowac to by mnie nie kusiło!!! tak jak ze słodyczami 😉 ale powiedziałam mojemu P. że jak nie zobacze @ to nie uwierze że nie jestem w ciąży !!! 3 dorodne jaja, hektolitry żołnierzyków mojego męża ;););) kurde nadal mam wiarę że jednak się udało !!!!!!!!

                                • Zamieszczone przez blue_kate
                                  Bambamek dziękuje !!! Nie zdołowałam się aż tak… Po prostu po hu.. kupowałam ten test i to przez to !!! trzeba było nie kupowac to by mnie nie kusiło!!! tak jak ze słodyczami 😉 ale powiedziałam mojemu P. że jak nie zobacze @ to nie uwierze że nie jestem w ciąży !!! 3 dorodne jaja, hektolitry żołnierzyków mojego męża ;););) kurde nadal mam wiarę że jednak się udało !!!!!!!!

                                  nie martw sie na pewno bedzie ok… a z tym testem to dałas plame… 🙂 o ile sie nie myle to twój 25 d.c? to zdecydowanie za wczesnie…..poczekaj do betki i kaimen ci spadnie z serca….

                                  • Zamieszczone przez blue_kate
                                    No i dupa nie wytrzymałam…. tak się nakręcilam że chyba mialam z 5 snów że były 2 kreski. ciągle się budziłam i wyobrażalam jak to będzie. zasypiałam i znów śniłam o dwóch kreskach. rano wstałam nie wytrzymałam….. Jedna jedyna pojedyńcza samotna kreska….

                                    tylko że ja głupia tak jak pisałam nadal mam nadzieje… więc pewnie dopiero jak @ przyjdzie to uwierze że jednak znów się nam nie udało…..

                                    No to zaszalałaś moja droga, oczywiście doskonale Cie rozumiem, dlatego ja po test poszłam w dniu w którym miałam go robić, czyli 2 dni przed @ i wcale tego nie żałowałam bo nawet jak zobaczyłam jedną krechę, to oczywiście ryczałam, ale jednocześnie poczułam ulgę, że nie muszę już czekać i łudzić się, ja lubię jasne sytuacje i akurat nie pomyślałam nawet, że test może kłamać.
                                    Teraz wyluzowałam bo też byłam pewna, że musi być ciąża, był piękny pęcherzyk, pregnyl i endo 3 warstwowe 9 mm a tu jednak d…..
                                    Najgorszy jest czas przed @ i dlatego trzymam kciuki żebyś dużo siły miała.

                                    • Zamieszczone przez JasminII
                                      No to zaszalałaś moja droga, oczywiście doskonale Cie rozumiem, dlatego ja po test poszłam w dniu w którym miałam go robić, czyli 2 dni przed @ i wcale tego nie żałowałam bo nawet jak zobaczyłam jedną krechę, to oczywiście ryczałam, ale jednocześnie poczułam ulgę, że nie muszę już czekać i łudzić się, ja lubię jasne sytuacje i akurat nie pomyślałam nawet, że test może kłamać.
                                      Teraz wyluzowałam bo też byłam pewna, że musi być ciąża, był piękny pęcherzyk, pregnyl i endo 3 warstwowe 9 mm a tu jednak d…..
                                      Najgorszy jest czas przed @ i dlatego trzymam kciuki żebyś dużo siły miała.

                                      jasmin masz racje….ile my musimu nerwów zjesc zanim sie okkaze ze jednak ten małpiszon do nas przyjdzie…
                                      ale wydaje mi sie dwa dni przed @ robic test to i tak za wczesnie…. Niektóre kobiety robią tydzien po @ i wychodzi jedna krecha a potem dopiero dwie… wiec nie powiedziane ze testy sa 100 %

                                      no i ja miałam teraz jasmin tez….tak samo… piękny pecherzyk.. pregnyl… wszystko ładnie pekło….potem endo 11.2 i tez dupa
                                      .. i nie wiem co jest… ale to dopiero pierwszy udany cykl w sensie ze ładnie pekło… zobaczymy potemm… ja bym chciała robic jakies dokładniejsze badania… np. laparoskopie.. albo cos w tym stylu a potem ivi… cos zeby sie zaczeło dziac….. Ale nie bede narzucał lekarzowi moich mysli… on wie co ma robic,,, a do tego wszystkiego trzeba troszke czasu.. nie da sie tak o od razu…. A miesiace mijaja…

                                      • Zamieszczone przez ewelina090986
                                        jasmin masz racje….ile my musimu nerwów zjesc zanim sie okkaze ze jednak ten małpiszon do nas przyjdzie…
                                        ale wydaje mi sie dwa dni przed @ robic test to i tak za wczesnie…. Niektóre kobiety robią tydzien po @ i wychodzi jedna krecha a potem dopiero dwie… wiec nie powiedziane ze testy sa 100 %

                                        no i ja miałam teraz jasmin tez….tak samo… piękny pecherzyk.. pregnyl… wszystko ładnie pekło….potem endo 11.2 i tez dupa
                                        .. i nie wiem co jest… ale to dopiero pierwszy udany cykl w sensie ze ładnie pekło… zobaczymy potemm… ja bym chciała robic jakies dokładniejsze badania… np. laparoskopie.. albo cos w tym stylu a potem ivi… cos zeby sie zaczeło dziac….. Ale nie bede narzucał lekarzowi moich mysli… on wie co ma robic,,, a do tego wszystkiego trzeba troszke czasu.. nie da sie tak o od razu…. A miesiace mijaja…

                                        Ewelinka ja tam wiem, że to jednak bardzo sporadyczne przypadki, że pierwszy test wychodzi ujemny a potem za tydzień dwie krechy, jeśli tak sie dzieje to głównie dlatego, że może było później jajeczkowanie a przy podaniu pregnylu to raczej niemożliwe. A zresztą nie ma co się łudzić pojedynczymi przypadkami tylko trzeba realnie patrzeć na świat, to jest oczywiście tylko moje zdanie i ja jak zobaczyłam jedną kreskę to nawet nie myślała, że to może być pomyłka, tym bardziej, że znam doskonale swój organizm i czułąm już zbliżającą się@. ja do gina 13 X ale nawet mi sie nie chciało dzisiaj zapisywać:(

                                        • Zamieszczone przez JasminII
                                          Ewelinka ja tam wiem, że to jednak bardzo sporadyczne przypadki, że pierwszy test wychodzi ujemny a potem za tydzień dwie krechy, jeśli tak sie dzieje to głównie dlatego, że może było później jajeczkowanie a przy podaniu pregnylu to raczej niemożliwe. A zresztą nie ma co się łudzić pojedynczymi przypadkami tylko trzeba realnie patrzeć na świat, to jest oczywiście tylko moje zdanie i ja jak zobaczyłam jedną kreskę to nawet nie myślała, że to może być pomyłka, tym bardziej, że znam doskonale swój organizm i czułąm już zbliżającą się@. ja do gina 13 X ale nawet mi sie nie chciało dzisiaj zapisywać:(

                                          moze i masz racje… kazda z nas dobrze zna siebie….. i nie rezygnuj z niczego bo cos widze ze sie dzisiaj łamiesz…. ja za 2 tygodnie jade do lekarza i nie wiem co mi poradzi jak i tak bedzie za pozno…. Ale sie nie łamie….. co za miesiac podziałamy…. jutro tez jade do wrocka do kliniki…., jak pisałam wczesnie ale do innel lekarki… ale czuje ze chyba zrobi tylko usg i nic mi nie przepisze bo skad bedzie wiedziała co mi podac… moj lekarz wie a ona nie….. Ale sobbie pojade jutro a co 🙂 strace sobie 120 zł za wizyte i juz….ja tam lubie tam jezdzic…. z nadzieja co to mi llekarz powie ciekaego….
                                          czasami sa to dobijajace rzeczy ale sa tez momenty w których ma sie nadzieje jak nie wiem co ze az sie chce wszystkiego…..
                                          ja tam sie wybieram na akupunkture… zeby sie odstresowac…. a moze cos pomoze

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pregnyl….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general