NO wiec mamy dzialke i doszlismy do wniosku ze szkoda cisnac sie w mieszkanku no i chcemy sie wybudowac. Projekt bedzie robil maz, ja robie wizualizacje i szukam inspiracji, bo juz sama nie mam sily przegladac setki projektow.
No i jakbyscie widzialy parterowy domek bez poddasza uzytkowego z dachem dwuspadowym ew kopertowym (ale raczej nie bardzo, ma byc jak najtaniej), w srodku salon, 3 pokoje (sypialnie) + gabinet aha no i obowiazkowo garaz w bryle budynku to plis – zarzuccie jakims linkiem. Aha domek jak najmniejszy jaki jest mozliwy przy takich wymaganiach tzn raczej nie wiekszy niz 150 metrow juz z garazem. W sumie gabaryty obojetne, bo dzialke mamy 26*28 ta czesc do budowanie wiec zmiesci sie wszystko praktycznie.
Dzieki 😉
od moderatora: ponieważ wątek miejscami odbiegał od tematu padła propozycja, żeby zostawić tylko część merytoryczną – temat jest bardzo ciekawy i na pewno przyda się wielu osobom, a zdecydowanie łatwiej będzie z niego korzystać bez tych wszystkich offtopów 🙂
Wersja pełna jest . Zablokowana, żeby się wątki nie pomieszały. Do dyskusji zapraszam tutaj.
Strona 14 odpowiedzi na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia
Moj maz jest zupelnym przeciwnikiem domow drewnianych i pewnie takze kanadyjskich bo techonologia podobna – drewno, jego zdaniem po pierwsze drewno dobrej jakosci konczy sie i ciezko jest zdobyc naprawde dobry material, po drugie – wytrzymalosc,maz uwaza ze jednak drewno nie wytrzyma tyle co dom murowany, po 3 w razie pozaru itp zostaja Ci chociaz mury, przy drewnianym zostajesz z samymi fundamentami, po 4- konserwacja tego drewna co kilka lat a i tak nigdy nie ma sie pewnosci czy jakis kornik czy inne ustrojstwo sie nie dostanie,po 5 – cena, wcale nie tak atrakcyjna w porownaniu do domu murowanego (wszyscy patrza ze ceny drewaninych domkow tansze bo mozna postawic nawet za 100 tys dom, tylko.. Nikt nie patrzy juz na powierzchnie i powierzchniowo taki sam dokladnie dom postawi sie za takie same lub podobne pieniadze, kolega ktory odkupuje od nas dzialke uparl sie na drewniany bo dal sie wlasnie zrobic ze taniej bedzie, porownanie na moim domku: powiedzieli mu 1500 zl za metr razy okolo 150 metrow powierzchni to daje kwote 225 tys zl + fundamenty ktore robi sie na wlany koszt, czyli ponad 250 tys zl musialabym zaplacic za moj dom w konstrukcji drewnaienej, licze ze moj dom bedzie kosztowal dokladnie tyle samo murowany (jezeli odliczymy przylacza, szamba, ogrodzenia itd ktore tez mu nikt nie wlicza) wiec czy to naprawde oplaca sie – jak widac wogole. Kolega sie napalil bo on chce domek jakies 70 metrow i nie liczy zemurowany by postawil w takiej samej cenie a jak slyszy ze za te 100 tys postawia mu dom to zacmilo go i koniec – klapki i nie przetlumaczy mu sie…) Wiec cenowo rzadna atrakcja…. Kolejna rzecz – czas, no niby moze i szybciej, tylko fundamenty nikt nie liczy tego czasu, i tego ze om murowany tez mozna postawic w kilka miesiecy i wykonczyc go. My chcemy zaczac marzec – kwiecien i za 2 miesiace ma dom stac w stanie surowym zamknietym (dach, okna), podobno z nasza ekipa to nie jakies cuda, ze to normalka i tak wygladaja wszystkie budowy tej ekipy. Potem chcemy przeczekac wakacje i to nasze widzimisie bo chcemy zeby dom podsechl i koniec lata, poczatke jesieni chcemy zaczac wykanczac takze na swieta chcemy juz tam mieszkac, odliczajac nasze przestoje to budowa wlacznie z wykonczeniem wszystkiego juz na glanc jakies okolo 5 miesiecy, czyli jakies miesiac tylko niecale dwa dluzej od tego jak przy domku drewnianym…..
Edit: zapomnialam sobie, nigdy nei wie sie na jaka ekipe sie trafi, ale o ile przy murowanym da sie pewne niedociagniecia wyprowadzic, to o tyle domek drewniany zle zaizolowany, zle zaimpergnowane deski to katastrofa (niestety maz ostatnio takze kazal sciagac cala izolacje na budowie i klasc na nowo, dobrze ze to zauwazyl bo ludzie za kilka lat mieliby prucho a nie dechy) a czesto takie ekipy maja “swoich kierownikow budowy”
A te prefabrykowane zainteresowaly mnie,ale myslalam ze to jakas “murowana” konstrukcja jest…. Na drewniana maz raczej sie nie zgodzi 😉
swiki, imo nie wybudujesz domu za 1500zł/m.
jesli Ci się uda, to Ci pogratuluje drukowanymi literami:)
co do budowy, mam pewną ekipę, dokładną, sprawdzoną, wiec dylemat ostatni mi odpada, ale reszta – nie wiem…
nie jestem przekonana…
jednak wygodnie mieć miejsce na auto, przynajmniej zadaszone. ja mam garaz na jeden samochód, obok wiate na drugi, na tyle wiaty pomieszczenie ogródkowe na kosiarki. a nad wiata duzy strych podwórkowy z wejsciej z podwórka (opony i inne)
fajny pomysł, musze to podsunąć mężowi, bo opony na razie trzymamy w piwnicy w mieszkaniu 😉
Swiki, powiem Ci szczerze, ze przeraza mnie stawianie domu od fundamentu do wprowadzenia w pol roku Chociaz wiem, ze troche ludzi tak robi. Wymurowanie całosci, zadaszenie i wstawienie okien w 2 miechy to normalka z tego co widze. Natomiast ja stoje jednak po tej stronie, ktora uwaza, ze przynajmniej zime dom murowany powinien przestac – to takie minimum jak dla mnie.
A czy w srodku bedziecie mieli zrobione tynki. Moim zdaniem 2 miesiace to krotko dla dobrego osuszenia domu. Chyba, ze bedziecie sie wspomagac suszarka.
Tez jestem za ta opcja. Kazdy budynek troche siada i warto chocby dla tego dac mu troszke czasu.
No wszystko zalezy wlasnie jakie okna itd okna w standardowych wymiarach masz na “jutro”
Jestem w stanie sie zalozyc, ze w takim “standardzie” jak oferuja Ci te firmy spokojnie postawie dom za 1500 zl/ metr, bo to przeciez po pierwsze cena bez fundamentow, i wszystkie materialy najtansze,( czyli najtansze farby, kable, all z najnizszej polki (przynajmniej kiedys widzialam taka opcje zmozliwoscia wyboru – panele maks 35 zl za metr brutto… kafelki jeszcze tansze) )to same mury, dach zazwyczaj dwuspadowy i z blachodachowki najtanszej tez zazwyczaj, okna no nawet nie mysle jakie to moga byc okna, napewno typowe i nei ma co marzyc o jakis wielkich wyjsciach balkonowych itd, wiec ta kwota wydaje mi sie nawet byc wygurowana za taki “standard” wlasnie.
Zreszta sama mowilas, ze w jakis 300 tys moze uda mi sie wyrobic z budowa, czyli to jakies 2 tys za metr ale z lepszych materialow z meblami itd…. czyli dokladnie to samo wychodzi – policz sobie sama 😉
Zreszta m klience zbudowali dom parterowy z poddaszem murowany, jakies 150 meteow i wydali na budowe- 120 tys do stanu surowego zamknietego z instalacjami juz, wszystkimi przylaczami itd, no i uwaga: tynkami 😉 Dalo sie. Pozostaly im podlogi do zrobienia, meble i chca sie w tym wyrobic w kwocie 200 tys bardzo realne moim zdaniem – takze to niecale 1500 zl za metr.
Zgadzam sie z Wami, i tez tak uwazamy i wstepnei tak chcielismy, ale kwestie finansowe chyba nas zmusza by zrobic inaczej ( po co placic jakies 10 miesiecy rat jak mozemy je splacic sprzedajac mieszkanie )
swiki, sorry, ale uprawiasz straszną demagogię:D
nie ma się nawet o co zakładać.
nieprawda
300tys bym tu nie dolepiała do tego, bo to po pierwsze ma niewiele wspólnego z tematem (kanadyjczyków), który pociagnełam dalej, a była to liczba orientacyjna po przestudiowaniu kosztorysów budowy murowanych na róznych stronach w necie ( stan sur. zamkniety, a nie stan pod klucz – pod klucz to kwota od 450tys do 500 i wiecej).
to tak ogólnie.
co do samej technologii, to przekonuje mnie to, ze “znam” wiele domów murowanych, które nie mają jeszcze 20 lat a już wymagały remontu, liftingu (pekniecia, odpadajaca elewacja, wchodząca wilgoć). wiem, ze sa kanadyjczyki kilkunastoletnie w stanie takim, że mucha nie siada. znajomi mieli w kanadyjczyku pozar i… przez 2 godziny spalila sie tylko jedna belka konstrukcyjna, dlatego bajki o tym ze te domy sa tak latwopalne mozna sobie w kieszen schowac. welna ktora sa ocieplane nie pali sie (bo jest z kamienia), gips-kartony tez nie sa extra łatwo palne. samo drewno przez to ze jest czterostronnie strugane i bardzo gladkie nie przyjmuje ognia tak szybko jak chropowate…
Robaki tez wolą drewno świeże i soczyste a nie wysuszone i zaimpregnowane:)
do tej pory mieszkałam w trzech miejscach, w trzech wymienialiśmy okna i za każdym razem słyszałam, że “nie są standardowe, trzeba czekać i będą droższe” w związku z czym nie wiem jakie to są standardowe – nigdy na takie nie trafiłam i zaczęłam wątpić w ich istnienie 😉
niby sa tam jakieś okna wg normy, których rozmiar to wielokrotność 30 cm chyba zaczynając od 60 cm jeśli chodzi o szerokość, wysokości nie pamiętam. Ktoś mi to kiedyś tłumaczył przy okazji naszej wymiany. Ale mam wrażenie, że to raczej pozostałość z “wielkiej płyty” niż obecne standardy. Mogę się mylić oczywiście.
z naciskiem na “jakieś tam” 🙂
kupiłam projekt domu:)
O, a pochwalisz się jaki? 🙂
ten:)
nie nalezy sie sugerować kolorystyką elewacji na tym zdjeciu…
ja ten dom widzę z wykończeniem elewacji w drewnie z oknami (brązowa rama) bez podziałek:)
i mam nadzieje, ze bede mogła zmniejszysz o 10-15st kat nachylenia dachu.
projekt kosztował fortune;) dlatego kupilam.
Bruni, świetny:)
zapodaj rzut
bede zmieniac sporo w srodku… powiekszac pokoje dla dzieci i zmieniać uklad kuchni, o ile wg tego projektu cokolwiek zrobie:D
Na pierwszy rzut oka układ kuchni też bym zmieniła. Ogólnie jakoś tak mnie nie porwał ten rzut ale najważniejsze, że Tobie się podoba. Powodzenia w projektowaniu i budowaniu 😉
kolorystyka bliższa memu sercu ta, rozkład fajny, pokoje śmiało da się powiększyć, jest z czego…
Znasz odpowiedź na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia