Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia – wersja pełna

NO wiec mamy dzialke i doszlismy do wniosku ze szkoda cisnac sie w mieszkanku no i chcemy sie wybudowac. Projekt bedzie robil maz, ja robie wizualizacje i szukam inspiracji, bo juz sama nie mam sily przegladac setki projektow.

No i jakbyscie widzialy parterowy domek bez poddasza uzytkowego z dachem dwuspadowym ew kopertowym (ale raczej nie bardzo, ma byc jak najtaniej), w srodku salon, 3 pokoje (sypialnie) + gabinet aha no i obowiazkowo garaz w bryle budynku to plis – zarzuccie jakims linkiem. Aha domek jak najmniejszy jaki jest mozliwy przy takich wymaganiach tzn raczej nie wiekszy niz 150 metrow juz z garazem. W sumie gabaryty obojetne, bo dzialke mamy 26*28 ta czesc do budowanie wiec zmiesci sie wszystko praktycznie.

Dzieki 😉

od moderatora: ponieważ wątek miejscami odbiegał od tematu padła propozycja, żeby zostawić tylko część merytoryczną – temat jest bardzo ciekawy i na pewno przyda się wielu osobom, a zdecydowanie łatwiej będzie z niego korzystać bez tych wszystkich offtopów
Ten wątek (wersja pełna) został zablokowany, żeby się wątki nie poplątały. Do dyskusji zapraszam

Strona 45 odpowiedzi na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia – wersja pełna

  1. W ogóle się nie interesuję Twoją osobą. Nie pochlebiaj sobie.
    Nie mówie, że w ogóle nie robię błedów, ale nie po kilka w jednym zdaniu. (powodzenia, jesli zamierzasz szukać;) )
    O moich uprawnieniach nie będziemy dyskutować, bo byś sie zdziwiła;)
    Argumenty były, ale chyba nie doczytałaś. Ty trać czas, ja nie zamierzam.
    Oddalam się do sypialni i męża.

    ECH

    no ECH.

    • Zamieszczone przez swiki
      jak narazie wklejam najnowsze “dzielo” i czekam na opinie.
      Po prawej ma byc salon (od gory) i kuchnia z jadalnie (na dole)

      Ksztalt garazu dlatego taki – ze bedziemy chyba zmieniac brame wjazdowa(ciasna droga jest) i bedzie tak wjazd ze skosa i najlepiej by sie do takiego garazu wjezdzalo wlasnie.

      to ja zwróce uwage na rózne rzeczy, do rozmyslenia…

      – garderoby bym nie robiła. sciana moze zostać a jak będzie potrzeba mijesca to zrobicie szafe

      – czy w tym wc zmieści sie kibelek i prysznic… bo wydaje sie małe… Ja tez mam małe wc na dole.. mam podłuzne pomieszczenie – prostokat. na koncu kibelek, po prawej obok kabina. po prawej na scnianie przed kabiną umywalka. jest ok. Ale drzwi na zewnątrz sie otwierają

      – Jak z drzwiami od wc i wejścia… czy nie ma tu kolizji. to akturat drzwi z których sie duzo korzysta i głupio jak ciągle sei wali tymi drzwiami. MOze wcale nie robić drzwi do wejścia. (do wiatrołapu)….

      -drzwi z garazu do kotlowni zrobiłabym pod kątem prostym…do ściany wc.

      – gabinet troche maly… no ale ja ma w domu wszysko wielkie….moze taki wystarczy. ale przemyśl.
      – ja kuchnie wole oddzielona, moze byc pół scianki. ale tak aby nie bylo widać bałaganu.

      ogólnie uwazam ze moze byc. ja daleka jestem od odsądów. to twój dom, masz prwo go wymyslec, az prawo 100 razy zmieniać zdanie. i jak sobie zbudujesz żle czy niefunkcjonalnie to twoja prywatna sprawa. następnym razem będziesz mądrzejsza. A i tak wszystkich funkcjonalnosci sie przewidzeć nie da. Bo na planie wszystko inaczej wygląda. czasem dochodzą nowe potrzeby itp.

      • Zalaczam obrazek do mojego pomyslu w ksztalcie U. Wymyslilam tez ze korytarzyk moglby byc przeszklony, to wtedy byloby fajnie widno w srodku (ale to tylko takie moje widzimisie ;P)

        • na takim planie dom ma szwagierka w danii. ja nie byłam ale zdjęcia widziałąm. w srodku maja patio i do srodka duze okna. W przypadku Siwki odwróciłabym go od drogi – patio na ogód… a moze bokiem. W jednym sprzydle sypialnie, w srodku sypialnia rodziców w drugim spkrzydle kuchnia, jadalnia i salon. salon na brzegu z wielkimi oknami do srodka i na ogród. Garazu chyba nei mają…. a jesli to jest poza tą bryłą albo jakos dołączony od przodu

          • Zamieszczone przez Bib
            Zalaczam obrazek do mojego pomyslu w ksztalcie U. Wymyslilam tez ze korytarzyk moglby byc przeszklony, to wtedy byloby fajnie widno w srodku (ale to tylko takie moje widzimisie ;P)

            No pomysl fajny, tylko korytarz chyba dlugi sie robi i musialabym to odwrocic wszystko do mojego ukladu dzialki- ale sprobuje tak na szybko wprowdzic ten pomysl do programu i zobacze czy cos wyjdzie – bo pomysl podoba mi sie – dzieki 😉

            Zamieszczone przez aborka
            to ja zwróce uwage na rózne rzeczy, do rozmyslenia…

            1. garderoby bym nie robiła. sciana moze zostać a jak będzie potrzeba mijesca to zrobicie szafe

            2. czy w tym wc zmieści sie kibelek i prysznic… bo wydaje sie małe… Ja tez mam małe wc na dole.. mam podłuzne pomieszczenie – prostokat. na koncu kibelek, po prawej obok kabina. po prawej na scnianie przed kabiną umywalka. jest ok. Ale drzwi na zewnątrz sie otwierają

            3. Jak z drzwiami od wc i wejścia… czy nie ma tu kolizji. to akturat drzwi z których sie duzo korzysta i głupio jak ciągle sei wali tymi drzwiami. MOze wcale nie robić drzwi do wejścia. (do wiatrołapu)….

            4. drzwi z garazu do kotlowni zrobiłabym pod kątem prostym…do ściany wc.

            5. gabinet troche maly… no ale ja ma w domu wszysko wielkie….moze taki wystarczy. ale przemyśl.

            6. ja kuchnie wole oddzielona, moze byc pół scianki. ale tak aby nie bylo widać bałaganu.

            7. ogólnie uwazam ze moze byc. ja daleka jestem od odsądów. to twój dom, masz prwo go wymyslec, az prawo 100 razy zmieniać zdanie. i jak sobie zbudujesz żle czy niefunkcjonalnie to twoja prywatna sprawa. następnym razem będziesz mądrzejsza. A i tak wszystkich funkcjonalnosci sie przewidzeć nie da. Bo na planie wszystko inaczej wygląda. czasem dochodzą nowe potrzeby itp.

            ad1. no wlasnie jakos tak myslalam – scian nie stawiac tych bocznych (bo garderoba bylaby w tym holu nie w naszej sypielni) i jakby sie okazalo ze chcemy tam garderobe to albo boki z karton gipsu albo wlansie taka szafe do zabudowy. Ale tak ja tu wprowdzialm na projekcie bo jakos tak sie tam prosila by byc 😉

            ad2. wymiary wc to 1,6×2,35 – taka lazience cala mamy w naszym mieszkaniu (ok troche inne bo 1,3×2,6) i miesci sie nam duza kabina prysznicowa, wc, pralka umywalka i kosz na pranie nawet taki wiklynowy duzy wszedl i miejsca jeszcze jest – wiec tu mysle ze spokojnie kibelek umywalka i prysznic wejdzie – co do drzwi, no to w sumie u nas w mieszkaniu tez mam na zewnatrz i tu pewnie tez tak zrobimy – dzieki na zwrocenie uwagi, bo nie wiem czemu wstawilam je w druga strone.

            ad3. Myslalam o drzwiach przesuwanych?? Bo jednak do wiatrolapu chyba drzwi beda potrzebne (y malz nie zgodzi sie by ich nei bylo, bo juz kiedys mielismy rozmowe na ten temat – ze po to jest wiatrolap by “wiatru” do domu nie wpuszczac – ale mysle ze tutaj akurat to wyjdzie jak juz mury beda stac i wtedy zadecydujemy wlasnie jak ktore drzwi maja sie otwierac by nie bylo kolizji wlasnie

            ad4. hm… Ale znaczy sie ze sciane prosta bys robila? bo ona jest pod skosem bo jakby zrobic prosto po garaz pomniejszymy – nie bardzo rozumie???

            ad5. no gabinet 2,24×2,64 wiec malenstwo – tylko szkoda mi zabierac powierzchnie innych pomieszczen (bo moglabym zlikwidowac garderowe np przy wejsciu zeby powiekszyc gabinet i wtedy bylby fajny, bo mialby jakies 3 metryew troche w kuchnie wejsc jeszcze) ) tylko hm… czy potrzebny jest w domu tak defakto taki gabinet?? Uzytkuje sie takie pomieszczenie? Bo ja myslalam ze to w sumie takie pomieszczenie wlasnie dla klientow czasem (bo maz ma biuro, ale czasem ktos popoludniu wpadnie do domu) albo jakbym korkow udzielala ew jak goscie przyjada do zeby tam jakas mala sofa stala i zeby tam spac mogli… – choc nie wiem – moze jak juz bedzie takie pomieszczenie to rzeczywiscie bedzie sie z niego korzystalo?? Bo teraz wszystko robimy w salonie przy tv?? Ok zaraz zadam pytanie do wszystkiech – dzieki za zwrocenei na to uwagi.

            ad6 – no ja tez tak wole – tylko tu nie mam koncepcji jak ja oddzielic, bo nie chcialabym tej scianki tez za dlugiej robic (na rysunku ma 120 wiec chyba ten syf zasloni jakos…) zeby nie biegac potem przez pol salonu z zakupami – mozna jakos podzielic te scianki – no nie wiem wlasnie… No i kolejna rzecz to jednak nei chcialabym sie w tej kuchni oddzielac od salonu zupelnie – zeby moc robic w niej i byc jednoczesnie z rodzina goscmi itd…. dlatego myslalam by moze dalej pociagnac barek wysoki??? wtedy syf bylby zasloniety najpierw 120 scianki i dalej barek a jednoczesnie bylabym w salonie??? i myslalam by podobny barek zrobic od strony jadalni???
            Ew moze 120 scianki, odstep jakies 90 cm na wejscie do kuchni i dalej juz wysoki barek ktory zakrecalby w strone okien (oddzielal ta jadalnie)???
            No nie wiem

            ad7. Mysle wlasnie ze duzo rzeczy potem wyjdzie juz w praniu tzn jak powstana fundamenty i zacznie sie stawiac sciany bo bedziemy widziec co jeszcze jest nie halo i ew na tym etapie zmieniac conieco i projekt potem do tego dostosowac (plus wielki u nas ze wszelkie zmiany w projekcie mozemy wprowadza potem i nie bedziemy musieli nic za to placic, wiec zmiany moga byc jeszcze w trakcie budowy- a beda napewno, gdyz dzialki mamy jeszcze ni podzielone i nie scalone i granice np w tym momencie nie pozwalaja nam wstawic okien od pokojow i sypialni – wiec w glownym projekcie nie bedzie tu okien a dopiero jak poscalamy dzialki to bedzie aneks do pozwolenia robiony i wtedy automatycznie tez te zmiany porobimy) ) chodzi bardziej o zlapanie jakiegos ogolnego zarysu budynku, ustalenia mniej wiecej gdzie co ma byc.
            Czy dom bedzie funkcjonalny – mysle ze tu okaze sie dopiero jak bedziemy w nim mieszkac – juz przy projektowaniu naszego mieszkania nie raz okazalo sie – ze papier przyjmie wszystko i wlasnie na wizualkach wyglada cos super a potem okazuje sie zupelna porazka- no jest zdecydowanie za male lub za duze…..

            Zreszta – meza kolezanka z biura – architekt zreszta- sama zaprojektowala sobie dom – zwykla prosta tzw stodola ale rozne udziwnienia sobie tam wprowadzila, ale mniejsza z tym – projektuje domy od kilku dobrych lat, jest architektem wiec swoj dom powinna miec wypas a teraz, jak postawili sciany, to na rysunkach salon byl ogromny ( i jak patrzalam na jej projekty to podobala mi sie wlasnie ta przestrzen u niej) – w rzeczywisctosci moj malz mowi ze jest zdecydowanie za maly – a na rysunkach byl naprawde ogromny( nie wiem ile metrow)

            • Zamieszczone przez swiki
              ok – ale cos konkretniej??? Bo takie opinie niewiele mi pomagaja – co jest bezsensowne??

              nie spelnia tylko jednego wymagania – nie ma przejscia z garazu do kuchni ale tu przekonalyscie mnie ze jest to bezsensowne rozwiazanie – no ew przez spizarnie, ale ustawiac dom pod to -nie bardzo (a tak wczesniej koniecznie chcialam zrobic) jakby tak wyszlo jakos to byloby ok.

              Reszta wymagan wydaje mi sie ze jest spelniona – pokoje dzieci obok siebie – okna na wchod(no niech zostaniejak nie da sie inaczej) i poludnie czyli moze byc, lazienka dosc duza – osobna duza ubikacja (gdzie moge spokojnie wstawic nawet prysznic i miejsca jeszcze bedzie) nie polaczona z czescia sypiaplniana – czyli wyszly takie dwie strefy – goscinna i wlasnie sypialniana – nasz pokoj przy salonie (ba mozna zrobic nawet dwa wyjscia lub z jednej strony drzwi rozsuwane na salon i ogladac z lozka tv ;)) Salon – nasloneczniony bo od strony poludniowej i tam bylby jeden taras taki typowo sloneczny (ew potem jakies markizy ladne by sie dokupilo) ogromna otwarta przestrzen i czesc jadalna z przepieknym widokiem (widocznym rowniez z salonu) i tu bym wsadzila drugi maly taras – taki na kawke czy jak bedzie goraco by schowac sie przed sloncem – bo to czesc polnocna.
              Dalej – gabinet – nie ma wejscia z wiatrolapu (ale to takze Wasze sugestie ze tyle drzwi itd) i tak sobie pomyslalam by poprostu w czesci salonowej wstawic wogole drzwi przesuwane(tu przy garderobie) i jakbysmy wiedzieli ze bedzie ktos mial przyjsc to poprostu zamknac salon i tyle (mysle ze bylyby one takze ozdoba a takze wyciszyly by zupelnie juz dom i pokoje dzieci jakby jakas impreza byla) a myslalam takze by w gabinecie wstawic ladna biblioteczke i takze drzwi rozsuwane zrobic dosc duze i by one byly tak normalnie otwarte – powiekszalo by to powierzchnie i mysle ze dodawalo by uroku wnetrzu (nie wiem… hm… do przemyslenia jeszcze)
              Aha myslalam takze by wstawic rowniez (ew takze do przemyslenia) drzwi przesuwane przy tej czesci sypialnanej (taj jakby do garderoby dorobic dodatkowe drzwi przesuwane i w razie w – gosci w domu itd takze zasuwac je) no ale to kwestia juz pozniejszych jakis ustalen….

              Wiec wydaje mi sie ze nie spelnia mojego jedneg owymagania (do ktorego potem nabralam watpliwosci i zgodzilam sie ze jest bezsensowne) reszte chyba spelnia.

              Ale jezeli uwazasz ze jest bezsensowne cos – to prosze o sugestie co (po to powstaje tyle wersji i ta nie musi byc ostateczna jeszcze, jezeli rzeczywiscie okaze sie beznadziejna…)
              czekam na argumenty jakies.

              Co do holu – to tez sie nad ym zastanawilam i mysle ze to juz kwestia pozniejszych ustalen – bo z jednej strony az prosi wstawic sie tam jakas garderobe, a z drugiej wlasnie, jak zrobilam najpierw ten projekt bez garderoby, to mimo ze to dopiero projekt, to poczulam wtedy ta przestrzen – napenwo byloby ciekawiej bez garderoby z takim duzym holem – zgodze sie z Toba 😉

              Co do garazu – to chyba poprostu nie mamy wyboru – ale jak troszke podpieszcze elewacje to wstawie takze zewnetrzne fotki by ocenic czy jest rzeczywiscie bardzo zle – wiesz – wydaje mi sie ze tak beznadziejnie to nie wyglada, no ale pieknie tez nie jest – choc mysle ze jakby jakos wszystkie przemyslec (no tu by sie juz przydal wlasnie architekt ;)) to mogloby byc naprawde fajnie. Niestety okazalo sie ze droga dojazdowa jest za waska i nie wyrobi sie tam rzadna ciezarowka (ostatnio gosc 20 minut manewrowal zwyklym starem, a gdzie jakas pompa itp…) i musimy uciac kawalek naszej dzialki i przestawic brame wjazdowa i w sumie wychodzi ze moze ona byc tylko tak pod skosem (rownolegle do bramy garazowej) kazde inne ustawienie spowoduje, ze albo bedziemy musieli uciac jeszcze jakis kawalek naszej dzialki ( i bedzie problem potem z odsunieciem sie od granic) albo bedziemy musieli manewrowac by wjechac do garazu – a to tez bezsensu jednak bo bedzie sie do niego wjezdzalo codziennie…

              swiki nie czytałam wcześniej nigdzie, że zrezygnowałaś ze swojego pomysłu wejścia z garażu do kuchni, nie czytałam też że całkiem zrezygnowałaś z przejścia z garażu do domu. ponadto myślałam, że nie chcesz mieć garażu “od strony” sypialni
              nigdzie też wcześniej nie czytałam, że zrezygnowałaś z pomysłu wejścia do gabinetu z wiatrołapu. tudzież, że garaż może być jednak z lewej strony.
              dlatego napisałam, że wydaje mi się iż ten projekt nie spełnia Twoich wymagań. pózniej coś tam sprostowałaś, ale nie o tym miałam teraz pisać.
              a co mi się nie podoba?
              połączenie kuchni z salonem i to, że aby wejść/wyjść do/z kuchni trzeba przejść przez salon
              sypialnie od wschodu,
              przedziwne usytuowanie garażu względem całego domu (ja prosta dziewczyna jestem i lubię proste rzeczy)
              brak przejścia do kotlowni z domu (póżniej sprostowałaś, że ma jednak być)
              garderoba obok której będą przechodzić goście idąc do salonu i klienci męża (zakładam, że będą tam jakieś drzwi przesuwane, o których zawsze trzeba będzie pamiętać aby domknąć) imo takie rozwiązanie jest ok w mieszkaniu 60-metrowym, a nie w 130 m domu – zrobiłabym ją od sypialni
              nie wiem czy drzwi do łazienki mogą otwierać się do środka, bo nigdy się z czymś takim nie spotkałam. jeśli nie mogą to wejście do pozostałych pokoi będzie znacznie utrudnione, nie wspominając o drzwiach do łazienki, które chyba musiałyby się otwierać w taki sposób aby zupełnie blokować wejście do pokoju po lewej
              u moich teściów wejście do naszego pokoju jest obok drzwi łazienki i jest to naprawdę beznadziejne rozwiązanie pod względem komunikacyjnym (a są tam tylko “nasze” drzwi i drzwi tej nieszczęsnej łazienki).

              skoro ten dom ma być tylko na kilka lat to wybudowałabym go w prosty sposób, taki który przeciętnemu “kowalskiemu” się spodoba. Taki dom może być trudno później sprzedać. no chyba, że będziecie go sprzedawać po kosztach to chętny się pewnie znajdzie.

              pozdrawiam i życzę zadowolenia z domu.

              • co do gabinetu.. jak juz robsz pokój to lepie taki gdzie zbłąkany gość moze sie przekimać (mamusia w gościach :)). czy macie miejsce w domu na komputer stacjonarny – bo moze kiedys będzie potrzebny. Miejsce na dokumnty, rachunki itp – gabinet to dobre miejsce. No i ksiązki. Dla mnie 6 m to mało. jak juz robic to większy

                co do przedzielenia kuchni – dla mnie ona daleko nie jest. Ja bym zrobiła moze wysoki barek. Jak zbudujesz sciany to postaw krzesełko tam gdzie kanapa i zasloń miejsce gdzie z kanapy widać zlew i blat roboczy :). Górne szafki balaganu nie robia, moga byc widoczne.

                garderoby bym narazie nie robiła wcale. potem mozesz zrobić szafe, nie potrzeba do tego bocznych scianek. masz szafe w przedpokoju, zrób szafy w sypialniach

                w garazu – jak jest tak połączny to masz miejsce przy wejsciu – tam cos mozna trzymać, zrobic szafe spizarnianą – na wode, słoiki itp.

                edutuje… pomysłam jeszcze o jednej rzeczy… chcesz prosty dom… twój mąż to konstruktor projektujacy domy… będzie zapraszał ludzi… Jego dom powinien byc jego wizytówką. jak zaprojektujesz dziwadło to moze klientów odstraszać….

                • Zamieszczone przez garstka
                  swiki nie czytałam wcześniej nigdzie, że zrezygnowałaś ze 1. swojego pomysłu wejścia z garażu do kuchni, nie 2. czytałam też że całkiem zrezygnowałaś z przejścia z garażu do domu. ponadto myślałam, 3. że nie chcesz mieć garażu “od strony” sypialni
                  nigdzie też wcześniej nie czytałam, 4. że zrezygnowałaś z pomysłu wejścia do gabinetu z wiatrołapu. 5. tudzież, że garaż może być jednak z lewej strony.

                  a co mi się nie podoba?
                  1. połączenie kuchni z salonem i to, że aby wejść/wyjść do/z kuchni trzeba przejść przez salon
                  2. sypialnie od wschodu,
                  3. przedziwne usytuowanie garażu względem całego domu (ja prosta dziewczyna jestem i lubię proste rzeczy)
                  4. brak przejścia do kotlowni z domu (póżniej sprostowałaś, że ma jednak być)
                  5. garderoba obok której będą przechodzić goście idąc do salonu i klienci męża (zakładam, że będą tam jakieś drzwi przesuwane, o których zawsze trzeba będzie pamiętać aby domknąć) imo takie rozwiązanie jest ok w mieszkaniu 60-metrowym, a nie w 130 m domu – zrobiłabym ją od sypialni
                  6. nie wiem czy drzwi do łazienki mogą otwierać się do środka,

                  7. skoro ten dom ma być tylko na kilka lat to wybudowałabym go w prosty sposób, taki który przeciętnemu “kowalskiemu” się spodoba. Taki dom może być trudno później sprzedać. no chyba, że będziecie go sprzedawać po kosztach to chętny się pewnie znajdzie.

                  pozdrawiam i życzę zadowolenia z domu.

                  ad1. – maz mowil ciagle ze to bezsensowny pomysl,ale ja uparcie…;) no w koncu dzieczyny tez zaczely pisac ze to bezsensu ( i wlasnie po to stwoerzylam ten watek by weryfikowac jakies swoje wizje bezsensowne) i doszlam do wniosku (o czym pisalam ) ze przejscie do kuchni nie za wszelka cene – jakby tak wyszlo to przez spizarnie ew, ale nie ze na sile.

                  ad2. przejscie z garazu do domu ma byc – zapomnialam wstawic drzwi i z tego napewno nei zrezygnuje 😉

                  ad3. chodzilo mi o to ze nie chce miec garazu przy smaych sypialaniach – i nei chce miec przejscia obok sypialni z garazu –
                  tak jak tu jest moze byc bo oddziela je wlasnie lazienka i wc

                  ad4. przyznam ze tu do konca zdecydowana nie jestem – narazie narysowalam to tak, ale nei wiem – mysle ze tu zadecydujemy juz dokaldniej przy analizowaniu projektu z mezem i ew z architektem – jak ona to widzi – przy takim ukladzie zawsz moge zrezygnowac z garderoby i zrobci to przejscie wlasnie z wiatrolapu ew garderobe wsadzic do gabinetu, a wiatrolapie tylko jakas mala szafke na “podreczne” ciuchy

                  ad5. no wlasnie tu sie to zmienilo, bo…(poniezej bedzie – ale pisalam juz o tym, ale rozumie bo sama czasem nie mam sily sie cofac kilak stron wstecz by doczytywac 😉 )

                  Co do tego co Ci sie nie podoba – to dziekuje za uwagi i:

                  ad1. no wlasnie to mi sie tez nie bardzo podoba – dlatego ta scianke jak najktosza zrobilam, ale zastanawiam sie jeszcze, czy poprostu moze troche naszej sypielni nie poszerzyc i wtedy automatycznie ona troche zaslonilaby jeszcze ta kuchnie i to przejscie przez salon nie musialoby byc az takie… No napewno tu jest kwestia do przemyslenia

                  ad2. Sypialnie sa od poludnia (wszystkie te trzy pokoje sa od poludnia, lazienka i jedno okno pokoju dziecka -ale bedzie ono chyba dosc male i moze byc poprostu zasloniete- bedzie od wschodzu) co tez nie do konca mi sie podoba, bo w dzien moze byc dosc cieplo w pokojach dzieci- ale z drugiej strony teraz mam salon od wchodu i od godziny 12 mam w pokoju ciemnosc (o 17 musze swiatlo swiecic juz…) a znow sypialnie mamy teraz wlasnie od poludnia i slonce caly dzien, co czasem meczy, ale przynajmniej dziecko ma jasnosc w pokoju – nawet przy zaslonietych zaluzjach jest tak fajnie jasno a wtedy nie ma goraca. Ale w sumie w kazdym ukladzie sypialnie wychodzily albo od wschodu albo od poludnia wlasnie.

                  ad3. i tu sie z Toba zgodze – tez lubie proste rzeczy i wolalabym garaz miec taki “normlany” ale wlasnie o tym juz pisalam, ze poniewaz okazalo sie, ze jest problem z wjazdem i manewrowaniem by dostac sie na nasza dzialke zwyklym starem (a gdzie jakas pompa i wieksze auta) to musimy sciac czesc dzialki, co zupelnie zmienia uklad domu (po raz kolejny zreszta…) i wychodzi ze wjazd raczej musi byc wlasnie tak pod skosem i jezeli zrobimy garaz “normlanie” to trzeba bedzie manewrowac by do niego wjechac- chyba wolimy miec troche “inny” dom ale bezproblemowy wjazd niz codziennie klnac rano i wieczorem.

                  ad4. bezposrednio z kotlowni do domu przejscia nie bedzie – tylko z garazu do kotlowni – tylko na dzien dzisiejszy powaznie zastanawiamy sie jednak nad pradem wiec moze sie okazac ze kotlownia wogole nie bedzie potrzebna – przy takim ukladzie na dzien dzisiejszy w sumie nie trzeba byloby nawet stawiac komina (choc nie wiem, pewnei m uprzez sie by go robic) co zmniejszylo by koszty a jakby cos to sa teraz te takie kominy montowane na zewnatrz i wygladaja nawet niezle. Ale to wszystk ookaze sie pewnie za pare miesiecy jak bedziemy podejmowac dokladniejsze decyzje.

                  ad5. no tak i jeszcze przy dwojce biegajacyh dzieci – hm… No pod tym wzgledem wogole nie pomyslalam ( i po raz kolejny powtorze sie – wlasnie po to ten watek – nie wszystko jakos jestesmy sami w stanie przewidziec, przemyslec…;)) to chyba macie racje – przekonalas mnie tu…. brrr az zleklam sie jak pomyslalam co by tam bylo (wszystko powywalane przez najblizsze 5 lat na pol domu -moj syn jest maniakiem wyciagania ciuchow z polek…jezeli cora bedzie miala podobnie – masakra…) to chyba garderoba pojdzie jednak paszol wont – dziewczyny i tak sugerowaly wielki hol zrobic tylko szkoda mi bylo przestrzeni, ale tu argument do mnie w 100 % przemowil (aha w sypielni bedzie garderoba – pomiedzy sypialnia a pokojem dziecka – wiec mysle ze druga juz potrzebna nie bedzie, bo pokoj i tak juz dosc dlugi bedzie – choc zmienilam to na szybko – mogloby byc niezle tak…. zobaczymy – dzieki 😉

                  ad6. Drzwi od wc chyba raczej na zewnatrz, drzwi do lazienki przy takim ukladzie musialyby byc do srodka, bo inaczej wlasnie blokowaly by tak jak piszesz, ale to chyba akurat nei bedzie w niczym przeszkadzac??

                  ad7 – sprzeadalismy za grosze jedna dzialke (znajomi szukali czegos w tej okolicy i ich siostra nie wiedzac ze mam dzialke do sprzedania cos zaczela mowic ze maja tyle i tyle kasy, a teraz wynajmuja mieszkanie i placa duzy czynsz i szukaja dzialki i tak jakos zal mi sie ich zrobilo i sprzedajemy za tyle co oni maja kasym czyli conjamniej 1/3 taniej a moze i wiecej) , druga sprzedajemy doslownie po kosztach (bratu meza, tez moglibysmy na niej niezle zarobic ale brat ciagle na wynajetym jest i musialby brak kredyt na mieszkania to namowilismy go, ze tu mu puscimy ta dzialke za grosze a on za cene mieszkania postawi sobie malutki skromny domek – on robotny jest wiec wiele sam cosbie zrobi i duzo potrafi zalatwic wiecie tak na lewo po znajomosci), to samo chyba zrobimy z mieszkaniem – pewnie tez pojdzie za niewielka kase jak na ceny mieszkan w takim standardzie (kolezance cos wspominalam i jak zucilam cene to ona sama powiedziala ze oni swoje – 40 metrow za tyle chca sprzedac a my 57 mamy) wiec i dom mozemy po kosztach – jakos nie zalezy nam by wyrywac niewiadomo jakiej kasy – choc wiemy ze mozna zarobic niezle pieniadze (na naszych dzialkach jestesmy “stratni” jakies 70-80 tys) byleby poszedl za conajmniej tyle ile na niego wydamy to bedzie ok 😉 (wiem wiem dziwni jestesmy – ale to, ze tacy jestesmy powoduje, ze jakos los usmiecha sie do nas i sam nam podsuwa rozne takie okazje, na ktorych potem i tak zarabiamy z wlasnego dobrego serca mniej, ale jednak zawsze cos ;))

                  I jeszcze raz dziekuje za wszystkie rady – szczegolnie z ta garderoba – nie pomyslalabym….

                  Aborka: maz ma swoje biuro – klienci w domu teraz sporadycznie sie pojawiaja, glownie juz raczej na etapie budowy (po jakis dziennik itp) – wiec za pozno by ich wystraszyc 🙂 Ale mysle ze az tak zle on nie wyjdzie – hm… no nie potrafie sobie poradzic z wizualka bo maz uczyl mnei wcozraj jakis wysokosci i cos namieszalam troche… i dach nie jest jeszcze dokladnie tak jaki mialby byc ew – cos mi tam sie robi jakas krecha ktorej nei wiem jak zlikwidowac, ale postaram sie wrzucic jak to z zewnatrz wyglada takie niepodpieszczone za bardzo ( no bo jednak jak ladnie sie zrobi elewacje to nawet paskudny dom moze byc piekny)

                  • ok to kolejne pytanie do dziewczyn, ktore maja swoj domek i maja pomieszczenie zwane gabinetem:

                    czy uzytkujecie gabinet? czy rzeczywiscie majac takie pomieszczenie pracuje sie w nim itp czy bardziej jest ono traktowane jako skladownia ksiazek itp rzeczy ?? Prosilabym o odpowiedzi, bo nie wiem, czy robic moze jednak wiekszy ten gabinet??

                    • Zamieszczone przez swiki
                      ok to kolejne pytanie do dziewczyn, ktore maja swoj domek i maja pomieszczenie zwane gabinetem:

                      czy uzytkujecie gabinet? czy rzeczywiscie majac takie pomieszczenie pracuje sie w nim itp czy bardziej jest ono traktowane jako skladownia ksiazek itp rzeczy ?? Prosilabym o odpowiedzi, bo nie wiem, czy robic moze jednak wiekszy ten gabinet??

                      ja mam ale u nas wykorzystujemy to pomieszczene 80% czasu.. zamiast salonu bo
                      – jest tak komuter a nawet dwa
                      – jest nam tak wygodnie
                      – W salonie zimniej (okna do wymiany).. jkaos nie jest mi tam przytulnie
                      – nie mam po co siedziec w salonie bo tv nie oglądam. jak jestem w domu to cos robie albo siedze przy komuterze… i salon stoi pusty. czytam w łózku.. prasuej w gabinecie… No puzzle w salonie układamy – a w zasadzie w jadalni
                      – w gabinecie mam lepszy tv – monitor do koma 29 cali…plazma a w salonie skaczący stary telewizor…Jak mielismy rzutnik to filmy w salonie oglądalismy
                      – gabinet jest koło kuchni gdzie spędzamy reszte czasu
                      – w salonie puszczam dzieciom bajki i moge spokojnie cos porobic w gabinecie….

                      no bez sensu, wiem. mamy nowa kanape, kominek, wyremontowane… a i tak zyjemy w gabinecie…

                      • Zamieszczone przez swiki
                        ok to kolejne pytanie do dziewczyn, ktore maja swoj domek i maja pomieszczenie zwane gabinetem:

                        czy uzytkujecie gabinet? czy rzeczywiscie majac takie pomieszczenie pracuje sie w nim itp czy bardziej jest ono traktowane jako skladownia ksiazek itp rzeczy ?? Prosilabym o odpowiedzi, bo nie wiem, czy robic moze jednak wiekszy ten gabinet??

                        Jak wiesz dom mam dopiero w planach, ale z doświadczenia mojej przyjaciółki Ci napiszę:
                        Mają gabinet, mniej więcej 3×2
                        użytkuje w różnych celach- bo podobnie jak twój m ma swoje biuro.
                        do domu czasem tylko jakąs pracę przenosi, i tak jak pisała Aborka trzyma tam dokumenty,książki(część) itp.
                        jest to też miejsce gdzie może sobie “posiedzieć i pomyśleć”.

                        Sama musisz wiedzieć po co Ci on.
                        I wg własnych wymagań go zrobić.

                        • ja teraz chce sobie zrobić w pralni pracownie. biurko wstawic…

                          • ja mam gabinet 15m2, bez telewizora bo on ma służyć do pracy, wiec ma być w nim cicho. Dlatego też nie znajduje się się blisko kuchni ani jadalni, to w zamysle miało być miejsce spokojne w domu i tak też się udało zrobić. Prócz biurka jest w nim regał na dokumenty, regały na książki, fotel i lampa stojąca. Nic więcej.

                            • My nie mamy domu ale w bloku mamy gabinet. Jest w nim wielkie biurko, dwa komputery i…. składowanie książek. Jest także łóżko na którym śpi gość nas odwiedzający a nie pragnący spać w salonie z kotami.
                              Gabinet to dobra sprawa… właśnie w nim siedzę. 🙂 U nas to 9 m2 ale przydałoby się z 15 🙂

                              • ja mam swój office – uwielbiam go, jest spory, jest biblioteczka, wszystkie papiery itd
                                jest tez podwójne łóżko dla ewentualnych gości.

                                • Zamieszczone przez swiki
                                  ok to kolejne pytanie do dziewczyn, ktore maja swoj domek i maja pomieszczenie zwane gabinetem:

                                  czy uzytkujecie gabinet? czy rzeczywiscie majac takie pomieszczenie pracuje sie w nim itp czy bardziej jest ono traktowane jako skladownia ksiazek itp rzeczy ?? Prosilabym o odpowiedzi, bo nie wiem, czy robic moze jednak wiekszy ten gabinet??

                                  Swiki, u mnie gabinek (zbyt szumne okreslenie jak na razie 😉 ) jest jednoczesnie pokojem dla gosci. Mam tam osobną łazienke z prysznicem (w tej samej łazience mam część pralniczą). Jakos ze gosci nocujących jak na razie zbyt często nie mam, to jak narobie za duzo prania stawiam tam suszarke, czasami deske do prasowania.

                                  A tak wracajac do Twojej nowej wersji projektu, tak na bardzo szybko, bo nie mama czasu sie dluzej przyjrzec ani wczytac co Ci dziewczyny napisaly (pewnie dostalas sporo fajnych rad – potem nadrobie, bo mnie to ciekawi) – mam wrazenie, ze z tym wystajacym garazem dach bedzie dosyc skomplikowany i drogi, ale moge sie mylic – nie jestem fachowcem. Nie podoba mi sie ta garderoba i łamany korytarz (jakis taki wąski ), wydaje mi sie, ze to niewygodne rozwiazanie. Ale rozwaz to pod swoim kątem – ja ogolnie lubie prostote, a taki korytarz to dla mnie za duze udziwnienie.

                                  • Zamieszczone przez krecik_75
                                    ja mam swój office – uwielbiam go, jest spory, jest biblioteczka, wszystkie papiery itd
                                    jest tez podwójne łóżko dla ewentualnych gości.

                                    do tej pory miałam skrupuły 😀

                                    😉

                                    • Zamieszczone przez EwkaM
                                      do tej pory miałam skrupuły 😀

                                      😉

                                      no prosze Cie

                                      mam jeszcze w piłkarzykowym pokoju podwojne wyro

                                      • Zamieszczone przez krecik_75
                                        no prosze Cie

                                        mam jeszcze w piłkarzykowym pokoju podwojne wyro

                                        Czyli w razie czego możemy z EwkąM przyjechać jednocześnie

                                        • Zamieszczone przez swiki
                                          ok to kolejne pytanie do dziewczyn, ktore maja swoj domek i maja pomieszczenie zwane gabinetem:

                                          czy uzytkujecie gabinet? czy rzeczywiscie majac takie pomieszczenie pracuje sie w nim itp czy bardziej jest ono traktowane jako skladownia ksiazek itp rzeczy ?? Prosilabym o odpowiedzi, bo nie wiem, czy robic moze jednak wiekszy ten gabinet??

                                          Mam gabinet, ale na razie nie spelnia swojej funkcji, poniewaz na razie mamy inne wydatki wiec stal sie ten pokoj suszarnio – prasowalnia. Mamy tez lozko dla gosci, poniewaz mamy rodzine posiana po Polsce. Nasz gabinet jest duzy 12 m2. Kiedys byl pokojem corki.

                                          Jesli chodzi o ten Twoj projekt to nie bardzo mi sie podoba ten garaz po skosie, sama mam wystajacy z bryly garaz ale w lini prostej. Moj projekt kiedys juz wrzucalam, (przytulny 12b) nie jest on jednak parterowy. Moze daloby sie go naprostowac.
                                          6 metrowego gabinetu sobie nie wyobrazam, mam taka lazienke.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia – wersja pełna

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general