Kochane pomóżcie!!! Odkąd wróciłam do pracy od września – Agusia miała wtedy 5 miesięcy – było mi wygodniej, żeby mała spała ze mną. Karmię ją w nocy i dzięki temu nie wybudzam się za bardzo a muszę wstawać o 5. Ale nadszedł już czas powrotu do łóżeczka, tym bardziej że tata już się buntuje bo śpi w drugim pokoju. Poza tym mała już raczkuje i w dzień jak śpi to często po przebudzeniu wędruje sobie po łóżku. Wprawdzie obkładam ją poduszkami ale to już nie pomaga. No i problem polega na tym, że mała jak tylko zaśnie nam na rękach to budzi się w momencie odkładania do łóżeczka i jak zobaczy szczebelki to jest ryk. No a poza tym chciałabym ją nauczyć zasypiania w łóżeczku (no może na początek w naszym łóżku – niech jej będzie), bo mi już ręce odpadają od noszenia takiego klopsa w czasie usypiania.
Pomóżcie! Jak to zrobić, bo na razie wszelkie próby zawodzą.
Becia i Agusia(26.03.2004)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Problemy ze spaniem – pomocy!
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Ja tez sie usmiecham ładnie i prosze o ksiażeczkę. Wojcia skonczył rok a problemy ze spaniem trwaja nadal…
Pozdrawiam
[email][email protected][/email]
Andzia, Wojcia 23.12.2003
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Hejka, ja również poproszę o tę książeczkę na adres: [email][email protected][/email]
Będę bardzo wdzięczna
Kasia i Olesia
06.12.2005
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Witam!Nasza Oliwia ma 12 m-cy i za zadne skarby na swiecie nie chce spac sama w lozeczku. Noce spedzamy razem we trojke. Potrafi budzic sie pare razy w ciagu nocy,rzuca sie,pojekuje. Czasami sa to zeby,bole jednak zwiazane z zabkowaniem mijaja,lecz problem pozostaje. Sam rytulal jej zasypiania jest bardzo ciekawy.Kazdego wieczoru musimy z mezem lulac ja na rekach koniecznie spiewajac.Jestesmy wykonczeni. POMOCY!!!!
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Błagam;) jak możesz to napisz mi też na priva:) będę dozgonnie wdzięczna:)
pozdrawiamy słonecznie:)
Pestka z mężem i Tymuś 29.03.04
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
u nas też problemy ze spaniem:( poproszę ślicznie o książeczkę na mejla [email][email protected][/email]
dzięki wielkie i pozdrowionka:)
Pestka z mężem i Tymuś 29.03.04
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Kochane,
jestem poprostu u kresu wytrzymałości! Od 4 dni stosujemy właśnie tą metodę z książki UŚNIJ WRESZCIE – i szczerze mówiąc nie wiem czy kontynuować czy wrócić do starych nawyków. Nasza królewna okropnie płacze jak ją kładziemy spać – ale to nie wszystko! Nie możemy jej zostawić samej w pokoju w ciągu dnia bo wpada w histerię (nigdy tego nie było), jak idziemy ją przewinąć do jej pokoju po zmroku odrazu robi podkowę i zaczyna żałosny płacz i nie budzi się z takim cudownym umiechem na twarzy jak jeszcze 4 dni temu:-((
W trakcie stosowania tej metody zdarzyło jej się nawet zwymiotować!!! Proszę Was o pomoc – czy może już stosowałyście tą metodę? Czy to normalne że dziecko jest takie znerwicowane? Jest mi jej ogromnie żal ale nie wiem czy po tej męczarni jaką jej już zafundowaliśmy nie wytrzymać do końca?! Jestem też troszeczkę zdesperowana bo za 3 miesiące urodzi nam sie drugi skrzat – i co ja wtedy zrobię? Jak sobie tedy damy radę?
Pozdrawiam cieplutko
OLA & Ewunia (29.02.2003)
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Kochane,
jestem poprostu u kresu wytrzymałości! Od 4 dni stosujemy właśnie tą metodę z książki UŚNIJ WRESZCIE – i szczerze mówiąc nie wiem czy kontynuować czy wrócić do starych nawyków. Nasza królewna okropnie płacze jak ją kładziemy spać – ale to nie wszystko! Nie możemy jej zostawić samej w pokoju w ciągu dnia bo wpada w histerię (nigdy tego nie było), jak idziemy ją przewinąć do jej pokoju po zmroku odrazu robi podkowę i zaczyna żałosny płacz i nie budzi się z takim cudownym umiechem na twarzy jak jeszcze 4 dni temu:-((
W trakcie stosowania tej metody zdarzyło jej się nawet zwymiotować!!! Proszę Was o pomoc – czy może już stosowałyście tą metodę? Czy to normalne że dziecko jest takie znerwicowane? Jest mi jej ogromnie żal ale nie wiem czy po tej męczarni jaką jej już zafundowaliśmy nie wytrzymać do końca?! Jestem też troszeczkę zdesperowana bo za 3 miesiące urodzi nam sie drugi skrzat – i co ja wtedy zrobię? Jak sobie tedy damy radę?
Pozdrawiam cieplutko
OLA & Ewunia (29.02.2003)
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
czy ja tez moglabym prosic o przeslanie ksiazeczki na adres [email][email protected][/email]???
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
ja tez prosilabym o podeslanie mailem. Moj adres to :[email protected]. Z gory bardzo dziekuje
Karola i Wiki ( 30.10.2003 )
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Dzien dobry
Od jakiegos czasu sie zastanawiam jak moja Malenka nauczyc spac. Oczywiscie od Suzzie otrzymalam “straszna ksiazke”- bardzo dziekuje, ale wiele zwas dziewczyny negatywnie wypowiadalo sie na ten temat (mowa o “Usnij wreszcie”). Ta metoda stanowczo odpada. Czytajac o poczynaniach Suzzie- jestem pod wrazeniem- postanowilam na poczatek przeczytac ksiazke zaklinaczki( w piatek ja dopiero dostalam) i mam pytanie- na pewno do Suzzie- oraz do mam, ktore tez zastosowaly ta metode. Mianowicie, poniewaz moj zawod wymaga wyjazdow w rozne strony Polski, Mala musiala by jezdzic ze mna, to czy dziecko w tej metodzie zaklinaczki przyzwyczaja sie do swojego lozeczka i tylko tam samo zasypia czy zasypia samo tam gdzie sie je polozy? A jak sie maja wyjazdy do dziadkow np. na tydzien i wtedy Malenstwo spi miedzy rodzicami? Czy nie jest to przez przypodek “kolowanie” dzieckiem? Czy po powrocie do domu bedzie spalo w swoim lozeczku? czy nauke trzeba zaczac od nowa? Czy trzeba by podrozowac z lozeczkiem? Bardzo prosze o Wasze opinie Mamuski
Pozdrowionka Magda mama Marysi
Ps. Moj prywatny meil gdyby ktos mial zyczenie [email][email protected][/email]
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Witaj. Czy i mi mogłabys przesłac. [email][email protected][/email]. Z góry dziękuję.
Agnieszka i Marek (21.07.2003)
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Wydaje mi sie że dziecko przyzwyczaja się do tego że czuje się bezpieczne w momencie zasypiania…. a do tego potrzebna jest rutyna – czyli jego stałe sprzęty obecne przy zasypianiu oraz te same czynności.
Co prawda Michałowi zdarzyło sie zasnąć samemu u moich rodziców w duzym łózku, w obcym pokoju itp. i nie miałam potem kopotów z zasypianiem w domku, ale to był tylko JEDEN dzień a nie tydzień. O ile dobrze pamiętam Zaklinaczka pisała, że Niemowlę potzrebuje aby dana czynnośc powtórzyła się (tylko/aż) trzy razy a by powstało przyzwyczajenie…więc wydaje mi się że możesz mieć później kłopot z ponownym spaniem samodzielnym – bo dziecko będzie miało bałagan w główce – nie dość, że co rusz to inne miejsce, to jeszcze raz ma spać samo a raz z rodzicami = BRAK POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA, takie jest moje zdanie…
Zuzia
Michał (11.08.2004)
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Niestety razem z mężem do dnia dzisiejszego nie nauczyliśmy Aguli samodzielnego usypiania, a przecież ten wątek stworzyłam juz dawno temu. Ciągle nam coś przeszkadzało: a to zęby, ostatnio katar, po drodze były święta to też dalismy spokój. No i bujamy się tak do dzisiaj, tzn mała śpi ze mną a tata w drugim pokoju. Metoda z książki “Uśnij wreszcie” wydaje mi sie zbyt drastyczna i na pewno jej nie zastosuję. Ale jeśli masz w wersji elektronicznej Książke Zaklinaczki, to uśmiecham się i bardzo proszę o przesłanie: [email][email protected][/email]
cieplutko
Becia i Agusia (26.03.2004)
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Bardzo proszę o przesłanie mi tej książeczki… Od noszenia Karolinki odpadają mi ręce. Najgorzej, że zasypia tylko w moich ramionach! Z góry dziękuję!
Mój adres: [email][email protected][/email]
Magda i Karolinka (10.10.04r.)
Re: Problemy ze spaniem – pomocy!
Bardzo, bardzo proszę o przesłanie książki Tracy Hogg – [email][email protected][/email].
Pozdrawiam
Ulka, mama Marcela
Znasz odpowiedź na pytanie: Problemy ze spaniem – pomocy!