Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia

NO wiec mamy dzialke i doszlismy do wniosku ze szkoda cisnac sie w mieszkanku no i chcemy sie wybudowac. Projekt bedzie robil maz, ja robie wizualizacje i szukam inspiracji, bo juz sama nie mam sily przegladac setki projektow.

No i jakbyscie widzialy parterowy domek bez poddasza uzytkowego z dachem dwuspadowym ew kopertowym (ale raczej nie bardzo, ma byc jak najtaniej), w srodku salon, 3 pokoje (sypialnie) + gabinet aha no i obowiazkowo garaz w bryle budynku to plis – zarzuccie jakims linkiem. Aha domek jak najmniejszy jaki jest mozliwy przy takich wymaganiach tzn raczej nie wiekszy niz 150 metrow juz z garazem. W sumie gabaryty obojetne, bo dzialke mamy 26*28 ta czesc do budowanie wiec zmiesci sie wszystko praktycznie.

Dzieki 😉

od moderatora: ponieważ wątek miejscami odbiegał od tematu padła propozycja, żeby zostawić tylko część merytoryczną – temat jest bardzo ciekawy i na pewno przyda się wielu osobom, a zdecydowanie łatwiej będzie z niego korzystać bez tych wszystkich offtopów 🙂

Wersja pełna jest . Zablokowana, żeby się wątki nie pomieszały. Do dyskusji zapraszam tutaj.

Strona 15 odpowiedzi na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia

  1. Super wszystko idzie ku lepszemu
    projekt malina 😀

    • karen no dokladnie blizsze i memu sercu:)

      • Zamieszczone przez majowamama
        jakie to są standardowe wymiary??

        hehe ja nie wiem ale moj malz ma taka specjalna tabelke wlasnie z wymiarami standardowymi i zawsze mowi klientom i rzeczywiscie okna standardowe sa tansze niz niestandardowe, wiec czesto ludzie wybieraja standard.

        Zamieszczone przez bruni

        co do samej technologii, to przekonuje mnie to, ze “znam” wiele domów murowanych, które nie mają jeszcze 20 lat a już wymagały remontu, liftingu (pekniecia, odpadajaca elewacja, wchodząca wilgoć). wiem, ze sa kanadyjczyki kilkunastoletnie w stanie takim, że mucha nie siada.

        No wiec az musialam zasiegnac pomocy wikipedi, gdyz przyznam slabo znalam pojecie demagogia i nie chcialam zle zinterpretowac tego co do mnie piszesz i jako ze zapoznalam sie z tym pojeciem stwierdzam- ze je nie uprawiam, nie pisze tego wszystkiego dla jakis oklaskow itd, a czy probuje wplynac na opienie ludzi – tak, bo uwazam ze jak sie chce to mozna postawic ladny nieduzy domek za naprawde niewielkie pieniadze, a nie wiem dlaczego wszyscy uwazaja ze budowa domu to takie kwoty odrazu – owszem jak ktos buduje dom 400 metrow to nie oczekujmy ze bedzie on kosztowal male pieniadze, ale zwykly prosty parterowy domek z dachem dwuspadowym to niejednokrotnie koszt niewiele wiekszy niz mieszkanie o duzo mniejszych wymiarach.

        Co do kosztorysow na stronach internetowych – to ni jak w wiekszosci wypadkow maja sie one do rzeczywistoci, ba moj malz nigdy nie robi nikomu kosztorysow i mowi ze to wyrzucone pieniadze, robi tylko zestawienie materialow, bo kosztorys w zaleznosci od miejsca zamieszkania moze sie roznic o kilkadziesiat tysiecy, to samo kiesy kupuje sie materialy – na wiosne zawsze ceny ida w gore, to samo koszt ekipy, na ktorej mozna zaoszczedzic kilkadziesiat tysiecy itd itd.
        I ta kwota – ma to jednak odniesienie do domow drewnianych, bo rozpisalam Ci ile kosztowal by dom w technologi drewnianej (250 tys z fundamentami bez ogrodzenia i przylaczy) i napisalam Ci takze, ze dom murowany o powierzchni okolo 150 metrow ludzie postawili za 200 tys – jednak realne w takim razie. Zreszta sama pokazywalas domek ktorzy budowali Twoi znajomi i wydali 350 tys z tego co pisalas, do 500 tys jeszcze duzo brakuje. No i moj malz ktory jest kierownikiem budowy na kilkudziesieciu budowach, orientuje sie jak to wyglada i ile ludzie wydaja na stan surowy otwarty/zamkniety i twierdzi, ze spokojnie w 100-120 tys zmiescimy sie w surowym zamknietym (a teraz skoro bedzie dom parterowy to wyjdzie pewnie jeszcze mniej), wiec mamy jeszcze spokojnie 130 tys na wykonczenie go – nie sadze aby to malo bylo.
        Zreszta latwo policzyc- fundamenty trzeba liczyc tak okolo 20-30 tys, mury to najmniejszy koszt, nie wiem 10-20 tys? dach – 20-25 tys jak juz lepsze pokrycie to daje kwote 60-85 tys, ekipa u nas powiedziala okolo 30 tys z poddaszem, poniewaz poddasze odejdzie to liczymy ze maks 20-25 powiedza, czyli mamy 80-110 tys stan surowy otwarty. Na okna i drzwi musze policzyc jakies 20 tys wiec robi sie 100-130 tys stan surowy zamkniety. Dalej – ogrzewanie to jakies 20 tys, prad woda jakies 20 tys, czyli mamy 140-170 tys pozostaja tynki ( okolo 40 zl/metr ale nie mam pojecia ile metrow moze byc w domu, ) no powiedzmy ze 20 tys z pomalowaniem co wydaje mi sie kwota przesadzona ale ok to mamy 160-190 tys podlogi – 10tys czyli 170 – 200 tys, czego nie policzylam?? Wydaje mi sie ze wszystko i niektore kwoty grubo przesadzilam, ale lepiej w gore liczyc i sie milo rozczarowac. Wiec pozostaje mi umeblowanie – lazienka, kuchnia jakies 50 tys z plytkami i sprzetem czyli mamy 220-250 tys, ok zaczynaja mi sie konczyc pieniadze, ale oooooooo wszystko juz mam 😉 Fakt moge teraz szalec i kupic meble za i 100 tys, ale jest kwestia tego na co nas stac, wiec kupuje meble do sypialni i pokoju dzieci za 10 tys, spokojnie realna kwota, mamy 230-260 tys, powiedzmy jakies 10 tys na jakies *ki nieprzewidziane i upiekszenia – ok 240-270 tys – stoi dom – kwotowo wymiescilam sie lub w najgorszym przypadku przekraczam o 20 tys (uwazam ze sam dach to okolo 10 mniej ale ok) 😉

        I co do ostatniego – zgodze sie z Toba, pewnie ze i domy murowane takze moga miec usterki ba nawet po pierwszej zimie moga one wyjsc, ale wszedzie pisze przy domach drewnianych, kanadyjczykach itd ze jest wytrzymaly i odporny na wiele czynnikow pod warunkiem – ze drewno zostalo odpowiednio zakonserwowane – tylko… No jak to sprawdzic czy dobrze jest zakonserwowana dobrze kazda, belka, kazda deska???? I potem juz sama ekipa – musi naprawde byc dobra i wiedziec co robi, a niestety bardzo czesto ekpiy to banda pijakow, bo tak taniej przeciez, ktorzy ledwo co stoja na budowie, wiec jak maja cokolwiek dobrze zrobic. Nie wiem – maz przekonal mnie juz dawno temu i takze nie jestem zwolenniczka domow drewnianyc – zreszta tak jak sama pisalas – latwiej jest tez sprzedac potem dom murowany – kazdy jakos “lepiej” patrzy

        Zamieszczone przez bruni
        kupiłam projekt domu:)

        Gratuluje, szkoda ze nie wspolmnialas ze chcesz kupic – mamy podpisane umowy i mamy rabatu nawet do 40% w zaleznosci od firmy, archeton chyba 20 % daje znizki, tyle mialabys taniej (na tym min polega wlasnie oszczedne budowanie – oszczedzac gdzie sie da i nawet czasem smieszne kwoty )

        Zamieszczone przez bruni

        bede zmieniac sporo w srodku… powiekszac pokoje dla dzieci i zmieniać uklad kuchni, o ile wg tego projektu cokolwiek zrobie:D

        NO i pytanie – skoro tak duzo chcesz zmieniac to po co kupowalas ten projekt – czemu nie zrobilas sobie domku od podstaw na podstawie tego projektu?
        Co do kata to przy dachu 10-15 stopni ciezko bedzie z pokryciem – szukalam i dachowka odpada zupeleni no chyba ze pelne deskowanie, pozostaje gont, lub blacha ale takze nie kazda – wiec poszukaj najpierw czy znajdziesz pokrycie na takie maly spadek, bo ja jak wstepnie mialo byc tylko 10 stopni to chyba zwiekszymy na jakies 20 stopni zeby miec jakis sensowny wybor pokryc (ale nie wiem jeszcze)

        • Zamieszczone przez bruni

          bede zmieniac sporo w srodku… powiekszac pokoje dla dzieci i zmieniać uklad kuchni, o ile wg tego projektu cokolwiek zrobie:D

          To 14,1 to sypialnia?
          Miedzy pokojami dzieci?
          brrr

          • Bruni – weszlam, by sprawdzic ile kosztowal projekt, i wiesz – masz racje nie mamy co dyskutowac na temat budowy domu, bo jezeli ktos wydaje 3300 zl na prjekt z ktorego nie jest do konca zadowoly i bedzie musial wprowadzac do niego x poprawek( i jeszcze nie sprawdzil czy te poprawki moze wykonac, bo nie wszystko mozna zmieniac w projektach typowych, np nie wiem jak Archeton, ale czasem na katy dachu nie wyrazaja zgody) co tez bedzie kosztowalo conajmniej 2-3 kola jak i nie wiecej ( bo trzeba bedzie na nowo wiezbe zestawiac i przeliczac a to robota juz czysto konstrukcyjna jest), jezeli bedziesz chciala by robil Ci to architekt, to wyjdzie Ci ponad 6 tys za sam projekt typowy – za to moglabys miec domek marzen zrobiony typowo na zamowienie. No i jeszcze sama piszesz ze nie wiesz czy tak naprawde skorzystasz z tego projektu – ok zgadzam sie, nalezysz do tej grupy ludzi, ktorej i 500 tys moze braknac 😉 A ja Ci chcialam zaoferowac oszczednosc rzedu 600-700 zl hehehehehehehehe 😉

            No to i wlasnie tak buduje sie drogie domy, skoro na sam projekt wydaje sie kilka tysiecy (tzn blizej 10 tys) byc moze nawet dwa razy, jezeli zakup jest nie do konca przemyslany.

            • a czy probuje wplynac na opienie ludzi – tak, bo uwazam ze jak sie chce to mozna postawic ladny nieduzy domek za naprawde niewielkie pieniadze

              odniosłam się tak naprawde do uogólnien i nieprawdziwych stwierdzeń, które wygłaszasz na temat technologii szkieletowej nie mając o tym wiedzy. po co?


              “ale zwykly prosty parterowy domek z dachem dwuspadowym to niejednokrotnie koszt niewiele wiekszy niz mieszkanie o duzo mniejszych wymiarach. “

              zapominasz, ze domek nie może stac w powietrzu (dochodzi koszt dzialki) i że ponosisz koszty dodatkowe (projekt, papierki, pozwolenia), ktore mogą dochodzić nawet do kilkunastu tysiecy. nie liczysz kosztów poniesionego czasu:) kosztów poniesionych na ogród, ogrodzenie:D


              “I ta kwota – ma to jednak odniesienie do domow drewnianych, bo rozpisalam Ci ile kosztowal by dom w technologi drewnianej (250 tys z fundamentami bez ogrodzenia i przylaczy) i napisalam Ci takze, ze dom murowany o powierzchni okolo 150 metrow ludzie postawili za 200 tys – jednak realne w takim razie. “

              po pierwsze – masz za mało danych żeby to jakkolwiek porównywać, poczawszy od powierzchni, projektu, materiałów, skończywszy na standardzie wykonczenia wnetrz, elewacji itp.

              ”Zreszta sama pokazywalas domek ktorzy budowali Twoi znajomi i wydali 350 tys z tego co pisalas, do 500 tys jeszcze duzo brakuje”

              własnie – domek. domek dla 3 osobowej rodziny, bez szału, gdzie ‘tymi rekami’
              jego wlasciciel wykonał całe mnóstwo prac (ogrodzenie, ogród, meble kuchenne itp)

              No i moj malz ktory jest kierownikiem budowy na kilkudziesieciu budowach, orientuje sie jak to wyglada i ile ludzie wydaja na stan surowy otwarty/zamkniety i twierdzi, ze spokojnie w 100-120 tys zmiescimy sie w surowym zamknietym “

              czy wliczasz w ten stan również instalacje? a jesli już, to jakie instalacje?
              zamierzasz to budować sama z męzem? sprawdziłaś ile będzie Was kosztowała praca podwykonawców (ekipy remontowej)… ja te kwote to raczej liczę na stan surowy otwarty, a mysle o domu ok 130-140mkw:)

              wiec mamy jeszcze spokojnie 130 tys na wykonczenie go – nie sadze aby to malo bylo.

              znów zalezy o jakiej powierzchni mówimy i o jakim standardzie wykonczenia.
              wiem, może sie czepiam…
              ale niedawno chcielismy wyremontować nasze 100metrowe mieszkanie.
              100tys to nie jest dużo… jak sie wszystko zliczy, to lipa.
              przecyklinowalismy parkiet, odmalowalismy, połozylismy panele u dzieciaków (łacznie jakieś 30m) i ponad 10.000 znikneło.
              można kupić panele za 20zł za metr… no ale niestety – te, które wybrałam, bo były dobre jakosciowo i mi sie podobały kosztowały prawie 3x tyle.
              i tak jest przy kazdym wyborze.


              “Zreszta latwo policzyc- fundamenty trzeba liczyc tak okolo 20-30 tys, mury to najmniejszy koszt, nie wiem 10-20 tys? dach – 20-25 tys jak juz lepsze pokrycie to daje kwote 60-85 tys”

              to chetnie poczytam o uzytych do tej budowy materiałach,
              chyba że Twój maż równiez na to ma zniżki:)

              • ”czego nie policzylam?? “

                mysle, że wielu rzeczy, ale to wyjdzie.
                proponuje sporzadzić to zestawienie materiałow…

                sama jestem ciekawa…

                ”Wiec pozostaje mi umeblowanie – lazienka, kuchnia jakies 50 tys z plytkami”

                tyle to ja liczę na samą kuchnię ze sprzetem – akurat tu nie zamierzam oszczedzac;) chce mieć włoską nowoczesną kuchnię i sprzet super hiper:) – fajoską lodówe – dużą, bo w mojej sie ciagle nie mieszczę, tzn nie ja, ale ilość zakupionych produktów, a już jak mam gosci i trzeba włozyc jakies ciacho, miecho to kaplica.
                same meble bedą mieć kosztować ok 40.000, ale wiem że warto, bo moja kuchnia w mieszkaniu ma 15 lat i wygląda jak spod igły.

                łazienka?
                proszę bardzo – płytki które mi sie podobają na powierzchnie okresloną z robocizną to koszt ok. 8.000, kabina, zlewy, wanna (nie wiem). wstepnie orientowałam sie w tym co mi sie podoba i…tez tanio nie bedzie – w najgorszym wypadku koło ego:)

                ”wiec kupuje meble do sypialni i pokoju dzieci za 10 tys, spokojnie realna kwota”

                można sie zmieścić i nawet bym sie zmiesciła.

                ”ze drewno zostalo odpowiednio zakonserwowane – tylko… No jak to sprawdzic czy dobrze jest zakonserwowana dobrze kazda, belka, kazda deska???? “

                mam 20 lat gwarancji jakby co.
                są domy budowane przez te firmę – zadowoleni klienci (domy 12letnie)…
                jest w PL firma, która ciagnie drewno ze Skandynawii, wiec jak sie nie ufa polskiej technologii, to jest alternatywa, ale wspólczynnik wilolgotnosci drewna można zmierzyc i jest ten sam… impregnaty stosowane te same.
                poza tym w Polsce dawniej też sie stawialo domy głownie z drewna! Wiele tych domów nawet ileśsetletnich stoi do dziś:) Fakt, ze są całe z drewna, a nie tylko szkielet.


                “I potem juz sama ekipa – musi naprawde byc dobra i wiedziec co robi, “

                otóz taką mam.

                ”a niestety bardzo czesto ekpiy to banda pijakow, bo tak taniej przeciez, “

                myślę, ze to akurat nietrafiony argument, bo alkoholicy zdarzają sie w wielu zawodach i czy taka ekipa bedzie budowac dom murowany czy drewniany, to nie kwestia technologii a ludzi.
                przy czym rzadko ktoś porywa sie na budowe domu systemem kanadyjskim z ekipą “X” no name, bo liczy sie wiedza, doswiadczenie, precyzja wykonania.
                Ludzie sprawdzają dzis z kim beda budować i wybierają firmy (zazwyczaj) o tzw. dobrej marce.
                Nie wydaje mi się, zeby własciciel takiej firmy dajmy na to budowlano -deweloperskiej pozwolił sobie na takich pracowników, którzy ” ledwo co stoja na budowie”.

                ”zreszta tak jak sama pisalas – latwiej jest tez sprzedac potem dom murowany – kazdy jakos “lepiej” patrzy”

                no niestety. własnie rozgłaszanie “dziwnych prawd” na temat kanadyjczyków nie słuzy tej technologii. najczesciej te prawdy wygłaszają ludzie, którzy nie mają pojecia o tej technologii, a jedynie sobie ubzdurali, ze jak drewno, to łatwopalne, że robaki, że to, sio, owo.

                ”Gratuluje, szkoda ze nie wspolmnialas ze chcesz kupic – mamy podpisane umowy i mamy rabatu nawet do 40% w zaleznosci od firmy, archeton chyba 20 % daje znizki, tyle mialabys taniej”

                no ale nawet 90% od kwoty 0,00 to nadal daje 0,00zl:)*

                NO i pytanie – skoro tak duzo chcesz zmieniac to po co kupowalas ten projekt – czemu nie zrobilas sobie domku od podstaw na podstawie tego projektu?

                ściany działowe to nie jest dużo:)
                pasuje mi układ scian nosnych, okien…
                dach mi najmniej przeszkadza, ale nie planuje uzytkowac poddasza, wiec po co mi taki Kościól strzelisty:)

                *SWIKI, wytłuściłam cene na czerwono, żebyś nie musiała szukać

                • Zamieszczone przez swiki
                  Bruni – weszlam, by sprawdzic ile kosztowal projekt, i wiesz – masz racje nie mamy co dyskutowac na temat budowy domu, bo jezeli ktos wydaje 3300 zl na prjekt z ktorego nie jest do konca zadowoly i bedzie musial wprowadzac do niego x poprawek( i jeszcze nie sprawdzil czy te poprawki moze wykonac, bo nie wszystko mozna zmieniac w projektach typowych, np nie wiem jak Archeton, ale czasem na katy dachu nie wyrazaja zgody) co tez bedzie kosztowalo conajmniej 2-3 kola jak i nie wiecej ( bo trzeba bedzie na nowo wiezbe zestawiac i przeliczac a to robota juz czysto konstrukcyjna jest), jezeli bedziesz chciala by robil Ci to architekt, to wyjdzie Ci ponad 6 tys za sam projekt typowy – za to moglabys miec domek marzen zrobiony typowo na zamowienie. No i jeszcze sama piszesz ze nie wiesz czy tak naprawde skorzystasz z tego projektu – ok zgadzam sie, nalezysz do tej grupy ludzi, ktorej i 500 tys moze braknac 😉 A ja Ci chcialam zaoferowac oszczednosc rzedu 600-700 zl hehehehehehehehe 😉

                  No to i wlasnie tak buduje sie drogie domy, skoro na sam projekt wydaje sie kilka tysiecy (tzn blizej 10 tys) byc moze nawet dwa razy, jezeli zakup jest nie do konca przemyslany.

                  skąd wieszz ile zapłaciłam za projekt? (chyba masz wgląd nie do mojego konta)
                  nie umiesz czytać?
                  napisałam wyraźnie.
                  na jakiej podstawie zatem wysuwasz wnioski do jakiej grupy ludzi należę?
                  Swiki, z Tobą się naprawdę cieżko “dyskutuje”, o ile może być mowa o dyskusji. Rozmawiasz dokąd jest po Twojej mysli, a potem kiedy brakuje Ci argumentów (tak to odebrałam), zaczynasz kogoś obrażać, schodzić z tematu. Przeczytałaś co napisałam? Zrozumiałaś co napisałam? Bo Twój post świadczy o tym, że nie bardzo… dlatego proponuje ponowną lekture, bo bez tego z dyskutowaniem faktycznie ani rusz:)

                  • Bruni przy takiej cenie projektu to możesz przerabiać do woli 😉 a możesz zdradzić co chcesz zmienić z pokojami? Widzę, że jest pralnia – planujesz zostawić? Ja cały czas chciałam pralnię, ale chyba tak, żeby miała okno, żeby móc wywietrzyć czasem 🙂

                    Ale podoba mi się w tym projekcie, że pokoje są w jendej częsci, tak fajnie rozdzielone.

                    • planuję te pralnie zostawić jakby co, ale własnie kombinowałam dosunąc ja do okna.sama pralka i suszarka w łazience mi nie przeszkadzają, ale te rzeczy do prasowania:(
                      a zamiast spiżarki zabudować wydech od komina – postawić “szafę” na tej scianie i tam trzymać słoiki, zapasy:)

                      • czytałam, że budując technologią kanadyjską zyskuje się większą powierzchnię wewnątrz domu bo ściany mają mniejszą grubość. Czy któraś z Was wie jaka to może być różnica? Zauważalna?

                        • Zamieszczone przez bruni
                          planuję te pralnie zostawić jakby co, ale własnie kombinowałam dosunąc ja do okna.sama pralka i suszarka w łazience mi nie przeszkadzają, ale te rzeczy do prasowania:(
                          a zamiast spiżarki zabudować wydech od komina – postawić “szafę” na tej scianie i tam trzymać słoiki, zapasy:)

                          rzeczy do prasowania to moje przekleństwo 😀 ale szkoda mi też miejsca w szafach, łazience na proszki, płyny do prania, do płukania itp. Oczami wyobraźni widzę już półki w pralni i wolne miejsce w łazience.

                          • Zamieszczone przez fierka
                            czytałam, że budując technologią kanadyjską zyskuje się większą powierzchnię wewnątrz domu bo ściany mają mniejszą grubość. Czy któraś z Was wie jaka to może być różnica? Zauważalna?

                            raczej niezauważalna, ale nie pamietam dokładnie procentowo.

                            • Zamieszczone przez majowamama
                              wymyśliłam garderobę z miejscem na maglownicę, maszynę do szycia i deskę do prasowania, z wyjściem do pralni, a z pralni na balkon i liczę, że to rozwiąże moje poblemy ;). W praktyce pralnia wyszła o wiele za mała….

                              w łazience przewiduję jedynie kosz na brudy, bo bez tego sie nie da chyba

                              a ile mkw ma Twoja pralnia? bo właśnie zastanawiam się ile powinna mieć, żeby się rzeczywiście przydała

                              • mam jeszcze jeden projekt na oku, gdzie pom gosp/pralnia ma ponad 13m…

                                • Zamieszczone przez bruni
                                  mam jeszcze jeden projekt na oku, gdzie pom gosp/pralnia ma ponad 13m…

                                  chyba sporo, nie? kuchnie w połowie projektów na 120-130 mkw tyle nie mają. Z drugiej strony, jeśli chcieć wrzucić tam pralkę, suszarkę, jakieś półki, chemię to tego miejsca torichę potrzeba i może się okazać, że to realna wielkość. Wrzucić tam jeszcze coś na mopy, odkurzacz itp i zrobi się miejsce gdzie indziej a graty będa w jednym miejscu.

                                  • fierka- ten
                                    ja bym zrezygnowała ze schodów na poddasze.

                                    • schody też bym wywaliła. dwie ściany bez okien, coś bym tu kombinowała. Przy mojej działce miałabym tu kuchnię na północny zachód, marzy mi się wschód ale ogólnie układ dosyć fajnie rozwiązany, pokoje mają (moim zdaniem) sensowną wielkość. I podoba mi się zebranie funkcji gospodarczych 😉 w jednym miejscu.

                                      • Zamieszczone przez majowamama
                                        5,34
                                        to jest chyba minimum, jakie powinna miec, żeby zmiesciła się duża umywalka, pralka (no i w tym wypadku na niej suszarka el.) rozłożona suszarka stojąca i żeby bylo kilka cm żeby postawić jakąś miskę, proszki do prania itp.
                                        acha, u nas 2p drzwi (wejsciow i balkonowe) zabierają sporo miejsca

                                        właśnie się zastanawiam nad szuszarką stojącą. Chyba chciałabym używać jej tylko na dwór, ewentulanie kiedy będzie wyjątkowo potrzebna. Myślę o “osznurkowaniu” sufitu pralni tymi obniżanymi prętami/sznurkami, ale tak czy inaczej z 6 m to chyba i tak minimum.

                                        • Dżizas dziewczyny ale naskrobałyście…chcialam odpowiada z cytowaniem ale nie dam rady…

                                          Więc:
                                          Bruni. Śliczna stodoła 😉 pamiętasz jak się smiałaś ze będę w stajni mieszkać?? Chyba Ci sie tez ten styl spodobał!! I nie zadzieram tutaj,na prawde mi się podoba!!

                                          Jesli chodzi o technologie drewnianą-szkieletową-kanadyjki (zwał jak zwał).
                                          Pierwszy raz słysze ze jest problem z drewnem do tego stopnia, zeby rezygnowac z budowy taką technologia!! Do budowych tych domow używa się certyfikowanego,specjalnie suszonego i impregnowanego drewana. Zadnych desek (tu sie usmiałam wręcz) się nie koncerwuje.
                                          Nie no bez cytowania nie dam rady.

                                          Zamieszczone przez swiki
                                          po drugie – wytrzymalosc,maz uwaza ze jednak drewno nie wytrzyma tyle co dom murowany,

                                          a słyszałaś kiedyś o drewnianych kościolach co maja setki lat?
                                          Poza tym to, z czego się teraz buduje “murowane” domy często jest dalekie od materiałów nawet uzywanych zawet w latach prl’u. Mam doświadczenie- mamy mieszkanie wybudowane przez dewelopera 4 lata temu,masakra jakas, wieje nawet z kontaktów i halogenów!

                                          Zamieszczone przez swiki
                                          po 3 w razie pozaru itp zostaja Ci chociaz mury, przy drewnianym zostajesz z samymi fundamentami,

                                          tu tez się nie zgodzę, ja widziałam osobiscie dom po pozarze, mury są ale i tak żeby było dobrze (a ładuje sie w odbudowę przeciez duuuzo kasy) to trzeba zburzyc i odbudować.

                                          Zamieszczone przez swiki
                                          po 4- konserwacja tego drewna co kilka lat a i tak nigdy nie ma sie pewnosci czy jakis kornik czy inne ustrojstwo sie nie dostanie,

                                          płyty osb są tak zaimpregnowane ze nie ma szans na pasozyty- są równiez wodoszczelne i ogniotrwałe oczywiście w jakimś stopniu. Ten dom nie wymaga innej konserwacji niż zwykły dom murowany. Ba! Nawet byś się oglądając go nie kapnęła, że jest “niemurowany”

                                          Zamieszczone przez swiki
                                          po 5 – cena, wcale nie tak atrakcyjna w porownaniu do domu murowanego (wszyscy patrza ze ceny drewaninych domkow tansze bo mozna postawic nawet za 100 tys dom, tylko.. Nikt nie patrzy juz na powierzchnie i powierzchniowo taki sam dokladnie dom postawi sie za takie same lub podobne pieniadze, kolega ktory odkupuje od nas dzialke uparl sie na drewniany bo dal sie wlasnie zrobic ze taniej bedzie, porownanie na moim domku: powiedzieli mu 1500 zl za metr razy okolo 150 metrow powierzchni to daje kwote 225 tys zl + fundamenty ktore robi sie na wlany koszt, czyli ponad 250 tys zl musialabym zaplacic za moj dom w konstrukcji drewnaienej, licze ze moj dom bedzie kosztowal dokladnie tyle samo murowany (jezeli odliczymy przylacza, szamba, ogrodzenia itd ktore tez mu nikt nie wlicza) wiec czy to naprawde oplaca sie – jak widac wogole. Kolega sie napalil bo on chce domek jakies 70 metrow i nie liczy zemurowany by postawil w takiej samej cenie a jak slyszy ze za te 100 tys postawia mu dom to zacmilo go i koniec – klapki i nie przetlumaczy mu sie…)

                                          No tu się zgodzę,bez sensu porównywac ceny,nawet za metr kwadratowy,bo wszystko zalezy od materiałów. My mieliśmy końcowo dwie oferty, które różniły się kwotą 70 tys zł. I wybralismy tę drozszą, nie dlatego ze jestesmy jeleniami tylko dlatego ze oferowali nam kilka półek wyzej materiały. Mi trudno porównać ceny obu technologii bo jak pisałam wcześniej nigdy nie zrobiłam wyceny domu murowanego w takim samym standardzie jak mój drewniany.

                                          Zamieszczone przez swiki
                                          Wiec cenowo rzadna atrakcja…. Kolejna rzecz – czas, no niby moze i szybciej, tylko fundamenty nikt nie liczy tego czasu, i tego ze om murowany tez mozna postawic w kilka miesiecy i wykonczyc go. My chcemy zaczac marzec – kwiecien i za 2 miesiace ma dom stac w stanie surowym zamknietym (dach, okna), podobno z nasza ekipa to nie jakies cuda, ze to normalka i tak wygladaja wszystkie budowy tej ekipy. Potem chcemy przeczekac wakacje i to nasze widzimisie bo chcemy zeby dom podsechl i koniec lata, poczatke jesieni chcemy zaczac wykanczac takze na swieta chcemy juz tam mieszkac, odliczajac nasze przestoje to budowa wlacznie z wykonczeniem wszystkiego juz na glanc jakies okolo 5 miesiecy, czyli jakies miesiac tylko niecale dwa dluzej od tego jak przy domku drewnianym…..

                                          Chyba całe Di będzie Ci dopingowac jak zaczniecie budowę,sama jestem ciekawa czy to jest możliwe…
                                          zupelnie niezlośliwie, ja tez myslalam ze zamieszkam na męża 30 urodziny (październik 2009) w nowym domu,tymczasem budowa rozpoczęła się 10 stycznia 2010.
                                          My się wprowadzilismy w niecałe 6 miesięcy, moznaby szybciej ale wiadomo jaka była zima,a poza tym dużo rzeczy robilismy w środku sami a mąż ma tylko dwie ręce a ja aż dwoje małych dzieci 😉

                                          Zamieszczone przez swiki
                                          Edit: zapomnialam sobie, nigdy nei wie sie na jaka ekipe sie trafi, ale o ile przy murowanym da sie pewne niedociagniecia wyprowadzic, to o tyle domek drewniany zle zaizolowany, zle zaimpergnowane deski to katastrofa (niestety maz ostatnio takze kazal sciagac cala izolacje na budowie i klasc na nowo, dobrze ze to zauwazyl bo ludzie za kilka lat mieliby prucho a nie dechy) a czesto takie ekipy maja “swoich kierownikow budowy”

                                          Myśle ze ryzyko wtopienia jest podobne. Tak samo trzeba pilnować ekipy,jeździć ciągle na budowę itp. A to co zrobione w fabryce (czyli same sciany) to sprawdzaliśmy w fabryce podczas odbioru.

                                          Swiki, pisalaś o najtańszych materiałach jakie chcecie uzyć-ja bym się TEGO bardziej obawiala niż tego że mi kornik wejdzie… Tzn wiadomo, ze buduje sie na tyle ile budrzet pozwala ale takie podejście ze budujemy z gównolitu byle by stał i można mieszkac jest dość złudne bo późniejsze remonty mogą być duzo drozsze niż budowa od początku z optymalnych materiałów.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general